Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katalana

KWIETNIÓWKI 2011

Polecane posty

Gość Hawa2000
magdaK musisz bardzo duzo pic aby czesto siusiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja byłam dziś u gina, wszystko u nas w porządku. dzidziuś tak duży, jak powinien, serduszko ładnie bije, umiejscowiony w macicy ponoć w najlepszym możliwym miejscu. super. ale karty ciąży gin mi nie założył - ciekawe, widzę że jakieś nowe "zalecenia" mają, bo sporo dziewczyn nie dostaje podczas pierwszej wizyty. cieszę się, bo gin pamiętał nas (mnie i męża), moją ciążę i historię choroby (kręgosłup). jestem pewna porządnej opieki prenatalnej. kosztuje to krocie (200zł za wizytę), ale to niestety na śląsku raczej standard. następna wizyta 12 października, mam do zrobienia jakies tam badania. Gin powiedział, że "uwielbia drugie ciąże i drugie porody szczególnie u par, które zna i z którymi mu się dobrze współpracowało". także miło, miło. Zapewniał nas, że na pewno zdążymy z porodem ;) mamy 60km do wybranego szpitala - ale droga bardzo dobra, w 40min można dojechać. o ile nie ma korków... będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kwietnióweczki! Byłam dzisiaj u lekarza... znowu. Dostałam kolejne zwolnienie. Po 4 dniach w pracy szykuje się dłuższa przerwa. Cieszę się, bo przynajmniej z szefem wyjaśniłam sobie kwestię mojej nieobecności. Życzę każdej przyszłej mamusi takiego szefa :) Maluszek rośnie, serduszko bije, teraz pozostaje zadbać o siebie i wszystko będzie dobrze. Ja też chodzę na prywatne wizyty. Ostatnia wizyta w laboratorium to 328 zl. Na szczęscie teraz będą już tylko podstawowe badania, dużo tańsze. We wrocławiu koszt prywatnej wizyty to przeciętnie 150 zl (w tym jest też usg). Za usg 3D trzeba zapłacić ok 200... cóż wszystko przed nami :) Pierwsze badanie 3d w 15 tc. Ostatnim razem w tym właśnie tygodniu lekarz podejrzał, że będę miała córeczkę. Może i tym razem maluszek łaskawie ułoży się odpowiedni ;) MagdaK, nie zamartwiaj się, będzie dobrze. W pierwszej ciąży w I trymestrze brałam antybiotyki 2 razy. Był środek zimy i dopadły mnie potworne anginy. Też się martwiłam, ale niektóre antybiotyki nie szkodzą ciąży, nawet wczesnej. Głowa do góry! pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calvadoss
jezu jak czytam to co piszecie to jestem zdziwiona ja chodze do panstwowej przychodni mam regularnie badania robione teraz usg dopochwowe wiem ze malenstwo jest idealnie ułożone ma 11mm serduszko głośno i wyraźnie bije a teraz dostałam skierowanie na wszystkie badania kartę dostałam przy 2 wizycie a w listopadzie zobaczę dzidzie w 3D za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również chodzę prywatnie, badania też mam płatne, na razie to są groszowe sprawy, ale moja gin przyjmuje też na kasę, wiec jeśli badania będą droższe to daje skierowanie na badania bezpłatne, ewentualnie mówi, żeby przychodzić do niej do przychodni na wizytę :) hanio - a możesz napisać w jakim mieście mieszkasz a w jakim chcesz rodzić? :) Bo ja też ze śląska :) Dziś mam drugą wizytę u gina :) Ciekawe co to będzie : ) I co powie na moje wyniki. Martka - swoją drogą muszę Ci powiedzieć, że strasznie dużo zapłaciłaś za te badania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Ja również chodzę prywatnie i płacę za badania, z tym, że te podstawowe (morfologia, mocz,glukoza) to na szczęście nie są wielkie koszty.A chodzę prywatnie, bo nie ma w moim mieście takiego lekarza, który przyjmował by państwowo i u którego czułabym się bezpiecznie. A mój lekarz prywatnie bierze 50 zł, w tym jest już usg także da się to finansowo wytrzymać:) Jak tam u Was z objawami??U mnie chyba powoli zanikają, czuję się coraz lepiej, pozostał mi tylko wstręt do mięsa. I oczywiście trochę mnie to martwi, chociaż czytałam, że kolo 10 tc objawy często ulegają złagodzeniu, a po 14 tc zazwyczaj ustępują całkowicie, więc mam nadzieję, że wszystko jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calvadoss
ja tak jak w poprzedniej ciąży tak i wtej nie moge zniesc zapachu miesa a zrazy moge zapomniec bo jak tylko pomysle to mnie napina i boje się że tak zostanie do konca bo z leną poprostu nie mogłam do samego porodu znieść tego zapachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Ja właśnie zaprowadziłam moją pociechę do przedszkola, przy okazji młodszy smyk zaliczył też spacerek, a teraz czekam z niecierpliwością na USG. Jeszcze 2 godziny i zobaczymy co tam u dzidziorka. Strasznie się denerwuję i niecierpliwię. Mam nadzieję, że usłyszę tylko dobre informacje. Ja chodzę na NFZ, ale USG w połowie ciąży chcę zrobić prywatnie. Co do badań to jeszcze nie robiłam żadnych. Pojutrze mam wizytę i dostanę skierowanie i zobaczymy za co będzie trzeba zapłacić, a za co nie. Objawów nie mam wcale. Pozdrawiam i odezwę się po USG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniś, ja mam to samo... mięso skreśliłam, aż mdłości ustąpią. Najbardziej dokuczają mi po południu. Pozostała bolesność piersi, choc już nie taka, jak na początku. Brestova, dużo zapłaciłam, bo badań dużo miałam zleconych. Sama toxo, różyczka i cytomegalia igg oraz igm to koszt 210 zł. W sumie dobrze, że je zrobiłam, bo okazalo się, że przechodziłam już różyczkę (choć moja mama zarzekała się, że nie;) i toxo - więc jestem spokojna. Powiem szczerze, że próbowalam umówić się do gina w przychodni, ale po pierwsze na wizytę trzeba czekać ok 3 tyg, a po drugie nie chciałam, aby moją ciąże prowadził lekarz, którego nie znam. Za dużo przeszłam "komplikacji ginekologicznych" ;) wcześniej, aby powierzyć takie zadanie obcemu lekarzowi. Mój lekarz jest lekarzem klinicznym. Poznałam go właśnie będąc w szpitalu. Dla mnie ważne jest, kto będzie przy porodzie. Nawet jeśli będzie to cesarka, to jestem spokojniejsza, że wszystko wcześniej jest ustalone i zaplanowane. Szkoda, że nie przyjmuje na fundusz, ale z drugiej strony jego doświadczenie i profesjonalizm, a dodatkowo nowoczesny sprzęt w gabinecie, przekonują mnie, że warto wydać te kilkaset złotych. :) Wyjątkowo dzisiaj słonecznie we Wro, więc chyba wybiorę się na mały spacer z małą. Pozdrawiam Was dziewczyny i życzę dobrego samopoczucia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosenna mamo, z tego co mi powiedziała babka w laboratorium lekarze nie zawsze chcą dawać skierowanie na kompleksowe badanie na nfz. Może warto, abyś sama odrobinę na nim wymogła, aby nie skończyło się na podstawowej morfologii. Mnie lekarz zlecił (sugerując, że są to badanie niezbędne): VDRL, HBs antygen, HIV (ponoć teraz obowiązkowo dla ciężarnych), morfologia, glukoza, mocz-bad ogólne, CMV IgG, CMV IgM, różyczka IgG, różyczka IgM, toksoplazmoza IgG oraz IgM, mocz - badanie osadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. ja dzis czuje sie fatalnie :( zaczelam 9 tydzien i dopiero teraz mdlosci mi sie nasilily i brzuch boli i uciska mi na pecherz i chyba wszyskie wnetrznosci..... masakra jakas. A co do badan to ja mialam zrobione wszystkie za darmo bo polozylam sie na dwa dni do szpitala :) do gina chodze prywatnie ale czasem na nfz tylko ze dlugo trzeba czekac bo terminy odlegle. Na nastepne usg ide dopiero 4 pazdziernika wie jeszcze kupa czasu. zazdroszcze wam tego braku objawow naprawde..... u mnie do 8 tyg nie bylo zadnych objawow a dopiero teraz sie zaczely.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie da mi skierowania na : - toksoplazmozę igg igm -cytomegalię igg igm - przeciwciała różyczki - odczyn wassermanna - morfologię -glukozę - mocz To dorobię prywatnie. Grupę krwi niby mam oznaczoną ale też będę o nią prosić bo mam oznaczoną w książeczce krwiodawcy z prze 8lat i później gdybym jednak się zdecydowała na znieczulenie to mogłabym mieć problemy i mogliby odmówić mi podania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calvadoss
no ja jestem w tej sytuacji że w akademii nie brali na poważnie 20letniej dziewczyny dopiero profesor przy jednym obchodzie mnie wysłuchał monitorował cały poród i powiedział że przyjmuje raz w tygodniu na kase chorych w tczewie i w marcu jak poroniłam to zaczełam do niego chodzić naprawdę wspaniały lekarz ale macie racje że trudno znaleść takich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyś u mnie też dość późno się zaczęły bo koło 7-8 tc, chwilami czułam się naprawdę okropnie,teraz jestem w 10 i od paru dni czuję się lepiej także te paskudne mdłości długo mnie nie męczyły. I zauważyłam, że jeśli jestem zdenerwowana, a bywam często to właśnie mdłości mi dokuczają , a gdy jestem spokojna to czuję się znacznie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też za wizytę u gina prywatnie płacę 50 zł i w tym mam usg na każdej wizycie :) A chodzę do niej dlatego, że wiem, że jest dobra, więc nawet się za długo nie zastanawiałam : -) hanio - a czy mogę wiedzieć dlaczego właśnie ten szpital w Katowicach? Bo ja w sumie myślałam sobie, że będę rodzić w wojewódzkim w Jastrzębiu, ale nasłuchałam się za dużo złego, w związku z czym raczej będę szukała czegoś innego. Jeśli napiszesz co zdecydowało o Twoim wyborze to będę wdzęczna : -) Ja jestem w 10 tygodniu ciąży i objawy trochę mi ustąpiły. Czasem nadal jest mi mdło, ale jest to zdecydowanie do wytrzymania i nie jest takie uciążliwe jak wcześniej :) Ztakich objawów to chyba najbardziej jestem ciągle senna :) Mogłabym spać i spać i spać : -)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hanio - weszłam sobie na tę stronę - niezły wypas : )))) A czy mogą tam rodzić osoby, które nie prowadzą tam ciąży ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siemacie ciezaróweczki a rozpisałyscie sie ze hoho ja tez mam wstret do miesa straszny ( a ciagle byłam miesna baba)żle sie czuje po kazdym jedzeniu i przed w zoładku tak ssie jakbym nie jadła tygodniami glowa boli ale tak do zniesienia czekam na to usg prenatalne czy któras juz ma to za soba? czy długo takie badanie trwa jest to usg dopochwowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calvadoss
prenatalne? sa robione kiedy jest cos nie tak z plodem i trwa 50min i nie jest to dopochwowo jesli stwierdza nie prawidlowosci to kierują do specjalistycznych klinik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calvadoss
nie tak jak powinnam napisalam to usg stwierdza czy wszystko z plodem jest w porządku czy np nie bedzie mialo z. downa jest to robione ulepszonym sprzętem dzięki czemu bedziesz miala pewność że dzidzia jest zdrowa wiec 3mam kciuki i sorki mam dzis pesymistyczny dzień chyba ta pogoda jeszcze raz sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niema sprawy przeciez jestesmy w ciazy humorki mozemy miec głowa do góry u mnie słonce swieci cały dzien moze dlatego ja dzis mam lepszy nastrój trzymajcie sie wszystkie kwietnióweczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brestova, wybrałam ten szpital ze względu na bardzo miłą atmosferę, doskonale dobrany personel, świetne warunki (w tym dwuosobowe pokoje z łazienką, bardzo ładne), idealna po prostu opieka nad noworodkiem - pielęgniarki noworodkowe na każdy dzwonek przychodzą i pomagają w czym trzeba, pomagają przystawiać do piersi, przewijać, a robią to w sposób bardzo miły, z uśmiechem, gadają do dzieci - rewelka. No a poród w kameralnym gronie (tylko z mężem, a co jakiś czas położna przychodziła zbadać lub zapytać, jak się mam, jak się czuję, czy mi czegoś potrzeba, robiła herbatkę...) - dopiero na sam finisz przyszedł gin, neonatolog, druga położna i pielęgniarki od noworodków. Poród mimo że dość trudny (długi - dobę trwał) wspominam bardzo dobrze. Z tego co wiem, mniej chętnie patrzą na kobiety które nie prowadziły u nich ciąży, ale jak już przyjedziesz z rozwiniętą akcją, to spokojnie dadzą urodzić ;) chociaż może dobrze się tam pokazać raz czy dwa na wizycie - wtedy nie będzie problemu. o szpitalu w jastrzębiu też słyszałam... sporo. mogą sobie "podać rękę" ze szpitalem cieszyńskim... masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Wróciłam z USG. Tak się zestresowałam, ze jak usłyszałam bijące serduszko to zaczęłam ryczeć. Biedny lekarz musiał przerwać badanie i lecieć po chusteczki. Moje maleństwo jest zdrowe i śliczniutkie. Oglądałam już główkę, okrąglutki brzuszek, rączki, którymi machał i malutkie kopiące stópki. Maluszek ma 5,5 cm i termin z USG praktycznie się pokrywa z terminem z ostatniej miesiączki bo mam dziś 11 tyg i 6 dni, a według USG 11 tyg i 5 dni. Lekarz próbował zbadać przezierność ale niestety się to nie udało bo maluszek leży w poprzek i nie jest się w stanie dotrzeć do kręgosłupa tak żeby móc zmierzyć fałd na karku. Tak mniej więcej wychodzi, ze wszystko jest dobrze. Nie ma jakiegoś znacznego powiększenia i lekarz stwierdził, ze jemu wydaje się, że jest prawidłowo, no ale dokładnych milimetrów mi nie poda bo nie jest w stanie zmierzyć. Tak więc już się nie wybieram odpłatnie na te pomiary bo nie ma to sensu w moim przypadku. Co ma być to będzie, a skoro wygląda, ze jest dobrze to w to będę wierzyć. Prywatnie pójdę dopiero za 7 tygodni na USG połówkowe. Naprawdę strasznie mi ulżyło po dzisiejszym USG bo od kilku dni się tym stresowałam. Dostałam zdjęcie dzidziorka. Idę zjeść jakiś obiadem i zmykam na zebranie w przedszkolu. Uzupełnię jeszcze tabelkę i wpisze datę porodu, ale tą z OM a nie z USG NICK.............WIEK......MIASTO.......TERMIN PORODU...KTÓRE DZIECKO? <----------------------------------------------------- -----------------> wiosenna mama.....25......Małopolska......23.03.2011........3 jovita_m..........32......Brzeg..............01.04.2011.. ... ...2 katalana..........33......Warszawa......... 04.04.2011..........2 ktosia1980........30......Toronto............04.04.2011.. .......2 monsoon...........30......Lublin...............04.04.2011 ... ......2 minia80 .............30......Lublin..............04.04.2011......... 1 aaaaaaanula83.....27.....Sokołów...........04.04.2011.. ... .. ..1 Martka77..........32......Wrocław..........04.04.2011... .......2 basik1978..........32......HAJNÓWKA.......06.04.2011.... .. . ..2 Hawa2000..........36......niemcy............07.04.2011... .. .....1 anka1976..........34......Bydgoszcz........07.04.2011.... . .....1 mamusia22.........22......W-Śl...............09.04.2011. ... .......2 kajusia99.........23......Żywiec.............10.04.2011. ... .......1 mama_kwietniowka..39......W-w...........10.04.2011..... .....1 brestova..........26......J-bie...............11.04.2011. .. ........1 monis24...........24......Śląsk................11.04.20 11... .......2 szpilka85.........25......Konin...............11.04.2011. .... .......1 anitka75.........35......podkarpackie.....12.04.2011..... ........1 2in1................27......szczecin..........15.04.20 11..........1 _agneszka_........28......W-wa............16.04.2011..... .....1 A_B.................26.......Kielce............17.04.2001 ..........2 justys1818........21......Żywiec...........15-20.04.2011 .......1 evvvv...............28....Mikolowo..........18.04.2011... .......1 Pijawa2.............32 .....Olsztyn...........21.04.2011........ 2 Thelly ............ 26 ...... L. ................ 21.04.2011 ......... 2 calvadoss.........21.....Tczew..............25.04.2011... ......2 hanio.k..............24.....Śląsk...............27.04. 2011........1 MagdaK29..........29......Poznań............??.04.2011.. .. .......1 Malina86.............24......Poznań............25.04.201 1..........1 ENI_35..............35.....BIELSKO-BIAŁA.....05.05.2011. .........2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! To dobrze, że z maleństwami wszystko w porządku. Ja jutro idę na usg. Już się nie mogę doczekać..mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Poza tym chyba zaczyna mnie brać jakieś choróbsko :( Martka77 to fajnie, że dostałaś zwolnienie :) a na jak długo dostałaś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to miało być pożegnanie ;) jadę na wakacje, do zobaczenia za niecałe 2 tygodnie! rośnijcie zdrowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agneszka, dostalam zwolnienie na 3 tyg - do następnej wizyty. W pracy szef mi powiedział, że jeśli będzie trzeba to dadzą sobie radę do końca ciąży i absolutnie mam się tym nie przejmować. Ciągle biorę biorę duphaston i mam się oszczędzać. Tylko jak się oszczędzać kiedy 4-latek w domu angażuje mnie we wszystkie swoje pomysły?:) Jakoś daję radę i dzisiaj nawet mdłości mi tak nie dokuczały. Zauważyłam, że zmęczenie i stres znacznie nasilały mdlości i ból glowy. Kilka dni temu też dopadło mnie jakieś przeziębienie. Dużo snu, cytryny, soku z malin, miodu, czosnku...i jakoś dałam radę;) To dopiero początek sezon jesienno-zimowy za pasem i dopiero się zacznie smarkanie. Babcine sposoby wrócą do łask:) Jak czytam o szpitalu z pokojami 2-osobowymi i łazienkami to aż mi się wierzyć nie chce. W szpitalu, w którym rodziłam były 2 lub 3 mniejsze sale 1- 2- osobowe, reszta 6. Do tego brak jakiejkolwiek ingerencji w ilość odwiedzających. Zdarzało się, że przy jednym łóżku zbierała się 6 osobowa rodzina. Masakra. Ani w salach, ani w łazienkach nie było luster ani zasłon pod prysznicami. Położne uczynne...aż brak słów. Teraz wybrałam szpital akademicki. Nie ma w nim luksusów, ale lepszy i bardziej przyjazny personel. A może do mojego porodu klinika w końcu przeniesie się do nowego gmachu. Śliczny, nowoczesny... tylko przeprowadzają się od 2 lat i jakoś nie mogą... Cóż zobaczymy. trzymajcie się mamuski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×