KWIETNIÓWKI 2011

dziewczyny nie martwcie sie ....ja zazdroszcze kobietom, ktore w nozkach sa szczuple i w ramionach i maja taki fajny duzy brzuszek, mi poszlo w dupke i ramiona i piersi, ale w sumie tez nie mam co narzekac bo w tamtym roku o tej samej porze nie bedac w ciazy wazylam 66 kg!!! a tutaj mam 5 miesiac i jest 65 czasem 64kg wiec jestem dumna z siebie:) po ciazy chce dojsc do wagi 56 kg. mysle ze dzidzia mi w tym pomoze:) gratuluje Dziewczynom ktore sie zareczyly i ktorym zostal zalozony GPS:) ja jeszcze musze poczekac ale w sumie moja glowa nie jest tym zaprzatnieta, nie wiem moze dlatego ze juz sprzed jednego oltarza zwialam....Moj luby sie smieje ze juz mu nie uciekne bo mi zarzucil tak kotwice ze titanika chyba bedzie lepiej ruszyc z dna niz mnie od Niego:) taki pewny siebie jest:P nie mam pomyslu co sobie zjesc, no nie mam.... co do wozka jeszce sie az tak nie rozgladalam ale za ubrankami tak:) takie to wszystko slodkie. ehhh jeszcze 4 miesiace

no dziewczyny niema co trzeba i sobie cykac zdjecie swojego brzuchaczka i wrzucic wasze brzuszki super malutkie i fajniutkie mój tez niema co narzekac tak to ma byc (pocieszam sie tymz ze to nie przez to ze jem ciagle tylko przez to ze dzidzia podobno duza bedzie -niezle sobie wykombinowałam co?)

sluchajcie dziewczyny a ile taka sesja moze kosztowac? bo to super pamiatka by byla i taka oryginalna:) dzieki za haslo:) wstawilam dwa swoje zdjecia:)

Kobietki kochane ! Czytam wymiary tych Waszych brzuszków i stwierdzam że ja przy Was to monstrum jestem - prawie 120 cm !!! Fakt,mam trochę tłuszczyku,ale prawda jest taka że do tej pory schudłam 8 kg,ściąga mi z bioder i pupy a idzie mi w brzuch :P Moje są siadki ost myślały że rodzępod koniec roku,aż mi wstyd było :P

nowa zdjecia fajniuchne taki brzusio malutki ania g a z tym 120 sie nie martw potem moze mniej przybedzie ale witaj w gronie powyżej 100cm ja i lolita jestesmy z toba

Ania G jesteśmy z Toba ,słuchajcie chyba nową tabelke trzeba stworzyć heheheheheheheja w ciągu tygodnia ze 100 na 104 to zaraz cie dogonimy z basik:)brzuchy poogladam pozniej i poprosze zeby mi M zrobił zdjecie hehe no i Szymka Wam pokaze wreszcie:)

Basik,ten obwód by mi tak nie przeszkadzał gdyby nie to że jest mi ciężko. Moja gin i lekarz od badań prenatalnych stwierdzili że dziecko jest dosyć spore. Pociesza mnie tylko to że od jakiegoś czasu brzuszek nie urósł nawet o centymetr :)

A oto i moje wymiary 23 tc 84 w pasie:-) o ile go mam a w największym punkcie 91cm

Nowa, moja koleżanka płaciła 70 zł za jedno ujęcie. Ale zdjęcia nadają się na okładki gazet, byłam w szoku. Dużo zależy też od fotografa, jego wizji artystycznej, no i PhotoShopa ;)

Ditta7 dziękuję za namiary na lekkie wóżeczki TUTEK jest naprawdę fajny i zgrabny i cena bardzo korzystna,muszę go oglądnąć na żywo- w każdym razie wielkie dzięki Ditta. A co do wymiarów brzuszka zmierzyłam sobie w pasie mam 88 cm a w największym miejscu 101cm ;) na wagę nawet nie wchodzę nie chce się stresować. Najgorsze jest to ze w kurtki nie wchodzę ,dziewczynki jakbyście cos fajnego a niedrogiego wypatrzyły na Allegro wklejcie linka proszę,z góry dzięki.

Witam wszystkie kwietnióweczki :) ja wróciłam z usg połówkowego z dzidzią wszystko dobrze i jest zdrowe :)uff strasznie sie martwiłam zmienil mi sie termin porodu na 21 kwietnia :) bedziemy mieli córeczke :) strasznie się cieszę

kurka blaszka żle się podpisałam z tego wszystkiego :)

wiec tak kobiety ja mam 20 tc 88cm w najwiekszym miejscu czyli pempek, a w w talii mam 76

Śliczne brzuszki macie Dziewczynki :)

Sabiba gratuluję Córeczki :)

sabiba gratuluje coreczki:) http://allegro.pl/komplet-spioch-spioszki-kaftanik-68-bawelna-i1349324071.html http://allegro.pl/pajacyk-pajac-z-sitodrukiem-welur-rozm-68-i1339789042.html to moje dzisiejsze zakupki z allegro:) basik...z ta wielkoscia to tak nie do konca.Moja przyjaciolka ma 186 cm wzrostu w ciazy przytyla 23 kg i co bylo szokiem wcale duzo po niej nie bylo widac.Ja w pierwszej ciazy przytylam 15kg a niestety ze swoim wzrostem 164cm wygladalam jak kuleczka :):)

Cześć dziewczynki:) Zdjęcia śliczne:) Fajnie, że nasza galeria się powiększa. Anitka, ja też w żadną kurtkę się nie mieściłam...na allegro nic ciekawego nie ma. W sklepach z odzieżą ciążową można kupić, ale trzeba wydać ok 300-400 zł... raptem na 3 m-ce...hmmm... Ja "pożyczyłam" kurtkę puchową od męża:) Fakt, jest ode mnie dużo wyższy, ale przynajmniej pupa nie marznie, a zapinam się bez problemu:) Wolę wyglądać jak sigma, czy pi (o ile niektóre z Was pamiętają) niż marznąć. Magda, Twój lekarz rzeczywiście do najtańszych nie należy...ja za wizytę płacę 150, za usg połówkowe 200. Wcześniej musiałam biegać do lekarza co 2 tygodnie, teraz wystarczy raz w miesiącu...do tego leki, badania... Ale nic to, ważne że dzidzia zdrowa:) Jenny, ja staram się zdrowo odżywiać..ale chodzi mi głównie o wzmocnienie się przed infekcjami, więc warzyw i owoców jem sporo. Ale jak mnie najdzie ochota na jakieś niezdrowe cudo, to sobie nie odmawiam:) Dzisiaj ugotowałam zupę z soczewicy i wychodzi na to, że tylko ja ją będę jadła, Martyna się krzywi, M na słowo soczewica reaguje utratą apetytu...ech....wybredne ludki;) Oliwka Twój luby chyba wie co mówi:) Pamiętam, gdy urodziłam Martynkę hormony mi tak szalały, że wzruszała mnie i doprowadzała do łez nawet kartka z gratulacjami z okazji urodzenia córeczki. Nigdy wcześniej nie byłam naładowana taką czułością, jak wtedy...byłam zachwycona córeczką i mężem...normalnie jego obecność powodowała, że aż ściskało mnie w gardle ze wzruszenia:) Na szczęście wróciło wszystko do normy - nieswojo się czułam taka rozmemłana:) pozdrawiam Was;)

Basik, Lolita, Anna G - ja też mam ok 100 może ponad więc witam w klubie hahahah, ale co tam dziś wróciła z usg połówkowego i wszystko z dzidzią oki, termin się nie zmienił, na razie wydaje się że to dziewczynak, ale dzidzia tak się kręciła i nie chciała pokazać że nie jest to na 100 % pewne. Więc unisexy będę kupować.

MagdaK29 wlasnie doczytalam twoj post dotyczacy ile kasuje cie gin.......o matko boska!!!! ja wiem ze on jest profesorem i wogole ale az tyle!!!!!!! powiem ci szczerze ze nigdy bym tyle nie dala, chyba ze naprawde cos by z dzieckiem bylo nie tak.....powiem Wam ze niekiedy ci lekarze chyba oszaleli, ja rozumiem koszty wynajmu gabinetu, koszty sprzetu ale nie dajmy sie zwariowac:) ja jak jestem w polsce to chodze prywatnie do gin, gosciu tez specjalista, przeczulony, usg jest prawie co miesiac zwlaszcza w ostatnich miesiacach, albo jak widzi ze ciaza jest zagrozona. i bieze max 70 zl, do tego nie problemu z L4. koleki nawet do niego trwajo do 1.00 nad ranem tak go babki lubia i cenia, zadnej nie olewa, wypyta. jak jeszcze nie bylam w ciazy i poszlam na normalna wizyte to zrobil mi usg dopochwowe, zbadal gin i zrobil super wywiad. ale rozumiem ze kazda z nas ma swoje zaufanie do konkretnego lekarza:)

Martka świetny ten pomysł z pozyczeniem kurtki od męża nie pomyślałam o tym zaraz przejrzę jego szafę ;)tak na codzień moze się sprawdzi ,ale na święta by mi się cos przydało w czym bym sie dopięła tym bardziej ze mam chrzciny bratanka w drugi dzień świąt ;)ceny kurtek ciązowych to jest koszmar,chyba ze muszę przejść się na szmateksy może cos mi wpadnie ciekawego . Wiosenka śliczne te kompleciki ,aż sobie aukcję zapisałam moze sie skuszę ;)

Moja lekarka (podobno jedna z najlepszych na Śląsku),bierze zawizytę 80 zł a za USG 30. Ale ciężarne przejmuje NFZ :) Fakt jednak że na badania i leki wydaje się w czasie ciąży majątek. Ale czego się nie robi dla dzidzi :) Dziewczyny,chętnie dodam fotkę swojego giganta do galerii,tylko którąś z Was musiałabym prosić o przesłanie niezbędnych do tego informacji :) Mój mail to big_callie@vp.pl

Wiosenka śliczne, też dziś oglądałam tą aukcję.

Oliwka, dotychczas było normalnie - 1 wizyta na miesiąc 200 zł, zawsze w tym badanie+USG i tyle. W tym miesiącu coś koleś oszalał, mój mąż mówi, że pewnie potrzebuje więcej kasy na święta.. troche żenada z jego strony, je już teraz nie bede zmieniać gina bo ponad połowa ciąży. Przy drugim dziecku sie już grubo zastanowię czy warto. Dziewczyny ja nie wiem co mi dzisiaj jest ale ogarnia mnie takie szaleństwo i wkurzenie że sama ze sobą nie moge wytrzymać.. Mam nadzieje że do jutra przejdzie..grrrrr... strzelam piorunami gdzie popadnie a mój biedny mąż dostaje tylko z rikoszetu... Ale nic... chyba sobie zaaplikuje melise... w czopkach!

MagdaK29 no tak ja jak mam ataki agresji to moj poprostu daje mi sie ugryzc:) ja tez tak robie jak sie troszke uniesie to podaje mu swoje ramie i mowie"ugryz sobie" Robaczku :) Faktycznie chyba potrzebuje na swieta az strach sobie pomyslec ze nie tylko z Ciebie kochana tak zdziera ale zeby na ciezarnych!!! To on chyba chce poleciec na Karaiby na swieta.

no dziewczyny osamotniona nie jestem z tym rozmiarem brzuszka u mnie 103 cm i tez jestem niska wiec tez jak kuleczka pewnie bede jesli chodzi o lekarza mam super fajnego i tez profesor i nie zdziera kasy za połowkowe usg ze zdjeciami 4d zapłaciłam 100 + 70 za wizyte a w gabinecie u niego prywatnie to 60 zl srednio z usg wiec sa serio lekarze co nie zdzieraja i naprawde ma facet powoełanie to znim przeszłam przez poronienie zasniady zabieg czyszczenie itp i nikt jak on mi nie pomogł i bardzo fajnie widze jest nas coraz wiecej tak trzymac!!!

a co do tych aukcjii na allegro to statnio tez natrafilam na rzeczy tego sprzedawcy i rowniez mi sie szalenie podobaly!!!:) tylko wiecie jak narazie jeszcze czuje, ze za wczas na kupowanie, ja bym z mila checia juz sie splukala ale nie mam pewnosci co do plci dziecka, niby na usg wyszla dziewczynka i w sumie jak sobie przypomne to kiedy wspolzylismy po oststniej moje miesiaczce to dawalam sobie zapas 3 dni do jajeczkowania. ostatnia mies mialam 26 lipca a poczecie bylo 7 sierpnia wiec 12 dnia cylku a zawsze wyliczalam ze dni plodne mam wlasnie od 12 do 16 dc wiec wychodzi ze faktycznie moze byc dziewczynak:) bo plemniki zenskie zyja dluzej:) a nam sie mowi ze jestesmy slabsza plcia:)) heheheh

oliwka u mniepodobnie niby dziewuszka ale bez 100 %pewnosci i tez w sumie narazie wstrzymuje sie przed kupowaniem ciuszków a tez celowalismy w dziewczynke zobaczymy jak bedzie

Hej!!! Brzuszki na galerii super i wcale nieduże! Malwiśka, moim zdaniem masz bardzo zgrabny i wcale nieduży brzuch! Mój ma obecnie 86-87 cm, ale dziś usłyszałam, że ooo jaki masz już duży. A porównywalny do Waszych. Miałam przylegający, dość gruby sweter, więc może faktycznie wydawał się większy. Poza tym mi idzie strasznie do przodu i tez z tyłu nic nie widać, z przodu talia widoczna, za to z boku już ho ho, jest co wypinać :D Zrobię może na dniach jakąś fotkę to wrzucę na galerię. Odgrzebałam w kompie fotki z poprzedniej ciąży i mogę Wam pokazać brzusio z 39 tygodnia, zaraz wrzucę. Mój mały się rozhulał w końcu. Już wczoraj wieczorem dawał do wiwatu, zasypiałam "kołysana kopniakami" :D A dziś od rana harcuje z niewielkimi przerwami i wypina się, bo czasem czuję sporą gulkę z boku, a nie sądzę, żeby to brzuch twardniał z jednej strony tylko. Super uczucie, mam nadzieje, że tak mu już zostanie :) Ja za USG 4D płaciłam w Lublinie 200 zł, a mój gin za wizytę bierze stówę.

Fajnie, ze macie w 4D u mnie najlepsze jakie mogę zrobić w okolicy to 3D w dodatku też 200zł to mój adres kamusia316@o2.pl też poproszę o wskazówki jak wstawić zdjęcia

widze ze mam farta co do lekarza ,chodze panstwowo więc nic nie płace lekarke mam super!!!wizyta trwa nie 10 min tylko tyle ile potrzeba ja kiedyś np siedziałm 50 min...zawsze czuje sie tak jakbym była najważniejsza odpowiada na wszytskie pytania sama też dużo zadaje wywiad jak ja to mówie bardzo intymny jak byłam pierwszy raz to byłam w szoku ze panstwowy lekarz az tak się interesuje ale podobno ona juz taka jest cieszy sie z każdej ciąży .od początku mam zagrożoną więc latam do lekarza co 2 tyg,bardzo cierpliwa i wnikliwa jak kiedys spytałąm o to gdzie przyjmuje prywatnie to powiedziłą mi ze nie ma takiej potzreby bo nic więcej niż tu nic mi nie zrobi hehe a pieniadze to mogę sobie odłożyc na co innego a ze do przychodni mam blisko to zawsze moge wpaść jak coś nie tak ona przyjmuje codziennie do 15stej ,więc jak widzicie" farciara" ze mnie