Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katalana

KWIETNIÓWKI 2011

Polecane posty

Tak czy inaczej- byle do wiosny.Jak dobrze pójdzie to może urodzimy już na Borowskiej, bo mam podobne informacje.Choć nie wiem czy w tym szpitalu chcesz rodzić?A na kiedy masz termin, bo nie pamiętam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kto________ukończony tc_______kg na plusie_________w pasie agneszka..........28............................6........ ... ................89 Anitka75...........28............................14..... ....................102 awa666............28............................9........ ...................102 ditta...............29.............................6..... .....................92 hanio.k............26............................7,5..... ...................88 iissaabel..........30............................13...... ....................... jeloonka..........28+5.........................8......... .................. 95 mamuli.............26............................6....... .....................91 Mikołajka83......................................7,5.... ....................96 mojmaluszek.....26.............................7,5....... ..................93 pijawa2............28.............................6...... ....................91 A_B.................27............................9,5.... .....................94 calvadoss.........27...........................15..... ......................... Viki_58a..........27............................9........ .....................94 MagdaK29........26+6.........................10.......... .................95 lolita1980........28.............................10,5.... ....................110 żaka_86.........26+6..........................8,5.......... .................95 limonkowa........29+4..........................4,1...........................84

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny długo mnie nie było ale choroba i w ogóle . widze ze sporo dołaczyło nas , wiec witam wszystkkie nowe kwietnióweczki, ja sie wziełam za robienie zakupów, bo juz duzo nam nie zostało co myslicie o tymhttp://allegro.pl/komplet-spioszki-kaftanik-56-promocja-i1421085947.html , mój synek tez sie rozchorował na zapalenie oskrzeli , kurcze choróbska zyc wam nie daja, aha mam pytanko czy któras z was odczuwa juz skurcze pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziś mam wizytę u gina. Ciekawe co tam u mojego synka słychać mam nadzieję, że wszystko ok. Oczywiście po powrocie napiszę co i jak. A teraz trochę z innej beczki. Wiem już że farbujecie w ciąży włosy. Ja w poniedziałek też się skuszę (pierwszy raz w ciąży), mam nadzieję, że kolor wyjdzie ok. Mam pytanie dotyczące henny. Czy któraś z was w ciąży ją robiła, nie wiecie czy można robić hennę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pijawa2 ja robiłam hennę już 2 razy i brwi i rzęs i moja pani kosmetyczka powiedziała że dzisiaj są tak nieszkodliwe kosmetyki że smialo można z takich zabiegów korzystać nawet w ostatnich tygodniach ciąży! Dziewczyny znalazłam fajny spis wyprawki co potrzebne dla dziecka i do szpitala na innym forum internetowym moze wam się przyda więc wklejam:) Wyprawka Zaznaczam, że Wyprawka jest kwestią bardzo indywidualną - zależy od upodobań, finansów i wielu innych czynników ;) W spisie nie biorę pod uwagę "grubszych" zakupów typu: wózek, łóżeczko, przewijak itd. Tworząc listę posiłkowałam się doświadczeniem własnym oraz innych mam z tego forum oraz z Gazety. Kilka ważnych zasad: - nie kupujemy zbyt dużo! noworodek bardzo szybko wyrasta z ubranek i pieluch, może się okazać, że zostaną nam nie noszone ciuszki i za małe pampersy. Łatwiej wysłać męża po zapas lub kupić przez Internet. - nie oszczędzamy na rzeczach, które powinny długo służyć, a często się je pierze! - im mniej kosmetyków używa się na delikatną skórę niemowlęcia, tym lepiej! Moja Wyprawka: - zdecydowanie preferuję body i pajacyki (oczywiście maksymalnie rozpinalne, nie będę stresować się przeciąganiem główki) na pierwsze tygodnie min. po 7 sztuk w rozmiarach 56-62 cm (więcej 62, bo z 56 bobas najczęściej bardzo szybko wyrasta). Body jest dobrym rozwiązaniem, gdyż szczelnie zakrywa ono plecy dziecka. W przypadku kaftanika, tył może się podwinąć i odsłonić plecy. Pajacyki zakładane na body z krótkim rękawem są świetnym rozwiązaniem na zimę. Dlaczego nie więcej? Bo rodzina i znajomi zapewne obdarują nas (niezależnie czy tego chcemy czy nie ;) ) odwiedzając po porodzie. My zapowiedzieliśmy, że najchętniej widzianym prezentem są pieluchy, ale ZAWSZE ktoś przyniesie ubranko, bo to jednak wielka frajda takie ciuszki kupować ;) Więcej sztuk ubranek będzie potrzebne dla dzieci ulewających. - przydaje się bluza lub sweterek rozmiar nie mniejszy niż 62 bo planujemy wychodzenie z maluszkiem także przy lekkim mrozie nasza Ala super spała na spacerach, więc wędrowałam z nią po 3 godziny w śnieżnych zaspach ;) dobrze, że teraz mam mp3-playera - kilka par skarpet długie i cienkie przydają się zamiast rękawiczek „antydrapek ;) a grubsze można założyć na śpiochy czy pajacyki, jeśli jest taka potrzeba. W przypadku większego rozmiaru np. śpioszków skarpetka trzyma zbyt długą nogawkę na miejscu. Skarpetki nie mogą być zbyt ciasne, blokujące swobodny dopływ krwi. Ściągacz nie może zostawiać sinych śladów odciśniętych tuż nad kostką. - 2-3 czapeczki bawełniane jedna po kąpieli, a reszta w miarę potrzeb, jak jest chłodno w mieszkaniu - kilka ubranek ekstra (bardzo ciepłych lub bardzo lekkich)w zależności od pory roku. SPACER itp. - kombinezon dla grudniowych bobasów powinno to być duże 62 lub nawet 68 cm, niestety co firma, to inna długość - czapeczka na spacery (pod nią zakładałam zwykłą bawełnianą, byle by nie zjeżdżała) - torba z dużą ilością przegródek i kieszonek - idealna do wyjścia WYPOSAŻENIE becik - rożek; kocyk cienki; kocyk ciepły, ew. kołderka (ja nie używałam, bo Ala była zimnolubna, za to był dodatkowy kocyk do wózka) 2 ręczniki; 2 ceratki folie z flanelą pod prześcieradło 10 szt. pieluch tetrowych bo dziecko ulewa, bo łatwiej wytrzeć po kąpieli pieluchą tetrową czy flanelową itp., zazwyczaj kilka przydaje się w szpitalu, przy porodzie, 3 szt. pieluch flanelowych; (do wytarcia malca po kąpieli - flanela świetnie chłonie, nie trzeba pocierać ręcznikiem delikatnej skórki dziecka, do położenia na przewijak w przychodni itp.) pieluchy jednorazowe - 12-15 szt. na dobę chusteczki nawilżające do małoletniego tyłeczka (UWAGA! lepiej na początek kupić kilka małych opakowań różnych firm, bo czasem maluchy są uczulone na konkretną markę); oliwka dla niemowląt w szpitalu polecano ciekłą parafinę, stosuje się też oliwę z oliwek; maść na odparzenia (Alantan plus, Linomag, Bepanten, Sudocrem itp.); mydło dla niemowląt lub płyn do kąpieli Balneum, Ojilatum itp.; płatki kosmetyczne dla niemowląt (Dzidziuś, Chicco) zamiast waty bawełnianej; patyczki z wacikami (przydatne przy pielęgnacji obsychającej pępowiny - możemy zamoczyć je w spirytusie i dokładnie wyczyścić pierścień pępka; nie polecam szeroko reklamowanych wacików LEKO); szczoteczka do włosów; obcinacz do paznokci lub nożyczki; krem do buzi na spacery przeznaczony dla noworodków (trzeba uważnie sprawdzać opis na opakowaniu) płyn/proszek do prania ubranek niemowlęcych DOMOWA APTECZKA: 70% roztwór spirytusu; jałowe gaziki; termometr, najlepiej o krótkim czasie mierzenia temperatury; sól fizjologiczna - do przemywania oczu, zakraplania noska. Małe opakowania są jednorazowe, po otwarciu i wykorzystaniu wyrzucamy pozostały płyn. Dla noworodków nie nadaje się sól w dużych pół-litrowych lub litrowych butelkach, po otwarciu traci swoje właściwości, pozostały płyn nie nadaje się do użycia. Wyprawka do Szpitala Jeszcze jedna lista ;) - niestety też mocno subiektywna, bo ten spis bardzo zależy od wymagań szpitala, w którym zamierzacie rodzić. Najlepiej, pakując się do porodu, zadzwonić do wybranej placówki. Akcesoria potrzebne w szpitalu: DOKUMENTY (indywidualnie w każdym szpitalu, więc trzeba się dowiedzieć samej): dowód osobisty, dowód ubezpieczenia, karta ciąży, wyniki badań: badanie oznaczenia grupy krwi, ostatnia morfologia i badanie moczu, wyniki badania USG, antygen HBS, WR. DLA MAMY: Szlafrok. Koszule do karmienia 2-3 i koszulka T-shirt do porodu (jeśli szpital nie daje). Kapcie i klapki - kapcie do chodzenia po oddziale, a klapki pod prysznic. Majtki jednorazowe z siateczki lub bawełniane o nr większe niż zwykle zakładasz (6-8szt.) nie są konieczne, ale jak kto lubi ;) Skarpetki nawet kilka par, po porodzie organizm różnie reaguje, ja miałam bardzo zimne nogi. Wkładki laktacyjne (duży wybór na rynku dziewczyny polecają teraz np. Gerbera i Chicco). Dostępne także muszle ochronne wykonane z silikonu, zbierające nadmiar pokarmu i dopuszczające powietrze do piersi (Medela lub Avent). Biustonosz do karmienia. Podkłady higieniczne duuuże "pseudopieluchy" Bella Baby 2-3 paczki, potem mąż dokupuje jeśli jest potrzeba. Krem na popękane brodawki - np. Bepanthen, Purelan 100 Medeli, ale własne mleko wystarcza jeśli nie mamy sytuacji ekstremalnej. Pomoc dla gojącego się krocza - Tantum Rosa. Pomaga też płyn do higieny intymnej z wyciągiem z kory dębu. Te kosmetyki muszą być wcześniej sprawdzone w użyciu w razie podrażnienia czy uczulenia. 2-3 ręczniki - jeden duży kąpielowy, jeden do rąk, a do wycierania krocza mocne miękkie ręczniki papierowe (dużo lepiej się sprawdzają, bo nie trzeba nimi trzeć, wystarczy przytknąć i wyrzucić). Sztućce, kubek - niektóre szpitale dają sztućce, warto dowiedzieć się wcześniej co proponuje Twój szpital. Papier toaletowy - bo w szpitalu może się akurat skończyć, warto jest mieć własny zapas. Kosmetyczka z potrzebnymi kosmetykami - mydło, płyn do higieny intymnej, krem, szczotka do włosów, pasta+szczoteczka do zębów, wszystko to czego używamy na co dzień i wydaje się nam niezbędne również w szpitalu. DLA MALUCHA: Ubranka - jeśli szpital nie zapewnia ubranek dla dzieci, trzeba wziąć zapas swoich (co jest raczej polecane, ze względu na to, że leprza jest kolonizacja domowymi bakteriami, niż szpitalne mutanty): 3 szt. body 3 szt. pajacyków cienkie rękawiczki lub długie skarpetki na dłonie ręcznik kilka sztuk pieluch tetrowych pielucha flanelowa kocyk lub rożek. Pieluchy jednorazowe - niektóre szpitale dają kilka sztuk pieluch na początek. Ja zabieram profilaktycznie paczkę 44 szt. jedynek Pampersa. Tu sytuacja wygląda podobnie, jak przy chusteczkach lepiej na pierwszy rzut małe opakowania, bo dziecko może być uczulone. Mokre chusteczki do wycierania pupy. Torba odbioru ze szpitala mamy i dzidziusia: Ubrania dla mamy + buty - świeżo upieczona mama musi się zmieścić w ubrania, w których wyjdzie ze szpitala. Pamiętajmy, że brzuch nie schodzi od razu i nie robi się płaski momentalnie po porodzie. Większe ubrania przygotowane powinny być wcześniej najlepiej przez mamę. Nie zapomnijcie o butach (raczej z tych szerszych, bo nogi często są po porodzie spuchnięte). Torbę taką dostarcza do szpitala dumny tata. Ubrania dla dziecka - dopasowane do pory roku. Dla nas na pewno kombinezon, czapka itp. Fotelik samochodowy - KONIECZNY, aby bezpiecznie przewieźć dziecko ze szpitala do domu. Przewożąc dziecko do domu w zimie trzeba pamiętać o maksymalnej ochronie przez mroźnym powietrzem. Można nawet osłonić buzię pieluszką tetrową byle nie odcinać dopływu powietrza! Żywność i napoje:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annnula nic dodać i nic odjąć wyszczególnione idealnie ja jeszcze do wyjścia kupie jakiś fajny komplecik i cienki tylko kombinezon jak dla leny bo w wyposażeniu fotelika mam ciepły śpiworek i budę a w w samochodzie ciepło do domu blisko no chyba że będą korki z gdańska albo zacznę rodzić w domu sporo wcześniej to już urodzę w tczewie bo szpital widzę przez oknoa co do rozmiarów to kiedyś pisałam że mała jest duża i faktycznie ładnie szybko rośnie tylko żęby się nie pchała na ten świat za wcześnie moja anemia i uczulenie to było by super teraz darek wraca to pewnie będzie się śmiał ze swojej kuleczki a jak trzymam darka siostry maleństwo takie malutkie jeszcze 3kg nie ma to zastanawiam jak to będzie z moim a tym bardziej jak by miało być wcześniakiem.......... ale sama słodycz trzymać malutką istotkę na rękach Jeszcze wracając do porodu sobie wyobraźcie o 6 rano miała pierwsze skurcze to nic nie jadła wypiła herbatę stwierdziła że musi się wydepilować w łazience spędziła 40min ona jeszcze sprawdziła torbę usiadła na komputer sprawdziła pocztę ubrała dzieciaki powiedziała co i jak i gdzieś o 10 poszli do apteki po wkłady o 10.30 rejestrowała na porodówce o 11 ją położyli a o 11.30 urodziła ja mam pełen podziw jak to kamila zrobiła bo ja sie bardziej denerwowałam od niej i jest tylko kilka lat starsza ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CALVADOSS POPROSTU TWOJA SIOSTRA MA TO SZCZESCIE ZE NALEZY DO TYCH KOBIET KTÓRE NIE MECZA SIE NIEWIADOMO ILE W BÓLACH TAK JAK MOJA CIOCIA W 15 MINUT DOSŁOWNIE DZIECI RODZIŁA A MOJA MAM MNIE PONAD 24 GODZINY WIEC MOZE I DLATEGO TEZ BYŁA SPOKOJIEJSZA WSZYSTKIM MAMUSIOM RODZACYM NATURALNIE ZYCZE TAKICH SZYBKICH PORODÓW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny! Karolinka 23 ja mam takie śpioszki różowe jeszcze nie prałam ale wyglądają na solidna bawełnę. aaaaaanula lista super. Ja na wyjście ze szpitala kupiłam cieplejeszy pajacyk z polarku tak doradziła położna a śpiworek też będę miała więc napewno powinno wystarczyc calvadoss a chcesz rodzic w Gdańsku??jesli tak to gdzie??ja byłam do poniedziałku pewna że chcę na zaspie ale teraz już nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez rodzilam synka ponad dobe, ale bardzo dobrze wspominam porod. do 7cm w ogole mnie nie bolalo, tylko czulam, ze sie macica kurczy. koncowka byla juz ciezka, bo dostalam kroplowke, a na oxytocynie juz nigdy nie jest tak "fajnie" - macica wariuje i kurczy sie bez przerwy, nie ma czasu na odpoczynek miedzy skurczami i nie nadazaja sie produkowac endorfinki, ktore lagodza bol a wydzielaja sie systematycznie kiedy rodzi sie bez dopalaczy. takze dlugi porod nie zawsze oznacza koszmar :) jako koszmar wspominam tylko ta kroplowke, naciecie krocza i polog (w zwiazku z nacietym kroczem, ktore boli, ciagnie, a potem swedzi i w ogole, trudno na tylku usiedziec...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Ja dziś juz lepiej się czuję, tylko kaszel mam odrywajacy. Fajnie, że mamy kolejną listę wyprawkowa. Ja czekam na wypłatę i zacznę wszystko kupować. Ubranka mam po dziecku kuzyna, więc muszę przejrzeć czy czegoś mi jeszcze nie brakuje. A jak dziś Wasze zdrowko, humory i bobasy? Mój obudził mnie czkawka i teraz znowu ma biedaczek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny, czy któras z was miała czy tez ma problemy z toksoplazmoza a do żaka_86 ja równiez zamówiłam kolor różowy bo ma byc dziewczynka hehe gorzej jak urodzi sie z klejnotkami to chłopiec bedzie w rózowych ciuszkach chodził, pozdrawiam wszystkie kwietnióweczki :) zdówka zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:) Jak tak czytam o tych wszystkich choróbskach, to nawet lepiej, że nie wychodzę z domku. Mała też nie chodzi do przedszkola, więc się jakoś zdrowo trzymamy. Jak mnie łapie jakieś przeziębienie, to głównie odpoczynek - potrafię przespać wtedy prawie całą dobę. Dodatkowo herbatka z tartym korzeniem imbiru i cytryną - naprawdę smaczna, rutinoscorbin, inhalacje, amol do nacierania skóry. U mnie skurcze sie troszkę uspokoiły. Organizm przyzwyczaił się też do leków i nie mam już "trzęsiawki";) Co do piersi to mam wrażenie, że ważą 10 kg. Siara też zaczęła wyciekać, a dodatkowo w lewej piersi pojawiły się małe kropelki krwi. Wystraszyłam się i zadzwoniłam do mojego lekarza. Powiedział, że kobieta w ciąży to prawdziwa bomba hormonalna i takie objawy, o ile krew liczymy w kropelkach, zaliczają się do normalnych. Jutro idę na ostatnie usg 3d. Już nie mogę się doczekać:) Mam nadzieję, że maluszek rośnie zdrowo. Wszystkim chorowitkom życzę szybkiego powrotu do zdrowia!!!!!!!!! Gawi, zastanawiałam się gdzie zniknęłaś. Trzymam kciuki, abyś szybko wróciła do domku. Mój gin powiedział, że Borowską pomału zaczynają przygotowywać...w sumie przenosiny w marcu nie bardzo mi pasują... biorąc pod uwagę, że mój mały ludek tak bardzo pcha się na świat, raczej wątpliwe, aby doczekał tp...bardziej właśnie nastawiam się na marzec...no cóż zobaczymy:) trzymajcie się cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj mąż wykupił mi jednak antybiotyk, myślałam że się wykuruję bez ale jednak zapalenie krtani jest silniejsze. Gardło rzeczywiście mniej mnie boli, katar troszkę zelżał ale niestety temperatura się non stop utrzymuje na poziomie 38stopni a w nocy tak ok. 38,5 - brała Apap, potem Codipar a dzis Panado Extra i nic nie pomaga. Robię sobie okłady na czoło z mokrej ściereczki i wtedy troszkę pomaga. Jeszcze kurcze dziś wziełam rano Lacidofil, popiłam, położyłam się i zaczełam się dusić (u mnie to akurat standart przy zapaleniu krtani) aż wkońcu zwymiotował. Niech się ta zima skończy i te choróbska w przedszkolu - bo to stamtąd mój syn przyniósl. Dziś ma wogóle zabawe karnawałową ale nie poszedł bo też jeszcze nie za dobrze z nim a nie chce aby przyniósł kolejne choróbsko. A wiecie co, może to głupie ale jak teraz jestem chora i Mała mnie kopie to aż mi się łzy ze szczęścia cisną że wszystko z Nią ok... Ale Was zanudzam hehe świra już dostaje od ciągłego siedzenia w domu :P Byle do kwietnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurier przywiózł mi wózek i fotelik!!!Ale jestem szczęsliwa juz rozpakowałam tylko mamy problem ze złożeniem spacerówki ale napewno do tego dojdziemy, wózek jest śliczny choc nie widziałam go na żywo to wygląda lepiej jak na zdjeciach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meliins
A_B na temperature czasami pomagają zimne okłady w okolicach wątroby lub chłodny prysznic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A_B rzeczywiście Cię dopadło :( Dlatego trzymam małą w domu, te ciągłe przedszkolne infekcje to prawdziwa katastrofa. Dzisiaj dostałam maila z przedszkola, że panuje owsica - tym lepiej, że siedzi w domku. Dla tych mniej przeziębionych, a kaszlących polecam pastylki do ssania isla mint. Łagodzą drapanie w gardle, kaszel, chrypkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kwietniowki ja zrobiłam liste jakiś miesiac temu,stwierdziłam ze mam czas i ze pomalutku aczkolwiek systematycznie bede kupować rzeczy które wypisałam wypisze co mam zamiar kupić i bardzo proszę poradzcie czy nie przesadziłam z czymś lub o czym zapomniałam UBRANKA -śpioszki 4 szt(mówie tu o rozmiarach 56-62) -kaftaniki 4 szt -body 3 szt -pajacyk 4 szt -czapeczka 3 szt jedna cieplejsza -niedrapki 2 szt -skarpetki 3/4 szt KĄPIEL I PIELĘGNACJA -wanienka +lezaczek -recznik z kapturem 2 szt -coś do mycia (mydło płyn itd) -termometr do wody -myjka -krem do pupy,oliwka -chusteczki nawilżające -waciki +payczki -szczotka do włosów -obcinaczka do paznokci proszek do prania +płyn do płuknia lovella POŚCIEL I PIELUCHY -Pieluchy tetrowe grubsze 10 szt -pampersy 1 paczka roz1,1 paczka roz 2 pampersa -becik/rożek -kocyk szt 2 jeden cieplejszy -pościel do łóżeczka -przescieradło szt 2 -ceratka szt 3 -śliniaki szt 3 APTECZKA -70% roztwór spiryt. -jałowe gaziki -termometr -aspirator do nosa -sól fizjologiczna -spray z soli morskiej hipp z kopru wloskiego KARMIENIE -wkładki laktacyjne -laktator -butelki 2 szt mniejsza i wieksza -smoczki szt 2 -hipp na laktacje aKCESORIA -łóżęczko -wózek +fotelik -przewijak -termoopakowanie -szczotka do mycia butelek dziekuje za wszelkie uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolita pomimo, że ubierałam małą w śpioszki, kaftaniki się u mnie nie sprawdziły. Wolałam body. Kaftanik podwija się na pleckach, szkrabowi jest niewygodnie, z body nie ma tego problemu. Zamiast tradycyjnego rożka postanowiłam kupić otulacz np: http://www.babyclub.pl/product-pol-4817-MOTHERHOOD-otulaczek.html Nie będę też na początek kupowała tradycyjnej pościeli, tylko prześcieradełko i ochraniacz do łóżeczka. Maluszek przez okres niemowlęctwa i tak nie potrzebuje poduszki, a spanie pod kołderką nie jest wygodne. Na początek będzie spał właśnie w otulaczu, a później w śpiworku. Jestem absolutną fanką śpiworków, dzidzi się nie odkryje, nie naciągnie też sobie kołderki na głowę, jest jej wygodnie i cieplutko. Martynka do 1,5 roku spała w śpiworkach. Do apteczki dorzuciłabym jeszcze sudocrem i bepanthen. Co do termometrów to można kupić takie 3w1 l;ub 4w1. Mierzą temperaturę dziecka, otoczenia, wody, pokarmu (to na potem:). Do wanienki u mnie sprawdził się zamiast leżaczka gąbkowy, profilowany wkład. Maluch wygodnie sobie leży, jest mu mięciutko, można go swobodnie myć obiema rączkami i przekręcać na boczki. To tyle ode mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I zamiast oliwki wolę krem pielęgnacyjny- lepiej się wchłania, paradoksalnie oliwka wcale nie nawilża skóry najlepiej. Dodatkowo rozglądam się za leżaczkiem-huśtawką - ale to można dokupic potem, dziecko do 3 m-ca i tak nie powinno być układane w leżaczkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja już po wizycie. Młody rośnie zdrowo dziś jest 28tc+3 dni i waży 1250 gram. Z szyjką wszystko ok., ale niestety skurcze są sporadyczne więc lekarz zalecił mi 3x no-spa i 3x po 2 szt. magnez. Kolejna wizyta za 4 tygodnie. No i mam się więcej oszczędzać. Ale ogolnie to jestem zadowolona. Jutro wizyta u poloznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaka_86
lolita ja tak jak Martka pościeli nie kupuje tylko ochraniacze do łóżeczka rodzimy na wiosnę więc śpiworek lub cienki kocyk wystarczy a poduszke dopiero od ok. roczku maluszek używa więc na początek zbędny wydatek. Do pupki na 1 miesiąc lepiej sprawdzi się maśc np.zwykła z witaminą A bo po urodzeniu maluch ma suchą skórę i dopiero po jakimś miesiącu sudocrem. No i ja kupilam wiecej pieluch bo ponoc w pierwszym tygodniu może byc potrzebnych nawet do 100sztuk, a nie zamierzam zaraz po porodze biegac po drogeriach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli chodzi o mnie
to ja z kaftaników (jakieś 2-3 tygodnie) byłam bardzo zadowolona do tego spiochy - tak więc plecki zakryte a przy zakąłdaniu kaftaniku uważałam zeby się nie podwijał tył tłumaczę dlaczego wolałam kaftaniki zamiast body body zakłada się przez glówke i trzeba dziecko "podnosić nieco do góry a kaftanik (wystarczy na boczki dziecko przechylać) mówie tu o takim maleństwie tuż po porodzie- bo ja osobiście bałam się że "cos mu zrobię" dlatego ta ostroznosć potem wiadomo używałam bodziaków jak już dziecko stało się bardziej okrąglutkie ale to takie moje doświadczenie niekoniecznie Wy musicie się bac ubierać przez główkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa tez body kopertowe
rozpinane całkiem i nie zakłada się ich przez głowe. Ja tam wolałam body i ubieranie przez głowe mnie nie przerażało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez zdecydowanie wolalam body - dziecko nie ma na pleckach zadnych szwow, nic sie nie podwija, rewelka. a do body polspiochy albo spodnie i skarpetki. pajacyki tylko do spania, spioszkow nie uzywalam wcale, wkurzaly mnie. body+polspiochy najszybciej, najwygodniej, polecam. pospiochy i spodnie takie bezuciskowe: http://allegro.pl/koala-polspiochy-bezucis-leniuszek-r-62-i1422894143.html wychodzi szybciej i wygodniej, niz szukanie odpowiednich zatrzaskow. jak dla mnie rewelacja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze wiedzieć, że na początek raczej nie jest potrzebna pościel, bo mialam dylemat czy kupić lozeczko z posciela, ale bez szuflady, czy z szuflada ale bez pościeli i materaca. Mam jeszcze problem z fotelikiem - czy kupić taki z wózkiem bez testów, czy taki z testami i od 0 do 18 kg? Co doradzacie? Nie chcę wydać majątku, ale mały jest wybór fotelików w tej kategorii z testami. Znalazlam w sumie tylko Bebe confort iseos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A właśnie mi sie przypomnialo że położna tez polecała na pierwsze tygodnie kaftaniki nie body ze względu na pepek, choc jak sie spiochy na to ubiera to przeciez też pępka dotykają. No ale faktycznie kaftanik łatwiej na początku ubrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o mnie dla malucha wziełam 10 kompletów ciuszków tak jak pisalam popakowanych w worki-i powiem szczerze ze wcale nie było za duzo-gdyz w szpitalu zostalismy 5 dni-wiec te standardowe 3 komplety to jakbym po kazdej plamce przebierała to poszło by na 1 dzień-a siła rzeczy nikt nie trzyma noworodka w brudnych czy usiusianych ciuszkach--ja woe miec wiecej by nie musiec codzien stac przy prace-bo z moich chlopaków nie dosc ze codzien jest kopiec prania to dodatkowo maluszek!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×