Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katalana

KWIETNIÓWKI 2011

Polecane posty

Co do pogrzebów to jest to przesąd tak jak z tą czerwoną kokardą. Moja koleżanka kiedy była w ciąży zmarła jej babcia i nie poszła na jej pogrzeb bo...jest w ciąży (akurat ta koleżanka jest bardzo zabobonna). Oczywiście jeśli sam w sobie pogrzeb ma wywołać u nas dodatkowy stres to lepiej zostać w domu :) Agnieszka ja też mam inny adres zameldowania a inny zamieszkania. Na zwolnieniu mam wpistwany adres zameldowania czyli w razie kontroli nigdy nie bedzie mnie w domu, wiem ze wtedy kontra chce oświadczenie od członka rodziny który mieszka pod wskazanym adresem aby podpisać papiery o tym że tam się nie mieszka i tyle ale oczywiście wszystko zależy od ludzi z kontroli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czeeść dziewczynki-na pomarańczki znam tylko jeden jedyny sposób-kompletny brak reakcji,po prostu niech nikt nie odpisuje na ich posty i nie reaguje na ich zaczepki.ja tez dziś zdechła przez tą pogodę-szaro buro i ponuro,mam takie pytanie-czy często leci wam krew z nosa?bo mi ostatnio prawie codziennie i nie wiem co zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HA! a ja sie urodziłam w tym samym dniu co zmarła moja prabacia... :P i jest ok :).Nie wierze w zabobony! szkoda na to czasu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak myślę z tym pogrzebem a może to chodzi o to żeby przyszła mama sie nie stresowała?wiadomo że takie traumatyczne przezycia nie służą ani jej ani dziecku?mi ostatnio znajoma powiedziała że nie powinnam oglądać horrorów i thillerów-a ja lubię!i oglądam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruszyłam się z domu,zapisać do lekarza na kontrole,na pobranie krwi :P i babka mnie zapisała na to w Walentynki :P jak romantycznie... Potem udałam sie pobuszować w sklepach dziecięcych... kupiłam tylko 5szt.białych body,bo będą mi potrzebne pod spioszki ;).Myślę,ze na kwiecień będziemy potrzebowały kombinezonu??? Jak tam u Was z tą kwestią??? Podoba mi sie taki jeden,i poluje na niego od jakiegoś czasu ale wydaje mi sie drogi :( a tańsze sa znowu jakoś dziwnie uszyte :O i mam wrażenie ,że dziecko będzie miało niewygonie w nich.. No,musze kupic jakiś kocyk,łóżeczko,wanienke-najlepiej na stojaku :D,zestaw do pielęgnacji czyli nożyczki,termometr itp.pieluchy,,, patrzyłam dzis za jakimiś,były Pampersy w przecenie ale na 2.5 kg.noworodka... wiec chyba lepiej takich małych nie kupować?? Co sądzicie o pieluszkach HUGGIS ?? BEDZIE KTÓAŚ UŻYWAŁA TAKICH??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sie przebywa pod innym adresem to warto złożyc w zusie takie oświadczenie. Zawsze to mniej kłopotów w razie kontroli. Ja byłam na pogrzebie tuz przed świętami. To był pogrzeb babci mojej koleżanki, wiekowa juz kobieta i od wielu miesięcy walcząca z rakiem zołądka - w takich sytuacjach troche spokojniej podchodzi sie do śmierci, wiec emocje nie były az tak silne.. W każdym razie nic mi nie było. Bałam sie tylko, że jeśli pastor bedzie chcial bardzo długo mowić to nie ustoje z powodu bólu kręgosłupa, ale nie było aż tak dlugo. Myslę że z powodu zabobonów nie powinno się opuszczac przyjaciół w trudnych chwilach... ale gdyby emocje mialy być na tyle silne że zaszkodza dziecku, to lepiej nie ryzykowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku różyczka -trudne pytania zadajesz bo ja pierwszy raz w ciąży,nie wiem ale pampersy niby sprawdzone,o huggies czytałam niepochlebne opinie ale nie sprawdzałam więc nie wiem.ja też na etapie zakupów,chyba z kombinezonu zrezygnuje,pierwsze 2 tyg w domku będziemy potem kwiecień już cieplejszy miesiąć więc cieplejsza kurteczka i śpiochy pod grubym kocykiem to chyba wystarczy?też już nie wiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia ja widocznie przegapiłam twojego doła przepraszam ale cieszę się że już lepiej. AB no to ci powiem ze w zeszłym tyg byłam na kontroli w ZUS :D Co prawda to była jakaś śmieszna kontrola bo lekarka mnie przepraszała za to że musiałam przyjść i jak zobaczyła moją teczkę wypisów ze szpitala i innych radości to na serio kobiecie aż głupio było, ale komputer mnie wylosował wiec co bylo robić Musiałam się zwlec i iść. Ale co się udenerwowałam wcześniej to moje bo się zastanawiałam na kogo trafie i co oni będa ode mnie chcieli. Ja już mam różowe w komodzie :) Białe się suszy a kolorowe pierze. Jeszcze czerwone i ciemne i koniec, ale chyba sobie zdawkuje i zostawie tą reszte na jutro bo znów mi się macica stawia. Łyknęłam n spe magnez i teraz odpoczywam. Maluchy śpią. A jeśli chodzi o obiad to powiem wam że ta mrożona pizza jest pycha. Spodziewałam się ze to będzie takie gówienko bo co można wymagać za 6 zł ale pycha ciasto i dużo różnych dodatków (polecam ze szpinakiem i kurczakiem jest świetna) maluchy zajadały mimo ze szpinaku nie lubią :) Dziewczyny jak sobie nie poprasuje to mi nikt tego nie zrobi bo mój mąż popierze, poskłąda ale żelazka się nie tyka od kiedy sobie koszule spalił i ja go nie namawiam. Facet i żelazko to złe połączenie, ale sobie powolutku zrobie. Ines mam nadzieję, że ci ta 75 g wyjdzie dobrze! Anka mnie krew z nosa nie leci (leciała podczas choroby i kazali mi na to rutinoscorbine łykac bo ponoc coś tam pomaga na naczynia krwionośne nie pamiętam dokładnie ale tak lekarka mówiła) za to mi z dziąseł leci i mam paskudne porozwalane mimo ze szczoteczkę mam delikatną i ją mocze w gorącej wodzie przed myciem żeby jeszcze zmiękczyć. Nic to nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Huggisy zamierzam kupic na początek, potem chcę wypróbowac jakichs tanszych - zobaczymy czy beda zdawaly egzamin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosenna mamo-a mi na krwawienie dziąseł pomogło płukanie ciepłą szałwią-przestały krwawić.tak sobie myslę że ja też mieszkam gdzie indziej a zameldowanie mam gdzie indziej?może do porodu się uchowam i nikt mnie nie będzie sprawdzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania ja też jestem zielona w tym wszystkim i nie wiem co z czym ;). Podobno Husteczki do pupy Huggis sa sztywne... ale to nie moja opinia :). Na ile kg kupujecie pierwsze pieluchy?? Evvvva a ja lubie na taki kupiony ale nie mrozony podklad pizzy dac kiełbaske,ogóek konserwowy lub kiszony,ser ,mozna papryke -ale niekoniecznie ser i w piekarnik :D a potem sporo peczupu i zajadać :).Bardzo lubi pizze właśnie taka w domu robiona z polska nietłusta kiełbaską :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do pieluch to ja używałam dla maluchów chyba wszelkich dostępnych i wszystkie mi się sprawdziły, no może prawie wszystkie bo jakieś tam fiti czy inne ceratkowe były koszmarne. Teraz kupiłam hugisy małą paczkę do szpitala i potem chce zobaczyć jak malusia zareaguje na baby dream z rosmana. Pampersy są bardzo drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy Wam też brzuszki kamienieją jak gdzieś wyjdziecie z domu na godzine czy dwie?? :O tak ma być ?? Ja rozumiem,że sa skurcze ale żeby non stop kaieniał przy chodzeniu... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
różyczka mi własnie się tak stawia macica brzuch twardy i się wygina w taki szpic i ciągnie na dół. Na to dostałam magnez i mam się oszczędzać bo prawdopodobnie to spowodowało że szyjka mi się skróciła i jest miekka więc jak tak masz to powinnaś skontrolowac i wrzucić troche na luz raczej darować sobie chodzenie 2 godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam często twardy brzuszek, ale jak długo jestem w pozycji pionowej. Najgorsze jest to, że nie umiem leżeć plackiem przez cały dzień. Jestem już na L4 i cały czas sobie coś wynajduję do roboty. Poleżę pół godzinki a później już coś robię. Nie są to jakieś ciężie prace, ale nie powinnam tyle robić. Jak tu się zmobilizować do leniuchowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie dziś wzieło na szaszłyki,właśnie pieką się w piekarniku posypane przyprawą do grilla,z papryką cebulką ogórkiem boczkiem i mięskiem,łaaadnie pachnie.no właśnie różyczka ja też zagubiona w sklepie i nie wiem co kupić,czas leci,zaczął mi się 32tc a mi sporo brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedyś czytałam książkę pt. "Kim byłeś?". I też zostawiła duży ślad po sobie - jest to opowieść młodej matki, która zmaga się z chorobą swojego ledwo co narodzonego dziecka (nie dam głowy, ale chyba też był wcześniakiem). I też w każdej chwili, gdy jest mi "cieżko" i marudzę, że jestem uziemiona i "przykuta" do łóżka - przypominam sobie o tej książce... Wtedy jest mi łatwiej znieść te kilka tygodni - i wolę spędzić je w domku w łóżku (choćby nawet w szpitalu) - zamiast przy inkubatorze i patrzeć na cierpienie swojego Dziecka :( Więc póki możemy - dajmy szansę Naszym Dzieciom na zdrowe i szczęśliwe narodziny! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Ines :)) Postaram się więcej wypoczywać (przecież tu chodzi o moja dzidzię)!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawda że lepiej pomęczyć się z dzidzią w brzuszku niż patrzeć na cierpienia takich maluchów.moja kuzynka urodziła synka-wcześniaka i ważył-900 gram,byłam w szpitalu go odwiedzić i widoku nie zapomnę do kończa życia-był maleńki,ciemnoczerwona zwisająca pomarszczona skóra,najmniejszy pampers sięgał mu do pach i wenflony w główce-bo tam najgrubsze żyłki,wyglądał strasznie i żałośnie,nikomu nie życzę.dziś ma już 8 lat i chodzi do szkoły więc dobrze się skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania mniam :D brzmi smacznie. Ja właśnie przekopałam net i znalazłam przepis na tort - barbie dla córci. W cukierni za takie cudeńko nam powiedzieli 160 zł, a ja zrobię taki za 50 bo sobie zmodyfikowałam przepis z kilku różnych i wyjdzie pycha i mam nadzieje że ładnie. Musze tylko masę marcepanową kupić i zastanawiam się nad barwnikami spożywczymi, ale w sumie jak dam soku malinowego, albo kilka kropel soku z buraka to mi tez zabarwi na różowo a przynajmniej naturalne będzie a nie sztuczne barwniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosenna mamo ja raczej rzadko wychodze z domu,i sie nie przemęczam.. duzo odpoczywam,więc jak już dziś ruszyłam z kopyta to dał mi w kość ten wypadzik na zakupy i brzuch sie okropnie stawiał.. Ja też jestem w trakcie 32tc :D. Aniu,kupujesz butelki? laktator?? nieraz mamy pisza,po porodzie,że maja nawał pokarmu.. i ratuja sie jak mogą np.odciągając pokarm... ale ja nie wiem czy powinnam kupować... no i te butelki... sa niby te antykolkowe,ale czy warto ? i czy juz kupować :O ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosenna mamo tak jak mówiłam - różne zusy i różna interpretacja przepisów :) a co do tej kontroli to miałaś zwolnienie leżące czy chodzące i na ile?? Chusteczki huggies jak dla mnie były okropne ale dlatego że są one robione z papieru,są sztywne i mogą się rwać - oczywiście to tylko moje zdanie. Pieluszki na sam początek kupię Pampers 1 małą paczkę, potem już Pampers 2. U mnie brzuch też się stawia a dodatkowo przez ostatni tydzień nie wzięłam ani jednej tabletki magnezu (mam brać 3 dziennie) ale dlatego że od wszystkiego mnie zbierało na wymioty. Pisałyście o kombinezonikach - ja mam termin na 17 kwietnia, kupiłam kombinezon rozm. 56 taki welurkowy na wyjście ze szpitala, zresztą też przyda się ja na pierwszy spacer (jak tylko Malutka bedzie się dobrze czuć) to wybiorę się po kilku dniach. Pamiętam, że z Kacprem wyszłam po 2 tyg. ale to był koniec października.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smętarz dla zwierzaków
leje mi sie z krzyża jak z wyrzytni mogę do was dołączyć bo ja mam tu nick zaczerniony ale dziś pisze w orange

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A_B ja upatrzyłam kombinezon mięciutki,raczej z tych cieńszych taki właśnie na pierwsze wiosenne spacerki-oczywiście bez kocyka sie nie obejdzie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki! Nie było mnie trochę i jeszcze musiałam nadrobić zaległe strony, więc piszę dopiero teraz. Przede wszystkim poczyniłam dziś pierwsze zakupy - mam już wózek ten co chciałam baby boom cr-v, do tego pierwsze rzeczy na Allegro - podkłady, szczotke i grzebyk, pieluchy flanelowe, pokrowiec na przewijak, nieprzemakalne przescieradlo i inne pierdoly. Wózek kupiłam, mimo że to był jedyny jaki widzialam na żywo:) I tak dopiero podczas użytkowania wyjdzie czy to był dobry zakup. Ja mam jakieś kombinezoniki po dziecku kuzyna, więc nie kupuję. Chciałam dziś kupić smoczki z tommee ale nie było ich u tego sprzedawcy co kupowałam całą resztę, a od kogoś innego nie opłacałoby mi się kupować tylko smoczki, więc na razie sie wstrzymalam. Tak samo z butelkami. Laktator mam z tommee i takie tez chcę butelki - myślę że dwie na początek starcza, bo będę karmić piersią. Za miesiąc kupię lozeczko i przewijak na nie i to będzie prawie wszytko. Pieluchy na razie kupilam pampers rozmiar 2, chciałam dokupić z lidla ale wczoraj nie było, i kupię jeszcze jakieś inne też roz.2. Huggies są podobno twarde i sztywne. Nie pamiętam już o czym jeszcze pisalyscie, więc już kończę. Miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, mnie brzuch twardnieje jak tylko wstane z łóżka. Okropne to jest! Niezłe to malenstwo co któraś wysłała linka. Super że mu się udało! Na pewno wiele się wycierpial. Niech nasze malenstwa nie wychodzą tak wcześnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane kwietnióweczki dzieki za wsparcie ważne ze dół zakopany i mam nadzieje ze minał bezpowrotnie Witam nowe mamuski A pamietacie jak pisalam o uczuleniu naokoło pępka (jesli mozna go tak nazwac bo go juz wogóle u mnie niema)okazuje sie ze to przez pomarancze mandarynki a ostatnio takie miałam na nie parcie to uczulenie jest jak przestałam jesc mija powoli(pewnie od tych pomaranczowych na kafe tez mam alergie hihihi).Sama do tego doszłam pamietam jak synka karmiłam cycem nie mogłam jesc cytrusów bo sa silnie alergizujace sprawdziłam i widocznie teraz tak tez było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×