KWIETNIÓWKI 2011

mam dziś chyba jakiś kryzys dziewczyny ,jestem taka słaba że szok... zapomniałam wam się pochwalić ,że mam kolejne kg do przodu u mnie niestety przez tydzień przybyło 2 kg czyli już 18 jestem na plusie jak tak dalej pójdzie to ja nie wiem jeszcze 3 tyg.

Nai... Pojawiasz się na chwilę po długiej przerwie napiszesz dwa posty i od razu siup chcesz dostęp do galerii. Strona 252 dla przypomnienia. wybacz ale mamy tu pewne zasady.

U nas raczej zostanie Weronika :) Chyba, że na koniec okaże się chłopcem ;) Coś czuję, że musimy pomyśleć nad nową tabelką ;)

U nas albo Martynka albo Grzesiu - okaze sie na porodowce :)

Nai... - co do dostępu do galerii - zarządza tym A_B, która przyjęła jakieś ogólne kryteria ujawniania hasła. Zasadą jest że udostępniamy hasło aktywnym forumowiczkom. A_B obecnie jest w szpitalu, więc nie udostępniamy w ogóle hasła. Mania dostała nowe hasło ode mnie, bo ma swój album w naszej galerii od kilku miesięcy, a jedynie utraciła do niego dostęp przy zmianie hasła galerii.

u nas Maja choc podoba mi się Marika, Martynka oraz Nadia Czekam na M pojechał po torta, zapraszam kobietki na kawkę hehe:) Kosmetyów Hippa też mam całą serie kupioną (krem do buźki, oliwkę i żel do mycia ciała i włosków) ale chyba zacznę dopiero po miesiącu kosmetki wprowadzac a na początku szare mydło i tą parafinę, ponoc im mniej tytm lepiej, ale wyjdzie w praktyce co się tak naprawdę przyda

U nas bedzie Mateusz Jan:) A co kupujecie do oczyszczania pępka?Chyba stosuje się coś takiego fioletowego ale nie wiem jak to się nazywa. Zamowilam laktator tydzień temu i mi jeszcze nie przyszedł:( Dzisiaj w nocy jak wstalam na siku,to na koszuli w okolicach brodawek dwie wielkie mokre plamy, to zapewne siara,muszę zacząć stosować wkladki laktacyjne bo biustonosze też brudzę. No właśnie ciekawe co z Martką? W domu nie mogę się skupić,bo mam ekipę montującą balustradę,śmierdzi od spawania i ten ciągły chałas wiertła, niech już kończą....a praca magisterska czeka. pozdrawiam ze słonecznego lublina

u mnie bez zmian będzie Szymon Ryszard ,drugie imię po dziadku może rosołek postawi mnie na nogi

ja też mam majtki jednorazowe i te z siateczki... nie pytałam na porodówce... ale kurcze.. chyba nikt nie moze dorosłej babie zabronić nosić majtek ?! Nie ma opcji żebym chodzila "jak kaczuszka" przez sale i pilnowała zeby podpaski nie zgubić. Do torby spakowalam 2 opakowania podkladów, jeszcze 2 zostawiłam w drugiej torbie w domu - takiej co mi Łukasz ma donieść... mam nadzieje ze potem juz bede mogła zwykle podpaski uzywac. Malwiska.. ja tez mysle że najlepiej bedzie jak bedziesz szczera wobec lekarza, jak zaczniesz coś krecić to moze sie zorientowac. Ja też cos czuje że lawina kwietniówkowo-porodowa ruszyła... :) wczesnie dosc, ale to można sie było spodziewać. Myśle czasem o eterno.. bo jedyna, ktorej sie z tego forum nie udało (przynajmniej z tych co wiemy), trafiłam na nią na innym wątku i wiem że narazie nie stara sie o kolejna ciąże... to straszne co bedzie czuła w dniu terminu swojego :( Ale ogolnie to forum mmozna uznać za szczęsliwe - i trzymam mocno kciuki za nas wszystkie i nasze dzidzie.

Ja Hippa też zakupię ale później. Jeżeli chodzi o zapachy oliwek to najbardziej odpowiada mi właśnie ta z Hippa. Torcik mniam ;) Ja z chęcią skuszę się na wszystko co słodkie ;) aprils mother u mnie położna polecała Octenisept.

Jordan.pl - ja nie mam imienia na 100%, bo nasze dziecko nie chce się ujawnić :) Ditta - moja położna na liście napisała mi o siateczkowych gatkach. Ale moje rodzące koleżanki opowiadały, że i położne i lekarze się drą na babeczki jak je noszą, bo czym się więcej "wietrzy" tym się lepiej goi :P Faktem jest, ze w szpitalu, w którym rodzę nikt, nawet z rodziny nie wchodzi do sal poporodowych ("widzenia" są poza salą), więc nikt obcy Cie nie ogląda bez gaci, albo przy karmieniu :)

Dziewczyny, z tego co pamietam, ktores z Was tez maja zalozony pessar (tylko nie pamietam dokladnie ktora). Macie umowiony termin u swojego gin na sciagniecie go (jesli tak, to ktory to bedzie tydzien ciazy?)? Czy "wybieracie" sie z nim do szpitala?

Hej dziewczynki jestem jestem i niestety NIE urodziłam jeszcze :) I powiem Wam, ze nawet nie widze żeby to miało nastąpić jakoś na dniach. Mam mega powera. Po prostu ciało już nie daje rady, ledwo nogami powłóczę, ale jeszcze bym to zrobiła i tamto. Więc pucuje! Okna, podłogi, podwórko, chwasty na trawniku, meble, prasuję zawzięcie wszystko co mi w ręce wpadnie. Jak już nie mogę dostać przy żelazku to składam deskę na płasko siadam na podłodze i prasuję na siedząco. Totalny odlot. A jak już siadam albo się kładę to koniec. Plecy tak bolą ze nawet do WC ciężko mi się dotoczyć. Dziś od rana walczyłam na podwórku z pozostałościami zimy. Maluchy mi dzielnie pomagały, a teraz mam przerwę i zaraz [rasowanie na mnie czeka. Za tydzień się umówiłam na USG i czuję ze na spokojnie do niego dotrwam bo brzuch jakby mi znów do góry podszedł i małą się wierci, wcale nie myśli wychodzić. Myślałam, ze po myciu okien mnie cos złapie, ale pomyłam w całym domu i nic, ani pół skurcze, a tylko spałam jak aniołek wymęczona robotą :D Co do imienia to u nas zostaje Karolinka na 100% chyba ze się okaże chłopcem, ale już w to nie wierzę. Za dużo razy od różnych lekarzy słyszałam ze to dziewczynka na 102% :D Jak mnie coś weźmie to obiecuję ze wam napiszę. Mam net w telefonie, naumiałam się jego obsługi więc dostaniecie wieści z pierwszej ręki :D Pozdrawiam Was i czekam na pierwsze "marcowo- kwietniowe" dzieciątko bo obawiam się że choć z tabelki tak wynika, to jednak Karolcia wcale nim nie będzie :)

Wiosenna mamo, super że się odezwałaś! Jak czytam ile rzeczy robisz i żadnch skurczy to jestem w szoku!!! Ja pójdę do kuchni i zaraz brzuch twardy, ech... a prasowanie czeka, część do szpitala ogarnęłam na siedząco ale to w ogóle nie atrakcja więc na razie odpuszczam i ściągam posiłki czyli mamę. A_B - a u Ciebie jak tam? Viki - Ty wciąż w szpitalu?

no wiosenna mamo a my tu już parłyśmy prawie z Tobą...nie strasz nas ;) Karolcia leniwa u mamy jej najlepiej:)no już po tym co zrobiłaś to powinno Cię coś chwycić,ja ide do kuchni umyć 2 talerze i muszę odpoczywać bo plecy mi chcą wysiąść,ahh zazdroszcze Ci tej energiiiiiiiiiiiiiiiii :)

Wiosenna mamo ja też zazdroszczę Ci tej energii, choć dziś mam wyjątkowo dobry dzień przynajmniej na razie, ale rzeczywiście jak dziewczyny pisały to też pomyślałam że przestajesz być w dwupaku. Nam dziś przyszło łóżeczko ale będziemy reklamować bo szuflada najprawdopodobniej w transporcie uszkodzona bo w tym samym miejscu opakowanie było naruszone. Jak hasbend wróci z pracy sprawdzimy całą resztę. Zaka 100 lat, 100 lat i żeby Ci się wszystko ułożyło i szybkiego porodu. Buziaki. Co do imienia to na pewno Wiktoria no chyba że ........ Julian, co tam byle zdrowe i bez komplikacji

Wiosenna mamo a my tu wszystkie myślałyśmy, że jesteś już po wszystkim :) Faktycznie małej się nie spieszy. Ja to najbardziej się boję, że mój mąż nie zdąży dojechać na czas...dla mnie najlepiej by było jakbym zaczęła rodzić w jakiś weekend. Eh gdyby się mogło wszystko przewidzieć :/ Pewnie Viki dalej w szpitalu...ciekawe co u Calvadoss, Nowej, Wiosenki.Nie wspomnę już o monsoon, która już bardzo dawno się nie odzywała... Magda i Martka też coś zamilkły...

żaka_86 - Najlepsze Życzenia! Wiosenna mama zrobiłaś nam niespodziankę. Byłam pewna, że to już. Że już wstawiasz zdjęcie Małej do galerii :) Poza tym podziwiam tego powera. Mnie też naszło na sprzątanie, więc wzięłam się za porządkowanie rzeczy w szafach, sprzątanie w kuchni i łazience. Wczoraj bardzo mocno opadł mi brzuch, skurcze znowu mnie napadły, i miałam mimo radości taką chandrę, że pół dnia ryczałam. Dziś na szczęście energia mnie rozpiera, oby tylko się nie zmieniło. I mam taką ochotę myć okna, że nie wiem czy mnie ktoś powstrzyma :) Ciekawe jak A_B ma się dziś. Nie wiem nawet co napisać, bo leżenie 4 tydzień plackiem w łóżku musi wykańczać. Za to wspaniała nagroda wynagrodzi Ci wszystko, Kochana! A wielki dzień już blisko!

Witam kobitki. Jak mija dzień? U mnie dziś leniwie. Mały szalej e w brzuszku aż czasem boli. A jutro mam wizyte u diabetologa

Ja zaraz zbieram się do lekarza i doczekać się nie mogę :) Czekam na taki przypływ energii żeby poprasowac rzeczy dla małego, bo nie mogę przez to spakować jego torby do szpitala :/ No i może umyje wtedy okna jak mnie najdzie choć mąż krzyczy bo mogę spaść. No i u nas na 100% będzie Ignaś :D Chyba też kupię zwykłą parafine do kąpieli, ale czy nią da się umyć cialko i włoski?

ja dziś tez mam powera-pomyłam okna-co prawda 2 ale okna-lazienke wyszorowałam na błysk-łacznie z wc i prysznicem... posprzatałam w kuchni-w przyprawach i lekach-pomyłam podłogę... a jedyne co mi jest to spuchły mi palce u rąk... wstawiłam 2 prania i zdjełam 1 z dworku a zaraz powieszę kolejne ale juz na suszarce w domu-ojooj jakaś wena twórcza na sprzatanie-jeszcze przedemną najlepsze ale to za tydzien około-musze poprasować maluszkom ciuszki-bo jak nadejdzie godzina 0 musza byc uszykowani na perfekt!

Dziewczyny, Anka1976 tez w poniedzialek pisala, ze dostala skierowanie do szpitala z powodu cisnienia i cukru w moczu - i tez nic nie wiemy. Ciekawe, co tam u Naszych szpitalowych i milczacych Kolezanek... Bo sprawe z wiosenna mama mamy juz wyjasniona :D

kibicuje wam i tez cos czuje ze wiosenna mama nie bedzie pierwsza a moze nawe jedna z ostatnich Po takich porzadkach to wszystkie by urodzily,ale nie ona..;)

mamuśki czy któraś z was będzie szczepić przeciw wzw engerix B? bo najczęściej to euvax szczepią:(

Ja się szykuję na Engeri x i w ogóle jestem zdecydowana na szczepionki tej firmy.

zastanawiam się tylko nad szczepionką na rotawirusy ? czy szczepić czy nie

i jeszcze jedno pytanie czy będziecie szczepić przeciw gruźlicy? bo szczepi się jeszcze tylko u nas i we Francji, wszędzie indziej wycofano szczepionkę ze względu na liczne powikłania po szczepiące.

aga a czy jest to szczepienie dobrowolne czy zalecane bo nie wiem?

zalecane, u mnie w szpitalu zaraz po urodzeniu szczepią na gruźlice i wzw, ale chyba sanepid zniósł już kary pieniężne za nieszczepienie dzieci, zwłaszcza ze nigdzie nie sczepia juz w europie bo szczepionka jest stara i zawiera bardzo szkodliwy thimerossol

wiosenna mamo a wszystkie myślałyśmy że Ty już po hehe, Ines ja mam pessar i gin ściaga mi go w 37 -28.03, nastawiam się po ściągnięciu na szybszy poród, choc w połowie przypdaków po pessarze dochodzi do przenoszenia ciąży. A jak u Ciebie co mówił gin??wiem że jeśli poród się rozpocznie przed zdjęciem pessara to trzeba natychmiast jechac do szpitala i na wejściu krzyczec że ma się założony krążęk tak mnie ostrzega koleżanka, która zapomniała powiedziec że ma pessar,a miała cc jej synek miał jakieś infekcje i powikłania na sczęście teraz jest juz ok ale musiał 2 miesiące przeleżec w szpitalu. No właśnie szczepienia to taki ciężki temat, ja już mam mętlik w głowie, ale coraz mniej czasu i trzeba wkońcu zdecydowac.