Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Robert W-wa

Nie chce mojej zony ani naszego dziecka

Polecane posty

Gość ja proponuje .................
jak państwo płaci Ci za mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"(...)a Ty kiedyś zgnijesz(...)" ktos tu dobrze napisal. nie wiesz co wydarzyc sie moze za paredziesiat lat...kiedy bedziesz juz starym dziadkiem. nie zdajesz sobie sprawy ze mozesz zachorowac np dostac miazdzycy lub raka. nie zdajesz sobie sprawy ze mozesz byc niedolezny, ze mozesz nie umiec samodzielnie wykonac prostej czynnosci przez choroby. ze bedziesz lezec bezradnie obszczany na swoim wyrku w malej kawalerce, umierac z glodu i z zawrotow glowy. nawet pies z kulawa noga sie toba nie zainteresuje, nawet nikt nie bedzie mogl wezwac lekarza bo rodzina bedzie miec cie w dupie a ty sam np nie dasz rady bo bedziesz miec zaniki szarych komorek przez starosc i choroby... a jak juz znajdziesz sie np w domu opieki to tam jest roznie... beda cie gnojic, bic, ponizac i miec za starego smiecia. a jak trafisz do hospicjum to nikt cie nie odwiedzi, nikt nie powie ze cie kocha, bedziesz czuc sie jak zdechlak na ktorego tamtejsze pielegniarki i lekarze patrza tylko aby jak najszybciej wykorkowal. a dzieci, wnuki i zona beda miec cie w dupie. nawet nikt ci pogrzebu nie zalatwi, zdechniesz jak pies... wiem co mowie bo zycie bywa rozne..moj dziadek byly komuch byl kiedys strasznym czlowiekiem ale odpowiedzialnym. byl agresywny, awanturny, potrafil uderzyc wlasna zone/corki za byle co, byl bardzo silnym czlowiekiem i zawsze oaza zdrowia. byl despota. a teraz? teraz ma ostatnie stadium raka trzustki, ma 82lata, miazdzyce, nie potrafi nic sam zrobic ani naszykowac sobie jesc ani sie umyc. ja mu pomagam z rodzicami. i kto by pomyslal ze taki silny okrutnik w przyszlosci skonczy jako bezradny dziadzina ktory patrzy sie niewinnie jak dziecko i nie rozumie wiekszosci rzeczy jakie sie do niego mowi... ty mozesz skonczyc podobnie jak on i setki innych dziadkow/babek tyle ze z taka roznica ze przez wlasna nieodpowiedzialnosc i egoizm na ciebie nawet nasrac nie bedzie chciala wlasna rodzina i bedziesz gnil najpierw we wlasnym lozku a potem pod plotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale frajer z ciebie
ona pewnie nie ma chwili spokoju, bo dziecko potrafi byc meczace! I jeszcze mowisz, ze nawet tam nikogo nie ma. Co z Ciebie za osoba? Moge wiedziec, co robisz w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odejdz!
I to jak najszybciej. Mam nadzieje, ze zarząda na siebie i na dziecko takich alimentów, ze doopy nie bedziesz mial czym podetrzeć. Praca w domu to ciężka robota, podobnie jak z dzieckiem. Ona wykonuje swój etat podobnie jak, więc część obowiązków i tak powinna iść do podziału. Teraz jest za późno trzeba było fiuta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja proponuje .................
to gdzie go pochowaja to po śmierci mu bedzie wisieć znasz przysłowie po śmierci dupa nie wierci Wątpie,że nieboszczykowi zależy,żeby być pochowanym pod drzewem czy pod płotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomodachi
Robert powiem Ci po męsku. Porozmawiaj o tym ze swoją żoną i o swoich wymaganiach. Zobacz jak ona się do tego ustosunkuje. Przeciez moze ona nawet o tym nie wiedziec ze się tak kiepsko czujesz w tej sytuacji i moze przejmie troche twoich obowiazkow. Jeżeli to nic nie zmieni i dalej będziesz się męczył to nie ma innego wyjscia jak rozwód - ale niestety to będzie się wiązało z alimentami dla dziecka. Tak to już jest, dziecko to odpowiedzialność i musi mieć utrzymanie. Pamietaj ze zycie masz jedno i nie jestes skazany na nic. Zawsze masz wybór, który z czymś się wiąże. Możesz próbować zmienić coś z żoną, albo możesz odejść i placic alimenty zakladajac z kims innym rodzine albo bedac w zwiazku. I nie sluchaj tutaj moralitetów bo to nic nie wniesie do Twojej sprawy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panstwo placi, bo mamy niskie dochody i nie starcza na oplacenie czynszu. To nie Polska. W domu nie robie nic, bo uwazam, ze to jej obowiazek.A poza tym nie ma mnie caly dziec, wiec ja nie nabrudze, tylko oni. Tak samo z garami, nie bede myl jej garow z calego dnia ani w ogole. I non stop smieci, produkuja smieci jak fabryka a ta tylko, no idz, wynies, bo smierdza. Mam dosyc, lepsze zycie mialem przed rodzinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja proponuje .................
Tak wychwalacie wasza prace w domu. Mówicie że dziecko jest męczące to po jakiego huja robiłyście sobie te dzieci skoro takie zmarnowane jestescie co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeee.........
no prosze....... kolejny szczeniak co założył rodzinę i biadoli. Może lepiej idź do mamusi po cyca- poduldaj sobie!!! Jesteś beznadziejny jako mąż i ojciec!! Może to Twoja żona mą Ciebie dosyć- kolejne dziecko w domu do niańczenia........ Jesteś cipa a nie facet. Porozmawiaj z żoną, zaproponuj podział obowiązków. No ale to Ty pracujesz- "ona sie leni cały dzień"Proponuje zająć się dzieckiem przez 24 h i wtedy będziesz tryskał radoscią i bedziesz pełen wigoru. Żona to nie materac do spania, służąca i kucharka. Dziecko to nie lalka. A ty maminsynku jak umiałeś włożyc to teraz dorośnij. acha one Cie zrujnowały?! To po co jej zrobiłeś dzieciaka- dzisiaj by pracowała na swoje utrzymanie. Żal.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chicoooo
oddam ciekawy adres mail za darmo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odejdz!
No to jeszcze lepiej, wsypie Cię. HA HA HA a jak jesteście małzeństwem a ona wie, ze z ciebie cwaniak to nie zgodzi sie na rozwód! Chcesz rozrywkich, nie chcesz marudzenia?! To rusz kur.wa tylek i jej pomoz, bo ona w domu ma taki sam etat jak ty w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestes zwyklym chujem... jeszcze kiedys zapczesz za zona i za dzieckiem. Moze to nie bedzie za tydzien za miesiac ale tak bedzie. Wiem co mowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba provo
Ty masz żal do zony ,że źle wydaje kasę bo kupuje dziecku owoce, jogurty i drogie mleko???????????????????????????????? Facet Ty się lecz!!!Ty masz tak zjeb**ą psychikę,że jak czytam te Twoje wypociny to nie wierzę,ze takie dno chodzi po świecie i jeszcze się żali na swój los!!! Serialnie. Odwiedź dobrego psychiatrę, nikt inny Ci nie pomoże. Jesteś jednostką NIEDOSTOSOWANĄ SPOŁECZNIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie trzeba było
zastanawiam się czy ty sobie wogóle zdajesz sprawę z tego jaką jesteś życiową męską i każdą inną cipą ? Cipa nie facet a feee , ja na miejscu twojej żony bym cię kijem od szczotki nie dotkła pierdolony leniu i egoisto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja proponuje .................
Pamiętaj Twoje życie i Twoje uczucia są najważniejsze Żyj tak żebyś nie żałował Odejdz jeżeli masz dosyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leee, skoro panstwo oplaca wam dom to sie wyprowadz i wez rozwod. zonie ulzy. jesli to anglia to lepsza kase jeszcze dostanie. a ty sam sie zajmuj swoimi dlugami. tak jak myslalem gowniaz ktory myslal ze za granica kasa sama bedzie do portfela wchodzic a on bedzie sie bysyl caly dzien na necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja proponuje .................
Ale wy durne jestescie baby. Jebane matki polki On ma prawo być zmęczony i ma prawo mieć dosyć swojego małżeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze szczery - ale przeciez my tu rozwazamy sytuacje hipotetyczne. jak komus sie nudzi i ma marne mniemanie o sobie. prubuje sie podbudowac prowokujac takie dyskusje i sie onanizuje przy tym ze ludize sie nabieraja to jego sprawa. my dyskutujac z takim agentem budujemy swoj swiatopoglad i wymieniamy sie emocjami/pogladami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'On ma prawo być zmęczony ' powiedz mi kurwa czym zmęczony? Przychodzi do domu i odpoczywa i jeszcze kurwa służącej szuka. A żona to zmęczona nie może być? :/ No tak autor tylko włożyć chuja umie i potem narzekać na dziecko, które niczemu winne nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja proponuje .................
ale to wy mówicie że dziecko jest takie męczace i siedzenie z nim to jest gehenna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robert W-wa "Mam dosc, czuje sie przytloczony ta sytuacja, to nie to, czego oczekiwalem. Zero rozrywki, normalnego zycia, tylko narzekanie i marudzenie, jej i dziecka. Wiem, ze myslicie, ze jestem kutasem i tak dalej, ale ja powaznie tego nie chce ciagnac. Co do alimentow, to nie zasadza mi wysokich, bo mam prawie zerowe zarobki, reszta nielegalnie, wiec nie ma sprawy." teraz tak piszesz. zobaczymy co powiesz jak skonczysz niczym ojciec Goriot tyle ze od niego corki wyciagaly kase a od ciebie nikt nic nie wyciagnie ale rownie beda miec w dupie. bedziesz umierac w odlezynach i w szczynach i gownie a twoje dzieci razem z wnukami beda bawic sie w najlepsze. twoja zona bedzie miec pomoc dzieci/wnukow, ty natomiast zadnej. szkoda ze nie myslisz przyszlosciowo a potem czyta sie o osamotnionych starcach i olanych przez rodzine ktorzy musieli umierac w meczarniach... nie jest mi ich szkoda bo byc moze byli tacy sami jak ty w przeszlosci ze najpierw zrobili zonie dziaciaka a potem umywali rece. kiedys ktos umyje rece od ciebie. mozesz mnie wysmiac ale pamietaj moje slowa...gdy bedziesz jeczec z bolu w hospicjum bez milosci najblizszych moze je sobie przypomnisz... i dobrze ci bedzie. chuj zrobil dzieciaka, olal rodzine i mysli ze w przyszlosci ma prawo liczyc na jakas opieke? CHUJ I SMIEC, onanista pornograficzny:Dpewnie zamiast pomoc zonie woli zwalic se przy kurvach z XXX... zobaczysz jak kiedys bedziesz tego zalowac jako zapizdzialy dziadzina w obszczanym sweterku ktory nie ma nikogo! na kolegow nie licz, oni beda tez starymi, chorymi dziadami ale byc moze beda miec opieke rodziny i o tobie nawet pamietac nie beda bo miazdzyca, alzheimer, rak mozgu etc robia swoje a nawet jak pamietac beda to i tak bedziesz im zwiasal kolo chuja. szkoda mi takich ludzi "Mozecie nazwac to prowokacja, zwisa mi to. Taka jest prawda, nie chce jej, nie moge na nia patrzec i nie interesuje mnie co zrobi, gdzie pojdzie." tak samo powiedza twoje wnuki/dzieci kiedy bedziesz potrzebowac ich pomocy"a co nas obchodzi ten stary smiec?niech zdycha sobie. chuj nas to interesuje.opiekowac sie zadnym zgrzybialym i chorym dziadem nie zamierzamy bo wolimy zamiast poswiecac czas na niego np isc na koncert czy do baru. po chuj nam ten balast?jeszcze mamy go myc?!to jakas kpina!a co nas to ze on ma raka/alzheimera/parkinsona etc?!jest od tego pomoc socjalna albo niech sobie sam radzi obesrany dziad!"<---to uslyszysz podczas gdy twoja zona jako chora staruszka bedzie miec non stop opieke, ugotowany obiad, podane leki itp i bedzie "ukochana mamusia/babcia" a ty "starym dziadkiem skurvielem"(jak to moja kolezanka nazywala swojego dziada). i pamietaj, na milosc trzeba sobie zasluzyc, na opieke na stare lata rowniez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja proponuje .................
jak pracuje to jest zmęczony. Ale ty tego nie zrozumiesz bo cały dzień siedzisz tłustą dupą na kranapie i siedzisz na kafe z tłustymi włosami w ujebanym dresie to nie jestes zmęczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem zmeczony, choc nie mam ciezkiej pracy, bardziej zmeczony psychicznie niz fizycznie. A najbardziej irytuje mnie to, ze ona ma pretensje o komputer, fakt, to ona kupila, ale jestesmy razem, wiec dlaczego mam nie korzystac. Za internet tez ona placi. JA nie moge wyjsc z dlugow i wiem, ze samemu dalbym sobie rade bardziej. Mam 30 lat. Ona 33 lata, dziecko slub bylo planowane, ale okazalo sie pomylka, czyms, co mnie przeroslo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja proponuje .................
poświęcisz dzieciom wszystko dasz im miłoś a też mogą się odpłacić niewdzięcznością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwiązanie dla ciebie
dziecko do domu dziecka żona do noclegowni śmieci na wysypisko pies do schroniska i bedziesz miał spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie spotkałam w życiu większego idioty od Ciebie! To ty marudzisz jak mały dzieciak! Wziąłeś ślub, zrobiłeś to i owo i nie wiesz, że z tego są dzieci? A nie pomyślałaś, że jak żona cały dzień siedzi z dzieckiem, przy garach Tobie, to może też już ma dość?! Idziesz do pracy, przychodzisz i leżysz na laurach, co?! Twoje wypowiedzi są tak żałosne! Już 10 letnie dziecko jest bardziej odpowiedzialne od Ciebie! Masz rodzine to nie dziw się, że kasa idzie! Współczuje Jej i Twojemu dziecku! Traktujesz Twoją żone jak swoją służącą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×