Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wewewezxzxz

ile zarabiaja wasi mezowie/ partnerzy?

Polecane posty

Gość taa niedobra pupa
Co do kredytu na mieszkanie, to rozumiem że trzeba czasem brac, ale na samochód??? Przecież można kupic za 1000 zł sprawny samochod, albo nieco drożej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie czytam....
No dobramoze w warszawie przyw wynajmowaniu swojego mieszkanai to tak. Ale chyab nie powiesz ze wszyscy tutaj mieszkaaj w Warszawie. Ja osobiscie moge policzyc na palcach jednej reki osoby ktore zarabiaja wiecej niz te 3 tysiace. Stad moje zdzwienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie czytam....
No ale w sumie jak ludzie wszystko biora na raty i na kredyt to rzeczywiscie nawet 5 tysiecy im za malo bo z czegos to trzeba splacac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ups ups...
idiotyczne pytanie - ci którzy zarabiają w przedziale 700-800 na rękę to najzwyczajniej tutaj nie siedzą, bo nie mają neta i ledwo wiążą koniec z koncem. Wiem coś o tym bo jest takich jajwięcej w Polsce niestety. A podobno na rękę minimalne wynagrdzenie to 2500 zł . Tylko pytanie Gdzie? Ja zarabiam 1500 , nie mam zdolności kredytowych, mieszkanie wynajmuje, wiec zostaje marne jedzenie bez obiadów...może dlatego jestem taak szczupła Rodzice - im pomagam ja nie odwrotnie.I tyle zadnych przyjemnosci. skonczylam studia i nikt tego nie docenia ze mam 7 letnie doswiadczenie w zawodzie. Żyjemy w Polsce - w kraju gdzie rosną ceny a pensje stoją w miejscu. Rosną tylko pensje tych z górnej półki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prixi
moj przyszły od 15 - 40 tys miesiecznie..... ja na bezrobociu... i nie moge znalezc pracy.... czuje sie jak wyrzut społeczny - nieudacznik - nie wiem czy z nim nie zerwac :O wolałabym zeby zarabiał 2 tys na miesieac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werkaaaa
moze mi ktos wyltulaczyc jak zyc w takim kraju...moj brat mieszka w krakowie z narzeczona, on zarabia 1600 zl, ona 1000 zl ...za mieszkanie placa 1100 + jeszcze jakiej tam oplaty za prad, moj brat musi jeszcze placic alimenty..i jak za takie pieniadze zyc?..zero przyjemnosci z zycia! ...a gdzie mieszkanie?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie czytam....
Skoro srednie zarobki w polsce to jakies 3200 zl. A i tak w sumei malo osob tak zarabia to nei wiem skat de zarobki tutaj po 5, 8 10 tysiecy. Wy mieszkacie w Polsce? Moze jeszce w Warszawie sa wyzsze pensje no ale tez bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka trójki!!!!!!!!
a co powiecie na to mam troje dzieci w podstawówce, gimnazjum,technikum. Zarabialiśmy nieźle do majowej powodzi. Zalało nasz zakład pracy , szef się powiesił. Wylądowaliśmy z mężem na zasiłku. Dochód z 5 tys.spadł na 1320. gdzie za mieszkanie płace 530zł Byłam w opiece spolecznej nic mi się nie należy bo dochód za poprzedni rok przeeeekracza o niebo wymóg socjalny. Zapitalam z mężem w polu ( teraz na fasolce) aby płacić na bierząco czynsz i raty,aby zyc. Jestem już zadłużona u wszystkich znajomych! Musze kupić książki dzieciom do szkoły. Jeszcze 2lata temu było coś takiego jak kiermasz podręczników. w tym roku go nie ma bo podręczniki muszą być z aktualizacją. Byłam wczoraj w księgarni Tylko dla najmłodszej córy musze mieć 238zl na książki do 2 klasy podstawówki. Do wszystkich młodych ,cieszcie się co macie i oszczędzajcie. Przez myśl mi nie przeszło ,że będe w takiej sytuacji. Pracowaliśmy tam 20 lat!!! Nikogo nie obchodzi skąd wezme kase na książki , że po opłatach zostaje mi 200zł na życie. Ja nie zostałam zalana, nie mam żadnej pomocy,ci co zostali zalani mają jeszcze gorzej. Bo nie mają gdzie mieszkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie czytam....
Tak naprawdeto garstka ludzi w Polsce moze powiedziec ze dobrze im sie zyje. Reszta oscyluje w zarobkach ok 2000 zl czasami nawet mniej i jeszcze sie ciesza ze maja jakas prace. Taka jest smutna prawda:( Trzeba wyjechac w pizdu z tego kraju inaczej sie nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werkaaaa
do opieki to nie masz co isc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sway
Ja 1200zł On zależy od miesiąca 2,5-3tys na rękę plus dodatki ok 10 tys rocznie. Za rok zmiana stanowiska więc powinno byc lepiej. Mamy mieszkanie, nie mamy dzieci (jeszcze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prixi
do tak sobie czytam - moj ma wysokie zarobki z własnych firm, interesow, inwestycji.... a moja rzeczywistosc typowo Polska - wywalili mnie z pracy pare miechów temu i teraz słodkie bezrobocie.... i moja wyplata nigdy nie przekraczała 2200 netto, a to bylo naprawde duzo jak dla mnie, może tu sami ludzie z wawy siedza? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezlitosna zmija plujaca jadem
W Polsce moj facet zarabiał cos kolo 6500 na reke, a ja w granicach 2500 :o Wyjechaliśmy za granice, on teraz zarabia na reke 12tys (po przeliczeniu z euro) a ja jestem na etapie szukania pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie czytam....
Nie wiem ide z psem na spacer:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość się
Do "matka trójki" W pomocy społecznej bierze się pod uwagę bieżący dochód netto. Przynosisz do ośrodka pomocy z decyzją o zasiłku dla bezrobotnych i nie wynikają, ze w ubiegłym roku zarabiałaś 5 tysięcy. Ma to znaczenie wyłacznie przy ubieganiu się o zasiłki rodzinne. Wtedy rzeczywiscie trzeba udokumentować dochód z poprzedniego roku. Przy zwykłych zasiłkach ustala się kryterium dochodowe. Nie pamiętam ile ono wynosi obecnie. Coś w granicach 350 zł netto na każdego członka rodziny. Czyli w Twoim przypadku 350 razy pięć osób. Możesz się starać o pomoc finansową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werkaaaa
tez nie mieszkam w polsce...n ie wyobrazam soebie gdybym z mezem i 2 dzieci miala teraz wrocic do polski...chcialam tu jeszcze brata sciagnac..ale on nie chce....zaczal szkole fizjoterapi..powiedzial, ze chce ja skoczyc i tu zarabiac...podziwiam go za to, ze mimo takiej nedzy daje jeszcze rade...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiezniczkaaaaaaaaaaaaaaa
mój 10 tys, ja narazie studentka, pracuje tylko dorywczo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem ile zarabia mój
nie pytałam go nigdy o to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bezlitosna żmijo-a jakie Państwo,jeśli mogę spytać i jaka branża.Mój partner zarabia 13 tys z przel EUR,pracuje jako inżynier Projektu w DE.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Przecież można kupic za 1000 zł sprawny samochod, albo nieco drożej" za tyle to można dołożyć z 1500 zł i kupić w miarę dobry rower... a nie kupę złomu, która zagraża wszystkim na drodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie czytam....
"moj ma 2200 na reke ale zawsze ma nadgodziny i weekendy wiec zarabia i ponad 3000 bardzo czesto jest team liderem..czy brygadzista jak kto woli" W sumei to przesrane troche. Macie czas dla siebie w ogole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6-7-8 tys.
zależy od miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie czytam....
Mam takie pytanie. Macie jakis czas dla siebie czy zapierdzielacie przez caly tydzien i bierzecie udzial w wysicgu szczurow:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie czytam....
Czas dla siebie czyli czas ktory sedzaie razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie czytam....
Bo nie ma co ukrywc. Jesli jedna z osob pojawia sie w domu na noc, w weekendy tez pracuje to lipa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6-7-8 tys.
Ja pracuję w domu. Mąż pracuje od 8-17/18. Weekendy ma wolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka trójki!!!!!!!!
Do Się wierz mi byłam w opiece i zaządali pitu za 2009 rok, po czym uznali,że nie nalezy mi sie NIC!!!!!!!!!! Jweśli przez pół roku sytuacja się nie zmieni moge ubiegać się o zasiłek okresowy. Cdo książek moge pisać we wrześniu podanie do dyrekcji i MOŻE DOSTANE jakieś dofinansowanie jakieś. Po roku moge się ubiegać o dofinansowanie do czynszu(warunek ,regularnie płace przez 12 miesiecy) Uczciwy człowiek nie ma szans żyć z opieki. Jest wyjście, zgłosić mnie albo męża jako alkoholika, wtedy należy się wszystko. Nawet darmowe obiady. Tak zrobiła sasiadka. Jej Mąż pracuje w Irlandii od 4 lat budują się na teścia,a ona jako bezrobotna żona alkoholika dostaje wszystko. Nawet teraz jest w Łebie na wczasach z dziećmi (niby ją zalało) tylko mieszka nade mną) Ja jeżdzę starym golfem ona ma nowego ( oczywiście na teścia) Zawsze mnie to wkurzało.Teraz mnie to wkurwia, ludzie ktorzy poyrzebują pomocy jej nie dostają, a alkoholicy, nieroby mają wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby dużo!!!!!!
Ja pracuje jako kierowca tira( mam na ręke jakieś5tys)żona w tej samej firmie (na ręke 3tys) wynajmujemy mieszkanie ,płacimy 1200zł plus opłaty. Kupilibyśmy domek,albo zaczelibybyśmy budowe . Niestety na papierze niemamy zdolności kredytowej. Na umowach mamy najniższą krajową, reszta płacona do ręki. Polskie prawo jest dla pracodawców!! Mimo kasy nie moge wziąć kredytu (choć mnie na to stać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×