nie zgodzilam sie na podanie szczepionki MMR mojemu dziecku,kto jeszcze?

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,8241570,Na_pandemii_swinskiej_grypy_rzady_stracily_miliardy.html To przy okazji dyskusji na temat kasy, jaką zbijają koncerny na naszym zdrowiu :/ "... nie ma czegos takiego jak trzepanie kasy za szczepionki obojętnie jaki mają skutek dla dziecii..." ... o naiwności!

NIE PISZCIE ze autyzm jest genetyczny i ze winne sa "chore geny matek" bo to nieprawda i tylko wpedzacie kogos w niepotrzebne i bardzo szkodliwe poczucie winy... Sama choroba dziecka jest dla takiej matki wystarczajaco ciezkim przezyciem. Proponuje poedukowac sie troche i upewnic zanim sie cos napisze, w szczegolnosci tak oskarzycielskiego. Swoja droga dziwi mnie ze nikt jeszcze nie sprostowal tych bzdur w poprzednich postach;)

Mojej bratowej siostry syn, zaraz po otrzymaniu MMR zmienił się radykalnie, zachowania autystyczne - unikanie patrzenia w oczy, siedział sam w kącie, krzyczał itp jeszcze dzień wcześniej był zdrowym kontaktowym wesołym chłopcem. Ja swojego nie będę szczepić, a Sanepid nich mi naskoczy.

ja w ogóle nie szczepię i moje dziecko nie chorowało ani razu a koleżanek dzieci non stop jakieś alergie, zapalenia płuc, infekcje, jelitówki

moja córka we wrzesniu skonczy 8 lat i nie ostała do dzis MMR, Sanepid mnie starszył ale dałam im odroczenie od lekarza i mam spokój

Moja dwójka zaszczepiona MMR i autyzmu nie ma. Tylko, drogie kobiety gloszace teorie ze mmr powoduje autyzm, doczytajcie ze "lekarz" który narobil zamieszania zostali skazany i ma odebrane prawo do wykonywania zawodu, bo przyznal się ze falszowal wyniki i mmr nie ma żadnego związku z autyzmem.

A SĄ TO SŁOWA DOBREGO PIEDIATRY PO JAKĄ CHOLERĘ SZCZEPIĆ DZIECKO NA CHOROBY NA KTÓRE SZCZEPIONKA NIE ZADZIAŁA? To że zaszczepicie i dziecko nie zachoruje to czysty przypadek , to samo w odwrotną stronę! Nie szczepi się na choroby na które istnieją lekarstwa!

28.05.14 [zgłoś do usunięcia] gość Moja dwójka zaszczepiona MMR i autyzmu nie ma. Tylko, drogie kobiety gloszace teorie ze mmr powoduje autyzm, doczytajcie ze "lekarz" który narobil zamieszania zostali skazany i ma odebrane prawo do wykonywania zawodu, bo przyznal się ze falszowal wyniki i mmr nie ma żadnego związku z autyzmem. Kobieto! Kobieto! Jak by twoje dziecko urodziło się z wadliwym genem i kumulowało wszystkie toksyny zamiast sprawnie je wydalać to być nie szczepiła zapewniam cię! Szczepiłabyś tylko nie będąc świadomą osobą A że twoje wypowiedzi są wyrwane z kontekstu to bardzo możliwe że taka właśnie nieświadoma wielu rzeczy osobą jesteś. Trudno -ale tacy również są potrzebni pomimo żywej ofiary jaką poświęcają.

Obowiązkowość szczepień to łamanie praw człowieka. Nie mogą tego robić ponieważ nikt nikomu niczego nie zagwarantuje Istnieje zbyt wiele niebezpiecznych powiązań i każdy sam musi zdecydować-trochę na zasadzie ruletki-nie jest to żadną tajemnicą-SZCZEPIĆ CZY NIE SZCZEPIĆ I NA CO SZCZEPIĆ A NA CO NIE? WOLNA WOLA.

mieszkam w irlandii, siostrzenica kolegi (irlandczyka) zaraz po szczepionce mmr zapadla w spiaczke - umarla 6 miesiecy pozniej.... w ulotce szczepionki jest to wymienione jako jeden ze skutkow ubocznych, 1 na milion czy jakos tak - pierwsze dziecko zaszczepilismy w blogiej nieswiadomosci, z drugim na pewno nie bedziemy ryzykowac......

Że wy piszecie że po szczepionkac****awnia się autyzm, który i tak, prędzej, czy póżniej i tak by się ujawnił.:O A jak wam napiszę że miałam autyzm w dzieciństwie a dziś pracuję z ludźmi i jestem normalna to mnie oplujecie że autyzm się ma i jest jak kolor skóry-czyli na całe życie? A skąd wy do cholery tyle wiecie???? Nawet podstawowej elementarnej wiedzy nie posiadacie na temat leczenia kataru a co dopiero wiedza dotycząca autyzmu. Te powielana na kafe wypowiedzi tych samych matołków-rzygać się chce! Wam się wydaje że to co zobaczycie w tv w reklamie i to co powie wam lekarz medycyny to już wyżyny i nie ma nic ponad to. Zatracacie się w tym wyimaginowanym sztucznym świecie depcząc to z czego powinniście czerpać, gardząc naturą, porzucając wszystkie instynkty potrzebne by przetrwać. Jesteście ślepi i ślepo brniecie w zaułek z którego wyjścia nie ma.

WŁasnie jestem w podobnej sytuacji, tzn moje dziecko 2,5 letnie jeszcze nie szczepieone na mmr i szczepic nie bede, dostala tylko dwie dawki szczepionek 6w1 po ktorych w sumie zadnych objawow nie bylo ale teraz jestem w ciazy z drugim i szczepic nie bede! Moja coreczka ani razu nie byla chora, jak juz ma katar w okresie jesiennym to trwa 7 dni i tyle. Zadnych alergii, wirusów, bakterii, dbam o diete wspomagam jej odpornosc i szczepionki do szczescia ni esa mi potrzebne.

Ciekawi mnie jak będzie w przedszkolu i szkole,gdy zetknie sie z wieloma różnymi przypadkami wirysowymi

a co bedzie? wirusy i bakterie to naturalne zjawisko tak ksztaltuje sie ukl odpornosciowy dziecka wlasnie przez kontakt z takimi wirusami i bakteriami i nie trzeba tysiecy szczepionek. ja wogole dziecka nie szczepie, zdrowe, choruje znacznie zadziej niz inne szczepione.

na grype tez szczepisz ze mowisz o bakteriach i wirusach? to rzecz nauralna ze dziecko moze zalapac w przedszkolu czy szkole i organizm potrafi to zwalczyc moje dziecko rowniez nieszczepione nie chhoruje;) i nigdy nie mialo antybiotyku, ale kilku lekarzy juz przepisywało " zapobiegawczo"

wypowiedz gość dziś Moge prosić twoj email? Chcialabym prywatnie powpisac o tym ze nie szczepisz i czy ponioslas tego jakies konsekwencje. Tu zaraz sie znajdzie ktos kto nie da sie niczego dowiedziec.

ja konsekwecji zadnych nie ponioslam, bo mieszkam w kraju gdzie szczepienia sa dobrowolne a nie w Polsce gdzie jest jakis chory przymus.

Ja zaszczepiłam dziecko Mmr II i do dzisiaj żałuję tej decyzji. Do czasu szczepienia dziecko zdrowe. Jazda zaczęła się po szczepionce. Najpierw gorączka, potem zielone kupy ze śluzem. Tydzień po szczepieniu wysypka . Jak się okazało, to był początek problemów. Szczepionka spowodowała alergię na większość produktów spożywczych. Przed szczepieniem nie było żadnej alergii. Zgłaszałam to w przychodni- lekarze głusi. Nikt nawet nie odnotował reakcji poszczepiennych w karcie dziecka. Dodam też swój przypadek. W wieku 14 lat zostałam zaszczepiona na różyczkę. 2 tyg po szczepieniu zachorowałam na nią. Akurat w wakacje. Na szczepienie szłam całkowicie zdrowa i nie miałam nawet od kogo się zarazić.

szczepionka spowodwala rozszczelnienie jelit to dlatego tyle alergii po niej, kolejny dowod cudownosci szczepionek.

https://www.youtube.com/watch?v=WCEkz07eL40

A ja jednak zaszczepue. Nasluchalam sie naczytalam. Chcialam nawet dolaczyc do grupy stop nop by poczytac opinie i podjac decyzje. Ale nie zaakceptowano mnie gdyz moje dziecko do tej pory szczepione nie mialo nopow. No i w regulaminie maja napusane ze nie mozna wywolywac klotni, nie mozna propagowac szczepien... Czyli na zadna rzeczowa dyskusje i rozwianie watpliwosci czlowiek nie ma szans, bo pewnie kazda watpliwosc co do ewentualnego nieszczepienia bedzie atakiem. To chyba banda oszolomow, kolko wzajemnej adoracji i tyle.

Nie mogę czytać tych bredni. Moje dziecko ma autyzm. WTF is "autyzm poszczepionkowy"???? Nie istnieje taka kategoria medyczna. Moje dziecko pierwsze objawy autyzmu miało przed jakąkolwiek szczepionką. Po mmr miał gorączkę i tyle. W byle tuńczyku macie więcej rtęci niż w szczepionkach. I jak się niby mają szczepionki do tego, że większość autystów to chłopcy? Dziecko rodzi się z autyzmem. Jaką wy w ogóle macie wiedzę o tym zaburzeniu? Większość nawet nie wie, że autyzm to zaburzenie a nie choroba, a wiedzę czerpie z durnych seriali i wykładów pana Zięby.

Ja nie zaszczepie na mmr. Moja mała ma 5 miesięcy i jak na razie tylko wzw b.