mężatka dziewica

Witam, od 2 lat jestem mężatką. jestesmy udanym małżeństwem tylko to jedno nam nie wyszło i juz powoli trace nadziję że wyjdzie. No właśnie... czekaliśmy z seksem do ślubu, bo ja zawsze tak marzyłam: że pierwszy raz w noc poślubną. W tą noc nie wyszło, trochę się podłamałam, bo myślałam że to będzie taka niesamowita noc w która zapięczętujemy nasz związek... no trudno... teraz już ta noc nie martwi mnie tylko raczej to że jestśmy 2 lata poślubie i dalej nic... Chyba po prostu się nie da, bo ciąglę mnie bolało, a teraz to już chyba w ogóle się zraziłam i nawet próbować mi się nie chce. I jeszcze pomijając sam seks to martwię się, że nigdy nie będziemy mieć dzieci. Czy ktoś miał podobny problem albo zna kogoś kto miał?? dodam jeszcze że ginekolog mnie badał i wszystko fizjologicznie ze mną ok. Mężatka dziewica... czy ktoś taki istnieje poza mną???

Sprawdź, czy Twój facet ma prawdziwego kutasa. Bo może ma protezę i wstydzi Ci się przyznać.

kurde jak twój mąż wytrzymuje!!!!!!!!!!!????????????jaja sobie robisz???????

To Twój mąż pewnie już odwiedził wszystkie Agencje towarzyskie w Waszym mieście. Bo normalny facet przecież musi sobie poruchać.

nistety przykro mi to stwierdzić, ale nie robie sobie jaj... i proszę jak chcecie coś pisać to tylko poważnie. A co do mojego męża... no cóż.. ktoś powie, że to naiwne, ale myślę, że mnie po prostu bardzo kocha

Bez obrazy...ale twoj mąż to nie chlop, skoro ty dalej po dwoch latach jeszcze dziewica. Zmień chlopa na takiego ktory bedzie wiedzial jak sie zabrać za ciebie...:P

Jesli to nie jest prowo . , a twoj maz nie jest pedalem i jest sprawny fizycznie i psychicznie , to uwierz mi ze on napewno nie narzeka na grak sexu :) Zaden NORMALNY (sprawny psychicznie i fizycznie) facet nie jest w stanie mieszkajac z kobieta pod jednym dachem , obejsc sie bez sexu . To nie zanczy ze cie nie kocha . ale rvcha na boku ;)

no dobra.. ale jak twoim zdaniem ma mnie przytrzymać, zakneblowac mi usta i na siłę czy jak? bo mnie boli i nie mogę tego wytrzymać... czy jakoś inaczej mam cię rozumieć?

A jaki normalny chlop by wytrzymal bez seksu tyle czasu. Ruszcie te zakute łby..... MĄŻ PRAWICZEK. Jeszcze nie wie, jakie przyjemnosci plyną z seksu i dlatego nie chodzi na boki i ciagle kocha:) W jakim wieku jestescie?

Jak Twój mąż przyjdzie do domu, to rozbierz się do naga. Wtedy on napewno Cię zerżnie.

Macie rację, będę musiała zmienić faceta. Który mnie wyrucha ?

a czy ktoś tak miał, że z jedną osobą w ogóle wam nie wychodziło (ale chodzi mi o pierwszy raz), bolało itp. choc przez długi czas i wiele razy próbowaliście a z kimś innym tak gładko, jak po maśle?

proszę się nie podszywać... a tak poza tym widzę, że na to forum nie zagląda za wiele osób na poziomie. Wiem ze moja sytuacja nie jest normalna, ale próbuję poszukać jakiegoś wsparcia a nie usłyszeć wypowiedzi jak z marginesu

ja mam 25 a mój mąż 27 lat. jesli chodzi o nawilżenie to próbowaliśmy nawet takich preparatów itp ale i tak nic nie wyszło

To troche dziwne, ale sluchaj kupcie zel durexa na poczatej, niech smaruje najpierw durexem i bawi sie paluszkiem, najpierw jeden potem 2 na raz i potem proby z ptaszkiem, mowie ci od tych paluszkow troche sie poszerzy i bedzie lepiej z czyms.. wiekszym, ale lubrykant przede wszystkim, szkoda ze tak dlugo z tym zwlekacie...

na 100% rucha na boku. A Ty sie wstydz ze nie umiesz nawet dupy wystawic :D

W takim razie zostaniesz dziewicą aż do śmierci.

a powiedz mi, czy Twoj maz cie wogole podnieca, pociaga fizycznie, myslisz o nim w kontekscie seksualnym? bo Twoja sytuacja jesy na prawde dziwna, moze warto wybrac sie do seksuologa skoro ginekologicznie wszystko jest w porzadku.

Najlepiej sprawdź rano, ile Twój mąż ma pieniędzy w portfelu.. Wieczorem też sprawdź. Jak wieczorem ma mniej pieniędzy niż miał rano, to znaczy, że był w Agencji.

Latriszja to wszytsko juz przetestowane... no właśnie po co ja tu piszę... właściwie już wszystko co możliwe to chyba spróbowaliśmy. Właściwie to nie piszę po radę co zrobić, żeby się udało, bo raz już w to chyba nie wierzę a dwa to mi się już nawet chyba odechciało, już nawet nie chcę próbować, robić sobie nadzieję, bo potem tylko jest wieksze rozczarowanie. Bardziej mi chyba chodzi o to, żeby znależć kogoś kto ma podobny problem

Nie wiem, czy seksuolog tutaj juz cos nam pomoze. W zyciu widzialam tylklo raz jak mu stal, a i tez nie ukazywalam tego ze zauwazam. Pozniej juz nie bylo takich sytuacji. Malo siebie widujemy nago, raz na kilka miesiecy ostatnio. Tak on jest tez prawiczkiem

Mój mąż mnie wcale nie podnieca. Ma 157 cm wzrostu, waży 117 kilo. A jego ptaszek ma tylko 5 cm jak stoi.

Niedobrze. Po pierwsze to moim zdaniem twój mąż najprawdopodobniej nie jest zainteresowany tobą- albo kobietami w ogóle, inaczej rozwiązanie tego błahego problemu nie zajęłoby wam aż dwóch lat. Zastanów się nad tym. Większość gejów żyje w małżeństwie- mówię to całkowicie poważnie i nie złośliwie. Musisz wziąć to pod uwagę. Po drugie, jeśli ginekolog powiedział, że wszystko z tobą w porządku, to problem leży gdzie indziej, ja zakładałabym tło nerwowe, które sprawia, że się spinasz. Moja koleżanka- która też czekała- miała podobnie. Załatwiła to zgodnie z poniższą radą: Spróbuj tak: butelka wina, najlepiej musującego i żel nawilżający. Nie przesadzaj, że ból jest nie do wytrzymania. Wytrzymasz, potem pójdzie z górki. Wypijacie wino- rozluźnisz się dzięki niemu- i lądujecie w łóżku. Niezbyt długa gra wstępna- podniecenie to zwiększone ukrwienie i silniejsze bodźce, więc lepiej, żebyś nie była zupełnie rozpalona, bo ból będzie silniejszy. Podłóż sobie pod tyłek poduszkę, żeby mieć uniesione biodra, ułatwisz przerwanie błony- im szybciej, tym mniej boli i nie żałuj sobie żelu nawilżającego. Proponuję też nie przeciągać. To trochę jak odrywanie plastra- im szybciej i energiczniej, tym lepiej.

autorko .. mogę podzielić się z tobą moimi doświadczeniami , oczywiście nie są takie jak twoje ale gdy zaczynałam współżycie z moim teraz juz mężem wtedy narzeczonym to także mnie bolało i to kilka razy pod rząd ale musisz to poprostu przezwycieżyć przecież kochasz swojego faceta zaufaj mu , mozesz użyc jakiś nawilżających żelów do tych spraw może to ci pomoże ? nie wiem bo jeśli nic się nie poprawi to chyba musisz się udać do jakiegoś specjalisty w tej kwestii , myślisz o dzieciach więc tym bardziej . i nie bój się najlepiej kochajcie się codziennie trening czyni mistrza napewno wszytko bedzie ok :)

Jak chcesz stracić cnotę, to daj ogłoszenie w dziale TOWARZYSKIE.

A czy z kazdym emzczyzna jest tak samo, czy z innym moze mniej bolec, moze byc bardziej delikatny? Czasami nachodzą mnie takie mysli jak siedze zdolowana i czekam na niego az wroci z pracy

nie piszcie już o tych agencjach, na boku itp. Ok przeczytałam przyjęlam do wiadomości, ale nie rusza mnie to w ogóle. Znam mojego mężą to mi wystarczy. Przedtem na pewno mnie podniecał a teraz to w ogóle mi sie to co z seksem zle kojarzy. Ale zanim pojawił się problem, tzn. przed slubem miałam naprawde temperament i bardzo chciałam seksu, pozniej też, nie zniechęcałam się... ale ile można???

Może Twój mąż jest gejem. Raz mi mówiłaś, że ogląda kolorowe czasopisma z gołymi panami.

kup sobie nieduży wibrator tak aby był mniejszy od sprzętu twojego męża, do tego pornosek, żel nawilżający i jak już będziesz rozluźniona i odpowiednio podniecona posmaruj wibratorek (możesz go trochę wcześniej ogrzać) i spróbuj delikatnie wsunąć w siebie ... może po prostu po pierwszym razie za bardzo się spinasz i dlatego nic nie wychodzi jeśli Ci się uda z mniejszym to i większy wejdzie możecie też użyć środka znieczulającego np. takiego jak biorą faceci na opóźnienie wytrysku jakiś stud 100 czy 1000 i tym popryskaj wejście do cipki(chyba trzeba trochę odczekać aż znieczuli) i jak poczujesz, że jesteś znieczulona, posmaruj żelem nawilżającym penisa swojego męża, swoja cipkę i każ mu pchać ile ma sił może niech cię zwiąże i zakryje oczy a wcześniej niech poogląda ostre pornole tak ze 2 godziny bez spuszczania - niech będzie ostro napalony, niech walnie setę dla zmniejszenia swoich oporów nie ma takiej błony która nie pęknie to tylko kwestia braku oporów przed bólem i zaparcia faceta MUSI WEJŚĆ

Nie jest gejem, jest jeszcze prawiczkiem, bo jesli by nim nie byl, to sadze, ze by juz dawno mnie rodziewiczyl. Problem lezy w psychice. On mnei w tej chwlil nie pociaga, jest dla mnie aseksualny.