Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magda1212

mężatka dziewica

Polecane posty

Gość magda1212
dzieki Ochlapus.., moze sprobujemy kiedys choc troche sie tez obawiam tych zelibo po wszystkich durexach itp okropnie mnie pieklo chyba jestem uczulona... a tak poza tym to ja tak jak pisalam juz nawet przynajmniej teraz nie chce probować.... juz mam dosc tego... seks mi sie z niczym dobrym nie kojarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bym czytała o sobie tez miałam 25 lat on 27 byliśmy ze soba 3 lata ja tez myslałam że ze mną jest coś nie tak a on tez prawiczek i nie potrafiliśmy nie wiem tak poprostu miało byc chyba...nie pociagał mnie był moim pierwszym facetem potem trafił się inny i już ni ebyło takiego problemu, na wszystko jest w życiu czas teraz wiem że taki układ związek bez sexu to nie związek niestety;/ ale jeżeli jestescie małżeństwem tu musicie chyba iść gdzies pomocy poszukać bo to już nie jest chyba normalne...mnie się udało i rewelacja rozdziewiczona w wieku 26 lat heheh ale wartooooooooo :))))))pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze autorce bujda
facetom w tym wieku to stawa jak tylko popatrzysz na nich:D a nie mówię już jak otrę się o takiego w autobusie :D:D:D zdradza cię albo jest impotentem i nie piertol o miłości :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ochlapus
spróbuj żelu durex play ale zwykły do masażu intymnego taki jak na aukcji nr (1178820732), bo ten jest bez dodatków i nie powinien uczulać jak ten czerwony czy niebieski i jeszcze jedno ten spray stud 100 to w składzie ma chyba tylko wodę i lidokainę, która raczej nie powinna uczulać ...zresztą zanim użyjesz w większej ilości to sprawdź czy nie uczula przy minimalnej dawce z tym, że na spray musisz wziąć poprawkę bo jak pamiętam w początkowej fazie jest takie drobne uczucie pieczenia i najpierw ciepła a potem chłodu ale żadnych innych reakcji I SIĘ TAK ŁATWO NIE PODDAWAJ BĄDŹ UPARTA i poza tym jestem pewien, że odosobniona nie jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m do magdy
"Dzięki m do magdy... chyba jak do tej pory jestes jedyna tutaj osoba ktora mnie powaznie potraktowala. Wlasciwie to ja sie juz pogodzialam z takim stanem rzeczy jaki jest... tylko czasem jednak nachodzi mnie smutek a nie mam z kim o tym pogadac. poza tym dobrze byloby znalezc kogos z podobnymi problemami, choc pewnie takich nie ma... ehhh...." Dlaczego wszyscy żeście się uparli, że jestem kobietą? Magdziu jestem facetem, co wynika z z mojego pierwszego postu. Są podobne przypadki. Znam nastepujący. Moja koleżanka wiele lat temu miała narzeczonego oboje bardzo wierzący. Po paru latach w końcu dorośli do tego, żeby zacząć uprawiać seks. I tu nastąpił podobny problem jak u Ciebie. Tuż przed ślubem dziewczyna poznała faceta, kleryka zresztą. Zakochała się czy zauroczyła. Poszła w tzw. długą z tym facetem (jej narzeczony mieszkał w innym mieście), dwa dni jej nie było. Jak wróciła, było po sprawie. Tamten wspaniałomyślnie jej wybaczył (czego ja bym nie zrobił) i żyją sobie dobrze, mają dwójkę dzieci. Fakt autentyczny. Z życia wzięte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m do magdy
Ochlapus ma rację z tym żelem. Tylko to się sprawdzi jedynie w przypadku, gdy nie ma blokady psychicznej. Podobnie jest z wszelkimi rodzaju hiszpańskimi muchami itp. Wprawdzie będziesz podniecona, ale bedziesz się czuła jakbyś to nie była Ty, tylko zupełnie ktoś inny. Rano byś na siebie patrzeć nie mogła i jeszcze gorszy uraz mimo żebyś straciła dziewictwo. Do tego się n ie posuwaj. Odradzam. A tymi szczeniackimi postami różnych ignorantów sie nie przejmuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda1212
m do magdy wiem ze jestes facetem. napisalam ze jestes JEDYNA OSOBA, a facet to przeciez tez osoba :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do magda1212 do magda1212
Czy wiesz, że chłopcy są zbudowni inaczej niż dziewczyny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość higga
autorko postu: problem o którym piszesz to zaburzenie psychosomatyczne i nazywa się pochwica. Wiem, bo sama przez to przechodziłam. Tu nic nie pomoga świece wino, romantyzm, miłość. Tu trzeba się zabrac za siebie. To znaczy, ze Ty sama musisz popracować nad swoim ciałem "od dołu". Mam na myśli zwykłą masturbację - najpierw z użyciem palca. Przez jakiś czas - kilka razy - zostań przy palcu. Potem używaj większej ilości palców - 2, póżniej 3, a potem coraz większych i grubszych krągłych podłużnych przedmiotów - tylko żadnych warzyw, świec, to niehigieniczne. I nie wkładaj sobie wąskiej puszki od dezodorantu z pokrywką, bo Ci może pokrywka zostać wewnątrz. Piszę to bo kobiety mają czasem takie pomysły. Możesz zainwestować w niewielki wibrator. A na razie - palce, tak jak opisałam. Moze się wydawać to śmieszne, ale to najprawdziwsza prawda. Fachowo ta terapia nazywa się desensytyzacją - to znaczy "odwrażliwiasz" swoje ciało, aż przestaje reagować bólem "w tym miejscu". Robisz to sama. W tym partner nie uczestniczy. Dopiero gdy jesteś juz elastyczna "na dole" mozesz spróbować stosunku z mężem. Niech Ci się nie wydaje że to bardzo długo trwa. Jak się weźmiesz za siebie, to pójdzie szybko. Mnie zajęło to 4 tygodnie, a wczesniej przez 4 lata z tego samego powodu nie mogłam stracić dziewictwa. Po miesiącu kochałam się z partnerem w 3 róznych pozycjach :) Oczywiście, prawdopodobnie stracisz cnotę sama ze sobą, ale szczerze pisząc - po takiej nocy poslubnej, to już bym się tym w ogóle nie przejmowała. Zrób co piszę i zyczę udanego pożycia za kilka tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda1212 do higga
Nie mogę dotykqać mojej cipki, bo to grzech. Ja zawsze w nocy trzymam ręce na kołdrze, żeby przypadkiem nie dotknąć cipki. Jakbym ją dotknęła, to musiałabym zaraz iść do spowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda1212
higga to prawda ze nie zalezy mi juz na majestatycznej utracie dziewictwa.. hehe :-) a co do palców... no coz... tak jak pisalam nie moge sobie tamponu wlozyc, a palce probowalam .. no ok. udaje sie ale strasznie to nieprzyjemne i tez boli./ A tobie takie zabiegi lekarz zalecil czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda1212 do higga
To Ty najlepiej masuj moją piczke, bo ja sie sama wstydze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość higga do magda121
Te zabiegi zalecił mi ginekolog. Nawet sobie nie wyobrażasz, jakiego on miał ogromnego banana w majtkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda1212
mam nadzieje ze osoby podchodzace powaznie do tematu domyslaja sie ze to podszyw, ten i wiele innych heh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka psychologii
W tym przypadku myślę, że zadne żele i inne "domowe sposoby" nie pomoga - nie wiem czy ktoś już o tym tu wspomniał bo całego wątku nie czytałam - szczerze radziłabym wizytę u seksuologa. Jestem studentką 5 roku psychologii, robie specjalizację z seksuologii i na pocieszenie mogę napisać, że takie sytuacje zdarzaja sie i to częsciej niż by sie nam wydawało. Pamiętam kilka opowieści z praktyki lekaskiej pewnej Pani doktor z która miałam zajęcia - zdarzały się jej naprawde ciężkie przypadki - np 65 letnia kobieta - dziewica, która zdecydowała się na wizyte u seksuologa tuz po 3 ślubie - nie chciała kolejnego białego małżeństwa. Mimo to skutecznośc leczenia jest praktycznie 100% :) Przyczyna może być zarówno organiczna jak i psychiczna - seksuolog znajdzie poradę na obie - tak więc Magdo nie zwlekaj tylko udaj się po fachowa pomoc :) Życzę powodzenia w "konsumpcji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda1212
dzieki studentko psychologii za porade... moze gdybym wczesniej sie za siebie wziela to cos by z tego bylo... ale po tym wszytskim tak jak pisalam wczesniej juz nawet sama nie wiem czy chce tego seksu... wydaje mi sie ze teraz gdyby sie nawet udalo to nie potrafilabym czerpac z tego radosci... a kiedys wyobrazalam sobie to jako cos naprawde piekenego... na co warto czekac.. no i czekalam... a czy teraz jeszcze czekam? Chyba juz nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do studentki psychologii
Podobno studentki są puszczalskie. Za kasę zrobią full serwis, nawet zrobią loda bez gumki z finałem w ustach. Czy ty jesteś puszczalska ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda1212
bardziej chcialabym sie po prostu pozbyc tego dziwnego brzemienia... miec 25 lat miec meża i byc dziewica... Chyba to mnie bardziej meczy niz sam brak seksu, ktory nie wydaje mi sie juz atrakcyjny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda1212
studentka psychologii. mam prosbe. czy moglabys mi w skrocie orientacyjnie opisac jak wyglada tego typu terapia gdybysmy sie jednak zdycydowali udac do specjalisty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka psychologii
NIe dziwię sie, że jesteś zrezygnowna - taka sytuacja jakby nie patrzył odbija się na psychice tym bardziej jeśli tak jak piszesz traktowałas ten pierwszy raz w naprawde bardzo wyjatkowy sposób. Wiesz ta sama pani doktor opowiadała też kiedys o pewnej parze która tak samo ładnych parę lat zyłą w białym małżeństwie i do seksuologa zgłosili sie juz z ostateczności z takim samym podejsciem - że nie warto, że i tak nic z tego nie wyjdzie, a później owa pani seksuolog kilka razy dostała pocztówki - najpierw z informacją o konsumpcji a pozniej z podziekowaniami za odmiane zycia :) nie rezygnuj z tak ważnej sprawy jak seks w małżeństwie - uwierz, ze naprawde warto iśc do seksuologa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka psychologii
do magdy1212. Czy możemy sobie mówić po imieniu ? Aby rozpocząć tę terapię musi Pani zdjąć majtki. Potem Pani mąż musi zdjąć majtki. Następnie Pani mąż musi włożyć penisa do Pani pochwy i musi trysnąć spermą. I to już koniec terapii. Prawda, że łatwe. Pozdrawiam i życzę małego bobaska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka psychologii
do "do studentki psychologii" jesteś żałosny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda1212
do studentki psychologii. Nie spoufalaj się ze mną. Ja jestem Panią profesor, a ty jesteś zwykłą studentką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PYTANIE do studentki psycholog
Czy Ty dorabisz sobie w Agencji towarzyskiej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda1212
tak... traktowałam nie tylko pierwszy raz ale i w ogole seks bardzo wyjatkowo. Myslalm ze bedzioe to sposob na rozwijanie milosci,. relacji, poznawanie siebie. taeraz juz nie potrafie na to tak patrzec. Powiem nawet ze nasze wczesniejsze proby mialy w sobie jakas magie, cos wyjatkowego, a teraz (choc juz prawie nie probujemy) to np. leze w lozku czy na nim itd. a myslami jestem zupelnie gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość higga
magda - tak, jest to terapia zalecana przez seksuologów na to zaburzenie. Ja też kiedys nie mogłam sobie włożyć tamponu. To minie. Tylko staraj się i trenuj - najpierw z palcami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinota
mnie też bolał pierwszy raz, bolało ale później było super. Potem jakiś czas później miałam przerwę ok. pół roku, i po przerwie też mnie bolało jakby pierwszy raz. Po prostu musisz spróbować i tyle, też się dziwię że twój mąż wytrzymuje.... :S macie jakby nieskonsumowane małżeństwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka psychologii
Pierwsz wizyta to wywiad - czyli zwyczajna rozmowa - w dzisiejszych czasach zarówno psycholodzy jak i seksuolodzy mają troche inne podejscie niż kilkanaście lat temu więc napewno nie będzie to ani niemiłe ani strasznie stresujące :) Poźniej w zależności od wstepnej diagnozy decyzja czy leczenie organiczne czy raczej w kierunku psychologicznego. Nie chce stawiaćjakiejkolwiek diagnozy przez internet ale z tego co piszesz skłonna byłabym przyznać rację osobie która wypowiedziałą się chwile temu - podejrzewam że to może być pochwica - leczenie może odbywać się poprzez profesjonalne ćwiczenia, zarówno samotne jak i wraz z partnerem, czasem farmakologie. http://zdrowie.onet.pl/1365805,3533,,,,jak-sobie-poradzic-z-pochwica,ekspert_seksuolog.html Tutaj kilka przykładów jak takie ćwiczenia wygladają :) W ogole polecam poczytac odrobinę o pochwice - sprawdzic czy objawy si epokrywaja no i koniecznie wisyta u seksuologa. Powodzenia Wam życze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×