smiac mi sie chce z takich kobiet

z takich kobiet co łapią facetów na dzieci, narodzą to kilkoro dzieci i myślą, ze faceci będą zapieprzać na nie, a one będą siedziały w domu

a wiesz co ja ci powiem??!! Ze mi sie smiac chce z takich jak ty...co tak mysla!! Po pierwsze nie ty dajesz im na zycie po drugie moze wydarzylo sie cos ze musialy zrezygnowac z pracy wlasnie dla dobra przyszlosci jej i jej meza po trzecie nie twoja sprawa i zajmij sie wlasnym zyciem i jego defektami......

ZGADZAM SIĘ Z POPRZEDNICZKĄ:) ŻAL MI TAKICH LUDZI CO TYLKO SIEDZA NA KAFE ZEBY SIE Z KOGOŚ POŚMIAC I ZEBY SKRYTYKOWAC.

No jasne. Ja mam taką bratową, rok siedziała u moich rodziców na krzywy ryj jak brat był w wojsku, bo wcisnęła im kit,że ją starzy wyrzucili z domu, aokazało się, że sama się wyniosła, oszukiwała moich rodziców,że chodzi do szkoły( ostatnia klasa technikum), a potem okazało się,że kibluje. Kiedy brat wyszedł z wojska okazało się po dwuch miesiacach,że panienka jest w ciąży( oczywiście w swej głupocie zrobiła to po to, żeby moi rodzice nie pozbyli jej sie z domu), ale do dziś twierdzą,że dziecko było planowane( nigdy nie poszła do pracy). Teraz klepią razem biedę, bo brat pracuje na budowie za 1500zł, przychodzi dziesiąty, ona wsiada w autobus i na zakupy.

wiesz, a ja myślę, że są własnie bardzo mądre. Skoro im się udało złapać jelenia, to jeleń sam jest tego sobie winien. Skoro uprawiał sex, na kalendarzyk, bądź przerywany to sory gregory, ale tępakiem to może nazwać sam siebie. Faceci, używajcie chcociazby tym prezerwatyw i uważacie na swoje gumy, nie dawajcie im "popatrzyć", oraz nie mówcie gdzie je chowacie!

no tak autorko ale zanim powiesz narodzą, to pomyśl kto im te dzieci zrobi. Skoro robi to niech teraz tyra na nie. Nie jedna kobieta siedząca w domu z zdziecmi zamieniła by się z taką która może pracować.

ja nie mowie wlasnie o takich kobietach jak ta opisana w historii z wojskiem....ze robia to celowo! Ja mowie o innych przypadkach........

No spoko, ale kobieta sama sobie dziecka nie zrobi. A skoro facet narobił dzieciaków to chyba jego zasranym obowiązkiem jest na nie zarabiać i łożyć na ich utrzymanie. A ktoś musi zająć się domem i najczęściej jest to kobieta. Kobieta sama sobie dzieci nie narobi pamiętaj. A jak facet nie chce mieć dzieci to niech sobie pisiorka zawiąże na supeł. A tak poza tym niezależnie czy facet ma dzieci czy nie to i tak o pracy chodzić musi jak każdy człowiek, więc nie wiem w czym tak naprawdę widzisz problem. Zajmij się swoim życiem dewotko.

autorka topiku masz rację, jak nie chcą rodzić to po co rozkładają pizdy, trzymać nogę na nodze, a jak dają to niech się zabezpieczają, jak ja nienawidzę takich bab,

glupia ta autorka MASZ 100% RACJI :"A tak poza tym niezależnie czy facet ma dzieci czy nie to i tak o pracy chodzić musi jak każdy człowiek, więc nie wiem w czym tak naprawdę widzisz problem." zazwyczaj widza problem ZAZDROSNE i zawistne KROWY KTORYM ZYCIE DAJE W DOPALA !!!

zxzxzx No jasne. Ja mam taką bratową, rok siedziała u moich rodziców na krzywy ryj jak brat był w wojsku, bo wcisnęła im kit,że ją starzy wyrzucili z domu, aokazało się, że sama się wyniosła, oszukiwała moich rodziców,że chodzi do szkoły( ostatnia klasa technikum), a potem okazało się,że kibluje. Kiedy brat wyszedł z wojska okazało się po dwuch miesiacach,że panienka jest w ciąży( oczywiście w swej głupocie zrobiła to po to, żeby moi rodzice nie pozbyli jej sie z domu), ale do dziś twierdzą,że dziecko było planowane( nigdy nie poszła do pracy). Teraz klepią razem biedę, bo brat pracuje na budowie za 1500zł, przychodzi dziesiąty, ona wsiada w autobus i na zakupy " Ty wiesz idotko ile sie teraz na budowie zarabia? Moj Maz za mies potrafi przyniesc nawet 10000zl pracuje niestety od 5-6 do 19-20 . Wiec nie wiem gdzie placa na budowie 1500zl :O zmyslasz , dziewczyno zeby bratowa oczernic. Powinnas sie wstydzic. Ja nie pracuje zawodowo narazie bo mama male dziecko a nie chce zeby mi opeikunka dzicko wychowywala a moja Mama nie ma juz sily na ganianie za synem. Ale jak syn podrosnie t o pojde. Oczywiscie za odpowiednia pensje :)

jagoda nie pierdziel Ty głupot.... niestety są takie prace na budowie że zarabia sie własnie ok. 1500zł i ja znam takie rodziny , które jeszcze za tę kwote przezyją.... to zależy od rodzaju wykonywanej pracy i miejsca (miasto) !!! taka jesteś zawsze mądra to pomyśl, a nie piszesz co ci slina na język przyniesie... a może chciałaś się pochwalić ile to NIBY twój mąż zarabia???

jagoda 369--> ja tez znam takie osoby gdzie na budowie zarabiaja 1500-2000 zł wiec ty nie wyklinaj innych osob

a ja sobie nie wyobrażam żeby taki dzieciorób siedział w domu i byłoby odwrotnie, że to kobieta na niego zarabia i utrzymuje wszystkie dzieci które zrobił. Męzczyna bez pracy to nie męzczyzna (no chyba że szuka i nie moze znaleźć), ale taki leser no to wybaczcie... W naszym kraju jest tak, że to przeważnie męczyzna ma większe zarobki, dlatego zajmowanie się domem spoczywa gł. na kobicie. Dziwne tematy zakładacie naprawdę. Sa też męzczyzni którzy kochają swoje kobiety i dzieci i praca dla nich nie jest jakimś specjalnym wyrzeczeniem. Decydując się na dzieci normalny człowiek wie że trzeba je utrzymać, a ten kto nie zdawał sobie z tego sprawy musi być nieco ograniczonym człowiekiem... PS> Jagoda... zmień nick proszę bo nie jednej osobie działasz już na nerwy... Czy ty musisz być na każdym topicu???

no ciekawie ile ten dzieciorób może utrzymać dzieci zarabiając 1500 zl i niestety jagoda nie pieprz, że nie ma takich zarobków na budowie, bo w moich stronach to tak płacą. Oglądałaś reportaż o miejscowości Grunwald, tam 3/4 mieszkańców wcale nie ma pracy żyje z opieki. także jagoda daj namiary na ten zakład co mąż zarabia po 10 tys. Bo za tyle to ja z mężem jesteśmy w stanie się przenieść nawet w drugi koniec polski. Ostatnio syn wyjechał w drugi koniec i co ma 2. tys. zapieprzając po 10-12 godzin bez umowy, bo pracodawca nie chce dać. Także przestańcie pieprzyć o wysokich zarobkach. Był tu topik o namiarach na dobrze płatną pracę, podawajcie wiec adresy tych dobrze płatnych prac, wtedy przynajmniej dzieci nie będą żyć w biedzie. Nie szkoda wam innych dzieci, że tak żyją biedne, egoistki.

moj tato ktory zna sie na wszystkim jak i brat robia razem...i ladnie zarabiaja... wiec MOZE Jagody maz jest glowa? pomocnik ktory tylko podaje wiadra to wiadomo ze o wiele mniej zarobi...hmm

a nie głową. Może być też nogą, łokciem lub pisiakiem. a sama jagoda jets np. lechtaczka.

haha

bo one myślą, ze jak mają macicę to mogą rodzić bez zastanawiania się