MAJ 2011

stylowaa WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOCHANA :) Ja od wczoraj siedzę na necie i szukam piosenki która by była dobra na dedykację dla rodziców na wesele. Problem jest przeogromniasty już, bo zgodni są wszyscy tylko co do jednego - że Sipińska ze swoim "cudownych rodziców mam" i inne w tym stylu, na tę samą nutę odpada. No i tu proste sprawy się kończą, bo nikt nie może wymyślić co w takim razie zamiast tego. A. się wypiął, najpierw mnie opieprzył, że za bardzo się przejmuję, więc mu powiedziałam, że skoro tak, to niech sam coś znajdzie, wybierze i poinformuje zespoł. Zaczęłam go męczyć co chwilę - co wybrał, czemu jeszcze nie wybrał i kiedy to zrobi. Więc (tak jak się spodziewałam:P) po paru dniach podkulił ogon i powiedział, żebym jednak ja wybrała. Na moment moje ego wzrosło, ale co z tego, skoro znów mam problem, znalazłam 2 piosenki, których zapewne ten zespół nie da rady zagrać :O No nic, z całej plejady badziewia na miarę możliwości zespołu będzie trzeba wybrać coś, co będzie "w miarę" :/ A poza tym to nic szczególnego. Humor poprawia mi się tylko wieczorami, kiedy Maleństwo imprezuje w moim brzuchu. W ciągu dnia uśmiechnę się raz a kiedy, jak dostanę kopniaka. Tak to jakaś taka wieczna nostalgia. Podliczyliśmy ostateczną liczbę gości weselnych, okazało się koniec końców, że odmówiło nam aż 40 osób (4 z mojej strony, 36 ze strony A., to dość ciekawe.....) Dziś odbieram swoją suknię ślubną, ciekawa jestem końcowego efektu, mam nadzieję, że będzie na tyle luźna, żebym w niedzielę się w niej dopięła :O ostatnio na przymiarce okazało się, że rozrastam się w całkiem szybkim tempie. Na pierwszej przymiarce pani powiedziała, że uszyją suknię póki co z zapasem. Tydzień później przyszłam znowu, nie dało się mnie dopiąć, a zapas podobno już był... No przykro mi, chudsza nie będę. Poza tym załamuję się, bo moja twarz to istne pobojowisko Byłam na oczyszczaniu twarzy, walczę ze swoją koszmarną cerą ale to zwykła walka z wiatrakami, nic kompletnie nie działa, hormony robią z moją twarzą co chcą, jest nawet gorzej niż w I trymestrze. Trudno, kilo tapety będę musiała nałożyć i ewentualnie wtedy do ludzi :( A teraz odkurzanie przede mną, ale tak mi się nie chce... Buu:(

Cześć dziewczyny!! Dawno nic nie pisałam, siedziałam w Warszawie przez jakiś czas u kuzynki:) mamy małego Jasia;) 5 miesięcznego i się zakochałam po prostu!! Bycie mamą to jest to;) U nas w piątek będzie 18 tydzień od kilku dni maluch kopie i wali rączkami:)) niesamowite uczucie:))) 23 grudnia mam wizytę u ginekologa może powie jaka płeć:)) jeśli było to przepraszam, ale zapytam, chcę kupić rosnący stanic ciążowy, może macie już takie ?? to jakie firmy polecacie, może coś z allegro? mierzyłam się pod biustem 78 obwód 93 wychodzi mi z jednej stronie, że to 80A?? chyba, że źle to liczę:)? zawsze myślałam, że mam miseczkę B Pozdrawiam ciepło wszystkie mamy:)) i brzuchy:)))

Trelevinaaaa dzięki bardzo za przepis na pewno dzis jeszce spróbuje upichcić po pewnie pyszne mamuskamaj co do tych kolorów to ja t ez uważam że to nie do końca tak bo czy nie pięknie wygląda dziewczyneczka w błękitnej sukience,albo w śpioszkach tez ładnie anjaa ja myślę ze w domu lepiej wypoczniesz niż w szpitalu cisza spokój i lekarz na pewno wie co robi pamiętaj że stres w ciąży jest o wiele gorszy niż twoje dolegliwości jak masz smuta wyrzucaj z siebie ile chcesz tu zawsze ktoś wysłucha nie tłum tego w sobie agnes 71 widzę ze tak jak ja odpoczywałaś od kompa tylko że ja w kuchni bo przygotowywałam imprezę urodzinowa dla mojego męża wczoraj kropeczka _miedzy_brwiami chyba masz racje że do tych przepowiedni i trzeba podejść raczej na śmiech i dla zabawy Stylowa ....STO LAT STO LAT Kochanie wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek dużo zdrówka spełnienia marzeń ,spokoju i szczęśliwego rozwiązania a jeżeli chodzi o toksoplazmozę to ja na początku miałam robione badania w 1 mc ciąży i moja pani ginekolog powiedziała ze jeżeli zarazisz sie w ciąży to już nie jest tak tragicznie gorzej jak przed justz gratuluje ruchów i trzymam kciuki za dzisiejsze usg dziewczyny u mnie w Toruniu tak sypie śnieg ze ledwo dałm rade wrócić do domu z poczty masakra jakaś

ad888888 też miałam ten problem :) ale oczywiście u nas zostało 'cudownych rodziców mam' bardzo lubię tą piosenkę i nie potrafiłam z niej zrezygnować ;) masz tu kilka linków niżej, może coś sobie wybierzecie większość disco-polo bo oni się w tym lubują :) ale to chyba mniej ważne? bayer full- walc dla rodziców http://www.youtube.com/watch?v=hicG9cTdN6M Bernadeta Kowalska -kochani moi rodzice http://www.youtube.com/watch?v=SmRKgBzukcs Cliver - Podziękowania dla rodziców http://www.youtube.com/watch?v=qASXXgWamjk

stylowa kochana SAMYCH CUDOWNYCH DNI CI ZYCZE...... cmok cmok. Trwam w pracy. Czytam was. ad88888 - szykuj sie i dołącz wkońcu do naszego grona szczęśliwych mezatek. Ciekawa jestem sukienki bo jak ma byc taka jak kiedys z linka - ło matko ccccudo. Mi z tego kalendarza chińskiego wychodzi synus i co wyszła SHE - bzdura ten obliczacz bleeeeeeeeeeeeeeee

nie, nie, ten link co tam jest to nie ja podawałam. to jakaś pomarańczka wkleiła. ja pytałam dziewczynę o to, która oblicza to z 4 metod/ link do tematu podałam stronkę wcześniej ;)/ zrobiłam pyszny rosół, a na drugie http://www.vegeta.pl/recipes/serbska-pljeskavica :)

dziewczyny musicie mi pomóc. w tym roku pierwszy raz robię święta u siebie dla rodziców i teściów. macie jakieś przepisy na 1 dzień świąt żeby zrobić z miesa? pomocy :-)

ja proponuje zrazy wolowe lub roladki z piersi kurczaka jezli chcesz to wkleje przepis

Stylowa wszystkiego najlepszego kochana :***** (ja tez mam Anna na drugie) Penelopka alees obiad wyczarowala no ja piorkuje ;) u mnie dzis ino fasolowa, a ja bigos tez robie taki postny do pasztecikow i krokietow :) yumi Kupilismy juz chojanke ;))))) poki co odtaja przed wejsciem :))) ale fajnie swiatecznie.. ja nie wierze w te zababuny z obliczaniem plci, kiedys w 2roznych tabelach sprawdzalam i jedna mowila ze cora, druga ze syn.. ciekawe co mi powie ta gosia z chinskiego kalendarza.. a mam i tak przeczucie na facecika ;P

natalia bardzo prosze o przepis :-)

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev140pr___.png mam nowy suwaczek :D ale mam radochę z takich rzeczy ;) ale ten jest taki sweet

mam pytanko - a moze kaczka?? a jak nie to - polecam zrazy wolowe :) Idealne danie na oficjalny rodziinny obiad - chyba wszyscy je lubimy :)

witajcie,powiedzcie mi bo odebrałam wyniki badań i wynika z nich że mam za mało czerwonych krwinek RBC 3,95 a norme podali 4,2-5,5 z czego by wynikałao że mam za nisko. Ale w badaniach z października w normie mi wpisali 3.8-5,8 i ja juz zgłupiałam czy mam za mało czy nie? może któras z was wie

kaczkę mam , i gotuję ja tylko dla męża bo mi nie idzie...:-) chyba zrazy mi zostaje zrobić

ja proponuje zrazy wolowe lub roladki z piersi kurczaka jezli chcesz to wkleje przepis

zrazy 1 kg ligawy wołowej może być rostbef ale ligawa lepsza bo beda kruche 1 duzą cebula 3 ogórki kiszone 30 dk boczku wedzonego musztarda najlepiej sarepska pieprz sól maka wykałaczki smalec jarzyny-marchew seler pietruszk a por Wołowine pokroić na ok 2 cm kawałki dobrze rozbić następnie posolić i popieprzyć rozbite mięso ale przedtem należny zwrócić uwagę jak słony jest boczek bo jeżeli bardzo to będzie puszczał sól do sosu i będzie za słone. Boczek cebule i ogórki kroimy w dość długie paski.Następnie aby mięso było kruche z smarujemy z wewnętrznej strony musztarda i kładziemy jeden pasek cebuli ,jeden pasek ogórka jeden pasek boczku zawijamy i spinamy wykałaczka.,Po przygotowaniu obtaczamy w mące i na smalcu z każdej strony mocno zrazy opiekamy na patelni tak aby miały bardzo ciemny kolor ,ja nawet troszkę przypalam,i dodaje kostkę mięsna knor .Kiedy zrazy maja juz prawidłowy kolor przekładasz je do brytfanki jak nie masz do dużego garnka razem z tym pozostałym tłuszczem wrzucasz tyle jarzyn ile ci odpowiada ja daje po jednej w połówkach i podlewasz woda od czasu do czasu że by sie prużyło tak około 1,5 godziny Na koniec wyjmujesz mięso i jarzyny i zaciągasz sos albo śmietana albo zaklepka

a cos innego niz ta podane przepisy. bo ja chce swoja mame w II dzien ładniutko ugościc, ale to juz jadla niedawno co podałyscie, więc nie bede kopiowac.????????????????? plissssssssssssss

ja proponuje paela z owocami morza i zupw krem z boczniaków

Hej dziewczyny :-) Ale mam do nadrabiania przez weekend coś siadł mi internet i nie miałam jak was czytać. Teraz przede mną długa lektura.

witam mamuski powoli nadrabiam zaleglosci z weekendu teraz musze lecic ale naisze szybko od piatku siedzlam i ryczalam jak bobr, zadzwonilam do domu i okazalo sie, ze mojego najkochanszego psiaka na swiecie, ktorego dostalam na urodziny kilka lat etmu (pekinczyka) potracilo auto i niezyje... wpadlamw taka histerie, ze nie moglam sie uspokoic, az moj tato, ktory z natury jest bardzo twardym gosciem dzwonil do mnie na skype i staral sie mnie pocieszyc a skonczylo sie tym, ze sie prawei sam poplakal... do tgo na tapecie mojego tek mam zdjecie mojego Faziego wiec co otwieram tel to rycze... chyba dalam upust swoim emocjom bo nazbieralo mi sie wszystko... chcialabym byc w domu z rodzina, gdzie mam dziadkow, rodzicow, rodzenstwo, ktorych kocham i za ktorymi tesknie. bardzo mi ich brakuje i juz nie daje rady, nigdy przez wszystkie te lata siedzenia tutaj az tak nie mialam. do tego w piatek jak tak ryczalam i na minute przestalam to moje malenstwo zaczelo cichutenko do mnie pukac i tak jakby mnie glaskac... jakby chcialo powiedziec juz dobrze nie placz. wiec ja znow w ryk. jestem strasznie rozemocjonowana non stop chce mi sie plakac i nic wiecej. Malenstwo od soboty wycznia istene 'tance z gwiazdami' w moim brzuchu, niesamowicie kopie, kreci sie wierci, przeciaga, puka, wczoraj bylo tylko spokojniej troszke. z tego wszystkiego chyba bardzo boli i stawia mi sie brzuch, twardnieje i mam te nieprzyjemne skurcze, wiec staram sie uspokoic. jutro wreszcie wizyta i usg mam wielka nadziej, ze Dzidek nam sie pokaze kim jest :) i bedzie mzna robic wyprawke. teraz musze juz uciekac ale bede pozniej przepraszam, ze zasmucam topic ale musiaalm sie wygadac

jaTuśka kochana przezyłam to samo. Miałam pekińczyka 7 lat - dawał nam popalić bo czasem gryzł i nas, ale to był jednak mój psiaczek i wabił sie CZAKI, bo był z genami mordercy. hihihiih uciekł za sąsiadka i wpadl pod auto centralnie ginac po pewnym czasie bo kręgosłup mu przetracil jakis palant - I NIE POMÓGL TYLKO pies doczałgał sie na chodnik i pal. Ryczałam przez miesiąc, bo tak zginac to porażka. Więc kochana rozumiem cie doskonale. Emocje jeszcze beda sie Ciebie trzymac ale musisz sie uspokoic, bo to na maluszka działa. Minąl rok i kupiłam sobie WESTRA TERIERA - to psy stworzone jako maskotki do zabawy i spacerów. Jest świetny dla dzieciaczków. Polecam. Póki co jaTuska otrzyj oczy z łez. I do przoduuuuuuuuuuuuu

Dziewczyny dziekuję bardzo za życzonka:) Kochane jesteście:) Ja dalej walcze z bigosem ,nie idzie to zbyt szybko,bo co moment ktos się do mnie dobija,jak nie przyjdzie to zadzwoni,strasznie to miłe,nie przewidziałam ,że tyle osób bedzie dawać znak od rana:) Penelopa ale wyczarowałaś danie,musi być przepyszne:) jaTuśka kochana bardzo mi przykro z powodu pieska,przytulam mocno Spadam dalej kończyc ,bo w takim tempie to do wieczora sie nie wyrobię:D

Natalia bardzo dziekuję za pocieszenie z ta toksoplazmozą:)

Dziewczyny! Powiedzcie mi czy Wy też macie teraz problemy z kupnem i dobrym dopasowaniem biustonosza. Na co dzień noszę rozmiar 75d, a w ciąży już kupiłam sobie 2 w rozmiarze 80e. Kupuję tylko z triumpha bo jako jedyne dobrze trzymają mi biust. No ale od kilkunastu dni nawet te większe są za małe i będę musiała kupić w rozmiarze 80f. Czy Wy macie jakieś sprawdzone firmy z biustonoszami dla ciężarówek i karmiących? Poza tym moje piersi są ostatnio bardzo tkliwe i jak ściągam wieczorem stanik to bolą i są tak gorące że aż parzą!Czy też tak macie?Ratunku!

Masterek ja tak nie mam.. Nosze 80C i nic mi sie nie zmienilo.. niby troche sie powiekszyly piersi ale nie zebym musiala zmieniac rozmiar.. hmm moze to wszystko jeszcze przede mna.. widocznie kazda z Nas inaczej sie zmienia.. Mojej kuzynce w 5m-cu ciazy juz wyciekal pokarm no i oczywiscie miala ogromniaste piersi.. Teraz juz od 4 dni jest mama malej Tamarki :D jaTuska oj rozumiem kochana co przechodzisz.. tez mialam pieska, 14lat mi towarzyszyl i wierz mi ze kiedy musialam go uspic i pochowac to wylalam morze lez.. ale Ty nie mozesz sobie pozwolic na takie nerwy !!!! przeciez zaszkodzisz swojemu bejbikowi... Ja tez mam jutro scan.. ciekawe co nam wyjdzie :D NOOO GLOWY DO GORY DZIEWUSZKI :) :* muaaaa

Masterek mam identycznie jak ty. Z tym, że ja przed ciąża nosiłam 70e. Kiedys przeczytałam na forum żę dziewczyna nosząca przed ciąża e na koniec doszła do H i po prostu się przeraziłam oby nie było tak źle. Ktoś tu wcześniej juz pisał o tym biustonoszu rosnącym zastanawiałam się nad kupnem takiego a ty?

Kooralinkoo! Nie miej mi za złe ale pocieszyłaś mnie że nie jestem jedyna!A jakie biustonosze nosisz na co dzien?Tzn. jakiej marki? Na allegro widziałam biustonosze marki Alles Mama do rozmiaru G lub nawet H ale nie znam tej marki i boję się zamawiać bez przymiarki. Słyszałaś coś o nich?

Witam:) Udało mi się tylko przeczytać kilka wpisów, bo mam zaległości z całego weekendu, a w pracy urwanie głowy... Stylowa- najlepsze życzenia Ja jestem znów przeziębiona:( Gardło boli koszmarnie. Piję mleko z czosnkiem i miodem, herbatę lipową i malinową, ale poprawy nie widzę. Co do rożka, to przy pierwszym dziecku kupiłam dwa, bo Pani w sklepie tak pięknie zareklamowała.Jeden miałam miękki, a drugi z wyciąganą, sztywną podkładką. Urodziłam synka w lato i tego w ogóle nie używałam. Potem parę razy użyłam w formie kołderki do wózka. pozdrawiam Was gorąco i wracam do pracy:)

Masterek- ja kupowałam kiedyś na allegro dwa biustonosze do karmienia firmy Alles Mama.Pomierzyłam się według tabelki na stronie sprzedawcy i rozmiar dobrałam idealnie. Ze staniczków jestem bardzo zadowolona. W sklepach nie mogłam znaleźć ładnych i wygodnych staników do karmienia, tylko te zwykłe,bawełniane, które z piersi robią stożki.

Szerze to u mnie w mieście jest ciężko kupić większy biustonosz więc staram się zamnawiać bez przymierzania z allegro czasen triumph a czasem zwykłe ale jakoś zawsze mi pasują. O tych co piszesz nie słyszałam ale nad czymś takim będzie trzeba pomyśleć. Jak kupisz coś snesownego to daj znać ja jakby co też napiszę. Zastanawiałam się czy już nie kupic sobie takiego przystosowanego do karmienia ostatnio w jakims sklepie internetowym widziała tak fajne wzory i mi się spodobały.