Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

justz wow!!! wrzuciłam twoje zdjęcia do twojego folderu. który tydzień?? bo w mailu nie podpisałaś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justz no konkretny masz już brzuszek :-) widzę, że pojawia ci się linia negra (nie wiem czy dobrze napisałam) Ja powoli zaczynam zauważać, że pępek jakby bardziej się wypuklał to znaczy nadal jest w środku, ale mogę już do niego zajrzeć i widać koniec ;) ale linia jakoś się nie pojawia, choć słyszałam, ze nie musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh justynka fajne fotki rzeczywiscie linia juz widoczna i pepek chyba tez naciagniety tez ;)) penelopa ileeee? ja piorkuje ale droooogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 tydzien i 3 dni!!dziekuje za wrzucenie zdjec do folderu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes ja właśnie bulgotanie czułam w poniedziałek więc chyba to nie maluszek bo od wczoraj cisza zresztą to było jednorazowe a tak jak już pisałam to ja tam nic nie czuje żadnego bulgotania czy przelewania nawet jelit :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak pempek tez juz naciagniety a linia to juz dawno mi sie pojawiła.ale tez czytałam ze wlasnie nie musi sie pojawic.zostawiam was kochane na chwile bo musze po corcie do szkoły pojsc ale po pozniej wracam do was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak to określić, ale to raczej nie bulgotki czy przelewanie, tylko normalne kopniaki. nie potrafię tego nazwać po prostu DUP i czuję, że to maleństwo, to dosyć charakterystyczne, wcześniej pisałam cos o bulgotkach, ale to nie to. teraz jest intensywnie, kilka-kilkanaście razy dziennie. Spróbuj zrobić tak: zjedz coś bardzo słodkiego, czekoladkę, łyżeczkę cukru, miodu czegokolwiek i połóż się na lewy bok:] myślę, że lada dzień poczujesz:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie dotykanie brzuszka przez wszystkich też mi się nie podoba, ale jak na razie u mnie mąż dotyka brzuszka, a mój młodszy braciszek czasem się do niego (brzuszka) przytuli. Cieszy się że będzie mały Kubuś mówi że będzie pomagał i w ogóle:):) Ale twierdzi, że nie będzie wujkiem tylko po prostu Jasiem:) Poruszę jeszcze 1 temat otóż dowiedziałam się że mężowi przysługuje 2 tyg opieki nad żoną po porodzie. Z tego co się orientuje to takie L4 wystawia ginekolog i jest płatne jak zwykłe L4. Co o tym sądzicie?? Czytałam na którymś z forów jak jedn z forowiczów się wypowiadał że to jest zwykłe wyłudzanie.... Też tak myślicie?? Ja uważam, że skoro się należy to czemu tego nie wykorzystać?? Potem może wziąść 2 tyg tacierzyńskiego plus 2 dni okolicznościowe i 2 dni opieki nad zdrowym dzieckiem. Wydaje mi się że jak się należy to trzeba to wykorzystać a przynajmniej będzie z nami przez 1 miesiąc życia szkraba no i nie straci na tym bo będzie miał płatny urlop. W przypadku takim jak nasz gdzie T. pracuje za granicą, ale w Polskiej firmie nie mają niestety płatnych uropów, więc niby mógłby wziąć bezpłatny, ale skoro może płatny to my zamierzamy to "wykorzystać". Co myślicie na ten temat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, że 2 tygodnie opieki/płatne L4/ należy się po CC i w przypadku kiedy poród SN był bardzo ciężko i kobieta nie jest w stanie zajmować się sama dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chyba będę mieć cesarkę... więc chyba będzie się nam należało. W sumie do maja jeszcze troszkę czasu, zobaczymy jak to się wszystko potoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego wygląda penelopko że taki urlop należy się każdemu z tatusiów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorien - czytalam ostatnio artykul odnosnie urlopu dla tatusiow - tak jak pisze penelopa to L4 dla ojca nalezy sie tylko gdy matka jest w kiepskim stanie po porodzie - nie moze sama zaopiekowac sie dzieckiem - takie L4 wystawia wowczas lekarz ginekolog z tego co pamietam. a tacierzynskiego przysluguje 7dni.. (14dni dopiero ma byc w kolejnych latach ale w 2011 jeszcze tylko 7) z tym ze pracodawca nie ma prawa odmowic udzielenia takiego urlopu - mozna go wykorzystac od momentu urodzenia dziecka do ukonczania 12m-ca zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justz fajniutki brzucho :) ja nie mam jeszcze kreski, ale pepek tez mi sie delikatnie 'rozciagnał' powystawialyscie foteczki, wiec i ja sie chyba zmobilizuje do zrobienia nowych - fajna pamiatka, no i widac w jakim tepie sie przybiera cialka :) ja juz mam na naszej poczcie bodajze z 17 i 19 tyg to czas na kolejne. hmmm tez bym chciala zeby moj S mogl wziac platny urlop, ale ma wlasna dzilalnosc, wiec nie idziesz do pracy =nie zarabiasz = nie masz kasy ;/ tak czy inaczej zostanie z tydz badz 2 ze mna i Malym w domu ale nie dluzej. Lorien moje zdanie jest takie, ze jak Wam sie nalezy takie platne wolne to brac i jeszcze raz brac! Tobie bedzie lzej i tatus tez sie pewnie ucieszy, ze bedzie mogl byc caly czas przy was w tych pierwszych dniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jatuśka też mi się tak wydaje, zwłaszcza że w tych pierwszych dniach będzie potrzebny przy maluszku. Zresztą mój T. też chce być przy szkrabie przez te pierwsze dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moj mezulek tez planuje ze wezmie sobie urlopik na 2 tygodnie zreszta zamierza byc za mna przy porodzie i nie wydaje mi sie zeby sam byl na silach isc na drugi dzien do pracy.a pozatym ktos sie moj starsza coreczka zajac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lorien ale fajne cena tez atrakcyjna bardzo :) jak dojdzie koniecznie napisz czy tak ladne i dobrze wykonane :) a jaki kolor wzielas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wzięliśmy czerwone, oczywiście jak tylko dojdzie dam znać co i jak. Mam nadzieje, że będzie wszystko dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku ale przybywa stronek u nas!!! A ja jak juz ostatnio pisalam przyjechalam dzis w nocy do Austrii.I zreszta od rana zaluje.Chyba zwariuje z tesknoty za domkiem i M. no i ta cisza, bo jestem tu sama do poniedzialku.Opiekuje sie domem.Znaczy jestem w nim i to by bylo na tyle. A wczoraj bylam u mojej p.gin.Ogladnelam synalka, pani powiedziala, ze nie ma najmniejszych watpliwosci- bedzie syn. Dzidzius wazy 500g.Wszystko tak wyraznie widac, i nosek i usteczka i oczka.To po prostu jest niesamowite.Kobiety od zawsze rodzily, ale to dla mnie fascynujace, ze jeszcze pare miesiecy temu nikt nie goscil w moim brzuszku a tu..... Tak jak przewidywalam dostalam zelazo i moja p.gin. powiedziala, zeto juz raczej do konca ciazy..Na nastepna wizyte mam zrobic cukier po glukozie.Podobno strasznie to niedobre. Byla tu mowa o pryszczach.Mnie tez oczywiscie dopadly, ale znalazlam na to sposob.Dwa razy w tygodniu robie maseczke z zielonej glinki i utartej cebuli.Mi faktycznie pomaga.Choc duzo lez wylalam....hahahaa....Cebula wiadomo. No i jeszcze jedna wazna rzecz - w koncu czuje ruchy.Tak jakby babelki jakies czy cos.Moj maly wiercipieta. Pozdrawiam Was wszystkie mamusie.I zdrowka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorien fajne to nosidelko - daj znac jak dojdzie. ja mam pytanie do okularnikow bo do takowych naleze. od kilku tygodni czuje, ze pogorszyl mi sie wzrok i to konkretnie, do kompa, ksiazki czy gazety juz bez okularow nie siade bo wszystko rozmazane strasznie i za mgla. czytalam gdzies, ze w ciazy moze pogorszyc sie wzrok ale, ze pozniej raczej wraca do normy. (ja mam minusy i astygmatyzm nie pamietam jak duzy) sama juz nie wiem co myslec, przeczekac czy isc do okulisty. czy ktorej z Was tez pogorszyl sie wzrok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jatuśka ja też mam astygmatyzm i minus przy tym choć nie wielki. Chyba się teraz nie opłaca iść do okulisty proponuje iść po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do L4 - dla tatusiów - to się jakoś nazywa "opieka nad członkiem rodziny " albo jakoś tak. Wśród naszych znajomych to jest bardzo popularne u męża w pracy też właściwie każdy kolega któremu rodziło się dziecko - bez względu czy sn czy cc - z tego korzystał, tak jak pisała lorien to zwolnienie wystawiane przez gin. żony. Druga możliwość i prawo to tzw urlop tacierzyński - niestety tylko tydzień przysługuje do wykorzystania w ciągu pierwszych 12 mies życia dziecka - nie wykorzystany przepada. Ja uważam że jeśli jest taka możliwość to dlaczego nie, co do L4 to już jest każdego wybór ale uważam że w takiej sytuacji jest to zwolnienie jak najbardziej uzasadnione a jeśli chodzi o tzw tacierzyński to przynajmniej według mnie każdy tata powinien go wykorzystać i pobyć z dzieciaczkiem . Chyba każda z nas chciałaby żeby mąż jej towarzyszył w tym pierwszym czasie jak maluszek pojawia się w domu. Co do ludzi którzy uważają że to zwykłe wyłudzanie ... - znam facetów którzy jak im sie urodziło dziecko wiali jakie długie nogi mieli i w pracy najchętniej by zamieszkali w ogóle nie myśląc o żonie w domu i dziecku. jaTuśka - w kwestii pogorszenia wzroku to sama nie noszę okularów ale nosi je moja siostra która tez teraz jest w ciąży i ona też narzeka na pogorszenie wzroku i przy tej i przy poprzednich ciążach ale u niej to po porodzie wraca do normy za to ok 30 tyg wybiera sie do okulisty ale jej to sam ginekolog polecał i wcześniej i teraz bo szczególnie przy wadzie wzroku warto skonsultować sie czy nie ma przeciwskazań do porodu naturalnego w kwestii astmy to tak i astma i alergia i tak jak u Ciebie alergie na leki, więc rozumiem Cię świetnie. Też leki testuję na sobie bo nie na wszystkie składniki leków można zrobić próby uczuleniowe i czasem wychodzi po fakcie także też jestem już w panice jak słyszę o nowych lekach bo zdarzyło mi się trafić do szpitala po tych eksperymentach. Także trzymaj się dzielnie i dbaj o siebie żeby dziecko było dotlenione. fauletka - gratuluje synka i tego że go czujesz oczywiście bo to niesamowite uczucie :) i mi wynagradza różne problemy ciążowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a czy ta opieka nad członkiem rodziny to może być wzięta na dziecko czy tylko na żonę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze troszkę pozawracam wam głowę tymi ruchami. Czy to że mam łożysko umiejscowione na przedniej ścianie może powodować, że później będę odczuwać te ruchy i słabiej???? Któraś z was się może orientuję. Bo ja naprawdę już głupieję z nerwów, każdy mówi że powinnam chociaż coś czuć a ja nic naprawdę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinkaa - łożysko ma znaczeni umiejscowione na przedniej ścianie podobno powoduje że ruchy czuje się później- tak miała moja siostra która ruchy dziecka zaczeła czuć dopiero ok 21-22 tygodnia jeśli dobrze pamiętam za to niemalże od razu były to kopniaczki :) Zapytaj swojego lekarza - kiedy masz wizytę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dziewczyny pędzą... Uffff Wróciłam właśnie z połówkowego. Jestem pod wrażeniem dokładności tego doktora. Trzymał mnie dobrą godzinę i sprawdzał wszystko dokładnie. Mówił, że moja mała wygląda na tydzień młodszą. Cóż, podkreślił jednocześnie, że wszystko jest w porządku i nie widzi nic niepokojącego. Podam Wam wymiary mojej małej: (dzisiaj był 21 tydzień i 5 dni): BPD - 52,94 HC - 186,12 AC - 160.53 FL - 34,22 WAGA - 393 gr Kompletnie nie wiem jak te wyniki czytać ale na razie staram się wierzyć doktorowi. Małą oglądałam bardzo długo, czułam jak się rusza i w ślad za tym widziałam ją na ekranie - cudowne:) justz - co do apetytu to ja tylko przeżywam. Mogę spać w kuchni. Moja rodzina się ze mnie śmieje że w moim brzuchu mały mięsożerca mieszka bo nigdy tyle mięska nie jadłam. W weekend zjadłam cały garnek gołąbków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropeczka - gratulacje że wszystko ok:) z resztą nie mogło być inaczej. Jeśli na prawdę lekarz trzymał Cię ok. godziny to jakiś rekordzista :) można tylko pogratulować p.doktorowi dokładności i podejścia do pacjenta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania2011 wizyta dopiero za miesiąc, ale byłam w poniedziałek był dokładnie 21 tydzień i serduszko ładnie biło. Umówiłam się teraz prywatnie na 20 żeby wszystkiego dokładnie dopytać. A łożysko mam na pewno na przedniej ścianie bo tak mam w karcie już od początku do tego maluszek leży główką w dół ale to już chyba znaczenia nie ma, może o tyle, że będę czuć ruchy wyżej jak zacznie. Chociaż do tego czasu to niby jeszcze będzie się obracać 100 razy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×