MAJ 2011

Dziewczyny zimnej wody nie mam,no więc pewnie zamarzło gdzieś i teraz nie wiem gdzie,czy to moja awaria czy z miasta cos nie gra:( jaTuska szukam dla koleżanki tzn ona wyszukuje na jednej stronce mieszkania a ja dzwonie i dowiaduje się szczegółów,a potem jadę z nią na miejsce,bo ona słabo z angielskim a islandzkiego wcale,a czasem wynakmujacy po angielsku nie rozmawia. No więc czasem w takie dziury wchodzimy,gdzie wołają ogromne pieniądze,że odechciało mi się zmian:(No noc mam nadzieję,że Tobie się poszczęści,trzymam kciuki

Więc dziewczyny ja was pociesze dwa dni temu sie dowiedzieliśmy, że musimy opuścic mieszkanie no i dzis wylądowaliśmy u teściów . Jedno dobre, że mieszkanko już mam załatwione na początek lutego, więc dziś był ciężki dzień. Mój maluch dalej nie daje o sobie znać a to już 20+4 tydzień strasznie się martwię :(

Dodzwoniłam się do wodociągów i nie ma żadnej awarii, z ich strony wszystko gra,czyli zamarzło u mnie,by to szlak,muszę czekać na męża,biedak bedzie miał co robić zmęczony po pracy:( Trelevina taka graciarnia sie przydaje,to fakt:D No ale u mnie ta graciarnia jest bardzo dużych rozmiarów,no i szkoda właśnie ,przydałyby sie te metry na pokój dodatkowy,no ale nie bede narzekać,bo najgorzej tez nie ma;) A Ty na razie to faktycznie może nawet fajnie z maluszkiem na poczatku pomieszkać z pomocą przy sobie. Ajj,ja to teraz ogólnie stęskniona za rodziną ,więc mnie się wydaje,że super sprawa tak z rodzinka za ściana mieszkać. Ja wręcz odwrotnie ,obawiam się troszkę jak to będzie kiedy mały sie urodzi,a mąż po tacierzyńskim już od rana do wieczora w pracy,ja na nikogo innego liczyć nie bedę mogła,tak troszkę to smutne,w sumie tylko znajomi dookoła,a to nie to samo:(

Kooralinka ale czy ty tak z dnia na dzień dostałaś wypowiedzenie???

Szczerze mówiąc to długa historia po prostu ciężko było się dogadać z właścicielem, więc nie było sensu tam siedzieć. Dwa tygodnie będziemy u teściów a potem dalej na swoje :-) To niestety niepotrzebne stresy tym bardziej teraz.

jaTUŚKA Ciężko jest dobre oferty odrazu schodzą, trzeba trzymać ręke na pulsie. Ja też nie lubiłam oglądać mieszkań sama , potem mój jechał drugi raz sam albo już po mieszkaniu było ;/ Siostra mojego Faceta wynajmowała tak dom z rodziną . Tamta rodzina miała 10-letniego syna . I ogólnie dramat tam mieli z tamtą rodzinką , ale na szczęście 2 miesiące temu się ich pozbyli z domku tzn nie przedłużyli im umowy bo nie miało to sensu , skoro i tak nie mogli się dogadać nie wspomnę o tym że już nie gadali ze sobą ani nie przebywali w jednym pokoju. Bo inaczej by się pozabijali. Najlepiej samemu jak się da oczywiście. stylowa - ma osobne piętro więc to co innego , a pomoc przy maleństwie się przyda zawsze. My mamy jeszcze pieska małego i nie wiem jak to będzie, jak mój M pojedzie do pracy a będzie trzeba wyjść z pieskiem a ja sama z dzieckiem .... W Anglii jak są promocje to są bo u nas tylko tak piszą a cenowo bez zmian. Ja też muszę przystopować bo moja chceśnica co właśnie do niej lecimy w lutym będzie mieć roczek , wiec też już ma ciuszki co z nich wyrosła więc też spadek przypadnie mi tzn mojej Julce :) Tak apropo wszystko w Anglii jest przystosowane dla dzieci z matakmi w sklepach windy , ruchome schody na ulicach brak krawężników są podjazdy, jak byłam w tamtym roku to w szoku byłam bo u nas pod tym względem to dramat. U nas żadko się widzi kobietę z wózkiem w centrum handlowym (tak jakby było zakodowane u ludzi że ma siedzieć w domu i bawić) a tam gównie kobiety z dziecmi na mieście a miło poptzrzeć. Już nie wspąpne że u nas na lotniksu w Katowicach nie ma nawet przewijaka dla dziecka, (nigdy nie zwracałam na to uwagi bo dzici nie mam) Ale jak w tamtym roku wracałam z KAsią i jej córką chciałyśmy ją przebrać na lotnisku i nie było gdzie miałam ochotę iść i normalnie przewinąć dziecko na ladzie w informacji albo najlepiej jakiemuś Dyrkowi przed nosem. Jeśli na lotnisku nie ma przewija ka to strach pomyśleć o innych miejscach Oni mieszkają w Londynie ale za chiny nie pamiętam dzielnicy... (do centrum Londynu metrem jest chyba 20-30min)

Coś się machłam nie stylowa tylko Trelevinaaaa Sorki :) Kooralinkaa jak ja byłam na badaniach prenatalnych w 20 tyg i powiedziałam lekarzowi że nie kopie to mi powiedział że to normalne. Że tak jest jedna kobieta czuje 16tyg a inne póżniej . Ja pierwsze ruchy poczułam po 20 tyg ale nie pamiętam dokładnie. Zresztą do tej pory moja Julcia się wierci tak jakby się wypychała , ale kopnięć do tej pory nie czuje a jestem w 23tygodniu i 4 dniu.

stylowa bidulo ja miala kilka tyg tak samo nie mialam ani cieplej wody ani ogrzewania, koszmar! I obie bedziemy mialy podobnie - same z dzieciaczkami,jak tatusiowie do pracy wroca ;/ oj przydalaby sie rodzinka w takich chwilach. Koralinkaa nie ma tego zlego... fakt stres Ci teraz najmniej potrzebny, ale skor z tymi ludzmi nie dalo sie dogadac co do wynajmu to po co sie meczyc. Kasiulaaa ja tez niecierpie sama ogladac, bo pozniej i tak nie wiem czy sie mojemu spodoba wystraczajaco itp. lepeij od razu jechac we 2 i juz. a co do tego przystosowana dla matek z dziecmi to fakt ze jest super. wszedzie mozna z wozkiem wjechac, nikt sie krzywo nie patrzy, ze w centrym handlowym sie buszuje po sklepach z maluchem, sa specjalne miejsca dla matek karmiacych nie wspominajac juz o przewijakach. na to nie ma co narzekac, wystarczy wygodny wozek i mozna ruszac w miasto.

jaTuska mamy podobnie,faktycznie ,ale podołamy;) Ja to już tyle razy kryzys przechodziłam,chciałabym chociaż bliżej Polski mieszkać,tyle razy juz nad Anglią myślałam,ale jakos zawsze ta Islandia zostaje,bo to jednak strach tak zmieniać,w sumie to tu sie dobrze i wygodnie żyje,a pod wzgledem dostosowania sie do matek z dziećmi to jest bardzo dobrze,Polska pod tym katem strasznie odstaje,a z tym lotniskiem to już całkiem pozamiatali,szok! Jeśli mowa o Anglii to 18 stycznia przylatują do nas przyjaciele stamtąd ,juz sie nie moge doczekać:):)

I tak oto cały dzień przesiedziałam na forum .... Wciąga... A miałam poprasować ale już mi się chce poczekam no mojego i chyba na łoże tylko pójdę . Niby tylko przed komputerem człowiek siedzi - a powiem wam że zmęczona jestem hehe Oby Stylowa nie miała tej wody tylko parę dni a nie tygodni jak ty TUŚKA

W PL chyba się nastawiają ze matka z dzieciakiem w domu powinna siedzieć a nie po sklepach latać , w ogóle zero przystosowania, choć ostaniu w jednym z centrum handlowych widziałam przewijak :) I tam będę jeżdzić mimo że nie lubię tego sklepu ;p Może w większych miastach jest inaczej, ale i tak nam daleko do tego co wy macie .... A ja tory przeszkód hehe i utrudnienia ;p

Kasiulaa nawet tak nie myśl,bo ja mam nadzieje,że mój M. to dziś jeszcze naprawi,nie wyobrażam sobie bez wody:( Pralka u mnie full,zmywarka też-naczyń mi brakuje,w kibelku spłuczka pusta:( Ja pamietam te akcję jaTuska Twoją,pamietam jakie meki przechodziłaś,,no nie ja podziekuję za takie ekscesy

Stylowa Już odtrącam te myśli od siebie. Na pewno twój M jak wróci z Pracy podoła zadaniu . Trzymam kciuki :)

oj nieciekawie bylo, z ogrzewaniem to tam kit bo kupilam jakas dmuchawe i cieplo bylo, ale woda koszmar. koles naprawil i pojechal ja w polowie prysznica i wszystko padlo i lodowaty strumien mnie wykurzył z predkoscia swiatla z kabiny ;/ ale moj naprawil i do tej pory dzila. nie martw sie maz przyjedzie to cos poradzi :)

oj dziewczyny zestresowalam sie tymi mieszkaniami i teraz taka poddenerwowana siedze. najgorsze jest to, ze jak juz sie jakies mieszkanie znajdzie to chca by od razu umowe podpisywac, a ja musze dac miesieczne wypowiedzenie w tej agencji by oddali mi moj depozyt... chyba musze sie czyms zajac, zeby nie myslec. obiad jakis trzeba zrobic bo moj S niedlugo z pracy wroci.

Witajcie dziewczyny w to piękne czwartkowe popołudnie :) Dziś z mężem mamy mega leniwy dzień i postanowienie robienia niczego ;) Jutro w końcu idziemy na USG połówkowe, już jajo znoszę... Niestety wizyta dopiero na 20tą, także cały dzień czekania. Myślę, że umilę sobie ten czas wizytą w h&M ;) Mam nadzieję, że dzidziuś ułoży nam się tak, żebysmy mogli podejrzeć co tam ukrywa. Oczywiście najważniejsze jest serduszko i czy wszystko jest w porządku... Odebrałam wyniki badań, wg norm widzę że wszystko ok, natomiast w wynikach moczu mam napisane "fosorany bezpostaciowe - liczne w preparacie" hmmm orientujecie się dziewczyny co to oznacza?? Ruchów nadal nie czuję, jedynie delikatne przelewania, staram się nie popadać w paranoje!! X to jutro obie mamy połówkowe :) pochwal się jaki ten wózeczek kupiliście, ciekawa jestem... Też już by chciała mieć chociaż wybrany. Ale może wybierzemy się w ten weekend do jakiegoś sklepu poogladać bolidy :) A zakupimy pewnie przez internet-wiadomo wychodzi taniej

Nie ciekawie :( Mi Pan tak okna nastawiał , tak mi wiało z okien że w nocy spać nie mogliśmy taki hałas był, już nie wspomnę że zimno . Przyjechał Pan "naprawił" kasiorę skasował a za 2 dni to samo. Dopiero drugi fachowiec naprawił te okna były źle założone , jeszcze się okazało że ten poprzedni nam klamke złamał. Ale już nie mam halnego w sypialni. cisza i ciepełko :)

Mąż przyjechał i kombinuje,ojj ,oby sie udało jatuska nie martw sie to dopiero początek Twoich poszukiwań,cierpliwości. A z tymi wypowiedzeniami to faktycznie zawsze nieciekawie.Żeby wszytsko pasowało to by trzeba było płacić jeden miesiąc za dwa mieszkania:( Agnes i ..x.. czekamy jutro na wieści po połówkowym:) Kasiula to Ci się fachowiec trafił,niech go szlag:(

Faktycznie w Anglii artykuły dziecięce są dużo tańsze. Tak się składa, że moja siostra już jest tam jakiś czas i także kompletuje mi paczkę z ciuszkami :) Chociażby za body lub śpiochy w zestawie ceny są śmieszne, grosze jakieś- teraz już wie, że będzie ciocią Zuzi, także mówiła że dopiero zaczną się zakupy, hehe Natomiast wózki faktycznie są droższe, my kupowaliśmy i wysyłaliśmy dla chrześniaka z Polski- opłacało się o wiele bardziej :) Co do mieszkań- praktycznie my jeszcze z rodzicami, ale już niedługo. Na początku zawsze będzie jakaś pomoc ze strony mamy. Współczuje Wam kobity, które wynajmujecie mieszkania i płacicie krocie za utrzymanie :( Ale teraz takie życie, aby się dorobić trzeba się zarobić na maksa.

stylowaa daj znac jak Mąż już podoła zadaniu :) Nigdy nie wiadomo u kogo się wynajmie ja dobrze trafiłam. Ludzie są różni. mamuskamaj to tak jak ja czekasz na paczkę z Anglii :) Ja w lutym lecę wiec już trochę Pozwożę a reszta wiadomo paczka musi się uzbierać i kurierem do PL. Nie opłaca mi się płacić za nadwagę na lotnisku hehe

tez bym chciala znow miec scan jutro jak wy babeczki. moglabym patrzec na mojego baka caly czas :) zdajcie relacje koniecznie jutro. ja tez jutro mam wizyte ale tylko z lekarzem na analize moich wynikow badan. stylowa niech maz kombinuje - czasmi Ci faceci sie jednak przydaja heh ;) mamuskamaj my chyba tez jak cos to zamowimy wozek z pl i ktos nam tu przesle, bo ceny tutaj kosmiczne. ale ubranka fakt tanio - ostatnio za 4-ro pak bodziakow z dlugim rekawkiem, takich na prawde fajnych zaplacikal 8F :) za 2 komplety bluzeczki z dl rek + 2 pary spodenek po 6 czy 8. Kasiulaaa to jak przylecisz to moze sie spotkamy na kawusie i maraton po sklepach ;)

Dziewczyny puściło!!! :D DZielny ten mój mąż:)

Pamietam jak poszłam na pierwsze badanie usg 3d czy 4d w 13 tygodniu zawsze mi się myli to w szoku byłam że dziecko tak wyraźnie już widać że mi się łeska w oku zakręciła ;) mamuskamaj i jaTUŚKA nie ma co przepłacać jesli tylko macie taką możliwość to tak zróbcie. Ale kureira po odbior zamówcie u siebie bo z pl do was strasznie drogo wychodzi. Ja ostatnio wysyłałam Kasi paczki to za 2 paczki każda po 30kg zapłąciłam 46 funtów (i kurier byl zamawiany w angli) A jak bym chciała z pl zamówić do was to za jedną paczkę 36euro czyli za dwie 72 euro. - dramat. jaTUŚKA Ja jestem bardzo chętna ;) dowiem się dokładnie z jakiej dzielnicy oni są i dam ci znać , i możemy się umówić :)

Stylowa dla męża :) to teraz czeka cię pranie, mycie garów i jakaś dobra kolacja dla męża za odwalenie dobrej roboty :) Tuśka chyba London United Kingdom , nie ma ich teraz na gg nie mam jak zapytać ale na facbooku znalazłam :)

Gary sie juz piorą,pralka też:D A na kolację zrobiłam hamburgery z jajkiem sadzonym i bekonem-takie jak w American Style-pyychcha:)

Stylowa ale mi smaka zrobiłaś aż mi się tostów zachciało z dużą ilością sera i jajek sadzonych hehe

Stylowa jaka super kolacja. Mój tato robi mojemu T. bigos żeby sobie zamroził i zabrał do Niemiec (niestety już w niedziele jedzie:() no i zapachniało mi kapustą gotowaną i mój ojczulek musiał dziś zrobić na obiad kapustę :P Co do mieszkania jak na razie mieszkamy z moimi rodzicami, może kiedyś uda nam się pójść na swoje.

Lorien Teraz ty o bigosie Stylowa wyskoczyła z chamburgarami Czuje że się robię coraz bardziej głodna hehe Lorien Napewno wam się uda wyjść na swoje !!!!

Niestety tak to już z nami jest usłyszymy, przeczytamy czy coś nam ładnie zapachnie i juz nam się chce to zjeść.

Stylowa widzę że pochodzisz z Chorzowa ja jestem z Sosnowca - mały ten świat. ;)