Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

A ja wyczytalam w gazecie ze na zgage tez jest dobra soda rozpuszczona w wodzie (1lyzeczka na szklanke wody)no i oczywiscie migdaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstawilam nasza tabelke bo moje parametry sie troche zmienily w ciagu tygodnia 1 kg wiecej i 3cm.hehe ciaza mi sluzy:) K_M_B.......................27...................-5...... ................113 ...x...........................25+1.................+8... ........ .................92 Kooralinkaa.................25+5................+6....... .....................95 Agnes71.....................25+5................+8....... ....................100 Stylowaa....................25+6................+8....... ..... ...............100 justz........................26+5................+10..... .....................110 mamuskamaj...............27+6................+14......... . ..................97 KasiaGJ-......................28+6.............+14....... .... ................108 ENI_35........................28+4..............+10...... ..... .......... ....108 Znów_mama..................28+3..............+10....... ....................95 Emilia_83 ....................26+3 .............. +7 .......................... 100 JOLA1237.....................25+4................+11..... .....................99 Kasiulaaa .....................29 ..................+13.........................100 jaTUŚKA.....................28+1....................+6.. .......................89 cv............................27+2....................+9. .......................101 tosia204....................25+3....................+8... ......................112 Dosia255....................25+3....................+7... .....................100 Trelevinaaaa..............26+2.....................+5.... .....................110 Julietta40..................27.......................+10. .......................96 majowe_szczescie.......25......................+4........ ....................91 Lorien......................25+4....................+8... ......................101 nitka1984.................25+5....................+7..... .......................88 tigero......................28+1....................+9... ......................103 Justynka_87..............24+5....................+9...... ....................95 Penelopa Kruz............26+2....................+5.................. ........106 bunia3.....................28+1..................+6,5.... ..................... bartolenka...............26+3...................+5....... ...........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooo chyba wszystkie pouciekalyscie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też idę lulać, bo mężuś już czeka. A co do tych potraw, to faktycznie nie popadajmy w paranoję, bo zaraz się okaże że prawie nic nam nie będzie wolno jeść, bo bakterie, zarazki itp. Myślę, że w małych ilościach nie powinno zaszkodzić :) Także kochane miłej, spokojnej nocki życzę. Do jutra papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja tez uciekam do lozeczka spokojnej nocki majoweczki buziaki slodziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Dzisiaj ja po nocy wypisuję ;) Dzisiaj rano paskudnie się czułam i ... wymiotowałam! Normalnie tak samo jak na początku ciąży! Byłam w ciężkim szoku... Ale potem od razu lepiej mi się zrobiło :) A jutro mam wizytę na 15:30, cieszę się że podejrzę tego mojego czorta :) Zmykam spać, bo późno. Dobranoc majówki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane. Chyba musze sie przenieść na wieczorne też seanse. bo idziecie z wpisami jak torpeda. Mam nadzieje ze od przyszłego tygodnia coś mi sie uda wieczorkami skrobnac. U mnie samopoczucie oki. dziś wskakuje w 30 tydzien. Powoli ogarnia mnie panika odnośnie porodu. Ałaaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej majówki:) Witaj Eni🖐️ Ja dzis wyspana,ale zmeczona po nocy bólem pleców,nie przeszedl ból ani na moment:( Ale miałam Was o cos spytać. Zaczęło mnie boleć pod samymi piersiami,pośrodku,tam gdzie się duży brzuchol już kończy i to się nasiliło,w nocy mnie ból tego budził i dopiero dzis się zorientowałam,że w tym miejscu mam bliznę po zabiegu-laparoskopii. No więc to chyba ta blizna boli,jak sądzę z powodu rozciągania. Więc pytam Was ,czy macie coś podobnego,co ja moge z tym zrobić,jak sobie pomóc? Niby dzisiaj ide do lekarza,ale absolutnie nie wierzę ,że on w ogóle zareaguje na to. A no właśnie,apropo tej wizyty,to idę dziś do niego żeby mi wypisał na stałe 100% zwolnienia z pracy,błagam Was trzymajcie kciuki,stresa mam niezłego:p Zarejestrowałam ,że wczoraj nie pojawiła sie Penelopa i ...x...,więc dziewczyny pokażcie sie i zdajcie relacje co sie dzieje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis nocna zmiana posneła chyba hi hi ale to dobrze bo noc o spania jest - a raczej byc powinna. cv masz racje niewazny jest staz zwiazku, wazne jak sie ludzie ze soba dogaduja i dobrze im razem. i szczerze podziwiam za wytrwalosc w zwiazku na odleglosc. nam by sie to za piernika nie udalo, oboje jestemy porywczy, impulsywni, cholerycy, pyskaci itp it :) 2 razy bylam w pl po miesiac czasu sama - raz bo sie popazylam i tu nie umieli mi pomoc, a 2 sprawy rozinne i byla teksanska masakra !!! musimy byc blisko, krazyc gdzies w okol siebie ;) takze chyle czola - i to 4 lata ;) Dosia to Ty masz takie sliczniaste zdjecia ze slubu? nie moglam sie napatrzec. jak wreszcie ustalimy date to poprosze o namiar na tego fotografa :) Justynka87 Ty bidulo. Wspolczuje Ci, ale z tego co czytam to co jakis czas ktoras z nas tak ma, ja sama niestety tez. czasami mi tak niedobrze i wymiotuje doslownie jak na poczatku. Zazdroszcze Ci wizyty, tez chcialabym popatrzec na mojego Lolunka. A jest tak niesamowicie aktywnym Maluchem ze szok :) lekarze mowia, ze za maly ale sily ma za 5-ciu chyba bo szalaje doslownie caly czas i jak tak kopnie w zebra to az boli, albo wsadzi te stopeczki w zolaek :) ale ciesze sie, ze tak szaleje bynajmniej go czuje caly czas i wiem, ze nic mu nie jest. to jest jedyny moment w jego zyciu kiedy wolno bic mame :) za to panika mnie ogarnia jak sie uspokaja i nie daje znac nawet przez godz co sie zdaza bardzo zadko. Dziendoberek Eni ;) to nie jestes sama, ja na sama mysl o porodzie az cierpne. nie wiem jak to bedzie. chyba zawalu dostane czekajac. moja znajoma napisala do mnie, ze ma termin na 3 marca ale, ze jej Maly sie nie odwrocil i idzie na cc i z jednej strony to jej zazdroszcze. wie kiedy pojdzie, ze wyjdzie z synkiem juz ze szpitala a nie musi sie zastanawiac siedzac w domu czy to wody mi odeszly czy sie zsikalam? ;) a tak powaznie ja sie boje tego, ze sie zacznie a moj bedzie w pracy a ja sama w domu a w okol nikogo ;/ ja mialam straszna noc - siostra mojego S caly wieczor i pol nocy do nas wydzwaniala bo jej maz nie wrocil na noc do domu po pracy, nie odbieral tel i czeski film, moj S obdzwonil wszytkich znajomych, szukalismy go po calym miescie i nic. i o 5 rano znow to samo - szwagierka powiedzila, ze dzwoni na policje zglosisc zaginiecie. ale powiem wam szczerze, ze to nie pierwszy raz! pewnie poszedl w tango procentowe z kolegami, jak bogackiego ja bym go udsila i z domu wykopala - maja 3 dzieci... ehhh szkoda gadac. tylko czlowiek sie naslucha o tylu zaginionych polakach tutaj, ze ciezko jest sie nie martwic. jesli sie okaze, ze faktycznie kretyn zapil gdzies to sama mu przywale!!! wiecie nie rozumiem takich ludzi - zakladaja rodziny robia soebie po 3 dzieci i nie potrafia sie ta rodzina zaopiekowac. ja tak czasami ponazekam sobie na mojego bo czasem to jest gargulec niedobry i doprowadza mnie do bialej goraczki, ale nigdy nie bylo u nas takiej sytuacji zebym miala nie wiedziec gdzie jest, albo zeby do domu nie wrocil. do tego na szczescie nie pije alkoholu WCALE... dobra straczy rozpisalam sie... a teraz trzeba by oespac ta nocke. rozbudzona jestem bardzo, ale zmeczona. powsze jeszcze chwile i sprobuje zasnac do pozniej milego poranka Majowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tosia204 - jeśli masz takie wskazania i czujesz że powinnaś to konsultacje można odbyć. Lekarz jest fajny i szalenie przystojny:) mamuskamaj - mnie osobiście smakują jajka sadzone ale z żółtkiem nie do końca ciętym, więc się nie przejmuj:) Trelevinaaaa - refundacja jest w każdym przypadku otyłości jeśli BMI jest równe lub przekracza 40 a jeśli przekracza 35 to refundują ale lekarz musi wykazać że masz inne dodatkowe choroby. Czyli w praktyce to wygląda tak że możesz mieć BMI 35 i nadciśnienie lub podwyższony poziom cukru i zoperują cię. Moja siostra tak miała - miała BMI niecałe 36 ale notorycznie wysoki cukier co oznaczało początki cukrzycy i bez problemu uzyskała refundację. Oczywiście jeśli cię plastyka interesuje to osoby po operacji bariatrycznej mają prawo do w pełni refundowanej rekonstrukcji powłok ciała:) ale to fajnie brzmi. Generalnie jak masz jakieś "zwisy" tp chirurg plastyk się tobą zajmie w ramach NFZ. Moja siostra np. chce z tego skorzystać ona ma duże rozstępy, ale bardziej po ciąży niż po tym odchudzaniu i miała mieć plastykę brzucha w poprzednie wakacje ale w ostatniej chwili odwołała ponieważ miała słabą morfologię i musiała przyjmować żelazo. Mówisz o plusach chirurgii otyłości - tak są tylko same plusy. moja rodzina i ja bardzo baliśmy się tego co będzie potem, jak to będzie i dzisiaj wiem, że to była najlepesza decyzja w moim życiu. Ja odzyskałam zdrowie i dzięki tej operacji głównie jestem tutaj dzisiaj z wami - jestem majówką. Wielu moich znajomych za naszą namową poddało się operacji - nikt nie żałuje. Nawet mojej przyjaciółki ojciec mający 70 lat i będący po 3 zawałach skacze jak młodziak:) serio Co do powikłań to są one wszędzie - ja słyszałam o tym wejherowie ale dziewczyny jak wykonuje się dla przykładu 500 takich operacji rocznie w całej Polsce to jeśli jeden przypadek okaże się powikłany to na serio nie jest tragedia. Ryzyko jest takie samo jak przy wycięciu pęcherzyka żółciowego. Co do piersi to słyszałam o tym, ale nie wiem jak wygląda refundacja. Jeśli ja podnosiłabym sobie biust - a zastanawiam się nad tym to właśnie przez mojego doktora, i przez tamtą klinikę w zwiazku z moim chudnięciem. cv - ja po ostrym czuję się fantastycznie. A zgagi w ogóle nie mam więc sobie pozwalam. Dzisiaj mam jednak ochotę na zupkę szczewiową - u nas na UNI dają pyszną - mniam. Twój mały wczoraj brykał a moja mała się nadąsała i siedzi cichutko, dzisiaj też cicha i spokojna:) ENI_35 - trzeba ci pogratulować 30 tygodnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane:) KasiaGJ moi rodzice też palą, ale na szczęście nie tak dużo, więc nie mogę narzekać. Jatuśka wcale nie masz sama krótkiego stażu:) Ja z moim teraz mamy w maju 2 lata jak jesteśmy razem:) A w grudniu tamtego roku mieliśmy 1 rocznicę ślubu. Niby znaliśmy się wcześniej, ale i tak dość szybko zdecydowaliśmy o slubie:) Wydaje mi się że takie łączone uroczystości ślubu i chrztu są bezsensu. Przecież chrzest to dzień Waszego szkraba i to On w tym dniu powinien być najważniejszy, no a ślub to z kolei Wasz dzień. Wydaje mi się że lepiej zrobić takie przyjęcia osobno:) Ja dziś zaczynam 27 tydz jejku jak ten czas szybko leci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, przywitam się tylko i idę was poczytać. Może uda się jeszcze coś skrobnąć przed pracą, jak nie to będę później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej poranne majoweczki !oj popisałyscie sie od wczoraj ze ho ho.ja was podgladałam ale jakos brakowało mi weny tworczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamuśki Ja już po śniadanku i zaraz wybieram się z mężulkiem pozałatwiać sprawy. Ja też mam problemy ze spaniem także witajcie w klubie. Faktycznie, coś nie było dzisiaj zmiany nocnej, może X w końcu poszła spać wcześniej (albo dalej się źle czuła- mam nadzieję, że wszystko ok). X kochana odezwij się!!! A co do stażu to nam w sierpniu miną 2 lata formalnego związku, a w Sylwestra poszło już 8 lat- także kupa czasu. I powiem Wam, że znam swojego jak własną kieszeń. Widzę kiedy go coś trapi, mimo że nie mówi o tym i kiedy ma jakiś problem. A znamy się chyba od malego- nawet nie pamiętam jak go poznałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś w DDtvn eko mama będzie mówić jak dbać o czystość domu. Ciekawe co tym razem wymyśliła:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaTUŚKA - ja piernicze ale ty jesteś szczuplutka laska - szok!! gratuluję dobrych genów. Rozstępów pewnie też nie będziesz miała bo brzuszek nie będzie ogromny :) Zdarzają się takie laski, trudno byłoby mi się powstrzymać żeby takiej nie wytargać za kłaki, no ale z drugiej strony jej życie, jej dziecko i jej sprawa. Ale nóż się w kieszeni otwiera. Kropeczko - w kwestii bratanka już masz załatwione, że przekaże wszystkim w pracy, wiesz ciężarnej nie odmówią :) ponad 130 kg - szok a efekt końcowy boooooski!! Jeżeli chodzi o nk, któraś z dziewczyn już o tym pisała/ przepraszam ale nie pamiętam która, że zupełnie inne wyobrażenie miałam o większości z was :) człowiek tworzy sobie w głowie obraz drugiej osoby i potem zdziwienie ;) Wszystkie jesteście urocze, zgrabne i cudownie ciężarne ;) co do fajek, oboje z mężem rzuciliśmy w styczniu 2010 więc już minął rok i jestem zadowolona. Mam nadzieję, że nie wrócę już do tego chociaż nie ukrywam, że uwielbiałam to!!!!! do kwaki, po obiadku no i po.... ;) milka_k-ce też myślę, że możesz lekarza zmienić w każdej chwili. ad88888 - obiecała, że pochwali się zdjęciami ślubnymi i opowie jak po weselu a tu cisza.... mamuskamaj - też słyszałam że te migdały są super na zgagę :) obym nie musiała tego sprawdzać ;) Eni - 30 tydzień ale to leci, no ale między nami jest prawie 3 tyg różnicy a to w ciąży jednak spora różnica ;) Stylowa - witaj 🌼 trzymamy mocno kciuki za zwolnienie ;) Kontaktowałam się wczoraj z moim fotografem, który robił nam zdjęcia ślubne, bo bardzo chcę mieć sesję ciążową a potem rodzinną. Powoli umawiamy się n apołowę marca. To chyba optymalny czas?? Jeszcze nie będę wyglądałą jak czołg ;) chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w trakcie sniadanka,śmiać mi sie chce,bo wczoraj któras pisała,chyba jaTuśka jesli sie nie mylę,że je na sniadanie chleb z salami i musztardą,a ja dzis do lodówki i widze salami,którego całą ciażę na kanapce nie jadłam i tak mi sie zachciało z ta musztardą,a w ogóle nie znałam tego połaczenia,nigdy bym nie pomyslała żeby salami posmarować musztardą,ale wiecie co jest pyszne,tylko ostre i chyba zgagę bede mieć,ale to ni ,ide po nastepną kanapkę,a na zgagę mam lekarstwo;) Kropeczka a czy ten twój lekarz prywatnie też przyjmuje?-chodzi mi o odsysanie tłuszczu z brzucha osobie której IBM nie przekracza 35

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam o wyprawce do szpitala i o wstepnych ciuszkach dla maluszka. Jejku co strona to co innego pisza. Chyba przesadzają z tymi opisami - TYLE RZECZY I WOGOLE. SZOK. Penelopa chyba kiedyś dała na forum sciagę - musze sie wrocic do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Kochane. Czytalam Was teraz i widze ze sie o mnie martwilyscie🌼 Wczorajszy dzien byl najgorszym dniem dotychczas w mojej ciazy. Jak weszlam do Was rano napisalam Wam tylko ze cos sie dzieje, ze kreci mi sie w glowie. Krecilo mi sie tak ze nie potrafilam nawet szklanki z piciem wziasc do reki, bylam jak nieprzytomna. O ok. 1 przyjechal maz z pracy, zwolnil sie wczesniej bo nieszlo sie ze mna dogadac przez tel. Pozniej zaczelam wymiotowac, no i juz chcialam jechac do szpitala bo bylam wrakiem. Jednak po tych wymiotach, zrobilo mi sie lepiej, nie mialam juz helikoptera w glowie i zasnelam. Spalam jakies 3h i w nocy nic znowu ale nie bylam wczoraj w stanie wejsc do Was i napisac cokolwiek. Dzis czuje sie juz lepiej, maluszki sie ze mna przywitaly i mam nadzieje ze juz sie to nie powtorzy bo to byl jakis koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
x - kurde brzmi dość niepokojąco, konsultowałaś to z lekarzem?? co mówił??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podczytuję Was jak mam chwilkę, ale Mój M. na L4 i nie mam kiedy tu za bardzo cosik napisać :( buzioleeeeeeeeeeeeeeee;**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes dziękuje za kciuki,przydadzą się ,jeszcze mam prawie 3 godzinki Kropeczko jestem pod wrażeniem Twojej osoby,Ty to musisz mieć samozaparcie. Mnie ostatnio ,oczywiście przed ciażą,strasznie brzucho rósł i maż kupił ławeczke do brzuszków do kolekcji swojej siłowni,no więc stwierdziłam ,że się podepne pod ćwiczenia. Zapału starczyło mi na pare dni:(Także jak słyszę o takich wyczynach to normalnie aż mi wstyd:o Pojawił się tu temat "lasek-modnisi" w ciaży. No więc ja po porodzie trafiłam na salę,gdzie nas było 5 dziewczyn i jedna z nas własnie była tego typu. sliczniutka,szczuplutka i cała opalona. Dziewczyny były oburzone jej wygladem,pytały o to opalanie to stwierdziła,że to pozostałości z lata-był wrzesień,ale nawet gdyby opalała się tylko na słońcu to przeciez i to było złe,ale niestety tak nie było,byłam z nia cały tydzień,bo moja mała i jej mały byli na oddziale wczesniaków i widziałam brak różnicy w kolorze skóry kiedy sciagała biustonosz,więc to na 100% było solarium. No i niestety jej syn ucierpiał na tym,choć oczywiście nie wiem na pewno czy to był powód jego wagi. Mianowicie niepamietam w którym tygodniu był urodzony,ale pamietam wagę-1.600 :( To było straszne,widziałam go często z racji odwiedzin u mojej córeczki,boziu jaki on był mizerniutki,cały pokłuty igłami,karmiony strzykawką. Ten widok zostanie mi na zawsze w pamięci,mam nadzieję,że doszedł do siebie,bo tego już niestety nie wiem. Ja wyszłam a oni w szpitalu zostali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...x... kochana może to jakies zatrucie pokarmowe było? Dobrze ,że maluszki daja znać to spokojna głowę przynajmniej w tym temacie masz. Może powinnaś udać się jednak do lekarza sprawdzic co to było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Penelopa fajnie,że się odezwałaś,przynajmniej wiemy co u Ciebie. No nic musimy zrozumieć ,że małżonek chce Cię mieć tylko dla siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes- nie konsultowalam:( myslicie ze powinnam? bp wizyte mam dopiero za tydzien w piatek. stylowa- ja tez bede trzymala za Ciebie kciuki z tym zwolnieniem bo juz czas na Ciebie:) a co do tej laski to ja bym taka o sciane rzucila:/ brrr az sie we mnie gotuje jak slysze o takich panienkach. Niech sobie idzie po urodzeniu dziecka a nie szkodzi malemu:( biedulek. penelopka- dobrze ze sie odezwalas, bo czytala ze wczoraj tez Cie nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eni bo to najlepiej dopytać w wybranym do porodu przez Ciebie szpitalu,niestety co szpital to inne zasady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...x... ja Ci powiem,że w Polsce by Ci lekarz raczej doradził przyjść,a tutaj na pewno nie,bo by stwierdzili ,że jeśli małe się ruszają,to wszystko ok. Gdzie prawda leży cięzko ocenić. Wiesz co ,Twoja ciaza jest ogólnie uznana za zagrozoną,więc może lepiej się upewnić,jak masz mozliwość to idź,albo może zadzwoń do ginekologa,niech doradzi co zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×