Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

ja właśnie idę robić obiadek u nie dzisiaj pierogi z kapusta i grzybami, nie mogę przeboleć tej wagi swojej takim tempem to ja przekroczę 20 kilo do końca, moja gin mówiła że norma to 12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia GJ widzę, że mnie dogoniłaś z wagą. Fajnie przynajmniej nie jestem najgrubsza, hehe Wiecie, że mi tak ostatnio się wydaje, że jakoś brzuch mi zmalał. Nie wiem czym to jest spowodowane, albo mam jakieś zwidy :p A ja dzisiaj na obiadek ogórkowa i ziemniaki ze schabowym i surówką- tradycyjny posiłek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia GJ - nie przejmuj sie waga - TAK CI NAPISZE. Ja już dałam sobie spokój z łzami jak grochy. jak urodze to będe się starać wrocic do mojej wyjściowej waguni. A poza tym waz sie zawsze na czczo rano - bo to jest prawdziwa Twoja waga a nie teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K_M_B.......................27...................-5...... ................113 ...x...........................25+1.................+8........... .................92 Kooralinkaa.................25+5................+6....... .....................95 Agnes71.....................25+5................+8....... ....................100 Stylowaa....................25+6................+8............ ...............100 justz........................26+5................+10..... .....................110 mamuskamaj...............27+6................+14.......... ..................97 KasiaGJ-......................28+6.............+14........... ................108 ENI_35........................28+4..............+10........... .......... ....108 Znów_mama..................28+3..............+10....... ....................95 Emilia_83 ....................26+3 .............. +7 .......................... 100 JOLA1237.....................25+4................+11..........................99 Kasiulaaa .....................29 ..................+13.........................100 jaTUŚKA.....................28+1....................+6.. .......................89 cv............................26+4....................+8. ........................99 tosia204....................25+3....................+8.........................112 Dosia255....................25+3....................+7........................100 Trelevinaaaa..............26+2.....................+5.........................110 Julietta40..................27.......................+10. .......................96 majowe_szczescie.......25......................+4............................91 Lorien......................25+4....................+8... ......................101 nitka1984.................25+5....................+7............................88 tigero......................28+1....................+9... ......................103 Justynka_87..............24+5....................+9...... ....................95 Penelopa Kruz............26+2....................+5..........................106 bunia3.....................28+1..................+6,5......................... Uaktualniam swoje dane ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co widzę to ja jestem najgrubsza +18 w 27 tydzień ale najważniejsze że dzidziuś mój kochany rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane chciałam sie do tabelki wpisac ale nie wiem gdzie sie mam zmierzyc... w pasie czy na wysokości pępka czy gdzie? co do mielonych to ja z kapustka miałam w niedzielę:) pychotka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się mierzę na wysokości pępka ;-) tam jest najwięcej cm. chyba, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milka- na moją Milene jak tak będa wołać - zwariuje. No chociaz lubię ta czekolade. hihiihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K_M_B.......................27...................-5...... ................113 ...x...........................25+1.................+8... ........ .................92 Kooralinkaa.................25+5................+6....... .....................95 Agnes71.....................25+5................+8....... ....................100 Stylowaa....................25+6................+8....... ..... ...............100 justz........................26+5................+10..... .....................110 mamuskamaj...............27+6................+14......... . ..................97 KasiaGJ-......................28+6.............+14....... .... ................108 ENI_35........................28+4..............+10...... ..... .......... ....108 Znów_mama..................28+3..............+10....... ....................95 Emilia_83 ....................26+3 .............. +7 .......................... 100 JOLA1237.....................25+4................+11..... .....................99 Kasiulaaa .....................29 ..................+13.........................100 jaTUŚKA.....................28+1....................+6.. .......................89 cv............................26+4....................+8. ........................99 tosia204....................25+3....................+8... ......................112 Dosia255....................25+3....................+7... .....................100 Trelevinaaaa..............26+2.....................+5.... .....................110 Julietta40..................27.......................+10. .......................96 majowe_szczescie.......25......................+4........ ....................91 Lorien......................25+4....................+8... ......................101 nitka1984.................25+5....................+7..... .......................88 tigero......................28+1....................+9... ......................103 Justynka_87..............24+5....................+9...... ....................95 Penelopa Kruz............26+2....................+5.................. ........106 bunia3.....................28+1..................+6,5.... ..................... bartolenka...............26+3...................+5......................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy wy odwiedzałyście porodówki w których macie zamiar rodzić? albo czy macie taki zamiar?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słyszałam że tak można ale ciekawa jestem jak to wygląda, co oprowadzają jak po muzeum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam w grudniu na oddziale w odwiedzinach u koleżanki, która rodziła. I chyba to będzie na tyle. Nie będę więcej tam chodziła, aż do porodu. Ale słyszałam, że dużo dziewczyn tak właśnie robi, że idzie się zapoznać z terenem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia u nas na zajeciach w szkole rodzenia odwiedza sie oddział położniczy. przynajmniej tak było jak poprzednio byłam w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawiam się jak to wygląda przychodzi się tam na izbę i mówi się że przyszło się zbadac teren?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia GJ- ja mam taki zamiar - odwiedzić porodówke w szpitalu - ale to jak juz bede na wolnym może w kwietniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam widze, ze po jednym dniu tylko mam sporo o nadrabiania napisze wam tylko cos i lece czytac w poniedzialek mialam fantastyczny humor i tak jak wam pislaam balam sie kto i jak mi go zepsuje i jak moj S wrocil z pracy i powiedzila mi nowine to az zbladlam. On pracuje tutaj na wlasnej dzialalnosci, ale zazwyczaj jako podwykonawca i w pon jakis koles wlasnie z takiej firmy mial przedluzac z nimi umowy i powiedzil, ze jednak bankrutuje i koniec pracy... wiec wczoaj moj byl w domu i szukal zlecen. bo czy to pl czy uk nie ma znaczenia ciezko czasmi znalezc cos z dnia na dzien, ale na szczescie dzis rano zadzwonil ktos i juz pojechal do pracy. wiecie jaka posrana bylam? masakra! tu trzeba mieszkanie zmieniac, dokupic rzeczy dla Malego. ale obrze, ze tak to sie skonczylo. musialam sie wam wygadac ale uwierzcie wczoraj to myslalm, ze zwariuje dlatego nic nie pisalam. i dzisiej po wczorajszych nerwach i sprzataniu (bo zeby sie czyms zajac wzielam sie za generalne sprzątanie) czuje sie nie za bardzo. boli mnie brzuch w podbrzuszu, plecy itp wiec teraz odpoczywam. nom juz sie wygadlam i lece poczytac co tam wczoraj naskrobalyscie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Tak długo zabieram się za czytanie i pisanie że już zdarzyłyście 2 strony na produkować. Ja sobie siedzę i z maluszkiem zajadamy budyń, chyba mu smakuje ;) bo kopie jak dzikusek. Mam pytanko co do serów pleśniowych jak to właściwie jest, słyszałam że to dotyczy tylko tych z mleka niepasteryzowanego. Mam w lodówce pysznego lazura z niebieską pleśnią ;) mój ulubiony ale nie wiem czy się za niego zabierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam pojęcia Kasia jak to jest jak indywidualnie sie idzie. moze zadzwon do szpitala na oddział położniczy i zapytaj czy jest taka możliwość zobaczenia co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej dziewczyny :-) co to z Naszą Penelopka sie dzieje juz wczoraj nie pisala dzisiaj tez milczy.. pominelam cos?? gdzies wyjechala? :/ ja juz po obiadku :-) dzisiaj skromnie zupka z fasolki szparagowej MNIAM ;-) ale sie obzarlam wuzetka ze nie moge sie ruszac.. co do tych snow to moje czasami bija wszystko takie glupoty mi sie snia ze brak slow.. az strach mowic hehe cos dzis niewiele piszecie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszłaMAMI
No i powiedzialam wczoraj mężowi o zachowaniu teściów......nie chcial robic wczoraj w nocy awantury, a dzisiaj rano teściowa go ubiegła mówiąc, że morzemy mieszkać w domku razem z nimi do wiosny, a od wiosny mamy cos wynająć bo ona przy dziecku nie chce pomagać:(:( Teraz mąż wyszedł na po poludnie do pracy, a ja zostalam z nią sama...i ciągle nie przestaje gadać donośnie żeby chyba dokladnie slyszala, jaka to ona jest nieszcześliwa z powodu dziecka. Jestem załamana tym wszystkim:(Zrobilam sie taka nerwowa przez ta cala sytuację i boję się ,żeby to sie na dziecku nie odbiło:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PrzyszłaMami- szczera ta teściowa. Co z niej za człowiek. No. jestem w szoku ze tak otwarcie o tym Ci mówi. Ze nie chce i koniec sie opiekawac, pomagac. Weź schowaj nerwa bo co Ci z tego ze sie bedziesz wściekac. Nic. Wex trzymaj głowe wysoko i usmiechaj sie bo to przekona ją ze dacie sobie rade sami. Bo tak bedzie - prawda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kooralinkaa - ja na początku ciąży tylko na pleśniowe miałam ochotę. Może na surowe mięso bym się nie skusiła ale serki owszem. jaTUŚKA - ty się kochana nie stresuj, twój mąż z pewnością ma rozwiązanie na każdy problem i nie da się tak łatwo wykurzyć z rynku... Chociaż wiem jak musiałaś się martwić:) głowa do góry. PrzyszłaMAMI - nie śledziłam twojego wątku ale domyślam się, że teściowa ma coś przeciwko twojemu dziecku. NIebywałe... Kurcze jak można tak?? Ech nie zazdroszczę ci, wyobrażam sobie jak musisz się czuć.. Wredna małpa z baby i tyle - własny dzieciak jej przeszkadza. Kiedyś ona będzie się martwiła czy jej własne dzieci szklankę herbaty podadzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PrzyszlaMAMI - co za czlowiek z Twojej tesciowej.. ;-( masakra - ale niech ma sama czego chciala - najlepsze rozwiazanie dla Was to od razu szukać swojego Mieszkanka i odseparowac sie od babsztyla nie chce wnuka/wnuczki to nie.. Nie stresuj sie - bo to sie tylko odbije na Twoim samopoczuciu.. Jak najszybciej sie powinniscie wyprowadzic i najlepiej zerwac kontakt nosz kuzzzzwa co za blerwa wredna!!!! Kropeczko czy masz jakies zdjatko sprzed operacji?? Bo tak lookam na Ciebie na nk i nie zauwazzam chorobliwej otylosci :) a przeciez to jest wskazaniem przy tego typu operacjach no nie :) ?? aaa masz piekna buzke kochana no i duzeeeee cycochy - bys sie podzielila :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
X lepiej się połóż i odpoczywaj. Nie przemęczaj się dziś. Cv odpoczywaj:) Kasia GJ ja nie będe odwiedzać, bo wiem co i jak bratowa mojej mamy rodziła tam 2 lata temu, a koleżanka 3 miesiące temu. Więc wiem jak tam jest:) PrzyszłaMAMI nie ma co się przejmować, proponuje od razu zacząć się za czymś rozglądać, skoro tak otwarcie o tym mówi. I nie denerwuj się bo to też szkodzi dzidziusiowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaTuśka - wiem co czułas ja mam swoją dzialnosc ale nie mam stałej pensji w jednym miesiacu jestem z siebie dumna że zarobiła dużo , ale sa takie 3miesiace w roku że żyję że tak powiem na utrzymaniu mojego nienawidzę tego , niby praca jest ale nie majac stałej pensji nigdy nie wiesz ile zarobisz w tym miesiacu. A mój też na zlecenia, i raz jest kasiorka a raz nie. Raz robi dzień w dzień a innym razem siedzi 3 dni pod rząd w domku... Coś za coś Karolinkaaa - ja słyszałam ze nie wolno , a jak jeszcze masz z pleśnią jak ja to mowie śmierdziuchy ;p to tym bardziej. Taki zwykły serek pleśniowy camebert czy valbon to jeszcze ujdzie, ale te z pleśnią niebieską czy zielona chyba nie bardzo. Ja sama przed wczoraj opierniczyłam połowe cambert ;p PrzyszłaMAMI - trzymaj się kochana, i nie przejmuj się ta babą. Nie jest tego warta, myśl o tym że nie będziesz z nią mieszkała całe życie pod jednym dachem. A kiedyś przyjdzie taki dzień że będzie chciała pobyć z wnuczką/wnuczkiem to ty jej wtedy powiesz że nie potrzebujesz pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PrzyszlaMAMI to dobrze, że teściowa w końcu wyjawiła swoje plany. Przynajmniej teraz wiecie na czym stoicie. Najlepszym rozwiązaniem będzie odizolować siebie i dzieciątko od takiej osoby. Zresztą myślę, że bobas się urodzi i go zobaczy to będzie bardzo żałowała tego co mówiła, ale czasami trudno jest cofnąć czas.... Tak na marginesie będziesz spokojniejsza, jak będziesz już na swoim :) Trzymam kciuki za was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PrzyszłaMami co za głupia baba. Oj będzie tego żałowała prędzej czy później. A Ty unieś wysoko głowę i się jej nie daj. Wiem, że się łatwo mówi, a sama nieraz mam nerwy przez swoją teściową. Dzisiaj ją spotkałam w aptece to taka miła była, że szok. Co za obłuda. Trzymaj się kochana. Najważniejsze żeby mąż też stał po twojej stronie,a nie słuchał tego co mamusia mu mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie dla osłody wcinam serniczek ;-) i popijam herbatką żurawinową ;-) Mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×