Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Ale się u nas dzieje! Maj się zaczął i codziennie któraś się rozpakowuje.. Ciekawe czyja dzisiaj kolej? Esti niesamowita ta Twoja córa, tak rozpoznaje głosy.. Widać, że będzie córusia tatusia:) A ja mam dziś wizytę u lekarza.. Zobaczymy co tam u mojej małej słychać, czy ma się jej na wyjście czy jeszcze trochę posiedzi... Miłego dnia Majóweczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja nadal u lekarza skierowała mnie babka na Ktg. Generalnie stwierdziła że odszedł mi czop i stąd ten chlups prawdopodobnie, ale rozwarcia nie mam a szyjka skrócona. Teraz muszę czekać na to KTG pewnie zdążę odnozki zapuścić:-P bo kolejka czy coś.. A jak na złość nie mam dzisiaj samochodu :-( wrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. ja znowu nie mam sily. badali mnie. rozwarcie tylko na 1,5cm. lekarz ktory mnie badal zrobil mi masaz szyjki i powiedzial mi o tym dopiero po tym masazu a ja wyraznie mowilam ze nie chce przyspieszania porodu. jednak jesli nic sie nie ruszy do pon. to musza zrobic mi ten test z oxy zeby sprawdzic co z maluchami.ech juz sama nie wiem co robic. ja boje sie rodzic, jeszcze nie chce a oni na sile. deeyaa- serdeczne gratulacje ode mnie, buziaki dla dzidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deeyaa gratulacje !!! :) cudownie :) dziewczyny wyślijcie zdjęcia maluszków na @, na razie mamy tylko dwie kruszynki, a ja mam wielką potrzebę oglądania bobasków :) Moja noc tragiczna:( bolała mnie głowa, co się budziłam czułam ten ból;/ nad ranem wzięłam apap położyłam okład na głowie, ale nie pomogło, wprawdzie zasnęłam i spałam do 10 :D wypiłam teraz kawkę i coś się polepszyło, za to mały dostał chyba za dużą dawkę kofeiny i próbuje teraz wyjść przez pępek. wczoraj dostałam ostatnie potrzebne rzeczy dla malca kocyki od r_p77 pierwsza klasa. także polecam. u mnie żadnych oznak;/ także na nic nie liczę :P stylowa co u Ciebie?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Gratulacje dla nowej mamuśki ;) no naprawdę codziennie któraś będzie się rozpakowywać i ja też się nie mogę doczekać ;) dziś wizyta u ginekologa na 13.30 zobaczymy co tam się dzieje u malutkiej ;) a wiecie co w ogóle się cieszę bo dziś dowiedziałam się że moja siostra jest w ciąży i ma termin na styczeń ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! :) Gratulacje dla DeeYaa (yy) nie wiem jak to odmienić :p Kurde dziewczyny, jakie same fajne porody u nas, mam nadzieje że wszystkie będziemy takie miały :) Ja też już coraz gorzej sypiam, kilka razy w nocy wstaję siku, ciągle mi gorąco i niewygodnie :-o Ale już niedługo... Mam wrażenie że mój brzuch jest ciut niżej, z moim M. nie widziałam się 2 dni i też to wczoraj stwierdził, no i jeszcze koleżanka mamy mi tak powiedziała :p Więc mam nadzieję, że Jasiu powolutku przygotowuje się do wyjścia. Dziewczyny, jak czujecie ruchy? Jaś coraz mniej się rusza, czasem czuję że wypcha nóżkę, czy naciśnie na pęcherz, a tak to nie bardzo... Buziaki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna, ja też tak mam z tymi ruchami dzidzi. Penelopa, ja też większość zakupów zrobiłam u rp_77 i kocyki są śliczne:) zresztą wszystko inne też:) widzę, że to popularny dostawca. Ja mam kocyki żółty z mikrofibry i różowy z polaru. Takie mięciutkie i ładne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna_87 - no właśnie u mnie też malutka się mało rusza tak słabo jakoś. A brzuch mi też się opuścił i mam wrażenie jakby zaraz mała miałaby mi wypaść ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam zielony z mikro- BOSKI i niebieski z polarku. tylko denerwuje mnie to, że aplikacja jest na środku i jak chce złożyć w kostkę to mi przeszkadza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamuśki! Ja tez mialam dzis sikającą noc. Poza tym Maly sie tak wypchnal kilka razy że aż zabolalo. Dzisiaj tez czuje ból w podbrzuszu i troche plecy bolą. A tak to chyba nic sie nie dzieje.. . X.. nie wiem co Ci inne dziewczyny doradza,ale moze lepiej wypuscic juz Maluchy na swiat? Ciaza jest juz donoszona,a moze w szpitalu maja taki sprzet, w którym Jaś raz dwa dojdzie do siebie? Kiedyś taki program o pięcioraczkach ogladałam. I tam lekarz zadecydowal o szybszym porodzie i one byly wtedy dużo młodsze od Twoich. A jakie malutkie. I mimo wszystko później było ok. Ale musiały się wcześniej rodzić. Wiem, że się zawsze łatwiej z boku doradza. W każdym razie trzymaj się kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W kostkę rzeczywiście trudno złożyć, ale złożyłam na 4 i też może być:) ten internet mnie dzisiaj wykończy! Udaje mi się go podłączyć na 10 sekund i znów przestaje działać. X - może rzeczywiście lepiej będzie, jak już urodzisz, co? Myślę, że lekarze wiedzą, co robią, choć czasem można mieć inne zdanie. Maluchy już duże jak na bliźniaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! deya gratulacje!!stopka sie nie martw moja Nelka tez ma przekrzywiona jedna stopke ale mowia ze to zle byla w brzuszku ulozona!! co do karmienia to ja wam powiem tak na moim przykladzie nie sprawdza sie budzenie na karmienie bo ja ja budze tracam itp wkladam cyca do buzki a ona ma wszystko w D i spi dalej!!karmie ja jak sama chce czasem jest to co 2/3h a czasem nawet po 5/6h dopiero sie budzi!!karmie piersia ale kupilam mleko bebiko 1 bo zdazylo mi sie ze podczas jednego karmienia nie bylo wogule mleka a pozniej znow wrocilo!! co do kapieli to mi polozna mowila zeby kapac codziennie ale plynow do kapieli i innych srodkow tego typu uzywac tylko ze dwa razy w tygodniu nie czesciej!!a i jeszcze jak sie uzywa czegos do kapieli to glowke trzeba splukac woda przegotowana w osobnej miseczce zeby nie splukiwac ta woda z preparatem!! moze ktorejs to pomoze to dobrze nie chce nikomu niczego sugerowac tylko pisze jak ja robie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też ja też !!!! mam kocyki od rp-77 :D boskie sa mam rozowy z mikrofibry i zolty polarkowy sa przezarąbiste :) i wogole wszystko co kupilam u rp_77 (of kors dzieki penelopce) to jestem przezadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupowałam, jak Was jeszcze nie znałam, bo spodobały mi się ceny i to, że prawie wszystko można kupić za jednym zamachem na allegro. I oczywiście za jedną wysyłką. Mam stamtąd wanienkę, kocyki, czapeczki, ręczniki, pokrowce na przewijak, myjkę i już sama nie pamiętam co jeszcze. Ale wszystko super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DeeYaa Gratulacje dla naszej kolejnej Mamusi ;-) Super, że poród poszedł w miarę sprawnie. Nóżką na pewno się zajmą. Mojego męża Kuzynki córeczka miała obydwie wkładane w gips. I teraz już jest wszystko ok ;-) Trelevinko ciekawe co Ci Ktg wykaże. Oby Cię szybko przyjęli i nie kazali za długo czekać. Ciekawe czy faktycznie tak czop może gwałtownie odejść. Penelopko Stylowa jest ze mną w stalym kontakcie. Póki co załatwia podłączenie do internetu. Wczoraj miała spotkanie z lekarzem, który będzie prowadził jej poród. Ogólnie czuje się podobnie do mnie. Brzuchol jej twardnieje i ma bóle jak na okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz nie wiem co robic sama. Zaczne dzis chyba chodzic intensywnie zeby cos sie ruszylo. zrobili mi ten masaz to moze pojdzie ale na razie to ja nie mam sily wstac z lozka po tym badaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie- X.. to spróbuj sobie zrobić spacerek. Skoro miałaś do tej pory leżeć żeby nie urodzić, to jak dojdziesz do siebie po badaniu to bierz męża pod pachę i na spacer po oddziale ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to jest, że lekarz robi Ci badanie i nie informuje co zamierza zrobić? matko co ludzie!to jest kpina normalnie!ehhhhhh słyszałam, że ten masaż szyjki mega bolący? prawda to? 3maj się tam jeszcze bejbe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Penelopa to jest nasza polska rzeczywistość. Ja słyszałam o historiach, w których pęcherz przebijają bez wiedzy rodzącej. Bo im się wydaje, że powinna już rodzić. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
x ja tez mysle ze teraz nie masz co sie martwic o maluchy maja juz ponad 2kg dzieci z taka waga bardzo czesto sie rodza.Termin tez juz masz osiagniety 37tydzien brawo kochana.Wiec moze jesli lekarze chca zebys rodzila to nie bron sie od tego zrob sobie spacerek i zrelaksuj sie moze cos sie ruszy pamietaj ze wwszystkie trzymamy za ciebie kciuki:) a ja wlasnie wydrukowalam sobie nasza tabelke uzupelnilam wszystkie nr tele jakie sa i odrazu wloze ja do torby ktora spakowalam do szpitala jak bede na porodowce to do ktores z was na pewno sie odezwe. Tak patrzylam na ta liste no i troche dziewczyn nie odzywa sie ciekawe co z nimi?? KasiaGj, masterek28, kropeczka, tosia204,stokrotka, co z wami odezwijcie sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DeeYaa - wow!! gratulacje dla kolejnej Mamuśki, a ze stópką będzie wszystko dobrze-zobaczysz:)🌼 Ja chcę już mieć moją Kruszynę przy sobie!!! Chcę, chcę, chcę i zaraz zacznę tupać:p Penelopa ma rację, wysyłajcie Dizołszki zdjęcia waszych pociech-koniecznie!!!! X - nie denerwuj się, lekarze z pewnością wiedzą co robią, mimo, że często tak to nie wygląda. Maluszki wcale nie są już takie malutkie, jak na bliźniaki to powiem ci, że wagi mają całkiem niezłe;) weska - ja też nie pomoge, bo mój lekarz ma KTG w gabinecie. Ale wiem, że w każdym szpitalu jak pojedziesz to powinni cie podłączyć kontrolnie/nieodpłatnie.. Esti- no to bedzie córusia tatusia-cudnie, ja coś czuję, że u nas będzie podobnie, mój M już się nie może doczekać, a mnie to wzrusza, ta jego radość, troska i ekscytacja:D Trelevinaaaa - trzymaj się tam u tego lekarza, wszystko będzie dobrze. Zuzi no to gratulacje dla siostry, długa droga jeszcze przed nią, a wasze maluchy będę w podobnym wieku i to jest fajne:)))) Justyna - u mnie ze spaniem jest identycznie. Jak się nie ułożę to źle, mimo, że mam moją poduchę, duszno, sikam co 1,5-2h, brzuch ciągnie przy każdej zmianie pozycji wrrrr. Mój brzuch też się już obniżył, a mówi mi to każdy kto mnie widzi:) co mnie bardzo cieszy Ja ruchy czuje bardziej jako jej przewalanie się, czasami kopnie ale to rzdko, najcześciej się wypina :) Ale to normalne, ma już tak mało miejsca, że fikołki odpadają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak przegiecie dziewczyny z tym badaniem x jakas masakra.A niby pacjent powinien wiedziec o wszystkim i w razie czego to on powinien zadecydowac. ehhh.... A ja szybko ugotowalam rosolek i teraz mam zamiar wybrac sie do miasta jakis sklep nowy mieli dzisiaj otworzyc i ciekawa jestem jakie promocje przygotowali na otwarcie.a tymczasem spacerek jest wskazany jak chce troszke przyspieszyc porod:) Penelopa emilia ale wy ostatnio figurujecie na naszym topiku takie aktywne babeczki z was no ladnie jesli bede rodzic przed wami to na pewno ktoras z was bedzie pierwsza majoweczka ktora o tym sie dowie chyba nie macie nic przeciwko co??:) A wiecie co wczoraj sie zastanawialam na karmieniem piersia i wiecie co to troche glupie o co zapytam no ale... bo teraz jak sobie pomysle to nie moglabym karmic np.przy tacie, tesciu szwagrze, wujku czy znajomym .Wstydzilabym sie ze inny facet zobaczy moja piers ale tak sie zastanawiam czy to sie zmienia jak zaczyna sie karmic??Bo np moja bratowa czy kolezanka to wcale nie ukrywala sie zbytnio tylko obojetnie gdzie siadala i karmila dziecko.Co myslicie o tym ??czy ja jakas dziwna jestem wkoncu karmienie piersia to naturalna rzecz.hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja siedzę w domu sama do 16, więc się obijam i siedzę na necie :P nie przejmuj się.. ja mam takie same odczucia.tzn raczej głupio by mi było wywalić cyca i karmić przy "obcych" myślę, ze wyszłabym z malcem do sypialni na te 20 minut. a jak bym była u kogoś to też gdzieś bym sobie poszła. Po co zawstydzać kogoś i samą siebie? ale różne są babeczki, jedne wywalą cyca w markecie i się nie przejmują :) także to chyba indywidualna sprawa każdej mamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cv będzie mi bardzo miło jeśli mi napiszesz, że już urodziłaś ;-) Ja jestem bardziej aktywna, bo tak naprawdę nic więcej nie chce mi się już robić. Nie mam na nic chęci ani siły. Co do karmienia piersią i tego wstydu, to wydaję mi się, że jak już masz to maleństwo przy sobie i je karmisz to wszelkie opory znikają. Moja przyjaciółka też taka wstydnisia była, a teraz wyciąga pierś i karmi. Ale zdarzają się też takie co wolą robić to w ukryciu. Chociaż z moich obserwacji wygląda to tak, że tylko na początku się kobieta wstydzi, a później nie ma oporów. Zamówiłam przed chwilą nie za drogą poduszkę do wózka. Jak nie teraz to przyda się później do spacerówki. Wydawała mi się nie taka droga. Sama się jeszcze nie przekonałam czy coś pod główkę podkładać, bo są różne opinie na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, sporo się już nie odzywałam ale czytam Was w miarę regularnie i tak jakoś nie mam już weny twórczej na odpisywanie.Ja już się nie mogę doczekać kiedy synek będzie na tym świecie bo szczerze powiedziawszy mam już dość tej ciąży i jest mi niewygodnie we własnym ciele mimo że chyba za dużo nie przytyłam bo 10 kg a brzuch mam z wyglądu tak jak to powiedziało mi parę osób na 6-7 miesiąc. Z reguły jestem cierpliwą osobą ale porodu i syna to już nie mogę się masakrycznie doczekać. Co do karmienia piersią przed jakimiś osobami to ja chyba też gdzieś będę wychodzić i karmić na osobności bo nie wyobrażam sobie wywalic cyca publicznie, jakoś mnie to krępuje, a jak będę na spacerze w parku i mały będzie głodny to nakryję go chyba tetrą i może ciągnąć cyca do woli, trzeba będzie kombinować, no ale to wszystko wyjdzie w praniu. do terminu zostało mi jeszcze 19 dni i jak w tym czasie nie urodzę to w terminie będę mieć wywoływany poród bo przy cukrzycy ciążowej niewskazane jest przenoszenie także przynajmniej jeden plus tej cukrzycy że nie będę chodzić w nieskończoność w ciąży i nie zostanę czerwcówką podczas gdy wy wszystkie będziecie już tulić swoje maleństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam pogratulować nowym mamusiom - Gratuluję i życzę samych sukcesów wychowawczych!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety dziewczyny ja jestem przykladem ze pacjent sie gowno liczy i jest traktowany jak gowno. Na szczescie pozniej moj lekarz badal mi wody i mnie nie bolalo i jest ok. A kolezance robila wredna baba i przyszla cala zaplakana po tym:( Penelopa-pytasz czy bolal ten masaz, powiem Ci ze nie moge do tej pory wstac po nim, lzy mi leca jeszcze i jestem cala obolala i psychicznie tez. Chuje jedne, nienawidze ich i jak tylko wyjde ze szpitala pisze skarge. Cv- co do karmienia ja mam takie odczucia jak Ty, nie wyobrazam sobie karmienia przy kims innym niz maz. Mnie by to zawstydzalo a poza tym myse ze np. moja rodzine tez by krepowalo jakbym w pewnym momencie cyca na wierzch i karmila. Jak dojde do siebie to pochodze dzis troche. Dzieki dziewczyny za podtrzymanie na duchu, ja tez jestem z siebie bardzo zadowolona ze tak dlugo wytrzymalam. Dzis koncze 37tc a tym samym osiagnelam plan maksimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Możecie mnie przepisać do drugiej tabelki :) 1 maja urodziła się Gabrysia :) Poród był iście ekspresowy. Pierwsze skurcze zaczęły się o 19.30, o 21 pojechaliśmy do szpitala bo skurcze były już co 2 minuty. Tam czekałam chyba kwadrans na izbie przyjęć, a gdy wreszcie lekarka mnie obejrzała i uznała, że trzeba iść na porodówkę, to zaczęły się skurcze parte. Więc "biegiem" na salę porodową. A tam od razu faza druga, która trwała 10 minut i Gabrysia już była na świecie. Mąż nie zdążył nawet założyć fartucha ;) Mała dostała 10 punktów, miała 3310 i 54 cm. Ja niestety trochę popękałam bo nie zdążyli mnie naciąć, ale formę mam dużo lepszą niż po pierwszym porodzie. Nic dziwnego, bo nie zdążyłam się nawet za bardzo zmęczyć ;) Malutka póki co jest bardzo grzeczna. Od kiedy przyjechaliśmy do domu to grzecznie śpi z przerwami na karmienie. W nocy budziła się co 3 godziny więc nawet się wyspałam :) Niestety nie dam rady nadrobić tego co napisałyście od 1 maja. Widzę, że sporo mam się już rozpakowało, więc wszystkim serdecznie gratuluję. Super, że coraz więcej maluszków jest już z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tula - cudownie!! ekspresowy poród, Gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×