MAJ 2011

Bartolenka, Aniolek- gratulacje!!!! Agnes-trzymam kciuki!!! Dziś, a właściwie już wczoraj minął mój termin.Tak więc dwukrotnie przenoszę ciążę (ale tego się spodziewałam). Mam jakieś dziwne objawy, ale nie sądzę , żeby coś się z tego rozwinęło. Trzymajcie się!!!!

Witam Was Majóweczki:) Ja jak zwykle nie mogę spać a poza tym denerwuję się dzisiejszą wizytą...wczoraj trochę czytałam o małej ilości wód płodowych i boję się o Amelkę:( ,ale mam nadzieję ,że wszystko potoczy się dobrze.O 8.00 rano mam być w szpitalu i ponownie będę badana...szczerzę to jestem przerażona wizją wywołania porodu ,ale jak jest to konieczne to co ja mogę zrobić:( Życzę Wam miłego dnia i rozpakowywujcie się kochane... 4dni po terminie:(

Hej Kochane:) Witam Was z samego rana. Powoli zbieram się do szpitala. Jak będę wiedzieć coś więcej będę pisać do którejś z Was sms żebyście miały informacje na bierząco. Trzymajcie się kochane dużo zdrówka dla Was i maleństw:*

Lorien- powodzenia dobrze będzie klara u Ciebie też na bank będzie dobrze, nie denerwuj się :) Bunia3- a po jakim czasie u Was zaczynają wywoływać poród? u mnie 2 dni po terminie pierwsze ktg, a wywoływanie dop. po 10 dobie :o co u mnie nie pisze, bo bez zmian heheheh

dzien dobry!:) Ja tez ciagle 2 in 1. Lorien ja tez trzymam kciuki. Klara nie martw sie na pewno bedzie wszystko wporzadku jakby bylo jakies zagrozenienie to ze szpitala nie wypusciliby cie:) A mesterek nie miala czasem wczoraj cesarki? juz nie pamietam dobrze. dziewczyny powoli rozpakowywuja sie i lista skraca sie niedlugo bedzie moja kolej bo juz nie mam nadziei ze synus bedzie chcial wyjsc przed terminem tak mu dobrze w brzuszku. a agnes biedna jeszcze sie meczy?mam nadzieje ze u niej ok trzymam kciuki anjaa, tigero przecudne te wasze dzieciaczki.:)no i widze apetyt maja to szybko bede przybierac na wadze:) bartolenka to dobry pomysl z tym odciaganiem mleczka dla malej.Szybkiego powrotu do domku Wam zycze:) jaTuska mialam koszmarny porod ale juz masz swojego Alexa wiec juz nie mysl o tym.Wazne wszystko skonczylo sie dobrze.A ten twoj synus co on taki mamusi mleczka nie chce?:)Na poczatku dzieci nie potrzebuja duzo wiec moze nie martw sie jeszcze tak kochana.Np moja kolezanka urodzila i nie miala mleka nic przez 3 dni nic dziecku nie dali bo twierdzili ze nie potrzebuje i ze ona ma cyca przystawac zeby laktacja ruszyla no i sie udalo karmila potem 6 miesiecy. mamuskamaj jak cie lapia skurcze to ja mysle ze ten twoj porod bardzo blisko masz juz meza przy sobie wiec rozkladaj nozki i do dziela:)moze cos przyspieszy heheh x jestesmy z toba trzymamy kciuki nie martw sie i odezwij sie jak bedziesz mogla. emilia 83 ten pusty nr 16 mial byc dla amoze ale widze ze kolezanka chyba na chwilke do nas zajrzala albo na porodowce sie znalazla:) bunia 3 trzymaj sie jeszcze troche i ty pojedziesz na porodowke:) a co u kropeczki?martwie sie atenko moze jak znajdziesz chwilke napisz do niej co? trelevinaa jestes?Jak samopoczucie? penelopko a u ciebie bez zmian to tak jak u mnie czekamy i czekamy nadal.

Cześć ! Ja mam termin na dziś i od rana myślę żeby znaleść jakieś forum majówek hehe więc dopakowałam torbę do końca i jestem ;) nie wiem co mam myśleć bo wczoraj wieczór miałam lekkie skurcze ale nieregularne więc nawet się tym nie przejmowałam, ale ponoć dziecko w dniu wielkiego finału nie rusza się co nie pokoi każdą z nas a Emi się już dziś parę razy ruszała.. więc nie wiem :( kto z was jeszcze na dziś?

Czesc Kochane. Ale dzisiaj piekny dzien,w sam raz na porod. Lorien dawaj kobieto!:-) jestesmy z Toba! Cv i Penelopko moze tak z zaskoczenia zacznie sie u Was porod? Ja dzisiaj zrobilam sobie morfologie i mocz. Ciekawe co tym razem mi wyjdzie:-) poza tym plecy mnie napieprzaja i brzuch tez jakies oznaki daje,ale pewnie przejdzie jak zwykle:-) agnes co z Toba?

Cześć Dzięki za miłe słowa odnośnie Gabryśki. Rzeczywiście czuprynkę ma imponującą. Wczoraj skończyła tydzień moja gwiazdka :) Wciąż jest grzeczna jak aniołek, a ja mojego porodu już prawie nie pamiętam. Wszystkim nierozpakowanym życzę, żeby poszło Wam też tak szybko i sprawnie. W sobotę byliśmy już na pierwszym spacerku. Co prawda wróciłam z niego dość obolała, bo mam jeszcze kilka szwów i jeszcze tam się wszystko dobrze nie zagoiło, ale cieszę się, że już tydzień po porodzie mogę sobie pozwolić na krótki spacer. Co do karmienia, to karmię piersią, chociaż wciąż się boję czy mi się to uda, bo przy pierwszym dziecku miałam z tym duże problemy. Teraz położne w szpitalu uczuliły mnie na to, żeby nie dawać dziecku smoczka przez pierwsze 6 tygodni żeby się nauczyło dobrze ssać pierś, więc się do tego zastosuję. Może tym razem uda mi się dłużej karmić. Brodawki już nie bolą, kryzys był po 3-4 dniach, ale Bepanthen bardzo pomógł. Jakoś obeszłam się bez kapturków. Ponawiam prośbę o hasło na maila. Widziałyście już moją maluśką córeczkę, a ja bardzo bym chciała zobaczyć Wasze maleństwa. Tigero, mam do Ciebie pytanie, bo my w podobnej sytuacji jesteśmy. Jak zareagowała na brata Twoja Majka? Bo mój synek wyraźnie sobie nie radzi z emocjami. Niby kocha siostrzyczkę, głaszcze ją i miło do niej przemawia, ale od kiedy ona jest z nami, to zaczął wpadać w jakieś dziwne histerie, nie chce w ogóle spać w dzień, a potem jest przemęczony i podenerwowany. Nie wiem, jak sobie z tym poradzić. Boję się, co będzie, jak zostanę sama z dwójką - póki co jeszcze mąż jest w domu albo dajemy synka do dziadków na parę godzin. Mój Krzyś, który zawsze był aniołkiem, teraz nagle zaczyna rzucać zabawkami jak mu się coś nie spodoba, zrobić histerię o to, że każę mu założyć paputki albo porozrzucać wszystko co stoi na stole. Boję się go zostawić samego przy Gabrysi, żeby nie zrobił jej krzywdy. Czy u Ciebie jest podobnie?

Klara ja tez sie martwie o te swoje wody. Ale na pewno wszystko bedzie dobrze! Macie pozdrowienia od Stylowej! U niej tez poki co cisza.

ciekawiee tu macie. fajnie że ktoś odpisał mi na mojego posta

od agnes żadnych wiadomości na razie nie mam. nie chcę pisać do niej, bo rano jeśli nic się samo nie ruszyło mieli zacząć wywoływać. Napisze do niej popołudniu to może się czegoś dowiemy :) widać teraz ten minimalny ruch na kafe. ;-) pogoda piękna akurat na spacerek:)

Weska, Esti, bartolenka - gratulacje dla kolejnych mamusiek !!! Klara - bidulko, to już 4 dni po terminie, wyobrażam sobie, jaka jesteś podenerwowana. Widać oferujesz bardzo komfortowe warunki w Twoim brzuszku, skoro dzidzia nie chce wyjść ;) Bunia - oby i u Ciebie jak najszybciej ruszyło. Lorien - powodzenia!!! Na pewno wszystko będzie dobrze. fauletka - pytałaś, jak wygląda brzuszek tydzień po porodzie. U mnie z dnia na dzień jest mniejszy, teraz określiłabym go na jakiś 4-5 miesiąc ;) Skóra w ciąży była bardzo rozciągnięta i potrzebuje trochę czasu, żeby się z powrotem zejść. Właśnie nie wiem, czym mogę ją smarować. Póki co stosuję zwykły balsam do ciała. Czy któraś z dziewczyn może polecić jakiś specyfik ujędrniający? W okresie karmienia chyba nie wszystko można stosować. x - to dzisiaj wreszcie Twój wielki dzień? Cieszę się bardzo, że tak długo dotrwałaś w tej ciąży. To ogromny sukces, chociaż okupiony dużym cierpieniem z Twojej strony. Wiesz, ja na sali leżałam z dziewczyną, która urodziła bliźniaki, poród odbył się siłami natury, a dziewczynki miały 2000 g i 1600 g. Urodziła w 32 tygodniu. Twoje dzieciaczki są już dużo bardziej odchowane, a to wielki sukces!

emilia 83 No moze przyjdzie wkoncu czas i na nas.moze teraz jest cisza ale przed burza:)hehe A ten twoj adrian to tez niezdecydowany widze ale ty masz termin na 23.05 wiec moze jeszcze troche chce sobie posiedziec jeszcze u mamusi w brzuszku.No chyba ze ustawil sie na starcie i teraz tak sobie planuje czy startowac czy jeszcze troszke??:) illayala Nie wiem co mam ci napisac u nas majoweczki mialy juz regularne skurcze ale dzieci sie rozmyslaly szybko i nawet kilka dni to trwalo az wkoncu sloneczka sie decydowaly na wyjscie.Co do tego ze dzieci nie ruszaja sie przed porodem to nie jest do konca prawda sa mniej aktywne ale u nas byl taki przypadek na forum juz nie pamietam kto ze dzidzius byl bardzo aktywny prawie do samego konca.:)ale trzymam kciuki za ciebie.Ja mam termin na 16.05 Tula nawet nie wyobrazasz sobie jak tobie i innym juz szczesliwym mamusiom zazdroszcze ze juz macie swoje pociechy przy sobie no ale i ja sie doczekam Alexa:)Z tym karmieniem zycze ci powodzenia najgorsze sa poczatki a ty masz juz za soba obolale brodawki wiec teraz tylko pytanie na ile wystarczy ci mleczka:) Co do Hasla to wyslij jeszcze raz email na majowki2011@o2.pl prosbe o haslo z tego samego emaila co wyslalas do nas Gabrysie to moze ktoras wysle ci haselko do naszej poczty ja tu nie jest najdluzej wiec nie bede sie w te sprawy mieszac:) emilia 83 Pozdrow tez stylowa od nas krcze kiedy ona bedzie miala tego neta. A kasia gj nadal milczy..hmm

illaya zaczern swoj login przede wszystkim nie lubimy pomaranczek i napisz cos wiecej o sobie jesli chcesz do nas dolaczyc.

-- Tula -- możesz spokojnie używać kremów dla kobiet w ciąży dalej. albo takich po porodzie, wybór jest ogromny, musiałabyś się tylko tym zainteresować. http://allegro.pl/ziajka-maslo-do-ciala-ujedrniajace-po-porodzie-i1557312204.html#gallery tak naprawdę każda firma kosmetyczna ma swoją serię dla kobiet po porodzie. :)

Witam W ramach zaliczenia zajeć, muszę przeprowadzić badanie. Proszę o wypełnienie krótkiej ankiety. Ankieta jest anonimowa. Badanie trwa ok 5 minut. Ankieta znajduje się pod adresem: http://badania.webd.pl/swps/ Z góry dziękuję

cv - dzięki za odpowiedż. lecz jest to moja pierwsza ciąża więc trudno mi cokolwiek stwierdzić, na początku gdy zaczęły mi dokuczać skurcze trudno było mi rozpoznać że to właśnie skurcze, teraz już wiem, chyba wiem hehe;p tak w ogóle to jestem z Tarnowa i jestem młodą przyszła mamą bo w tym roku kończę 19 lat, ale cóż stało się jak się stało .. nie jestem napewno pierwsza ani ostatnia. mam duże wsparcie u rodziców i rodziny, jestem ze swoim chłopakiem, który mnie kocha i narazie wszystko układa się pomyśli. są sprzeczki miedzy nami ale to już wina hormonów i ogólnie sytuacji ;) nie ukrywam że boję się porodu bo nie weim jak to wszystko wygląda i ile to będzie trwało jak bardzo bolało itd, no ale do tego jesteśmy stworzone he ;) napisz co chciałabyś jeszcze wiedzieć, jestem otwartą dziewczyną więc raczej problemów z dogadaniem mieć nie powinnyśmy ;)

tula Moja bratowa i kolezanka poleca kosmetyki z eveline nie sa dobre a podobno skuteczne ale ja tu mysle ze to sprawa idywidualna tyle ile kosmetykow tyle opini ale zobaczymy co polecaja inne majoweczki:)

ja narazie muszę pojechać zawieść do końca wszystko na mieszkanie, będę póżniej ;) chyba że złapie mnie coś po drodze hehe.

cv nie wiem czy doczekamy się wielu odpowiedzi skoro większość zajęta swoimi maluszkami:D napiszę do kropeczki na NK, może się odezwie?

lllayla Pisz z nami poprostu.Na topiku duzo dziewczyn jest ktore po raz pierwszy urodzily albo urodza dzieciaszki.to tez moja pierwsza ciaza i rowniez mam obawy tak jak ty sama nie wiem czy juz mam czasami skurcze tzn te przepowiadajace. do porodu 7 dni a u mnie raczej cisza. Jesli masz pytania to pytaj, wymieniami sie tutaj swoimi doswiadczeniami, odczuciami i tak ogolnie trzymamy sie razem:) Jestes mlodziudka, twoje zycie sie tak potoczylo ze bedziesz mloda mama ale mam nadzieje ze okres ciazy przygotowal cie do tego.I ze jestes teraz szczesliwa poradzisz sobie masz na pewno oparcie u rodziny i chlopaka.:)

penelopka dobrze napisz moze odezwie.Martwie sie o nia. No tak wszystkie zajete ja tez powinnam ruszyc tylek za sprzatanie, jakies zakupy i obiad a tu siedze i siedze:)

może jeszcze jest w szpitalu? nie wiem. atenko a Ty coś wiesz o kropeczce? ja obiad z wczoraj mam, nawet kotlety już w panierce czekają;] za to biorę się dziś za podłogi :D

penelopka oo to obiad masz z glowy ja kupie warzywa i ugotuje szybka zupke warzywna hehe ale jutro mam zamiar robic golabki:) Robie postepy lozko zlozylam teraz ide do kuchni naczynia umyc.pozamiatam podlogi i z glowy bo myc nie musze jakos od soboty jakos wygladaja:)

racja moze jeszcze jest w szpitalu bo mysle ze odezwalaby sie gdyby mogla. Ja caly czas zastanawiam sie co z Kasia GJ i Natalia256 dlugo nie odzywaja sie kobietki.Malpy moze urodzily i wcale nie maja zamiaru pochwalic sie:)

Hej hej dzewczęta :) melduje sie w dwupaku ;) bylam u poloznej i lekarza i temu dopiero pisze ;) generalnie nic sie nie dzieje u mnie.. jakies tam bole wczoraj mialam ale jak widac nic nie przyniosly.. generalnie wsjo git, lekarz nakazal mi liczyc ruchy dziecka 2x dziennie przez godzine.. no i moje cisnienie zas cos skacze wiec jesli zdarzy sie ze dolne bedzie 95 i nie zmieni sie po godzinie to mam jechac do szpitala.. dzisiaj mam jeszcze wizyte u kardiologa, tym razem prywatnie zobaczymy co powie na to cisnienie i na ten moj puls wysoki.. tez mysle co z Aga i Lorien.. czy juz sa po czy jak ;)

trelevinaa To licz te ruchy ale mam nadzieje ze z twoim cisnieniem to bedzie lepiej moze to wynik podekscytowania przed ta wizyta:) Zalicz kardiologa i wracaj do nas:)

Cześć Majóweczki właśnie wróciłam ze szpitala no i niestety mam bardzo mało płynu owodniowego oraz cały czas walczę z tym nadciśnieniem:( ok 14 mam się stawić w szpitalu i będę miała dzisiaj wywoływany poród poprzez oksytocyne , bo ponieważ nie można zwlekać przy tak małej ilość wód płodowych i wysokim ciśnieniu:( bardzo się denerwuję tym wywoływaniem porodu ,a z drugiej strony cieszę się ,że dzisiaj już nasze maleństwo będzie z nami:) Kochane trzymajcie się i rozkładajcie nóżki:) Będę się odzywać:)

Klara powodzenia !!!!!! Bedzie ok!!!!!! czy ty masz kontakt do ktorejs z Nas??

3mamy kciuki !!!!! będzie dobrze. nie taka oksytocyna straszna. buziole