Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Atena - bo ja się jakoś boję tych kropelek. Poza tym nie wiem, czy Julka ma kolki, raczej nie, to chyba są wzdęcia i problemy ze zrobieniem kupki. Czasem to już nie mam siły i tak mi jej szkoda, jak się męczy. Myślisz, że na to też podziałają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna no lody to ja tez nie odpuszcze ale tak co 3 dzien. Czasem piszingera wchłone, a waga.....hmmmmm. No stoi. A wakacje już tuz tuz. RANY !!!! Mi też się chce jesc co chwilke, ale oszukuję albo jabłkiem i jem powoli, albo ide na spacer daleko od sklepów. hihiihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
esti kochana te krople są także na wzdęcia. Moja purka cały czas jak np akurat wchłania mleczko i potem tylko daje do odbicia i spokój. przedtem niewiedziałam gdzi euciec aby nie słyszeć jej męczenia się.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:) Ja to mam nocki w kratkę-wczoraj była fajna ,a dziś straszna,to tak sprawiedliwie w sumie;) Wczoraj wieczorem pierwszy raz małego zaatakował tak konkretnie brzuszek i pomógł masaż-10 kółek i 5 sek podkurczanych nóżek-poszła wieelkaa kupa-jak dobrze dziewczyny ,że jesteście :) A ja mam pytanie: w związku z tym ,że przechodzę z małym na karmienie cycem tylko w nocy a w dzień mm potrzebuje wiedzieć czym dopajać małego,bo zwykłej wody nie cierpi,krzywi się strasznie,może tą wodą z glukozą,ale nie wiem czy tu glukozę mają i nie wiem czy woda z glukozą jest ok,pomóżcie choc_ella przykro mi ,że jednak u Ciebie to zapalenie,ale lek pewnie szybko pomoże ,dobrze ,że zareagowałaś na czas,chyba miałaś to naprawdę duże,życzę szybkiego powrotu do zdrówka. A może się przyłączysz,Ty też chyba majówka,co? Cv mój Nataniel często ma tak,że sobie tak dziwacznie skrzeczy,marudzi,ale nie płacze przy tym np zawsze tak robi o 7.00 rano około godzinki,że sam przy tym przysypia,ale nam spać nie daje,bo my sprawdzamy czy na pewno wszystko ok,ale to takie wydaje się niegroźne marudzenie,może Twój ma cos podobnego? A może taki gorszy dzionek tylko a dziś już bedzie lepiej;) Penelopa gdzie się podziewasz?? Oo,przepraszam nie dam rady wiecej,mały mnie woła,także pozdrówka kochane i do potem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam o tych pomidorach, ale położna mówiła żeby śmiało jeść... Mój niuniuś się budzi powoli, ale już z płaczem :-o Ale i tak ponad 2 godziny pospał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stylowa - ja mojemu czasem wieczorem daje wodę z glukozą w proporcji pół łyżeczki na 50 ml. Trochę mam spokój wtedy. No i dzięki temu nauczył się pić z butelki, bo tak to tylko cycek. A ja też chce mieć swoje życie i móc go czasem zostawić z babcią, a do tego potrzebna jest umiejętność picia z butelki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw próbowałam dać samej wody, tak jak Ty, Stylowa. Ale mój synek też nie cierpi wody.. Boże, ale to moje dziecko ma niespokojny sen. Dźwięki jak z dżungli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Czytam Was, ale co zabiore sie do pisania to wiecznie cos. U nas hmmm teraz spokojnie.... Ja juz mala akceptuje,niestety ale mialam z tym problem przez pewien czas :( Moze dlatego ze dodatkowo zwalilo mi sie na glowe kolejne kretynskie zachowanie bylego... Niewazne teraz patrze bardzie optymistycznie na to wszystko, zaczynam sie rozczulac nad kazdym gestem mojego dziecka :):):) Mam nadzieje ze teraz juz bedziemy sie z Karolinka dogadywaly na 102 :) Mała ma zmienione mleko z nan na bebilon pepti. Lekarka powiedzial nam ze to nietolerancja laktozy... Jak do tej pory wiekszy spokoj, wyproznianie tez ok. Moze pomoze bo nocki mialam zarwane do tego okropne kolki :( szkoda mi tego mojego dziecka bylo.... Dostalam na kolki czopki viburcol - sa to leki homeopatyczne. Stosowalam zmniejszona dawke zamiast 1 czopek dwa razy na dobe to 1/2 czopka (do 4 razy - ale zazwyczaj juz nie trzeba bylo stosowac wiecej niz 2 razy po pol). Jezeli macie problemy z koleczkami polecam. Mala ma tez cos z oddechem, zglaszalm to lekarce - ona stwierdzila ze " to normalne bo ona ma jeszcze moja flore w sobie " :O Ja jednak ide na konsultacje do innego lekarza bo mi sie to nie podoba. Jak powie ze jest ok to super. Ja bede spokojniejsza. Lece bo sie wybudza.... Buziaki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!! jatuśka super, że u Was to jednak nie jest ta skaza białkowa. Oby u nas też tak było. za chwilkę wysyłam Wam zdjęcie na pocztę z buzią tego mojego malucha. Zobaczcie czy u Was też tak wyglądają te krostki?? Anjaa u Ciebie też super, że to nie ta skaza. Wczoraj kolega mnie też pocieszył, że ich córeczka tak miała, więc żyję jeszcze tą nadzieją do jutra. Justynko ja na pomidory też bym uważała na Twoim miejscu. Ja w każdym razie ich nie jem na tą chwilę. A jabłka wy surowe jecie? Bo mi też zabronili jeść jabłka chyba, że gotowane. To jeszcze w szpitalu o tym mi mówili. Piję tylko kompot jabłkowy i jem te owoce. Poza tym jem marchewkę i buraczki do obiadu. Generalnie to bida. Sama nie mam już pomysłów. W dalszym ciągu nie potrafię sobie urozmaicać menu. A lody to można?? O rany z nieba mi spadacie. jeśli jutro okaże się, że Mały nie ma skazy to też sobie kupie mega wielkie lody śmietankowe ;-) ze słodkości jem jeszcze drożdżówkę z kruszanką ;-) Justyna ja też mam problemy z wypróżnaniem. Masakra. Raz nawet miałam mega zaparcie, co za ból ;-( Moja waga też coś kurdę w miejscu stanęła. Minus 12 i ani deko więcej. A jeszcze dobrze by było jakbym drugie tyle schudła. Bo miałam tą lekką nadwagę przed ciążą. Ale to chyba cud będzie jak się uda. Atena a tą sałatkę to z majonezem mieszasz czy jak? Ale mi smaka na nią narobiłaś. Podaj dokładny przepis. plisss ;-) Stylowa mówią, żeby być ostrożnym z tą wodą z glukozą, bo ona może próchnicą powodować. Może lepiej tą herbatkę koperkową podawaj? Ja mimo, że karmię piersią, to też mu czasem tą herbatkę podam. Zwłaszcza gdy jest cieplej na dworze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiec wróciłysmy z USG bioderek - Pan lekarz miły na niby...heheheh stwierdził, ze wsio oki. Zadnych podwójnych pieluch itp. Dawać często na żabkę i za 2 m-ce kontrola. Czy u was też taki upał??? Na spacer za ciepło, może wieczorem na chwilkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stylowa, ja też sobie zdrówka życzę:) Nie dopuszczam nawet myśli, że to coś kulkowatego się powiększy:( Póki co regularnie masuję i wcieram maść.Się zobaczy. Dzięki śliczne za zaproszenie do Waszego topiku. Ja byłam/jestem młodszą czerwcówką, ale poród 3 tygodnie przed terminem uczynił mnie no...prawie Majówkę:) dziewczynki, widzę że u Was wychowywanie dzieciątek wspólnymi siłami - super:) A ja (za pozwoleniem) podczytuję i korzystam z Waszych rad. Póki co na pulpicie ściągawka penelopy i dozwolone menu:) pozdrawiam i dzieki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde wciełam truskawki z jogurtem - mam nadzieje ze małej to nie zaszkodzi. Nie mogłam się powstrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane ja na szybko bo obiadek gotuję zdaję relacje z wizyty pediatry. No więc tak:krostki to tradzik-wynik hormonów,mały przybrał w 3 tygodnie 1050 dkg,wow:) witamine k to dostał zastrzyk jeszcze w szpitalu,a wit,d podaje się tutak od 4 tygodnia maluszków ponieważ wcześniej podawane powoduja ulewanie-byłam w szoku i kobieta była strasznie zdziwiona,że mając tyle słońca w Polsce stosuje się tak wczesne podawanie tejże witaminy,hmm A mąż był w aptece i glukozy nie ma,herbatki koperkowe dostępne tylko w polskim sklepie czyli 70 km ode mnie:( Ale pediatra doradziła żeby dawać małą ilość mleka do wody i bedzie słodki posmak,myżlę,że to dobry pomysł:) Emilia potem zajrzę na pocztę na buźkę Adrianka Atena co to podwójne pieluchy?? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilia na moje oko to te same krostki jakie ma Natanielek,no ale wiesz-moje oko niestety nie fachowe,a pediatra powiedziała,że mam się nie przestraszyć jakby małego wysypało tak strasznie mocno,bo tak może się zdarzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stylowa dziękuję Ci za pocieszenie jesteś Kochana. ;-) Oby Adrianek miał to samo co Twój Natanielek. Jeśli potrzebujesz glukozę, albo tą herbatkę koperkową to mogę Ci kupić i wysłać. Daj tylko znać czy jesteś zainteresowana ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka0611
Witam Majóweczki:) Też jestem tegoroczną majówką i regularnie Was podczytuje. Chętnie pomogę Ci DOSIU255:) Sama juz 4-krotnie zmieniałam małej mm z różnych powodów. Schemat wygląda tak: na 90 ml wody wsypujesz 2 miarki Nana i 1 miarke bebilonu ( polecam comfort dla dzieciaczków ze skłonnosciami do zaparć i kolek) i tak przez 2 karmienia, nastepnie 2 miarki Bebilonu i 1 miarke Nana takze przez 2 karmienia i potem karmisz juz samym Bebilonem. Za każdym razem stosowałam ten schemat i małej nic sie nie działo, z reszta tak zaleciła mi lekarka;) Mam nadzieje, ze pomogłam choć troszkę, pozdrawiam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie do picia Maluchom podajecie jakas specjalna herbatke koperkowa czy po prosu koper wloski taki w tych torebkach jak mieta czy rumianek??? moze to i glupie pytanie ale ja sie obszukalam wszedzie jakiejs specjalnej herbatki ale dostalam tylko wlasnie koper wloski i sama go pije ale malemu boje sie podac bo nie wiem czy mozna. jak mowicie? Marudny cos jest i mysle, ze to brzuszek bo jak sie tylko budzi to z placzem i to takim glosnym i caly sie prezy i wygina. tak samo bylo wczoraj. ale wieczorm poszla wielkkka megga kupa i bylo lepiej az do rana dzis. bylismy na dlugim spacerze niedawno wrocilismy do domu i mam powtorke z wczoraj ;/ nawet prania normalnie rozwisic na suszarce nie moge, nie wiem jak ja dzis cos wiecej zrobie - bo spac to chce tylko na dworzu torupany w wozku ;/ CZIZAS gdzie to moje spokojne dziecko sie podzialo ??? moja znajoma mi wlasnie pisala, ze jak urodzila synka to miesiac byl aniolek a jak tylko skonczyl mioesiac to jakby diabelek w niego wstapil - czyzby Olo mial tak samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilia ja tez kuknełam na poczte - Alex tez ma podobne ale w porównaniu do Adrianka to ma i tak wiecej. bo mojemu szkrabowi to az taka kaszka dosc spora wyszla i buzie ma taka szorstka. teraz to zaczyna wysychac wiec nawilazm lekko. a powiedz czy te krostki sa tak samo caly czas widoczne? bo z tego co mi mowila lekarka to wlasnie kiedy dziecko spi i jest spokojne to krostki i plamy sa mniej widoczne a kiedy maluch marudzi, zlosci sie placze lub przegrzeje to automatycznie 'wyłażą' stylowa kochana mi tez powiedzili to samo, ze moze to wygladac i 100 razy gorzej i zeby sie nie zamartwiac i nie przestraszyc, bo to taka zmora ktora sam musi przejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atena dzis jak kupowalam owoce - tylko jablka i banany ;/ - i zobaczylam piekne truskawy to mi malo jezyk nie uciekl do... no wiecie gdzie ;) ale opedzlowalabym taki makaron z truskawkami mniammmmmm ale chociaz jablka jem normalnie nie tylko gotowane i banany tez wcinam i powoli zaczne wprowadzac wiecej owocow skoro wiem juz ze to nie alergia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna87 ja jem brzoskwinie, jabłka, banany w małych ilościach, wiem że można też porzeczki czarne, agrest, maliny. Położna mówiła, że gotowana marchewka może powodować wzdęcia, więc już ją sobie podarowałam (za to świeżą jak najbardziej można wcinać). A warzywa, no cóż. Pomidory są alergenne, więc je sobie odpuściłam. Z surówek polecam z kapusty pekińskiej i ja dodaję także kukurydzę (też można). A tak poza tym to buraczki, sałaty i czekam na młodą fasolkę szparagową. Na stronie chyba 620 masz co można a co nie jeść podczas karmienia. JaTUSKA są takie herbatki z kopru dla maluchów z glukozą- w podobnym opakowaniu jak herbatka dla nas na pokarm. Moja mała nie chciała pić tego zwykłego, za gorzki chyba dla niej ;) A ten wciąga migiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJCIE:) podczytuję was, ale nie miałam siły wykrzesać nic. więc nie pisałam. ostatnie 2 dni to nocny koszmar!!! mały przedwczoraj nie spał od 19 do 2 w nocy, a ja dostawłam już do głowy . nie pomagało kompletnie nic. prężył się masakrycznie, stękał, zaciskał piąstki. myślałam, że wyjdę z siebie. nie mogłam nic zrobić. pierwszy raz z nerwów się popłakałam;/ jak zasnął wstał po 2h i znowu po 1,5;/ wyglądałam rano jak neptyk. kolejnej nocy tez nie spał budził się co 40 min. myślałam, że osiwieje. wczoraj poszłam spać razem z nim o 19stej nocka już była lepsza. ale dalej dochodzę do siebie. mam problem bo mały coś ost. nie chce zasypiać w łóżeczku. po jedzonku jak zasypia delikatnie biorę go na ręce i przenoszę do łóżeczka on się budzi po 30 sekundach i zaczyna wyć i muszę znowu brać go do łóżka. wczorajszą noc spał ze mną całą noc w łóżku. ehhhh. także u mnie tak sobie. co do krostek i trądzików nic nie doradzę bo nie mamy z tym problemów (odpukać) ja stosowałam się ściśle do tej rozpiski co wam posłałam teraz wprowadzam produkty nowe takie jak kakao( kocham wafelki:D) i na razie nic się nie dzieje. zobaczymy... dokarmiam też butlą bo mam wrażenie, że mały się nie najada, opróżnia pierś w 5 minut i zostaje z niej tylko flaczek, a on ciągnie, ciągnie, ale nic nie połyka:o więc daje mu hippa combiotika -polecam! Ja mojego dopajam wodą z kilkoma ziarenkami tej herbatki ułatwiającej trawienie z hippa tuśka jeśli masz zwykły rumianek w torebce możesz dać małemu. zaparzasz go - tylko po chwili wyciągasz tytkę. agnes ten palmers naprawdę jest ok, ino trza regularnie stosować, na efekt trza czekać 6 tyg. ja stosuję 3. czekam więc... jabłka można jeść surowe dziołchy nie przesadzajcie;) stylowa podwójne pieluchy niby niektóre stosują na biodra właśnie. zakłada się tetrę jeszcze dodatkowo jak się nie mylę;) bzdura straszna. na szczęście na łubinowej robili maluszkom usg bioderek od razu następne usg za 3-mce nie wiem kto tu doradzał już to masowanie brzuszka plus podkurczanie nóżek,ale faktycznie pomaga!!!!wielkie dzięki🌼 p.s w rossmanie do 17.06 jest promocja na pampersy. http://www.rossnet.pl/baby to chyba tyleeeeeeeeee!! a co z kropeczką?tigero?znów mamą? odezwijcie się babki ..x.. jak się czujesz??? przespanych nocek życzę wszystkim;-) 3majcie sięęęęęęęęęęę🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuskamaj- wow, to Ty prawie nie masz wyrzeczeń :) Widziałam ten jadłospis z 620 strony, ale moja położna ma trochę inne zdanie odnośnie diety podczas karmienia. Ile ludzi, tyle diet. Ale jak mały skończy miesiąc to powolutku zacznę wprowadzać nowe produkty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Truskawki jecie?? Ale jesteście odważne. Ze mnie to taka cipa, wszystkiego się boję. A pomidory jem codziennie od 3 tygodni a mały tylko raz na jakiś czas ma problem, więc chyba je zaakceptował :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Penelopa na szkole rodzenia sprzedano Nam taki sposób: gdy następnym razem będziesz kładła dziecko do łóżeczka połóż obok swoją koszulkę. Dziecko będzie czuło Twój zapach i zaśnie czując się bezpieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jatuśka no właśnie mam wrażenie, że jak jest spokojny to tych krostek jest mniej. A jak płacze to od razu więcej ich widać. Ale to wtedy jest skaza czy też ten trądzik? Oby do jutra, bo się martwię tym moim bąblem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilka bardzo Ci dziękuje za Twoją propozycję,bardzo to miłe z Twojej strony,jednak ja już wytrzymam bo za 18 dni bedę w Polsce :) więc już się obkupię w co tylko bedę chciała,a w sumie to przemyślałam to co napisałaś,że ta glukoza to może niedobry pomysł,po co nam ten cukier,myślę,że spróbuje robić tak jak ta pediatra doradziła -takie cieniutkie mleko,w końcu jak to ona powiedziała to pierwsze z piersi czym dziecko się napija to też mleko jaTuska a może twój przechodzi przez ten okres 6-tygodniowy o którym tutaj pisano,w każdym razie on ponoć przechodzi i dziecko wraca do normy,nie martw się mały pewnie wróci do siebie;)Jeśli chodzi o te herbatki z kopru to ja mam jedną w puszce z bobovita ale ona jest od 1 miesiąca więc jeszcze nie podałam,ale koleżanka ma mi jutro dać jakieś w saszetkach właśnie,ponoć z Niemiec,to może coś podobnego bedzie do tych ,które opisujesz,jutro dam znać Penelopka no to nie masz wesoło z tymi nockami,ale ja też z małym sypiam w swoim łóżku,on jeszcze żadnej nocki w swoim łóżeczku nie przespał i nie wyobrażam sobie ,że dam radę to wprowadzić,nie wiem jak to w Polsce bedzie,bo tam z małym nie bedzie jak spać bo łóżka dużo mniejsze,och,aż się boję aga15510 bardzo to ciekawe z ta koszulka,na pewno kiedyś wypróbuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za 'sprzedanie' sposobu zobaczymy czy się sprawdzi właśnie stosuję:) jak na razie został odłożony do łóżeczka bez protestów :D dziewczyny te wszystkie problemy brzuszkowo-kolkowe trwają 3 max 4 miechy, potem jest już łatwiej;-) w sumie nie wiem czy to takie pocieszenie:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×