Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

ja sobie pozwalam na jedna kawkę dziennie , rano, 1 łyżeczkę rozpuszcz. z mlekiem.normalna herbate tez pije, ale tytke wyciagam szybko. pije kubusia i herbatki owocowe. i nic się nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Penelopko a jakie te herbatki owocowe? No od rana to jest kosmos. Ja już zasypiam na stojąco, a on ma oczy jak dwa złote ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no takie najzwyklejsze. poza smakami cytrusowymi i truskawką;) zasnąłłłłłłłłłłłłłłłłł uffffffffffffffffffffffffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli jakie Penelopko? Napisz mi dokładnie plisss ;-) A można pić dziką różę albo zieloną herbatę? Albo malinową? A żurawinę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mamusie! Wiktor spi, wiec wpadlam na chwilke.Dzis wstal troche wczesniej niz zwykle, ale to przez to, ze wczoraj usnal juz o 19nastej, pobudka na cyca o 1wszej i potem jeszcze o 4tej, no i spanko do 7.Takze mysle, ze jest naprawde dobrze. Wczoraj byla u nas polozna,mlody wazy juz ponad 4kg, takze rewelka.Polozna zasugerowala, ze mozna na tych goracach dopajac malego .Sama niewiem, czytalam, ze jak sie karmi piersia to nie ma takiej potrzeby. A Wy Dziewczyny dopajacie? No i Wiktorowi zaczela sie pojawiac ciemieniucha, ale juz ja zwalczamy i po pierwszym razie juz widac poprawe. Niewiem jak Wy dajecie rade przy pobudkach co 2 godziny w nocy, ja naprawde nie moge nazekac a i tak jestem zmeczona. Dzis czeka nas jeszcze wyprawa do USC zeby zalatwic formalnosci, ale to dopiero jak M przyjdzie z pracy. Co do wysypki to Wam niestety, a raczej stety, nie pomoge.U nas na szczescie , oprocz tego schodzacego naskorka, nic wiecej sie nie pojawilo.Faktycznie jak sie wyeliminuje nabial to co tu jesc?Takze Cie Emilia rozumiem. U mnie wczoraj byly te kolezanki w odwiedziny i jedna mi mowi, ze owszem fajnie wygladam, ale....Brzuch to mi jeszcze zostal.K....a jeszcze 2 tygodnie nie minely a tu takie komentarze.Echhhh.... Buziole dla Was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Penelopa mojej malutkiej też czasami ucieka oczko, swoją drogą bardzo fajnie wtedy wygląda, a jeszcze jak strzeli jakąś minkę to normalnie boki zrywać ;) Emilia ja piję herbatki malinowe, a wczoraj nawet kupiłam malina i jeżyna. Wiem, że też można pić zieloną :) CZasami piję też zwykłą ale nie zaparzam jej mocno. Dobra ja uciekam, kupka czeka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fauletka i do mnie takie komentarze o brzuch są, teściowa mnie wkurwila z tydzień temu gadała, że właśnie brzuch został a byłam przecież tydzień po porodzie... powalone te baby inne są co komentują, już mam w nosie te ich gadanie, niech sobie na siebie spojrzą... położna wczoraj powiedziała Mi, że my możemy pić też wodę z sokami takimi do rozpuszczania delikatne:) bo wiadomo woda się nudzi szybko:) chciałam dać mojej tę wodę wczoraj do picia, ale widać po minach, że nie bardzo jej pasuje:) nic nie wypiła:) budzi się w nocy dwa razy na jedzenie jeszcze we śnie i pije mleczko:) a za dnia częściej, chyba, że na spacerze jesteśmy to 3 h wytrzymuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej babki ;) codzien was czytam ale jakos brak mi weny do pisania.. tyle zajec ze nie wiadomo w co lapska wtyknac ;p heh co do tego uciekajacego oczka- moja mala tez tak ma czasami, oczywiscie potrafi pieknego zezolka z rana walnac ale i lekarki i polozne od noworodkow uspokoily mnie ze to normal :P lepszy numer wam powiem - moja mala jak sie wkurza to sie ciagnie za wlosy albo za ucho (obawiam sie ze z tej bujnej czupryny niedlugo zostanie lysinka :P :P :P :D) wasze bable tez tak maja??? co do napojow - of course rozkoszuje sie inka karmelowa ;) noooo wody hektolitry spijam, czasem soki, no i oczywiscie racze sie herbatami na laktacje :) pff jakby ktoras miala problem z pokarmem to herbata z herbapolu pruszkow wspomagajaca laktacje jest super - rzeczywiscie wspomaga :))))) Polecam w razie "W" - pomimo iz rzadko karmie piersia - czesciej sciagam recznie i butla podaje... u mnie dzis zas skwar jak 150!!! jest chyba z milion stopni - zaliczylysmy juz o 10 rano spacerek godzinny :))) co do tych krostek - moja mala tez ma na policzkach - z czego na lewym mocniej, mama sugerowala mi ze moze potowki, ja zastanawialam sie jak WY nad tradzikiem niemowlecym.. no jak pojde do lekarza to sie okaze;) wczoraj bylismy na usg bioderek i git nastepne 23 sierpnia';) ooooooooobudzila sie lece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dolaczam do klubu zombie ;/ Olo budzi sie zazwyczaj okolo godz 1 pozniej 4 dzis jak sie obudzil przed 1 to nie chciial w ogole zasnac i Seba usypial go do niemal 2.30 bo ja juz kompletnie nie mialam sily ale o 4 znow sie obudzil i tez nie bardzo chcial spac tez mysle, ze poplataly mu sie dzien z noca ;/ ehh do tego jest jakos taki niespokojny i rozdrazniony - mysle ze przez te krostki - czymkolwiek one sa jak go zis raniutko zobaczylam w pelnym swietle to az zdebialam, bo wyglada jeszcze gorzej niz wczoraj udalo mi sie umowic wizyte tutaj w ang prychodni pierwszego kontaktu popoludniu - zobaczymy co powiedza, a swoja droga umowialam jeszcze wizyte na jutro wieczor w polskiej prywatnej przychodni by skonsultowac - bo im nie ufam a po moim porodzie to juz w ogole Kobitki ja tez juz nie mam pojecia co jesc... ja jadlam bardzo dzuo serkow, jogurtow, mleka itp bo dla mnie mieso moze nie istniec a tu masz babo placek a powiedzcie mi czy pozwalacie sobie na zjedzenie np normlnego kotleta z patelni, na pomidory, czekolade itp bo ja sie staram przestrzegac zalecen diety ale juz nie wiem co jesc... co do dopajania ja nie mam z tym problemow bo u mnie nie ma niestety takiej pogody jak w pl ;( ale dopajam woda z glukoza jak Maly dostanie czkawki sama pije przerozne herbatki poczawszy od laktacyjnej no i hektolitrami pije sok jablkowy bo tez wzmacnia laktacje do tej pory pilam inke z mlekiem, kawke rozpuszczalna z mlekiem - teraz odstawia ze wzgledu na mleko ale chyba pojde dzis kupie sojowe Emilia annjaa wlasnie najgorsze jest to ze przy takich Malenstwach lekarze zazwyczaj tylko gdybaja bo sami nie wiedza co to jest. bo przeciez niemowletom nie robia testow alergicznych wiec nie mozna jej wykluczyc annja a czy Natalka jak miala ta zielona kupke to czy byla wodnista? przeepraszam za doslownosc, ale moj maly wlasnie ma strasznie wodniste kupki od 3 dni (ale normalnie zolte jak wczesniej) Penelopka ja sie bacznie przygladam oczkom ale nie zauwazylam zeby mu uciekalao, ale z tego co slyszalam to zazwyczaj samo sie to normuje u mnie na sczezscie obywa sie od wredych komentarzy. generalnie to wygladam 'prawie' jak przed ciaza bo faktycznie ten cholerny brzuszek sie jeszcze nie wchlonal, tzn nie odstaje juz ale skóra sie do konca nie naciagnela. tylko tydz po porodzie 7 letnia siostrzenica mojego S.. mi oznajmila z powazna mina ' ciocia ty to chyba przytylas ' az zdebialam, a dziecko po prostu myslalo, ze jak urodze to bede od razu taka igla jak wczesniej heh marzenie wracam o mojego Marudaka bo lerzy wywija raczkami i skrzeczy sobie i skrzeczy jakby sie zalil ;) dam znac po wizycie co mi powiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny penelope kruz ja podaje chlodne i mleko i herbatki bo w taki upal to od razu mala jest zlana potem, cieple mleko podaje na noc. JaTuska i annjaa no to mnie rpzestraszylyscie z tymi krostkami:( u nas sie pojawily wczoraj ale na stronie na ktorej mala spala na spacerze i dzis polozna powiedziala ze to potowki ale mi jakos dziwnie wygladaja, zobaczymy czy jutro nadal beda. atena35 moja wczoraj tez jakas niespokojna i nocka srednia, pobudka o 1, 3 i 5 rano, ale tak jej sie pic chcialo ze jak tylko poczula butle to myslalam ze polknie ja razem ze smokiem :D fauletka nie przejmuj sie komentarzami, ciekawe jak one wygladaly/beda wygladac po ciazy i czy od razu taki plaski brzuch beda mialy. trelevinaaaa moja ciagnie sie za prawe ucho jak sie wkurzy :D za wlosy za bardzo nie ma za co bo ona raczej do tych łysawych bobasow nalezy :P odnosnie jedzenia to moze jakies dzemy jak ktos lubi? My dzis z mala po spacerku juz, wichura taka ze zafundowalysmy sobie tylko godzinke i do domu bo cos kaszelek jej sie pojawil :( teraz siedzi w lezaczku i oglada ostry dyzur :) pozdrawiam z goracego Poznania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fauletka rozumiem co czujesz przy tych komentarzach. One są po prostu żenujące. Ech... Mój mały smacznie sobie śpi od dobrej godziny. Ale pewnie za chwilkę zacznie wrzeszczeć że chce cyca ;-) Trelevinko mój też się ciągnie za uszy jak jest głodny i zły. Fajnie to wygląda ;-) Kobitki zróbmy sobie jakąś listę produktów, które możemy jeść, co? Bo ja się boję że za chwilę stracę wszystko co odżywcze w moim organizmie. Naprawdę nie wiem co jeść. Czyli, że sok jabłkowy można pić tak? Taki z kartonika? Bo ja tylko kompot jabłkowy popijałam. A np. kompot z labarberu, albo agrestowy? Kupiłam w aptece krem oliatum i smaruję mu buźkę nim teraz. Ale nie ma za bardzo poprawy. No ale to dopiero od wczoraj. Poza tym ja mam w domu prawie 30 stopni i coś czuję, że to też ma na to wpływ. Nie mam jak obniżyć tej temperatury, a przecież zalecają max 22 stopnie. Może to jednak nie skaza białkowa. Nie potrzebnie mi ta położna pogdybała, że to może być to bo nie mam pewności a już oczywiście świruję. Nie wiem czy z czymś takim idzie się do lekarza, czy to jest błahy powód? Zaczekam jeszcze parę dni. Ograniczę ten nabiał ile się da. No i jeśli to skaza to musi zejść wtedy tak?? No nic pobudkaaaaaa........ to pa Kochane. Ps. ponawiam prośbę o listę produktów do jedzenia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas też była niefajna noc. Mała obudziła się ok. 1 i do 3 nie spała:( nie płakała za bardzo, tylko jak ją zostawiałam w łóżeczku, ale też nie od razu. Tylko tak się rozglądała i wydawała różne śmieszne dźwięki. No i co co 20 minut-pół godziny domagała się cyca. Potem pobudka o 6, zjadła szybko i zasnęła po 20 minutach, następna pobudka o 7.30, potem spanie do 9. I w zasadzie śpi cały dzień, teraz też, jak tylko wstanie, to będzie kąpiel. Już się boję, co będzie dziś w nocy:( Co do jedzenia to moja Jula ma problemy z kupkami, ale ja do wczoraj też miałam koszmarne zaparcia (to u mnie nie jest normalne), więc myślę, że to pozostałość po antybiotyku, a nie coś z jedzenia. Na buzi też ma krostki, ale sądzę, że to potówki, bo pojawiają się i znikają. Ja jem nabiał (jogurty, zsiadłe mleko, biały ser), piję inkę z mlekiem, jem dżemy (brzoskwiniowy i wiśniowy), wędliny, a na obiady zupy na rosole, ostatnio zapiekankę pasterską, gotowaną pierś z kurczaka i sadzone jajka. Odważyłam się też na odrobinę pomidora. I marzę o kapuście, ale na to się nie odważę. Za mało jem warzyw! Muszę sobie wymyślić jakiś rozsądny jadłospis! Zaraz poszukam czegoś fajnego w internecie. Wstała, idziemy się kąpać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej Tu kolejny zombie się kłania:) Mój maluch pobudka co półtora do dwóch godzin jak zwykle,dobrze ,że rano mój M. mi go zabiera a ja jakies dwie godzinki dosypiam do nastepnego karmienia Dziś spędziłam cały dzień na allegro,bo zaopatruje się w rzeczy do Polski przede wszystkim dla małego,kupiłam dużo,ale najbardziej jestem zadowolona z łózeczka,pozwólcie,że Wam pokażę: http://allegro.pl/lozeczko-turystyczne-beebee-kojec-kolyska-7kol-i1641476457.html -kolor cappuccini. Wahałam się między nim a oliwką,ale w końcu ten beż wygrał,bardziej do mebli pasuje Boziu jakie wszystko drogie jest,jak tak dalej pójdzie to pusta pojadę. Ale podłamałam się troszkę,bo ja nie mam żadnych spodni ani bluzek na siebie teraz, a z allegro nie lubie takich rzeczy zbytnio kupować bez mierzenia,a po drugie to nic mi sie nie podoba i co ja mam goła jecha?,ach Fauletka nie tylko Twoja koleżanka taka fajna,moja mnie zapytała w tydzień po porodzie czy ja kolejne dziecko noszę,a naprawdę brzuszek spadł mi bardzo dużo i taka dumna byłam z niego,ale koleżanka sprowadziła mnie na ziemię szybciutko :D Emilia mój maluch tez ma jakis tradzik ale kończy się białymi jakby ropnymi kropkami,taki jak nastolatki wyciskują,ale pediatra to widziała i nic nie mówiła na wizycie,bo zwróciłam jej na to uwagę tylko że ona to olała,więc myślę,że to nie może być nic grożnego. A u Tweojego maluszka tez kończy się białym wykwitem czy nie? Penelopka z ta wodą to chyba też powinna być w temp.37 ,bo małemu podałam zimniejszą to pluł nia na kilometr,a mine przy tym zrobił okrutną :P Dziewczyny dzieki za doradzenie w sprawie kupna parasolki,posłuchałam i kupiłam tę co Wy :) Niestety nie dopiszę wiecej bo mały się wybudza,także szybciutko resztę pozdrawiam i lecę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jestem zombiee - dzisiejszy dzień to istny koszmar, dopiero teraz jem obiad, tak mała dała mi w kość... cały dzień marudziła, chyba ją brzusio bolał i strzeliła raz taką mega pienistą kupkę, akurat przyuważyłam bo na tetrę na przeiwjaku.... jeju czuję się taka bezradna jak ona tak płacze .... nie mam siły na nic, nawet jeść mi się już nie chce o takiej porze ;-( ciekawe jak noc, ale jak tak się wymęczyła w dzień to pewnie będzie spała ... jeju niech ta alergia ustąpi Trelevinaaaa-moja malutka te się potrafi mega ciągnąć za włoski a ma ich duużo i jak się złapie z całej siły w złości to nie mogę jej czasem oderwać ;-) Jatuśka - jak karmisz piersią to te kupki mogą być takie wodniste i raczej nic złego to nie jest, ona miała tak tylko jednego dnia, ale wystraszyłam się i pobiegłam do pediatry, teraz robi takie normalne musztardowe, ale dość często i męczą ją gazy, bo co chwile coś strzela... u mnie brzuszek jeszcze duuży, zaczynam się martwić że pofolgowałam sobie z jedzeniem słodyczy i nic nie zrzucam teraz, a brzusio wyglada na 4-5 m-c masakra nie dopinam spodni w pasie :-( Emilia_83- świetny pomysł z tą listą produktów bo ja też już w głowę zachodzę co można jeść a czego nie, a przecież musimy jakoś też urozmaicać dietę, żeby pokarm był wartościowy dla maluchów! JUatuśka -daj znać co lekarz powiedział ! Pędzę do małej, trochę Was poczytała i coś zjadła ech .... byle jej nie zaszkodził mój obiadek, już teraz to się boję czegokolwiek jeść, anwet mięsa na parze ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamuski :) Jestem z Wami w miare na biezaco, ale jakos ciezko mi sie zebrac aby cos napisac... Generalnie mala jest super, jedynie jazdy nieziemskie robi wieczorami.... W nocy roznie raz wstaje dwa raz trzy razy... Dzisiaj zaliczylysmy pierwszy spacerek, jak z domu wychodzila to tak jak ze skory by ja obdzierali a jak poczyla "kocie lby" koniec dziecka nie ma :D Spacerek caly cudowny :P Po cesarce super juz mnie tylko czasem rana pobolewa generalnie gdyby nie to, to moglabym juz zapomniec o tym :) Psychicznie za to.... kropunia ja Cie teraz rozumiem, tak z wlasnego doswiadczenia co to ten caly baby blues... Gdyby nie moja mam to masakra by byla.... :O Jeszcze dzisiaj bylam z moim w usc zglosic mala.... Prawie nie gadamy ze soba, wkurza mnie to jak nad mala sie rozczula jaka to ksiezniczka a taki d... sie okazal... ale nic moje zlosci nie moga miec nic do tego. Jeszcze na dzien dobry jak byl u nas w szpitalu to zjechal mnie za to ze nie karmie piersia :O:O:O:O porazka normalnie.... Ja nie sadzilam ze czlowiek z ktorym wczesniej ukladalo sie ok, wydawalo sie ze sie go zna okazuje sie takim ... :O Co do picia mi polozna mowila ze tylko woda. Zero herbatek itp. Potem ok, 4 tygodnia slomkowa herbatka moze byc. Ja wczesniej dalam koperkowa za porada wydawalo mi sie ze bedzie ok a mala jakas niespokojna i nerwowa sie stala. Polozna powiedziala ze to moze byc przyczyna herbatki bo koper czasem uczula... Odstawilam i zobaczymy co bedzie Lece bo mala wstala buziaki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mała za dnia jest cudowna, ale po kąpieli ok. 18.30-19.00 zaczyna się koszmar, tak od 5 dni codziennie, mała się drze, chce ciągle cyca i tak potrafi od kąpieli do 24 nawet... nie wiem co z nią robić. Przed momentem zdesperowana dałam jej sztuczne to wypiła może z 2 ml i cholera się uspokoiła:) Przysypia teraz a prawie cała butla została, nie rozumiem tego... Czy któraś z Was stosuje ten plan z książki Zaklinaczka niemowląt może? Koleżanka stosuje i jej mały po kąpieli idzie spać i tak potrafi do 6-7 rano, tyle co przystawia mu cyca dwa razy w nocy przez sen.Ja się zbieram do tego planu ale nie wiem co na to moja mała ... Generalnie też powoli zaczynam być zombie:) najgorsze jest to, ze mała uspakaja się tylko z ze mną, tatę ma w dupie i tata dobrze o tym wie dlatego robi wszystko tylko żeby uniknąć uspakajania jej i wszystko zostaje na mojej głowie... Mała chyba przysnęła także i ja zmykam spać dziś wyjątkowo boli mnie głowa;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie DeeYaa- co twoja mała ma ze stopka, bo nie czytałam wcześniej i nie wiem, moja ma końsko szpotawa i niestety mam w gipsie od 4 doby i tak do 3 miesiąca... ;/ co tydzień zmiana gipsu Ja tez pękłam ale miałam 1 szef siadałam juz po 2h po porodzie bo te pierwsze 2 godziny leżałam z mala na piersiach ;) dopiero po tygodniu czułam lekki dyskomfort przez 3 dni. co do karmienia piersią, jak jeszcze jej podawałam pierś to tez chciała ciągle cyca dopiero jak jej podałam smoczka okazalo sie ze mala sciemniala ze tyle je ;p penelopka ma racje max 30min jedna piersia. Jatuśka- moja miała wysypkę właśnie Chrostkicaął czerwona potem doszła sucha skora ma skaze bialkowa.... wyspka zazwyczaj jest na calym ciele, moja naszczecsie miala tylko polika. zmieniliśmy mleko na bebilon pepti po 3 dni wielka poprawa potem dolozylismy masc robiona w aptece i juz ani sladu. :) co do rozdrażnionego malenstwa lekarz mowil ze przy skazie białkowej czesto dzieci sa nie spokojne i płaczliwe bo je to swędzi. Penelopka kruz mojej małej uciekało jedno oczko do 1 miesiaca. przez ostanie 2 tyg zauważalnym tylko raz ze jej ucieklo wiec juz raczej jej zanikło to uciekanie oczka... emilia_83 moja miala tylko na twarzy , miała czerwone polika a skore tak sucha na nich jak by miała strupka. skora na ciele po malutko robila sie sucha. Lekarz powiedział ze często wystepuje na calym ciele ta skaza wiec mialam szczecie ze nam tylko na polikach wyskoczylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak na momencik jeszcze bo mi sie przypomniało,że położna mi powiedziała,kiedy jej się żaliłam ,że mam wrażenie,że mniej mleka mam,że lodowato zimna woda czy inny napój może mieć wpływ negatywny na mleko,a ciepłe napoje pomagają przy laktacji Trelevinaa mój mały włosków to prawie nic nie ma więc nie ciagnie,ale za to wsadza sobie palec strasznie głęboko do oka,czasem mam wrażenie ,że je sobie wydłubie,czy te nasze dzieci to nie boli?? A po uszkach jeździ rączką jak jest spiący :) jaTuśka tutaj położne twierdzą ,żeby nie stosować żadnych specjalnych diet tylko jeść tak samo jak się jadło w ciąży,ja bez czekolady żyć nie moge od czasu ciązy i do tej pory codziennie wchłone batonika,smażone też dziś zjadłam ale odrobinę,bo jakos się boję,jednak tutaj wolno,hmm. Jeśli zaś u maluchów zdarzą się kolki to wówczas matki odkładaja z jadłospisu produkty z mleka krowiego,jajka,cebule i to co jest zakazane a zapomniałam to surowa ryba. Moja teściowa-położna zgadza się z tymi metodami postępowania,co było bardzo dziwne,bo zazwyczaj wszystko ja tu oburza,więc ja staram sie nie stosować diety,jednak jestem ostrożna ;) Emilia ja tez się zastanawiam czy iść z tymi krostami do lekarza,ale myślę,że żaden powód nie jest błahy przy takich maleństwach,co? oo syrenka wyje,leecee :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. Za mną fajna nocka. Jedno karmienie o 1,00 i nad rankiem ok 6,00. To tez zaraz potem zasnełysmy i budzik niestety w formie jej operetki doprowadził do tego ze wszyscy spali. I zaspali. Buhahahahha Czytam was kochane i jestem spokojna. Chodzi o wczorajszy wieczór. Nie tylko ja myslałam ze zwariuje i padne na pysk ze zmeczenia. Mała była tak marudna ze tylko ręce ratowaly sytuację. Nie chciała zasnąć a bardzo się jej chciało. Ok 21,00 cisza. uffffffffffff Nie była to absolutnie kolka, ani ze kupy nie mogł azrobić bo robiła wczesniej. Poprostu ręce i koniec. Tak wiec czytam was ze wczorajszy wieczór dla niektórej był kosmosem...........no tak bywa. Odnosnie jedzenia dla nas mam. hmmm Ja jem prawie wszystko. No moze nie smażone bo tego unikam, ale słodycze (wafle) bo bez tego nie przetrwam, ale nie mam specjalnej diety dla mnie. Teraz jajecznica ale bez tłuszczu z ciemnym chlebkiem - no specjalnie małej nic nie ma. Ale waga stoi. Dostałam ta wibrująca platformę na dobrą FORMĘ.hihihihiihh Mój sie wściekł ze takie głupoty kupuje, no ale jestem w desperacji bo skóra już nie jędrna a wakacje tuz tuz. Zobacze czy pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak się cieszyłam, że jem normalnie i jest ok! I nie jest:( mała ostatnią kupkę zrobiła wieczorem po kąpieli (ok. 20.30). Zasnęła o 21, już od jakichś dwóch tygodni tak ładnie usypia i śpi 3-5 godzin. Pierwsza pobudka o północy, zjadła ładnie, pierwszy raz udało mi się ją uśpić tak fajnie - leżała łóżeczku, a ja siedziałam w fotelu obok i śpiewałam jej kołysanki. Najpierw patrzyła się na mnie, grzeczniutko sobie leżała i w końcu usnęła, gdzieś po pół godzinie. Taka kochana dziewczynka. Potem przestało być fajnie, kolejna pobudka o 3.40, bolący brzuszek i nie spała do 5.30, następna pobudka za godzinę:( i płacz, brzuszek boli, trochę jadła, ale to chyba na pocieszenie. Przysypiała mi trochę na rękach i budziła się z krzykiem. Biedactwo. Dopiero teraz przysnęła na chwilę, to zrobiłam sobie śniadanie. A wszystko to albo przez pieczarki (odstawiam definitywnie - wczoraj jadłam pierwszy raz), albo tymbark wiśnia jabłko. O, kupa nareszcie! Aż słychać z drugiego pokoju:) jej, co za szczęście, tak się maleństwo męczyło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super, wreszcie normalnie zjadła i spokojnie zasnęła. Moje biedactwo. Muszę w takim razie skorzystać z wolnej chwili i ogarnąć dom, ugotować obiad itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie noc też była już na szczeście sdpokojna, mała zjadła o 21 i poźniej o 1.30 i 5tej rano .. teraz też ładnie sobie drzemie, ale jak rano się obudziła to do 7 nie spała i była płaczliwa, dałam po jedzonku kropelki bobotic, bo widziałam że próbuje bąka puścić ale nie może, chyba jakieś wzdęcie się przytrafiło malutkiej i po chwili ulgaaa, a poźniej ładnie mi usnęła :-) oby dzisiaj już było spokojnie. Ja myślę że wczoraj nasze maluchy upał i duszno na dworze też wykończyły, oprócz tego u mnie był ten bolący brzuszek... ech..oby takich chwil jak najmniej było!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hellołłłłłł. u mnie zapowiadała się tak fajna nocka, owszem mały spał od 20 do 1, ale potem godzinę go usypiałam, zasnął o 2 obudził się 3.30 zjadł usnął po 30 min. potem pobudka po 5, potem 6.30;/ .ze wyglądam jak zombie to mało powiedziane. to już 3 taka nocka;/ dziś przy pierwszej pobudce podam butlę. za to kąpiele coraz lepsze, tylko wycierania nie cierpi. atena zazdroscze przespanych nocekkkkkkkkkkkkkkkkk!! ja jadłam pieczarki i nic się nie działo, natomiast wiem, że wiśni i czereśni się nie zaleca podczas karmienia piersią. u mnie już -2kg z wagi sprzed ciąży.oby tak dalej:) ciaaaaaaaaaoooooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :) Czytam Was, ale nie mam kiedy odpisać. Mój mąż ma urlop, więc mi pomaga, ale nie wyobrażam sobie, gdy pójdzie do pracy, bo mały płaczący. Ma niedojrzałość układu pokarmowego, więc tylko 2 miesiące i podobno ma się wszystko unormować :) Budzi się co 1,5 godziny i wcina albo nawet częściej. Miałam jeszcze coś napisać, ale niestety głodomor wzywa.Może odezwę się później.Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś była u mnie położna, Jasiu waży 4330 g :) Zważywszy na wagę z jaką wychodził ze szpitala (3545 g), urósł bardzo dużo. I to na samym cycku, położna była z nas dumna :) A ja jestem dumna z mojego klocusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Pristina86 a co to za metoda z tym usypianiem z zaklinaczki niemowlat? Kasiulaaa moja ma ułożeniowo skreconą stope w kostce, bo miala za malo miejsca w brzuchu. Mi tez lekarz powiedzial ze jak sie by nie poprawilo to tez wlasnie mialam tak miec gips, ale to i tak podobno lepsze niz szyna, tylko w takie upaly nawet na chwile zakladac taki gips to tortura :( stylowa z ta woda to masz racje, ponadto lodowata woda moze tez powodowac poczatki zapalenia piersi. esti1983 to na pewno nie od tymbarku bo po pestkowych owocach to jedynie pokarm jest gorzki, ja obstawiam jednak te pieczarki albo po prostu ( nie wiem czy karmisz piersia bo nie pamietam :( ) dac jej troche wody lub herbatki koperkowej sie napij i przez piers wyciagnie i z kupa nie bedzie problemu. Tak mi polozna doradzala, jak moja miala takie akcje. penelope kruz moja tez na poczatku nie lubila wycierania to ze tak powiem klepalam recznik na niej i zaczelam jej spiewac a jak jeszcze przed kapiela z pol godziny daje jej zjesc z 30ml to jest ok i robi tylko oczy jak 5zl, jedna reka mnie trzyma a druga zapiera sie o wanienke i daje sie wykapac na spokojnie. POzniej jedynie akcja jest przy zakladaniu czapki i skarpet bo tego nie znosi, chyba przez ta rehabilitacje nozki :( Julietta40 to wytrwalosci zycze :) ...x... co u Ciebie? Napisz jak bedziesz miala chwile Cholera a mi znowu tylek spuchl :( czyzbym jeszcze jakiejs szwy nie wydlubala?! zaczynam myslec ze moze mam uczulenie na te nici albo cos...ehhh juz sama nie wiem. I znowu dzien spedze na stojaco :( Mala od rana walczyla ze snem co objawia sie placzem i zamknietymi oczaki, przegrala walke jak ja wlozylam do wozka i 3 razy bujnelam :D teraz spi od ponad godziny jak aniolek :)ja juz obiad mam podszykowanych, chata ogarnieta wiec chwila na kawke :) Pozdrawiam serdecznie Mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna_87 to faktycznie ladnie przybral, moja jest na sztucznym i urodzona 4 maja wazy 4700g, a jak wychodzilysmy ze szpitala to bylo 3200. Mowimy na nia pajaczek bo narazie wszystko idzie jej w brzuchol i buzke a raczki i nozki ma chudziutkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello hello widze ze poruszacie temat skazy bialkowej - moje dziecko ma od urodzenia, tzn skaze bialkowa ma nabyta od dokarmiania go sztucznym mlekiem w szpitalu. no wiec karmienie piersia przy skazie ma kolosalne znaczenie i ja karmie caly czas, tzn od 3 tyg tylko w nocy a tak to na cycu lecielismy przez ponad rok. Skaza objawia sie takimi suchymi czerwonymi plamami najczesciej na policzkach, ale takze w miejscach narazonych na pocenie czyli przeguby rak i nog. U nas pierwszym objawem bylo bardzo duze ulewanie po jedzeniu (na dobe zuzywalam ok 10 kompletow ubranek). Na diecie jestem rowniez i ja (nie jem nic co zawiera mleko i jego pochodne, odpada mleko sery kielbasa parowki pasztety maslo i wiele wiele innych). Jezeli kogos interesuje moge opisac co i jak. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×