Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

cv-nie martw się na zapas, z tego co wiem, można karmić piersią, kurczę ja to wszystkich mierzę swoją miarą;) ja niestety już nie karmię piersią bo mi zanikł pokarm. Ale wiem, że dziewczyny karmią tylko, muszą diametralnie zmienić dietę- 0 białka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ty kompletnie na poczatku odrzucilas wszystkie produkty mleczne jaja itd ?zobaczylas odrazu efekt?twoj skarbeczkek mial mniej krostek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi pokarm zanikł wcześniej, jeszcze zanim Ninie ujawniła sie skaza, także u mnie to była kwestia tylko zmiany mleka, ale nie martw się, że jak ewentualnie zmieniłabyś dietę, to stracisz pokarm-nic podobnego. :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama nie wiem co robic czy skontaktowac sie z polozna zeby go obejrzala czy sama zabrac sie za diete i obserwowac.Tesc mowil ze mam wziac sie za diete i tyle maz tez a ja chyba bym poradzila sie tej poloznej tylko z drugiej strony moj M powie ze oczywiscie chce byc madrzejsza od wszystkich.No ale jak to skaza to lekarz chyba powinien to zobaczyc tylko ze tutaj w DE lekarze maja takie lajtowe podejscie wiec nawet nie wiem czy bylby sens isc do niego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes 71 a ja pielegnujesz skore Ninki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cv-jak masz dostęp do polskiej położnej to skorzystaj:) buzi nie muszę już niczym smarować bo po zmianie mleka wszystko jej ładnie zeszło z buzi. Ale z tego co pamiętam Kasiula stosuje u swojej Julki jakiś krem specjalny... Lecę,bo mała sie budzi, Do juterka Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cv lepiej sie skontaktuj z polożną niech obejrzy te krostki. A powiedz mi jak one wyglądaja? Mają biały czubek? Mojemu Adriankowi tez jeszcze to nie zeszlo. A dziś pojawiły się nowe,ale te na bank są uczuleniowe. Różnią sie od tamtych. Zaczęłam jeść pomidora i chyba od tego to dostał. Cv ja też wciąż obserwuję malego bo jakoś nie poczułam ulgi po wizycie u dermatologa. Co do diety przy skazie to ja sobie tego nie wyobrażam. Skąd brać wtedy wartości odzywcze jak prawie wszystko trzeba odrzucić. Ja za 1,5tyg mam jeszcze jedną wizytę u dermatologa, to zobaczymy co wtedy nam powie. Przeslij nam jutro fotki buzki Alexa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo mamuski U mnie nocka 1 raz superowa. Zasneła mała SHE o 22,00, potem obudziła się o 4,00 i o 6,00. Teraz smacznie sobie śpi a ja czym prędzej poczytam co i jak. Pristina zakupiłam sobie wczoraj to masełko kakaowe i dodatkowo na biust bo tani był. Ale ogólnie najbardziej przypadł mi do gustu z jej kosmetyków kolagen no ale 500 za dużo. Poczekam jak bardziej go bede potrzebować. hhiihih Emilia 83 jak tam Twoja szanowna PUPAAAAAAA??? jUŻ LEPIEJ?? chyba będzie siniak co? Kasiulkaaaaaaaaa cytat uroczy 🌼 cv moją karmię co 3h, no chyba ze marudzi to odrazu podaję jej pierś i ssie jakby nie jadła niczego przed chwilką. No ale tak to juz jest. Odnośnie jedzenia to mam już dośc kurczaków gotowanych z warzywkami.....matko bleeeee. wprowadzam powoli juz inne warzwka - pomidorek np. Małej narazie nic nie ma. Ostatnio nawet wypiłam duszkiem 5 łyków piwa..............ale ulga. Tez małej nic nie było. hmmmmmmm, może jednak nie musimy sie tak oszczędzac. hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł:) Dziewczyny jaka boska noc za nami to jeszcze w szoku jestem. NIna obudziła się na jedzenie o 1.30 i 4.30 po czym bez zająknięcia w moment zasnęła sama w łóżeczku. Cuuuuudownie:D atenka - bedziesz zadowolona z masełka, ja już uzywam 2 tygodnie widzę i fajny efekt:) Zamówiłam sobie jeszcze z musteli intensywny krem na rozstępy, bo już nie mogę patrzeć na te moje fioletowe paseczki :( Macie jakieś doświadczenie z tym kremem????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serwus Dziołchy:-) u nas tez superowa noc była. Mały obudził sie o 0.00 później po 2, po 4 i po 6. Ale tez zasypiał SAM w łóżeczku w 5min. Pózniej do 9 spaliśmy. Ale się dziś wyspałam:-) Atena ja wczoraj zjadłam smażone udko z kurczaka. Nic mu nie jest. Fasolka szparagowa też ok. Niestety pomidory Niet! Podajcie raz jeszcze linka do tego kremu. Chętnie podejmę walkę z moim flaczkiem. Uciekam na zakupy. MAŁY zostaje z dziadkiem bo pogoda u Nas ble.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atena siniak jest! Pupa już lepiej, ale wczoraj to masakra była. Ale Ci tego piwa zazdroszczę.. ło Matko!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
linka poprawnego posłała nam Pristinka. Na tej stronie na górze kochana. Bo ten mój coś ucieło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej No ja tez dzisiaj wyspana bo padlam z małym po 22 po jego karmieniu :P potem obudzil się o 2, 5 i 8 rano ale ja już mam patent na niego bo go w nocy nie przewijam (kupke zawsze robi w dzien) i przez to się nie rozbudza, mlenio wciąga na śpiocha i zaraz go odkladam do łóżeczka i spi dalej :D Teraz wlasnie buja dupke w hustawce, Maja zasnela a ja mma chwile na neta. Atena_35 i Emilia mnie wczoraj tez wzielo na pomidory bo już mi uszami wychodzi marchewka z jabłkiem i buraczki na zmiane do obiadu a ponieważ mama zakupila mi specjalny noz do obierania pomidorów (bo jak się karmi piersia nie można skorki jesc) no i obralam od razu 3 i wciągnęłam do obiadumałemu nic nie jest. Także mam kolejne wszywko do jedzenia :D Cv - co do krostek na buzi, Tymcio tez ma ale już coraz mniej to tradzik niemowlęcy który powstaje od naszych hormonow i powieniem z koncem 2 miesiaca zejsc ja już widze poprawe. Charakteryzuje się tym, ze nasila się na czerwono przy placzu a jak dziecko spi to blednie. Sa jeszcze inne wypryski takie biale krostki , te sa pojedyncze i znikna dopiero jak się przestanie karmic piersia. Natomiast skaza bialkowa charakteryzuje się bardzo duza ilością krostek glownie na policzkach, zlewających się we wspolne ogniska i wyglądających jakby się błyszczały, taka jakby skorupka. Do tego dziecko często ma ciemieniuche i sucha skore cialka. Tak mi to tłumaczyła pediatra, może to ktores z Was rozjaśni sprawe. Ja do ciala uzywam za 12zł kupione w Rossmanie masło do ciała Sopot Spa (niebieskie) produkowane przez Ziaje i jak dla mnie rewelacja, skora po nim idealnie nawilzona, szybko się wchlania, delikatny zapach ale nie drażniący no i mój brzuch wyglada znacznie lepiej, prawie jak przed ciaza. Oczywiście kreska ciemna wciąż jest ( po poprzedniej ciazy trzymala się ponad pol roku) i ciemny pepek ale tak poza tym ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, u nas noc też superowa, Julka zasnęła o 21, obudziła się o 3.30 i o 6.30 (czyli rano). Spała potem jeszcze do 8.30. Teraz też śpi, ale niespokojnie i ciągle się budzi. Staram się ją przestawiać na jakieś godziny spania, bo w weekend nie spała cały dzień i po południu była strasznie marudna. Za to dobrze śpi w nocy, coś za coś. Ale ze 2 drzemki w ciągu dnia po godzince by jej się przydały. Mamie też:) Co do zajścia w ciążę podczas karmienia to trochę o tym czytałam i sprawa wygląda tak, że nie można zajść w ciążę przez co najmniej 80 dni po porodzie, ALE POD WARUNKIEM, że karmi się wyłącznie piersią (bez dokarmiania i dopajania, niestety też) i przerwy między karmieniami są nie dłuższe niż 4 h. Dobra, tak szybko, bo trzeba coś zrobić w domu, dopóki Julcia śpi. Mam problem z teściową (i rodziną męża). Mieszkamy w jednym podwórku. Na początku mama nam bardzo pomagała, ale ostatnio czuję się koszmarnie wykorzystywana. Mama mi proponuje, że zabierze małą, "żebym sobie odpoczęła", po czym Julka śpi w wózku na tarasie, a mama czyta książkę. Za to mi przysyła drugiego wnuka (czterolatka, jego mama długo pracuje) "na bajki", co oznacza, że ja się muszę z nim bawić, bo bajki go nie interesują. A w weekend to już w ogóle było ciężko. Mama z Kubą przychodzili na chwilę, mama myk i się zawijała, a my zostawaliśmy z Kubą. Nie wiemy, jak z nią rozmawiać, mąż też ma dylemat. Z drugiej strony wiem, że jest zmęczona, pracuje 8 godzin i popołudniami i w co drugi weekend zajmuje się Kubą. Ale to nie jest fair, że ja muszę ją w tym wyręczać, w końcu to nie mój obowiązek. Inaczej byłoby, gdyby powiedziała, że jest zmęczona i żebyśmy go wzięli na godzinę, a nie taka walka podjazdowa. Zupełnie nie wiem, co robić. I tak od środy jest codziennie. No i jeszcze ciągle trzeba myśleć o tym, żeby Kubie nie dać odczuć, że nam przeszkadza, biedny, taki przerzucany od jednych do drugich i nikt za bardzo nie ma ochoty z nim siedzieć. W weekend uciekałam z małą na spacer i do moich rodziców, ale to nie jest rozwiązanie, bo też unikam rozmowy, tylko uciekam, czyli robię dokładnie to samo co ona. Ale jakoś mi głupio, Adamowi też, bo wiemy, jak mamie jest ciężko zajmować się małym, tylko że ja też jestem zmęczona i nie muszę zajmować się cudzym dzieckiem! Ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Cv nie jesteś sama. Ja też po ciąży mam sporo włosków. Mam nadzieję, że wszystko się ureguluje w najbliższym czasie :) Co do karmienia to mała w nocy wstaje średnio co 3-4 godzinki, natomiast w dzień to zależy. Zdarza się, że je co 2-3 a czasami daję jej cyca co 1-1,5. Esti współczuję tej sytuacji. Ale najlepszym rozwiązaniem będzie rozmowa. Jak sama napisałaś, uciekanie niestety nie pomoże :( Trzymam kciuki i mam nadzieję, że będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej majowe mamusie :-) Odzywam się po kilkudnowej nieobecności sposowdowanej przyjazdem mojej mamy, moj m był w delegacji .... uffff sporo mi pomogła i trochę przeorganizowałam z Natalką dzięki niej rytm dnia, teraz nam lżej, nawet po wyjeździe mamy. Natalka dzisiaj tylko raz się obudziła w nocy szok!!!! położyłam ją po kąpieli o 20tej i do 2.30 spała twardo, aż się zaniepokoiłam, zaczęłam ściągać pokarm, bo piersi nieprzyzwyczajone jak balony i jakoś wolno się przebudziła królewna ;-) poźniej zasnęła i spała aż do 7mej wow :-) z rzeczy które polecam to: 1. pieluszki Dada z biedronki 2. parafina do nawilzenia główki zmiast oliwki 30 min przed kąpielą i poźniej zmywam szmpon i oliwka nivea 2w1 tak pozbyłam się ciemieniuchy i od tej pory robię to profilaktycznie 3. maść pośladkowa na odparzenia dostępna w aptece na zamówienie za 100g 20 zetów bez recepty na receptę 10 zł i naprawdę bajka !!!!! 4. oilatum do kąpieli lub oillan 5. pozytywka laleczka - wypełnia mojej małej czas jak leży w łóżeczku a ja mam chwilkę dla siebie a bawi się nią bez przerwy 6. smoczek uspokajacz- sposób na ulewanie mojej mamy ;-) a więc po jedzonku szybko pionizuję małą do odbicia i poźniej kładę do łóżeczka zapodaję smoczek i laleczkę do zabawy, mała grzecznie leży, uderza rączką w zabawkę i koniec z ulewaniem a tyle czasu z tym walczyłam, nosiła i nosiłam aż mi kręgosłup siadał .... 7. laktator avent sporo mi ułatwia życie 8. chusteczki huggies jedyne której małej nie uczulają, ale rzadko stosuję, tak przemywam pupkę kompresikiem niejałowym nasączonym wodą, to jest sposób polecany przez pediatrę na odparzenia, jak się spieszę tylko wtedy chusteczki ... 9. na zatkany nosek sól fizjologiczna po kropelce to każdej dziurki i w miarę potrzeby odciągnąć fridą tyle co mi do głowy przychodzi .. do reszty odniosę się jak Was poczytam baby :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) No ja i mój maluch na tej diecie daleko nie pociągniemy :) Brak w niej warzyw i owoców, dieta restrykcyjna, a dzisiejszej nocy były mega bóle brzuszka. Napiszcie mi proszę, co jecie na surówki, bo mam już dość i postanowiłam wprowadzić warzywa. Czy je gotujecie? Z góry dziękuję. Mleko mam chyba niezbyt wartościowe, bo mały budzi się co godzina na jedzenie, szczególnie w nocy. A jedynym mlekiem, którym mogę dokarmić jest nutramigen, którego mój maluszek nie cierpi. I bądź tu człowieku mądry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julietta ja jem gotowane buraczki, marchewkę. Wczoraj zjadłam fasolkę szparagową i nic mu nie było. Poza tym można jeść kapustę pekińską ( zawsze można coś do niej dołożyć). Z owoców jem mało. Ale można jeść jabłka, banany, maliny, można też spróbować jeść truskawki. Ja zjadłam zaledwie kilka truskawek, ale nic mu nie było. A czemu nie można jeść skórki od pomidora? To może dlatego dostał uczulenie. Mąż mi właśnie mówił, że może powinnam sparzyć tego pomidora i obrać go, ale nie posłuchałam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Emilia_83 wspolczuje, bo wiem jak to boli :( ciesze sie ze kolysanki pomagaja, moja tez sie przy nich uspokaja dlatego postaowilam sie podzielic:) a ja juz nawet nauczylam sie je spiewac i to jeszcze szybciej dziala na mala:) Kasiula dobry cytat ;)a jaki prawdziwy :D cv ja zmieniam pieluche po karmieniu w nocy, bo jak zmienialam przed to mala jakby na zlosc zaspanej mamie sadzila w trakcie jedzenia niespodzianke i znowu trzeba bylo przewinac :) Co do zajscia w ciaze podczas karmienia to ja jestem tego najlepszym dowodem :) ale mama mi ciagle powtarzala ze ja bylam i tak bardzo chcianym dzieckiem tylko 5 lat pozniej hehe:P Cv ja moja mala karmienie na zawolanie, czasami to jest co godzine po 30ml, a czasami co 5-6 godzin 90ml, bo wiecej nie wypija nawet na noc czy w nocy. Bede starala jej wyregulowac karmienie ale dopiero jak skonczy 3 miesiace. cv co do wagi i wzrostu to moja przybrala 1,5kg w miesiac i urosla 4,5cm, sprawdz na siatkach centylowych, ale podejrzewam ze to jest ok. agnes71 co do kremow na rostepy to sie nie wypowiem niestety, bo nie uzywam. esti1983 wspolczuje sama nie wiedzialabym co zrobic:( Unas ok, nocki nadal takie same- czyli 2 budzenia i dla malej dzien zaczyna sie o 5 rano:) dzis w nocy mega problem z brzuszkiem i kupka i postanowilam wykorzystac przepis ktory z jedna z was podala czyli rumianek + mleko i niecala godzinka i piekna kupka, ze ledwo w pieluche trojke sie zmiescila :P i mala w koncu odsypia nocke w spokoju:) moze macie jeszcze inne sprawdzone przepisy na dolegliwosci maluszkow? Jutro mam wizyte u gina- jupi:P moj M mega szczesliwy bo w koncu mowi ze odzyje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DeeYaa - przypomnij mi ten magiczny przepis z rumiankiem proszę:) bo chyba zastosuję u mojej małej królewny dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes zaparzyć rumianek i robić mleko na nim tzn powiedzmy jak robicie mleko na 90 ml wody to tak 40 ml rumianku i 50 ml wody. No i sypiesz tyle miarek mleka ile daje sie na 90ml DeeYaa super że rumianek pomógł :) U nas nocka też super :) Kuba obudził się o 00.30 i o 3.30 a potem jadł o 6.30 :) Dziś ma spokojny dzień w sumie cały czas śpi, chyba odsypia wczorajszy dzień bo wczoraj był bardzo markotny. Jutro wizyta u pediatry ważenie, mierzenie i szczepionka. A popołudniu usg bioderek, mam nadzieje że będzie wszystko dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :* U nas tradycyjnie noc ok. Jadła o 21 potem pobudka przed 4 potem 7rano i spałyśmy do 10:30 :) Juz razem bo o 7 ja położyłam w łózko z nami :) Cv- niestety ale szorstka skora , jak i na uszkach i za uszami (moja tez tak miała) są objawem skazy dodatkowo ta skora lekko się świeci. Dzieci są wtedy marudne nawet płaczą wiec dla tego Twój jest marudny- bo Małego swędzi ta skora! Często towarzyszy rowniez maly katarek.I Ja na twoim miejscu szybko udała bym się do lekarza!!!Pokarm ci nie zaniknie kochana. Zresztą ja jak karmiłam piersią to polzna odrazu na wstępie mówiła ze mam mało białka jeść. (a Mala skazy jeszcze nie miała) Mi lekarz przepisał masc ktora robia w aptece - na buzie. (teraz smaruje raz na jakis czas bo z buzi zeszło nam juz po zmianie mleka, ale ta masc jest dobra na ciemieniuszke tez wiec na glowke smaruje;)) A na ciałko bo miała b.sucha ale jeszcze chrostki jej się nie zrobiły balsam delikatny dla dzieci i niemowląt firmy pharmaceris - kupilam w aptece do skory suchej i atopowej.1x dziennie po kapieli. Właśnie zakupiłam kremik który tak chwalicie zobaczymy czy mi pomoże hehe ;) Właśnie dziewczyny ile jedzą wasze pociechy bo moja je 150ml już. 2razy w ciągu dnia zdarzy jej się ze wypije tylko 80ml. Lorien O widzę ze data ślubu wybrana :) GRATULUJE ! My też jeszcze przed ślubem chcieliśmy jak mała będzie miała minimum rok a najlepiej 2 latka. Ale coraz więcej o tym myślę ze chyba chce już teraz a wcześniej byłam temu przeciwna... I już głupieje od tego myślenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko na sekund 5 noc ladna lulo o 21 podbudka o 3.40 i rano o 7 ALE nadal toczymy walke z zaparciami poradzcie cos bo zwariuje juz 3 dzien nie zrobil kupsztala i sie meczy nie pomaga masowanie, podginanie nozek, kapiele, koperek NIC wlasnie sie przebudzil z hustawce i steka i jeczy MASAKIRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny dziekuje za odpowiedzi co do mojego problemu. Nie wytrzymalam poszlam do lekarza.No i powiedzial mi ze nie mam czym sie martwic te chrostki to narmalne.Tlumaczyl mi ze to przez moje hormony ktore dostarczalam mu w czasie ciazy.Hormony zostaly i musza sie wyczyscic dlatego wychodzi wszystko na skorke.Moze to potrwac do 3 miesiecy.Wiec mysle tigero ze tak jak ty to napisalas ze to ten tradzik niemowlecy.Wysllam Wam fotki na @ skorka bardziej sie swieci bo dostalam od lekarza masc penthanol i odrazu posmarowalam.Aha a reszte objawow tez sa niby normalne.Powiedzial ze niemowlaczek robi co chce, pije ile chce, spi ile chce i nie mamy na to wplywu. Emilia z tymi pomidorami to u mnie ez tak moze byc bo caly czas jadlam dopiero 2 dzien nie jem wiec zobaczymy czy tez malemu to cos pomorze. trelevina stylowa co u Was? Kurcze bylam u tego lekarza oni tutaj maja lajtowe podejscie co do leczenia i wiecie co jeszcze poczekam co wy myslicie na temat Alexa chrostek jak stwierdzicie ze waszym zdaniem to moze byc skaza to ogranicze produkty mleczne do min tzn bede tylko dodawala mleka do kawy a jogurty, sery odstawie.Wiec zajrzyjscie na poczte i same zobaczcie. OOO widze maslo kakaowe chodliwe jest:)Ja juz mam tydzien i naprawde jestem zadowolona. Kasiula ja jak odciagnelam pokarm to maly jest tez wstanie wypic 150ml. loren ja tez gratuluje.Jak przygotowania? julietta40 ja staralam jesc wszystko oprocz kapusty ale teraz pewnie troche zastosuje diety. annja Twoja Natalka jakas impreze odsypiala czy co?:):) mamuska maj A twojej malej nie ulewa sie wiecej?Bo moja kolezanka powiedziala ze mojemu synkowi moze tez sie ulewac dlatego ze czesto go karmie tzn w dzien go karmilam co 2 h teraz przeciagam go do 3h.I obserwuje bo moze jest przejedzeny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cv widzisz u nas raczej się nie przelewa. Aczkolwiek czasami się zdarza, ale nawet wtedy gdy mała je po 4 h przerwy. A z tym karmieniem to zauważyłam, że od kilku dni potrafi wołać cyca co 1,5- 2 h, bo wcześniej wręcz przeciwnie. W dzień wołała co 3-4 h w zależności od tego kiedy się obudziła. Teraz już śpi mniej w dzień więc może to jest przyczyną częstszego wołania o cyca. Ale karmię tak jak kazali- na zawołanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja tylko na chwilę, 2 dni nie byliśmy na dworze, mały śpi, więc lecę z nim na trochę. A nie byliśmy na dworze, bo leżałam z Jasiem w szpitalu :-o Całą sobotę po każdym karmieniu zwracał, ale zaraz domagał się znowu jedzenia i znowu wymiotował. Błędne koło. Przyszedł pediatra i skierował Jasia do szpitala. Tam dostał kroplówkę, super przespał noc i dzień, za to dzisiejsza noc to jakaś makabra. Spanie od 00:00 do 2:30. A potem do 7:30 na nogach. Myślałam że zwariuje :-o Na szczęście dziś nas wypisali. Diagnoza była taka że to przez niedojrzały układ pokarmowy, i że to był początek nieżytu żołądka. Zobaczymy, mam nadzieję że sytuacja nie będzie się powtarzać. Uciekam na ten spacer, buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulka no tak data ustalona była już w marcu:P My jesteśmy po cywilu wziętym w 2009 a teraz bierzemy kościelny. Stwierdziliśmy, że nie ma na co czekać:P Cv przygotowania ida do przodu. Nie robimy wielkiego wesela, tylko takie kameralne przyjęcie. Zapraszamy poprostu najbliższych na obiad i jakieś ciacho. No i z załatwień zostały nam tylko nauki i wizyta w poradni małżeńskiej. Jatuśka spróbuj małemu podać herbatkę rumiankową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jatuśka mi pomogł rumianek oraz słynne rurki do kolek. Kupa była koloru rumianku ale było jej chyba z kiloooooooooo. Tez moja nie robiła codziennie, teraz już jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorien no kochana ale fajnie ze juz data ślubu wybrana. Zleci to szybko. Pamiętacie ad88888 ona chyba znikłą zaraz po ślubie stąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×