MAJ 2011

Eh, czkawka, więc cycek najpierw.

Słyszałam bo któraś dziewczyna pisała wcześniej o nich , obleciałam wszystkie apteki i nigdzie nie mieli więc musiał trochę pocierpieć, dobrze że tylko jeden raz kłuty.

Zapomniałam Wam napisać że mój starszak stwierdził że chciał by mieć jeszcze czterech braci, uśmiałam się ale myślałam że padne.

Penelopko ja też okresu nie dostałam jeszcze:-) Trelevinko ja wiem, że prawie co post to ja się czymś martwie:-) ale dla mnie bycie Mamą jest czymś nowym i wszystkiego się ucze. Ale dobrze że Was mam moje Wy kochane:-) a u nas dzis poprawiny chrzcin, ale jakoś nie mam ochoty na gości. Spać mi się chce i najchętniej bym wygoniła wszystkich. Mąż ich teraz zabawia na dworze, a ja z Małym w pokoju siedzę.

TUŚKA moja mała też ostatnimi czasami przechodzi ''mały kryzys''. Ja też miałam dziecko aniołek, a teraz chyba diabełek się pokazuje ;) Niby mówią, że byczki tak mają. Ja osobiście myślę, że to przejściowe jest. U nas najgorzej jest z usypianiem, trochę popłacze krzykacz jeden i się uspokaja. Kolki to na bank nie są i nic jej nie dolega. Po prostu ma swoje godzinki... A najgorsze jest że odrzuciła cyca i teraz muszę ściągać swoje mleczko i podawać z butli :( Atenka ja mam wolne od pracy do końca listopada, a później będę musiała wrócić. Mi też szkoda zostawiać Zuzię, ale co się zrobi. Trzeba iść do pracy, aby zapewnić byt dziecku :)

To mój Oskarek zjadł właśnie mleczko, taką syrenę właczył, że nie dało się poczkać do 20. Ja zmykam na fitness;-) Narka:-)

heloł Wróciliśmy z LIdla i zakupiłam tam pieluchy Toujours za 24 zł 56 szt. mała obecnie ma założoną ją pierwszy raz i jeśli mogę opisać je wizualnie to sa bardzo fajne. Mięciutkie jak DADA i ciekawe czy chłonne tak jak myslę ze powinny być. Napisze potem jak małej bede zmieniać pieluszkę. Ogólnie dzien minął super, no bo słonce to jest fajnie. Noi oczywiście zaryzykowałam bo zakupiłam słoiczek z jabłkami i jej podałam na smaczek ( 1 łyżeczka) mała języczkiem przebierała w ustach nowy smak. Ale była happy hihihiihih. Duza SHE zjadła reszte. Czytałam ze niektóre mamuski nie bedą przyspieszać podawania czegokolwiek innego niż się powinno w takich czy innych miesiącach życia - ale zaufałam mojej intuicji i myslę ze bedzie tolerować ok. Za chwilkę kąpiel. Smiesznie się ją kąpie w dmuchanej wanience, ale na podrózowanie taka jest świetna.

wlasnie wrocilam ze spaceru od 17 :D mala nadal spi :) yeaah :D jak sie obudzi to kapanie i mleczko :D i spaaaac :) emilia- zeby nie bylo dla mnie tez bycie mamą to cos nowego :) ale nie mozna dac sie zwariowac bo ocipiejesz :) tylko Nasza ZNOW MAMA jest doswiadczona baaaaaaardzo w tej roli :) aaa propos - co do sloiczkow znow>mamo :D masz racje co do cen - ze jednak drozej wychodzi :) ale porownanie cenowe marchew 2zlg a ekomarchew 8zl/kg - o to mi chodzilo :) z reszta kazda z Nas bedzie robic jak uwaza - wiedz ze cenie twoje rady :))) Jola- az sie boje co bedzie u mnie za 2tyg na szczepieniu - zas 4klucia bo my idziemy normalnym trybem plus pneumokoki - no chyba ze wpadnie mi jakis hajs to biore skojarzona.. ufff ale u mnie skwarczyscie łooo matko :) dżastina jak spacer??

Trelevinaaa- niestety z dupy. Mały po 0,5 h spania obudził się, 15 minut porozglądał się i ryk.... Ewelina, Tobie mała będzie spała w nocy, jak śpi do tej pory? Ja z moim bym miała nockę z głowy :)

o cholera mojej MAŁEJ zęby idą. Ma białe dziąsła na dole. Ale wciska ręce do buzi łooooooookropnie i nawet nie marudzi przy tym. Ciekawe co to bedzie. Łolaboga ale fajowo. Czyżby to nie za wczesnie???

Justynko pociesze cie kochana ze mialam tydzien takich spacerow- wyszlam z domu, mala pol godzinki spala jak sie obudzila to ryk i ino rece wiec wracalam do domu pchajac wozek i z nia na rekach :/ aaa co do nocy - ja karmie mala MM wiec to inna para kaloszy mala odkaad skonczyla 7tyg to tak sypia.. jak karmilam ja cycem to co 2h - 3h wstawalam, a ze pokarmu jak na lekarstwo to i 2h mymlała :/

Trelevinka.....no właśnie mała Ci zaśnie zaraz po kąpieli??? Moja by mnie trzymała w takiej sytuacji pewnie przez godzinkę.......

aaa sory biale dziasla to oznaka zebow ?? bo moja tez ma gdzie niegdzie bialawe ale nie sa opuchniete ani nic a piastki wciska do buzi ze hej :P mysle ze tak sie z nimi zaznajamia a na zeby u mnie bynajmniej jeszcze przyjdzie czas ;) ufff

ile waża wasze dzieciątka?? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4913091&start=0

atena jak wstanie i ja wykapie i nakarmie to zasnie :) i tak do rana bedzie kimaaaac ;) noo minimum do 6! :) ona po kapieli zasypia w mig ;) ostatnio po spacerze spala do 21.30 wykapalam ja nakarmilam i zas odjechala :D

Trelevinka Ty to masz cudowne dziecko. Zasypia i spi do rana. Moja wczoraj zasneła o 21,00 i spała do 5,00 - rzadkośc. Ale jak tylko zje w nocy to zaraz kima dalej - tyle dobrze. No ma białawe dziąsełka i takie napuchnięte, a jak jej dotykam to sie buntuje i zanosi jej sie na płacz - to może ząbki. Jupiiiiiiiiii

Ewelinka...ale masz super... Czasem chciałabym już przejść na mm, ale póki mam pokarm to żal żeby dziecku nie dawać. Tylko że męczy mnie to, że jestem taka uwiązana. Też bym chciała polecieć na fitness, tak jak iza. A ze mnie jeszcze taka pipa, że nawet nigdy jeszcze nie ściągałam pokarmu, nie wiem kiedy najlepiej i w ogóle... Ale właśnie mój przyjaciel zaprosił mnie na swoje urodziny za 1,5 miesiąca. Rzadko się widujemy bo on mieszka w Anglii, szykuje się super impreza i muszę tam być! Dlatego będę musiała nauczyć się ściągać ten pokarm. A co do spacerów, to mam nadzieje, że wróci mój dawny Jasiu :)

justynka babo ciesz sie ze wiesz czym karmisz malca :) noo i laktator w ruch przyzwyczaj malego ze czasem mama musi na pare godzin wyjsc ale nie dokarmiaj bo masz pokarm !!! :D

Hej Trele mnie nic nie boli, ale leje sie ze mnie jak z kranu :( normalnie masakra, w nocy wstaje co 2 godziny, dzis od poludnia juz lepiej, ale wczoraj to myslalam ze sie wykoncze. atena35 ja chcialam isc na wychowawczy, ale kolega zaproponowal mi zebym aplikowala do niego do pracy bo potrzebuja na nocki, a bede robic to samo co do tej pory tylko w nocy (zeby ktoras sobie czegos nie pomyslala to napisze ze pracuje w logistyce:) ), wiec za dnia bede z bobo moim :) mam nadzieje ze nie padne na twarz, poza tym obie mamy zobowiazaly sie pomoc, nie ukrywam ze na to licze. jaTuska wsplczuje Ci biedulo, ale nic nie poradze, bo jak narazie (ODPUKAC W NIEMALOWANE) - moja mi zadnych przebojow nie robi. Lece sie pakowac bo jutro wyjazd :)

Ewelinka, wiem wiem... O dokarmianiu to nawet nie myślę, bo pokarm to mam konkretny, młody już ponad 7 kg waży. Dziewczyny, które ściągają pokarm - opowiedzcie jak to robicie, tzn. kiedy, czy dużo czasu Wam to zajmuje, itp..?

Justynka ściągaj pokarm co 2h ja tak robiłam laktatorem z Aventu ręczny, dla mnie bomba. I do lodóweczki, a nawet można zamrozić na 6 m-cy. Ale to może znów mama sie wypowie- ona napewno wie lepiej.

Ja mam laktator jakiejś dziwnej firmy... Ciekawe czy się sprawdzi. atena- tak długo można przechowywać? oooo :)

Justyna_87, ja ściągam medelą elektryczną, super jest:) i ja ściągam w nocy, bo mała śpi 7 godzin bez przerwy:) w dzień za to wisi na cycku i nie miałabym kiedy ściągnąć. Justyna, Trele, jak wiecie zapewne, ja codziennie wracam ze spacerów z Julą na ręku, pchając wózek. Praktycznie nie zdarzają nam się normalne spacery, niestety:( Julcia usypia, zaraz oglądamy film:) ten o druhnach:)

DeeYaa, słonko, praca na nocki? Kurcze, ja bym nawet nie odważyła się spróbować. Dzielna jesteś!

Justyna, mi na początku nie chciało lecieć wcale, ale w końcu zaczęło i teraz ściąganie mi zajmuje tak z 10-15 minut.

dee ya - ożesz w pyte podziwiam :) padlabym na ryj :( kaj znow jedziesz babo??

Cześć dziewczyny;) trochę mnie nie było, ostatnie dwa tygodnie prawie całe przesiedziałysmy u rodziców Michała, ciągle czekamy na koniec remontu naszego mieszkanka, a u moich rodziców średnio jest bo się rozwodzą, wiec wolę siedzieć tam z małą:) pozatym u dziadków super śpi! od 20 pobudka 4-5 a potem do 8-9 dalej sen:)) gada, smieje sie coraz bardziej:), dziś ważona miała 5650 g ma dwa miesiące i tydzień:) więc sporo wydaje mi się:) a jak ją mierzyłam ostatnio to było 67 cm! ide teraz Was poczytać puki mała śpi:)

esti- w nocy? O mamo... Jak mały śpi to i ja śpię jak zabita, a ostatnio zdarza się że po ok. 6 godzin śpi... Oj, bardzo musiałabym się zebrać w sobie, żeby wstać w nocy i ściągać pokarm. A w dzień też ciężko, bo najdłuższa przerwa między jednym karmieniem a drugim, to jakaś godzina.

Ja mam giganta...

Hejka ja już po ćwiczonkach. Przychodzę a tu mały śpi, córa okąpana, żyć nie umierać:-) Co do ściagania, to moje cycule mają z tym problem i odciągnęłabym tyle co nic. Jak próbowałam w 3 dobie ręcznym to nic nie leciało, masakra. Poza tym teraz mam mało pokarmu. Z Kubą też byłam uwiązana, ale wtedy miałam tylko jego, a teraz mam dodatkowo dwójkę, no i powrót do pracy. Chciałabym go jeszcze pokarmic, zobaczymy ile jeszcze nam sie uda;-)