Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość No cóż, mam imię...

Pokłóciłam sie z chłopakiem i... jak przeprosić

Polecane posty

Gość No cóż, mam imię...

Narobiłam niezłego rabanu, poniosły mnie emocje, nabroiłam. Nie rostaliśmy się, mówi że jest ok.... Ale wiem że się i nieźle zdenerwował i jest mu wciąż przykro. Co mogłabym zrobić na poprawę mu nastroju? Mamy po 24 lata więc niedojrzałym żartownisiom mówię - seks czy "laska" odpadają na pewno (to idiotyczny pomysł, sporo więcej ten chłopak jest warty) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czesc autorko :) jestem facete
Skoro mowil, ze jest OK, to nie rob problemow. Po prostu wyluzuj, bo to ty myslisz, ze jest mu przykro, co nie musi byc prawda, a gdy zaczniesz mu przypominac o przykrych wydarzenach to spelnisz samospelniajaca sie przepowiednie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No cóż, mam imię...
Pewnie że wart :) Może i racja że nie warto rozgrzebywać, ale źle się z tym czuję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×