Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość by ;(

ja mu powiedziałam prawde, a on ..... ;( :|

Polecane posty

Gość by ;(

Poznałam chłopaka jakiś miesiąc temu , może nawet więcej. Napoczątku myślałam, że on nic do mnie nie czuje, jednak potem sie okazało, że chciałby spróbowac.Ja jednak nie potrafiłam mu zaufac..tyle razy się przejechałam na chłopakach... powiedziałam mu, że muszę wszystko przemyśleć itp.. on powiedział, ze będzie czekał, ale nie wiecznie ... wiecznośc trwałł JEDEN dzien !!! Poszłam na domówkę, jednak się okazało, się ze idziemy do klubu.. on tam też był.. napisałam mu sms, że jeśli chciałby sięspotkać to ja będę tam.Bawiłam się z kolezanką , on tanczył niedaleko..nie podszedł.... ok.. potem widziałam go z jakąs panną.... ;] no dobra nie jesteśmy razem.. może przecież się z kimś spotykac.... po chwili zobaczyłam jak się z nim caluje.. jakaś platynowa blondyna !! kurwa mać !! . znów !! ... byłam pijana i wq.. normalnie myślałam, ze mnie rozniesie.. ale co ja udałam , ze mam go w dupiee...bawiłam się i byłam szczęsliwa.. aa pomyślec, ze chciałam do niego podejśc i powiedzieć, ze moglibysmy spróbowac... po poworcie do domu... zbyt duzo o tym myślałam.. napisałam mu sms, wiem nie powinnam.. ze jest szybki itp .. ;] i jak tu zaufac jakiemoś chłopakowi.. teraz już wiem, co on robił jak się nie widzieliśmy !! wr.. ;| jeszcze jego kumple cały czas łazili za mną .. !! . a moja koleżanka zamiast mi powiedziec, ze to skonczony dupek.. to powiedziała mi jak mogłam dać kosza takiemu facetowi.. taa ale ona nie widziała jak oni się liża .. !! i to jeszcze koło mnie ... wrr ... kurwa mać !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego kwiatu jest pół światu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość by ;(
poł światuu wiem.. oleje goo , ale jak on mogł się lizać koło mnie po tym co mi mowił.. on wie wszystko jak mnie chłopaki zostawiali.. i on teraz zrobił praktycznie to samo.. !! jeszcze to jest dobre, ze nabijał się z tych lasek co dają dupy.. itp .. a ta panna to co .. kazemu daje.. nie no chłopak sobie pouzywał przynajmniej.. bo wiedział, ze ode mnie tak prędko nie dostanie.. !! wszystko we mnie chodzi mam mu napisac, ze jest dupkie itp.. ale nie będę sie poniżac...zycze im szczęściaa !! .. a jeszcze co jest dobre. jak ja kiedyś tanczyłam z kumple w tym klubie.. i wtedy niby byłam z nim to on już na mnie zły itp.. jak ja mogła.. kurwa.. ale ja się z nim przynajmniej nie lizałam.... !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego kwiatu jest pół światu
przynajmniej mądrzejsza jesteś. nie am co sobie głowy zawracać takim kniotkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość by ;(
normalnie płakać mi sie chce .. bo znów się przejechałam.. czy ja przyciagam samych debili.. !!! jeszcze przez to , dochodzę do wniosku, ze mogłabym byc z nim, ze dobrze mi było z nim rozmowiac.. ale jak sobie przypomnie wczorajszą noc.. to kurwa. jaka ja naiwna byłam.. !! ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh... I tak kobiety lecą na takich podrywaczów. Więc raczej jemu przykro nie będzie z tego powodu, że tobie jest przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym.... Ile masz lat? Nie wiesz jacy są faceci? Tym bardziej młodzi... Każdy chce czegoś spróbować. Nie jesteście razem.. No i co z tego, że się z jakąś dziewczyną całował? Facet powinien mieć jakieś porównanie w życiu. Co nie znaczy, że liczył się z tym co czujesz. Prawdopodobnie nie liczył się z tym wcale. Wnioskując, nie zależało jemu po prostu na Tobie. To nie znaczy od razu, że jest dupkiem. Tylko, że nie byłaś dla niego i odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość by ;(
to wystarczy mi udać.. ze mam go gdzies.. i się usmiechac i cieszyć z zycia.. a wsrodku będzie mi wszystko chodzić i od srodku zezre mnie to wszystko ;] ha kurde tylko często chodzimy do tego klubu i on tez ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w i kropka
No widzisz, chciałaś się bawić w księżniczkę, to masz karę. Skoro Ci się podobał, to czemu nie zagadałaś? Bo koleżaneczki powiedziały, że będziesz wyglądać na zbyt zaangażowaną i łatwą? Nie dziwię się kolesiowi, ty go olałaś po całości, to czemu ma się tobą przejmować? Zrobił krok, ty nie odpowiedziałaś, to poszukuje dalej. Jeden dzień to sporo, żeby dać mu jakiś znak. Miał kvrwa rok czekać, aż łaskawie dasz mu odpowiedź? "jakaś platynowa blondyna" no popatrz, widocznie ta platynowa blondyna doceniła kolesia- dała mu prosty znak- i ma co chce. Czytaj więcej harlekinów, oglądaj więcej komedii romantycznych- na pewno świetnie na tym wyjdziesz. Skoro koleś ma do wyboru: 1) laskę, która nie chce niby nic od niego, ale pomimo że obydwoje są wolni puszcza fochy na jego lizanie się z inną 2) laskę, która go poderwała i się dobrze bawią to trudno, żeby wybrał tą pierwszą, czyli ciebie. A debilem jesteś sama, bo liczysz, że jak wpadniesz kolesiowi w oko, to on momentalnie zacznie całe swoje życie uzależniać od ciebie. Mniej romansideł- więcej myślenia- to rada na dziś dla ciebie. W życiu nie znajdziesz królewicza na białym koniu, który będzie cię adorował jak królewnę. A jak już znajdziesz, to raczej będzie to jakiś miękki mamisynek, a nie prawdziwy facet. Trzeba było działać, a nie stroić fochy, zastanawiać się i udawać niedostępną. Faceci decyzje podejmują w parę chwil i tego samego oczekują od kobiet. Skoro ty zaczęłaś sypać tekstami że musisz się zastanowić, koleś stwierdził, że jak na kobietę przystało nie umiesz powiedzieć, że nic z tego- więc cię olał. Myśl, kobieto, myśl. Działaj, a nie czekaj na cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość by ;(
to czemu był zazdrosny.. to czemu przyjezdzał do mnie... to czemu zapraszał mnie do siebie zebym poznała jego bliskich... to czemu pisał czasy czas dzwonił itp... czy wtedy nie zalezy chłopakowi na dziewczynie ? jak tak robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość by ;(
do i w kropka :ja mu powiedziala, ze nie chce skonczyc naszej znajomości... to niby co może mialam do niego podejśc jak s ię lizał z tamtą i powiedzieć.. bądz ze mną .. ha ;] dobre..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.www
piękna odpowiedz:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
dziewczyna dobrze zrobiła a ten w z kropka to kretyn dobrze że nie była łatwa tak jak ta blondyna, takich faceci nie szanują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w i kropka
"to czemu był zazdrosny.. to czemu przyjezdzał do mnie... to czemu zapraszał mnie do siebie zebym poznała jego bliskich... to czemu pisał czasy czas dzwonił itp... " Bo liczył, że coś z waszej znajomości wyjdzie. "czy wtedy nie zalezy chłopakowi na dziewczynie ? jak tak robi?" Zależy. Ale po tym co napisałaś widać, że Ty nie pokazałaś mu, że Tobie też zależy. "ja mu powiedziala, ze nie chce skonczyc naszej znajomości" Więc on jej nie zakończył. Uznał, że jesteś jego koleżanką, nic więcej z was nie będzie, więc czemu ma nie korzystać z życia, tylko chodzić w pokutnym worze? "to niby co może mialam do niego podejśc jak s ię lizał z tamtą i powiedzieć.. bądz ze mną .. " Miałaś okazję zrobić krok znacznie wcześniej, niż na tej imprezie, z tego co napisałaś, to całkiem sporo czasu. Ale tego nie zrobiłaś, ale koleś nie chciał wpaść w "pułapkę przyjaciela" i być twoim pocieszycielem na smutne dni, ale "bez zobowiązań". Więc korzysta z życia, a Ty cierpisz- na własne życzenie. Przeczytaj uważnie mój poprzedni post, podejdź do tego bez emocji. Jako facet mówię Ci- my jesteśmy prości- tak tak, nie nie. Jak ma przemyśleć sprawę, to biorę sobie colę/piwko/ idę na spacer, i po 5 minutach i rozważeniu wszystkich możliwości podejmuję decyzje. Nie pytam kumpli, nie piszę durnych postów na forach, gdzie siedzą fanki "romantycznych filmów", które nie umieją zagadać do faceta i zbliżają się niebezpiecznie do staropanieństwa ale doradzają każdemu jak najlepsze specjalistki (oczywiście zgodnie z podejście z filmów, że na koniec będzie happy end). Podejmuj decyzje i działaj, używaj głowy i serca, ale nie emocji i nie wiadomo jakich wyobrażeń. Jesteś w wieku, w którym pora dorosnąć i myśleć za siebie, a nie czekać, aż wszyscy w okół ciebie zrobią pierwszy krok, bo do 30 nie znajdziesz nikogo, i zostaną same mamisynki i inne ochłapy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" to czemu był zazdrosny.. to czemu przyjezdzał do mnie... to czemu zapraszał mnie do siebie zebym poznała jego bliskich... to czemu pisał czasy czas dzwonił itp... czy wtedy nie zalezy chłopakowi na dziewczynie ? jak tak robi?" Ty dalej nic nie rozumiesz. Jeszcze bardzo mało rozumiesz o stosunkach damsko-męskich. Lub jak świetnie osoba wyżej zauważyła, że oglądasz za dużo romansideł. Widocznie znajomość trwała dłużej i już się koleś wypalił. I ma dość zabiegania o ciebie. Zachowałaś się jak niezdecydowana księżniczka. Jak na mnie leci jakaś dziewczyna to wiem, czy będe chciał spróbować czy nie. I jej to mówię wprost. Poza tym, idąc twoim tokiem myslenia powinienem nazywać każdą kobietę szmatą, która mnie zraniła. Twoje myślenie jest bardzo dziecinne. Życzę ci, żebyś dojrzała i była zdecydowana w tym co robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w i kropka
dziewczyna dobrze zrobiła a ten w z kropka to kretyn Dzięki za konstruktywną krytykę i sensowne argumenty dobrze że nie była łatwa tak jak ta blondyna, takich faceci nie szanują Wcale nie, to że się z nią przylizał nic nie znaczy. Faceci szanują kobiety szczere i prostolinijne, a nie "tajemnicze (czytaj: motające i robiące uniki)" księżniczki. Z takim podejściem, to znajdzie mięczaka, który nie da jej żadnej radości, i będzie nadawał się na "przyjaciółkę" a nie towarzysza życia. Co innego szanować się, i nie dawać dvpy na pierwszym spotkaniu, a co innego udawać niedostępną i czekać na adorację, bo przecież "ja pierwszego kroku nie zrobię". Ale, nie moje życie, nie moje problemy. Autorka i tak zrobi jak uważa (miejmy nadzieję, że zrobi jak uważa sama, a nie jak będzie w harlekinie napisane).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama/sam jesteś kretynem a "kropka" mówi bardzo dobrze. Żaden facet nie będzie się tygodniami uganiał za jedną dziewczyną. Chyba, że skończony desperat. Jeżeli dziewczyna jest niezdecydowana to odpycha od siebie faceta. Jeżeli nie daje jemu żadnych znaków, to tym bardziej go odpycha. Koleś w końcu ma to w dupie i już nie jest zauroczony. I już nigdy nie będzie. I teraz Ty mówisz, że ona dobrze zrobiła. Co ma bycie łatwą do dawania znaków? nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość by ;(
ale czy musiał się lizac z pierwszą lepszą na moich oczach ? mogł isć gdzie mnie nie ma..i jeszcze te pytania znajomych co on odpierdała... ;| a czy warto teraz dać mu znać ze mi zalezy czy już sobie go odpuscić ? może jestem młoda.. ale ja poprostu nie potrafie zaufać komus.. po tym co przeszłam... a potem zalujego tego tak jak teraz... my nie jestesmy prosci tak jak faceci.. ja np.. myslałam o tym długoooooo i to bardzoooo .. .i czym dłuzej tym więcej przeciw... chore to jest .. ale mam dośc spontanu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale czy musiał się lizac z pierwszą lepszą na moich oczach ? mogł isć gdzie mnie nie ma.." Koleś wyżej wszystko już ci wyjaśnił. Rób jak uważasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skomplikowane ponieważ zamiast ruszyć głową to emocje mącą wam w łbach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"i jak tu zaufac jakiemoś chłopakowi.. teraz już wiem, co on robił jak się nie widzieliśmy !! " zaufać? ale o jakie zaufanie chodzi? chciałaś grać niedostępną i wodzić gościa za nos i nie wyszło? :D Może jesteś za cienka, by warto było na Ciebie czekać... zresztą - PO CO MIAŁ CZEKAĆ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość by ;(
jeszcze dzisiaj będe o tym myslała i wiem, ze mu zaraz coś głupiego znów napisze... a potem będę załowała..nie powinnam tego robić.. ale prosze was co ja mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość by ;(
nie chciałam grać niedostępnej i wodzic go za nos.. po prostu nie wiedziałam co robić...bo chciałabym być z nim.. ale nie jestem gotowa na związek... ale też nie byłam gotowa n ate uczucie co teraz ... ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale nie jestem gotowa na związek" Ty nie jesteś, on jest... więc blondzia z imprezy dostała swoją szansę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość by ;(
to ja już nie rozumiem facetów... ostatnio, gdy byłm dośc bliskoo i gdy on okazywał mi , ze chce byc ze mna to mu powiedziałam mu ze mi zalezy to on mi powiedział wtedy ze chce byc przyjaciólmi.. a teraz gdy chciałam troche zwolnic tooo tez straciłam gościa.. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość by ;(
co do ich związku to wątpie , zeby byli razem ;] haha sory ale ja ją kojarze i to zbyt dobrze no chyba, ze już ma dośc chodzenia z chłopakami tu i tam ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"co do ich związku to wątpie , zeby byli razem" puknie ją parę razy... nie muszą być razem - koleś cieszy się życiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Ty nie bądź gotowa na związek i rób tak dalej... to Ci więcej facetów przejdzie obok nosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w i kropka
by, ja Ci tłumaczę, ale to jak grochem o ścianę... ale czy musiał się lizac z pierwszą lepszą na moich oczach ? Nie musiał, ale mógł. W końcu sama mu powiedziałaś, że nie jesteście parą. Kolejny raz pytam: liczyłaś, że będzie czekał, aż łaskawie dasz mo potwierdzającą lub przeczącą odpowiedź? mogł isć gdzie mnie nie ma.. Ale czemu ma Ci ustępować? Czemu miał iść gdzie indziej? Klub zmienić? Może jeszcze miał tamtej lasce powiedzieć "zmieńmy knajpę, bo tu jest laska, która mnie co prawda olała, ale może nie chcieć widzieć nas razem" ? i jeszcze te pytania znajomych co on odpierdała... ;| Widzisz, to jest twój problem, podobnie jak wielu kobiet- zbytnio przejmujesz się opinią znajomych, zamiast mieć własne zdanie a czy warto teraz dać mu znać ze mi zalezy czy już sobie go odpuscić ? Spróbować możesz, chociaż na miejscu kolesia stwierdziłbym, że jesteś pies ogrodnika- sama go nie chcesz, ale jak ma inną to jesteś zazdrosna i trujesz mu tyłek- i w takiej sytuacji tym bardziej może się od ciebie odsunąć. Ale nie mam magicznej kuli i nie wiem, jaka jest wasza sytuacja. może jestem młoda.. ale ja poprostu nie potrafie zaufać komus.. To się naucz, bo będziesz cierpieć. Nie chcesz, żeby wszystkich oceniać tak samo, ale sama szufladkujesz facetów na zasadzie "każdy facet to drań". po tym co przeszłam... a potem zalujego tego tak jak teraz... No widzisz... musisz zacząć uczyć się na błędach, bo im szybciej, tym lepiej- czas nie jest przyjacielem kobiety, zwłaszcza, że będą dziewczyny, tzw. szare myszki, które nie będą odstawiały fochów i scen jak z filmów, a takie faceci docenią- i potem będzie zazdrość, że "takie ciacho jest z taką szarą myszką, a ja nadal sama". my nie jestesmy prosci tak jak faceci.. ja np.. myslałam o tym długoooooo i to bardzoooo .. .i czym dłuzej tym więcej przeciw... chore to jest .. ale mam dośc spontanu... Widzisz, sama sobie wmawiasz, rozpatrujesz na miliony sposobów... A wyobraźnia działa, i za chwilę z normalnego kolesia zrobisz notorycznego kłamcę i zdradliwego drania. Oczywiście będzie taki tylko w twojej wyobraźni, ale Ty już podejmiesz wybór. Są dziewczyny, które umieją rozmawiać o swoich uczuciach, są dziewczyny, które w miarę prosto i zwięźle formułują swoje słowa w zdania. Sama sobie wszystko utrudniasz i motasz. A wystarczyło podejść i zagadać. NIKT nie przyjedzie pod dom na białym koniu i nie będzie czekał, aż łaskawie powiesz "ok, możemy spróbować". Do momentu, w którym nie zrozumiesz, że nie można wiecznie czekać i marzyć, a pora działać, to będziesz miała ciężko z relacjami kobieta- mężczyzna. Tylko nie czekaj za długo, bo może być za późno, i jak pisałem- zostaną tylko ochłapy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×