Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wysoki..xx

czy mogłybyście pokochac łysiejącego chłopaka ??

Polecane posty

Gość wysoki..xx

Prosze o szczera ocenę Czy dla Was dziewczyn jest to wielka przeszkoda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjk,
podobno łysi mają więcej testosteronu :D o ile się nie zaczesuje ;), jest ok. gdyby odpowiadał mi charakterologicznie, nie widziałabym w tym przeszkody. nie przejmuj się więc, zwłaszcza że to nie zależy od ciebie - ot, geny. a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam sie
tak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiadro gwoździ
Kocham łysiejącego chłopaka. No, może już faceta. To naprawdę nie jest żadna przeszkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss cukierek
A co ma łysina do kochania ? Ja bym nie mogła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest problem. Obecnie bardzo podoba mi się łysiejący chłopak. Dodam, że jestem atrakcyjną laską. Liczy się to "coś", czego nie da się zmierzyć w cm, określić włosami czy kolorem oczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekooomankaa
mój chłopak ma cholernie duże zakola, więc prawie tak jakby był łysy bo i tak musi się golić kruciutko... trochę mnie to drażni że nie ma włosów na głowie, ale cuż mam zrobić :) gdzie indziej włosów mu nie brakuje, nawet na klacie ma.. hehe paradoks jak chuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupka wietnamska
tak :) już kocham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiadro gwoździ
oj tam zaraz kłamanie :P takie życie, ideałów nie ma, laski wiążą się z łysiejącymi facetami, a faceci z laskami z cellulitem, i jakoś można, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tsai me meli
Oczywiscie, kocham lysiejacego. Oprocz tego , ze jest fajnym gsciem, to jeszcze jest dobry w lozku. NO ale ja jestem zdecydowanie po 25-tce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysoki..xx
Mam 22 lata. Dla mnie to życiowa tragedia, nie moge sie z tym pogodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiążą się kiedy nie mają innych opcji. Gdyby mogły wybierać, wolałyby takiego z włosami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogolasa
prawdziwa milość nie wybiera ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiadro gwoździ
może, ale oprócz włosów liczą się też inne rzeczy. Jak mam do wyboru fajnego ale łysiejącego faceta i buraka z włosami to wolę łysinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjk,
Oczywiście, każdy wolałby być z kimś ładniejszym niż brzydszym, mądrzejszym niż głupszym, bogatszym niż biedniejszym... Ale miłość nie wybiera ;) Pozbądź się kompleksów, dla kogoś Twoja łysina może być najpiękniejsza na świecie. Zawsze możesz obciąć się na bardzo krótko, tak 1-2mm, nie będzie widać. Dla marnego pocieszenia - wolałabym być z kimś łysiejącym i wysokim, niż bujnie owłosionym i niższym ode mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jeśli masz do wyboru fajnego, łysiejacego chłopaka i fajnego chłopaka z włosami to którego wybierzesz? Ale tak szczerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss cukierek
Spoko , żartowałem , jestem łysiejącym facetem i zajebiście się cieszę z tego powodu i nie mogę doczekać, kiedy całkowicie wyłysieję . Gdy miałem słitaśne blond włoski , to zjebane dresiary na mnie leciały bez odrobiny polotu . Teraz jest pięknie :D . Problem z psychiką masz po prostu. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiadro gwoździ
Już za późno na wybieranie, zajęta jestem :P Poza tym włosy na głowie nie są dla mnie najważniejsze jeśli chodzi o wygląd, patrzyłabym na sylwetkę, na ręce, na oczy, na sposób poruszania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjk,
korjonos, widać że z ciebie teoretyk ;p, nigdy nie jest tak, że jedyną dystynkcję stanowi gęstość owłosienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiadro gwoździ
Weź znajdź se kobite i przestań marudzić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro mówimy o teoriach : łysienie to jedna z cech obniżających atrakcyjnosć. Udowodniono naukowo, że kobiety podświadomie nie chcą takich facetów, ponieważ boją się, że ich wadliwe geny zostaną przekazane potomstwu. Z naturą nie wygrasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borys kafar
korjonos ale o co ci w ogóle chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiadro gwoździ
"Udowodniono naukowo, że kobiety podświadomie nie chcą takich facetów, ponieważ boją się, że ich wadliwe geny zostaną przekazane potomstwu. Z naturą nie wygrasz." Jest bardzo dużo kobiet które nie chcą się rozmnażać, więc takie pewnie stadami lecą na łysiejących :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjk,
czynnik obniżający to nie to samo, co wykluczający. ja sama, oczywiście, patrzę na wygląd, ale tak się do tej pory składało, że żaden facet, który wydał i się interesujący ze względu na swój charakter, intelekt i sposób bycia, nie odpychał mnie zewnętrznie - w każdym byłam w stanie znaleźć coś pociągającego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiadro gwoździ
fghjk, - mądrze gadasz, czterema łapami się podpisuję po tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a m ój facet jest łysy i mojego wzrostu.......:-)I co? I na codzień o tym wcale nie myślę.Zawsze podobali mi się blondyni o zielonych oczach, serio, taki fetysz.Jak poznałam swojego to własnie taki był, chociaż ten blond był ciemny.Obiecywał,że latem ma włosy w kolorze jasnego blondu i co.............do lata prawie wyłysiał.Tak sobie żartuję.Wyszłam za niego, zostały zielone oczy.Gdybym ja wyłysiała byłoby nieciekawie, ale facet.................to normalka. a po co mi te jego włosy?Może innym kobietom to potrzebne do szczęścia, ale zapewniam,że nie wszystkim.Teraz przecież mężczyźni specjalnie golą się na króciutko.Trochę pewności siebie, problem tkwi chyba tylko w Twojej głowie.Trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czynnik obniżający we współczesnym świecie jest równoznaczny z wykluczającym. Tak to właśnie działa : tv i prasa wyznaczyły kanony urody, i wszyscy, którzy do nich nie przystają, są wyrzuceni poza nawias społeczeństwa. Oczywiście tylko w sferze związków, bo o nich rozmawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×