Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zawikłana w...

podwojne zycie..podwójny związek

Polecane posty

do osoby wyżej... masz rację zawsze pozostanie żal...ale nie ma innej wyboru... któraś ze stron i tak poczuje się skrzywdzona... a chwil wspanialych z moim mężem już dawno nie miałam bo on tego nie chciał a teraz gdy jest ryzyko utraty naszego malżenstwa to nagle mu się tęskni za tym wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawikłana w...
moj tez nagle sie obudzil..kwaty nawet po 7 latach sie znalazly a tak tylko narzekania..gotowanie, sprzatanie..nianka do dziecka..nie narzekam bo zarzz uslysze ze kobiety narzekaja ale tak bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawikłana ja nawet nie pamiętam kiedy dostałam cokolwiek od mojego męża... w dniu moich urodzin..pare dni temu nie usłyszałam głupich życzeń nic... zero pamięci o mnie..nie wymagam prezentów... tylko zwyczajnej pamięci.. a gdy chce coś kupić to od razu ze pieniedzy nie mamy..niewiem czy tak ma wyglądać moje życie.. nasze charaktery są prawie identyczne jesteśmy wybuchowi i konfliktowi...nie chce przez całe życie prowadzić "wojen" jak pies z kotem... inni mówią żeby nie wchodzic 2 razy do tej samej rzeki.. ale serce mowi co innego i rozum też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojjj.. jak bym o sobie czytała. U mnie też taka dziwność trwa, kocham dwóch facetów, na żadnego nie mogę się zdecydować, do tego oni znają się nawzajem, więc ogólnie jest pięknie :( Myślałam, że z czasem jakoś to minie, a tu trwa i trwa... I wyjścia znaleść nie mogę, nie potrafię, może nie chcę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pannamigotka a jesli staniesz przed wyborem?? jesli nie bedziesz juz mogła dalej prowadzic takiego zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawikłana w...
mysle ze stajemy przed wyborem ciagle..a co do prezentów. moj przez klata nie pamiatal nawet o urodzinach... ale jak poczul ze cos jest nie tak zaczal szukac sposobu na to by ze mna być.. a ja ciagle jestem rozdarta..ciagle mysle co dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawikłana w...
Zyjemy razem a jednak osobno. Kładziemy sie spać do jednego łóżka a w sumie zastanawiamy się kim on jest ? Czemu z nim jestem ? Mijają lata. Pierwsze zauroczenia mijają. Znosiłam wiele przez 15 lat znajomości.. Czekałam aż się zmieni aż wroci do domu.. Mowił - Poczekaj..jeszcze tylko ten rok..i tak minęlo 8 lat ..8 lat samotnosci w związku... Już sie boje myśleć ile jeszcze...? Czasami wyć mi się chce..bo ile tak mozna życ na odległość..nie wiem sama Pewnie wiele kobiet przechodzi to samo. Choć samotność w związku ma wiele form . Czasami mamy mężczyznę u boku a czujemy sie samotne ..czasami go nie mamy a chcemy..czasami nie mamy ale w sumie czy jeszcze chcemy...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy nowy dzień nie przynosi mi nowych wniosków..każdego dnia to wszystko przeżywam...wiem tylko że gdybym straciła całkowity konakt z tamtym mężczyzną.. chyba świat by mi się już całkiem zawalił... niewiem co mam począć 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak , zadna z was nie ma przy sobie prawdziwego faceta . Prawdziwy facet nie pozwolil by na to , zeby pod jego dachem mieszkala puszczalska sciera . To cos z czym jestescie w "zwiazku" , tylko wyglada jak meszczyzna , a jak wiadomo wprawdziwy meszczyzna ma "jaja" , czego wasi "faceci" nie posiadaja . Jestem pewien ze wyszlyscie za maz za meszczyzn , ktorzy byli dla was zbyt "dobrzy" , wam sie w waszych dvpskach poprzewracalo , i teraz z nadmiaru dobrobytu dajecie dvpska zeby znowu poczuc sie tak jak kiedys . Stare a mimo wszystko dalej glvpie peezdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawikłana w...
dziekujemy za podsumowanie..dla wielu z was tak jest..ale chyba nie do konca..ale tlumaczyc sie nie mam zamiaru..bo po co... zyje jak zyje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawikłana w...
ale mnie nosi..czy kazda kobieta dla faceta to k...wka..czy ktos myśli ze my zawsze cos tam..ah..szkoda gadac ..masz racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawikłana a powiedz mi jakie masz relacje takie na co dzień z tym mężczyzną?? on oczekuje od ciebie jakieś decyzji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawikłana w...
chciałby bardzo..chciałby byc ze mna to wiem..ale nie naciska..wie co sie dziele bo jestem uczciwa..i mowie..ze nie umiem zostawiac dziecka..domu..ale w tym wszystkim mnie to boli..bo ile tak sie da zyć..jego dzieci chca mnie jako zony dla jego ojca..on tez chce..mowi kocham..choc powiedział to ..późno..wiem ze nie było mu latwo ale pamiętam ten dzien..przyszłam chyab po 2 tygodniach nie obecności i powiedział Kocham cie tak bardzo teskniłem..potrafie mieszkac u niego...mam tam swoje rzeczy..ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ..myślę że jest bardzo dużo kobiet w takim położeniu jak my... i każda ma dylemta..co zrobic w takiej sytuacji..ja sie boje ze jeżeli podejmę decyzję o "ratowaniu" po raz kolejny małżeństwa to i tak bede szukała sposobu na to by się z nim spotkać..i bede brnęła w kolejne kłamstwo..wtedy niczego de facto nie bede ratować..ale ja bez tego faceta zwyczajnie nie umiem teraz zyć... gdybym nie miała tego cholernego kredytu na mieszkanie chyba wiele spraw wyglądałoby inaczej..a teraz czuję że mam sznurek na szyi bo wiem ze i tak bede musiała wybrać.. zastanawiam się dlaczego wcześniej nie poznałyśmy na swej drodze takich facetów?? dlaczego z upływem czasu dopiero człowiek sobie uświadamia czy jest szczęsliwy czy nie?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaderypoluki
WITAM, JESTEM W PODOBNEJ SYTUACJI , TZN MOJ SKARBEK JEST, ZNA SIE ZMEZEM 11 LAT, 8 JEST PO SLUBIE, JEST JEJ 1 I JEDYNEM FACETEM, POWIEDZIALA ZE CHCE ODMIANY, ZE CCHE POCZUC SMAK INNEGO FACETA, MOWI ZE WSZYSTKO BEDZIE OK, ALE ZEBY NIE WYMAGAL OD NIEJ ABY SIE ROZESZŁA, CHODZ PPO TYM CO WIDZE SAMA SOBIE CHYBA ZAPRZECZA, GDYZ TO ONA CZESCIEJ INICJUJE KONTAKTY, FON, GG, SKYP, USTALIŁA TERMIN SPOTKANIA, JUZ WIEM W JAKICH CIUCHACH BEDZIE, I WOGULE, MOZEMY SIE SPOTKAC W GODZINACH JEJ PRACY, TAK TO POUKŁADALA, JEST TAK JAK W TEJ PIOSENCE, " NIBY NIC, A TAK TO SIE ZACZEŁO"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaderypoluki
JAK MYSLICIE JAK WIELKIE SA SZANSE ZE TO WLASNIE TO NA CO CZŁOWIEK CZEKAŁ CAŁE ZYCIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawikłana w...
właśnie..ja tez ratuje..ale co i czy dam rade..a ten drugi..czeka..mysli cieszy sie..ale tak trudno byc i zyc w taki sposob bo to de facto chore..wiem to i sama sie czasami za to potepiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfgdfhdh
Centurion byl moze zbyt obcesowy ale powiedzial prawde. Czlowiek ktory ma odrobine honoru i poczucie godnosci nie pozwoli sobie na takie traktowanie. Ja nie znam faceta ktory by zdzierzyl cos takiego. Niestety tak to bywa ze jak ma sie obok siebie kogos dobrego,statecznego to z czasem niektorym zaczyna sie nudzic i wplatuja sie w rozne dziwne sytuacje.. Ja nie zamierzam nikogo osadzac, zycie was zweryfikuje samo. Ale nie czujecie sie nie fair wobec tych facetow? Szczegolnie wobec tych "starych", ktorzy nie wiedza o tym ze maja rogi i rywala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawikłana w...
ale my nie czujemy sie dobrze..nie uważamy sie za święte..wcale tak nie jest..wiem ze robie żle ale czy znaczy ze mam tego drugiego rzucić w przepaść tak dla zasady albo tego pierwszego olac bo sie nagle zakochałam..hmm to nie takie proste zycie to nie bajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do sdfg... masz rację...tu są 2 strony medalu..ale za rozpad związku nie wini się tylko i wyłącznie jednej strony... mój mąż już wcześniej obiecywał mi poprawe..i teraz historia sie powtarza.. niedawno przyłapałam mojego męża jak oficjalnie w mjej oficjalnie wchodził na sex strony..ponadto pisywał z jakimiś laskami maile i smsy.. a teraz mówi że mnie kocha i żebym nie odchodziła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawikłana w...
aha aha zmykam..mam jutro ciężki dzień ps. właśnie sa dwie strony medalu...ale zawsze widzi sie jedna...a to tak nie jest.. jutro tu zajrzę..pozdrawiam kochana..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sdfgdfhdh moj jezyk jest wprostproporcjonalny do zachowania tych kvrw (kvrwa to cecha charakteru , dziffka to zawod) . Nie mam do takich szmat za grosz szacunki , tak jak i one same do siebie , wiec dlaczego mam owijac bulke w bibulke ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawikłana w...
i pozdrów drugiego ode mnie..czesto masz z nim kontakt ? jak mieszkacie daleko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaderypoluki
CI " STARZY"SAMI SA SOBIE WINNI, MYSLA ZE JAK JUZ SA Z KOBIETA, TO ONA JEST DO NIECH PRZYWIAZANA, I NIE MUSI BYC ADOROWANA, NIE MUSI MIŁEGO SŁOWA USŁYSZEC, KAZDA KOBIETA CHCE BYC PIESZCZONA, NIE KONIECZNIE W ASPEKCIE SEXUALNYM, ALE CZULYM GESTEM, TESKNYM SPOJRZENIEM, MIŁYM SŁOWEM, LUBI BYC DOCENIONA, ORAZ NA REKACH NOSZONA, A NIE TYLKO KUCHNIA, PRACA , WYRKO, DZIECI , DOM. CZY WOLNA KOBIETA CZY KOBIETA MAJACA SWEGO FACETA, CZYLI W TYM PRZYPADKU MEZA MUSI BYC DOCENIANA, ROZPIESZCZANA, MUSI WIEDIEC ZE FACETOWI SPRAWIA RADOSC JUZ SAMO PRZEBYWANIE Z NIA, I OCZYWISCIE WSPOLNE ZYCIE POLEGA TEZ NA ROZMOWACH , WSPOLNYCH ROZMOWACH, DZIELENIU SIE TROSKAMI, CIESZENIU SIE WSPONYM Z MALYCH NAWET BŁACHOSTEK, BO ZYCIE W ZWIAZKU TO ZYCIE RAZEM , ANIE TAKIE ZE KAZDE CIAGNIE W SWA STRONE. A MEZOWIE POPROSTU PO JAKIMS CZASIE ZAPOMINAJA KIM DLA NICH BYLY ZONY W NARZECENSTWIE I JAK O NIE ZABIEGALI. POPROSTU PO PARU LATACH STAJA SIE STRYMI RAMOLAMI , OT I CALA PRAWDA , A ZAS SIE DZIWIA ZE JEST JAK JEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawikłana w...
do centurion chyba waz slowa za to można kogoś do sadu wezwać...nie obrażaj..bo nie znasz..ja ciebie nie oceniam..wiec chyba ty tez nie powinieneś..nie pasuje nie czytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×