Kto tak jak ja czeka teraz czy jest w ciąży?

Ja mam głęboką nadzieję, że po urodzeniu dziecka będę się śmiała z sama z siebie z tych swoich teoretycznych obaw, bo tak często bywa jak mamy jakieś mocne obawy wcześniej...

wierz mi że kazdy czlowiek ma czy to przyszla mama czy przyszły tata. Pamietam mojego meza jak sie bal w szpitalu mala na rece wziasc ale pielegniarka mu bez słowa dała a cieszył sie od ucha do ucha:D

No tylko jak się bardzo chce dziecka, a są jakies obawy, to też jest inaczej niż jak sama nie wiesz czy chcesz wtedy obawy są zazwyczaj większe tzn. w głowie, bo niekoniecznie realne...

ja mam już dziecko...i marzę o kolejnym...nie straszne mi niedogodności ciąży ani poród...chociaż przyznam, że synka urodziłam szybko i poród nie był bardzo bolesny :) myslę jednak ,ze gdy kobieta bardzo pragnie dziecka to jest gotowa znieśc wszystko...nawet najgorszy ból...a zresztą gdyby poród był tak okropny to gatunek ludzki dawno by wymarł, bo kobiety nie chciałyby rodzić dzieci. My staramy się już 3 cykl...mam nadzieję, że nam się w tym cyklu poszczesci...:)

Witaj! :) No właśnie o to mi chodzi, ze jak ktoś bardzo chce, to inaczej to wszystko znosi...A ja nie do końca jestem jeszcze pewna, czy już chce, czy to przypadkiem nie z rozsądku, bo lata lecę, a jak mam urodzić za 3 lata, to może lepiej teraz, takie kalkulowanie. vvss---> A jak pierwsze ciąża, szybko zaszłaś?

Witam Was!!!! mam znajomom ktora ma 33 lata i jest w ciazy tak chciala byla pewna i tak bedzie miala. A z rozsadku duzo rzeczy sie robi i niekoniecznie prowadza one do szczescia

No i wiem czy się będzie dobrą matką, czy też nie zasadniczo nie ma znaczenia...Pewnie znacie świetne 20 letnie matki i te po 30, co sobie kompletnie z dzieckiem nie dają rady...

Chodziło mi, że wiek nie ma znaczenia...

a to czy sobie kobieta radzi z dzieckiem czy nie na pewno nie zależy od wieku. Każda przyszła mama boi sie na poczatku ze jak wezmie to zrobi krzywde ze nie bedzie miala pokarmu tak juz jest

i masz racje bo wiek nie ma tu nic do rzeczy

Monia jak u Ciebie dziś ze śluzem? Bo u mnie niby trochę jest, ale dziś 15 dzień cyklu i powinno być go więcej...

a w sumie widoczny ale....... własnie ale jest przeźroczysto biały i nie wiem czy to juz po czy dopiero przed????? Hehe ale to nic jedziemy nad morze to sie moze cos zmieni:D

Jasne, jasne... A powiedz, nie masz obaw, że będziesz miała dwoje małych dzieci w domu?...chociaż pewnie zanim urodzi się drugie, to starsza będzie miała ok. 3 lat, więc już nie taka mała, są mniejsze różnie wieku między dziećmi ;). Ja też bym chciała żeby między moimi dziećmi były małe różnice wieku, ciężko jest na początku, ale później dzieci się świetnie razem wychowują...

a ilu dniowe masz cykle????? Może sie rozkreci

wiesz pewnei ze jakies tam obawy mam tylko że ja mam siostrzenca własnie 2 lata starszego od mojej corki i sie świetnie ze soba dogaduja (po swojemu kazde) i bawia

28, 29 dni regularne...Miewałam też bóle owulacyjne, czasem mam krwawienie śródowulacyjne, teraz też miałam...no ale ze śluzem, to faktycznie dużo mniej jakoś ostatnio. Normalnie w dni płodne, to czułam sporą wilgoć, a teraz mało śluzu...

Miłego wyjazdu nad morze ;)

a moze to przez upały chociaz nie weim czy to ma jakis wpływ. To przynajmniej wiesz kiedy masz owu

heh dziekuje:)

a moze ten cykl bedzie krotszy?? bo u mnie bedzie chyba tym razem 26

ano wcześniej pisałyśmy, że może przez upały, no może trochę i to ma wpływ...jak przebywałam w klimacie podzwrotnikowym, to okres miałam mniej obfity, a teraz jak były upały, to też okres miałam nieco mniej obfity...no i może podobnie jest ze śluzem... a jak oceniasz szansę, jak kochaliśmy się z ndz na pn, a w pn około wieczora zobaczyłam śluz z mała ilością krwi, tzn. możliwe że owulacja?

no może z dzień będzie krótszy, ale generalnie to mam bardzo regularny...

muszę wyjść na jakies pół godziny, ale pisze odpiszę po powrocie :)

myśle ze szanse sa (ponoc plemniki w drogach rodnych moga przezyc 72h) a jak mialas w tym czasie owulacje t ojak najbardziej mozesz zajsc. Zdrowa para w dni płodne ma max.30-40% szans na ciaze

trzeba sie pogodzic z losem i niestety czzekac az do @ ale sama wiem ze to nie jest takie łatwe:(

Tak wiem jakie są te procentowe szanse ;), aż wierzyć się w to nie chce..;), ale niestety raczej to prawda, skoro nie zaszłam w tamtym cyklu, a kochaliśmy się w dni płodne, choć wtedy to od razu wiedziałam, że nic z tego, bo zupełnie nie wiedziałam kiedy była owulacja...No tak trzeba czekać, no ale to co najmniej z 12, 13 dni, trochę to jest, jak się czeka...

Ja tydzień przed okres zaczynam czuć takie charakterystyczne napięcie w podbrzuszu, więc jesli będę je czuć ok następnego pn, wt, to zapewne okres przyjdzie...choć jak mówią czasem to też oznaka ciąży... A powiedz, nie spodziewałaś się pierwszej ciąży, że dowiedziałaś się dopiero w 6 tygodniu? Tzn. 6 tydzień, to dość wcześnie, ale jak się stara, to raczej wcześniej robi się test...

Ostatnio moja kuzynka zaszła w ciążę, niby nic takiego, ale zaszła w momencie w którym lekarz mówił jej, że to niemożliwe... Leczyła kilka lat bezpłodność, miała problem z hormonami, ale jeszcze nie chciała mieć dzieci...No i brała tabletki anty. możliwe że coś jeszcz na uregulowanie gospodarki hormonalnej, no i ku swego wielkiemu zdziwieniu zaszła :)

wiesz różnie to bywa ja sama nie wiem dlaczego takie małe szanse mamy na ciaze w dni płodne ale w sumie dla tych co nie chca to bardzo duze szanse. A jesli dochodzi do tego czekanie to juz wogole jak wiecznosc. Własnie to jest to ze na @ sa takie same objawy jak na ciaze ciezko to rozróżnic. my sie staralismy o dzidziusia i byly przytulanki od konca@ co dwa dni. Byłam zajeta wtedy przygotowaniami do ślubu i tak jakos wyszło ja nigdy nie mialam objawow na @ oprócz bolu krocza podczas:) To miala szczescie. Zawsze tak jest jak sie nie spodziewasz to masz:D gratulacje dla kuzynki

Czy ja wiem, czy jak się nie spodziewasz, to masz ;), jak napisałaś różnie bywa...Najgorzej to jest chyba, jak lekarze mówią, że wszystko ok, a ciąży ciągle nie ma...