Kto tak jak ja czeka teraz czy jest w ciąży?

migotko daja o sobie znac bola nie tak jak wczesniej ale bola pewnei na kilka dni bedzie spokój. A jak wam wieczor mija??

a może Cię zawiało? a tak średnio, bo mój mąż jeszcze w pracy, będzie gdzieś dopiero za godzinę i zupełnie z domu nie chce mi się wychodzić, a rano muszę wyjść o 7 z domu :(

o 7 dlaczego tak wczesnie???? A ja sobie odpoczywam przy kompie mala je kolacje a maz dalej spi:)

no ale jutro się przewietrzę, bo od czwartku z domu nie wychodziłam ;)

grzeczna ta Twoja mała :), ale są takie dzieci, rzadko to rzadko, ale są ;) mam zajęcia na studiach, jeszcze studiować mi się zachciało ;)

to wskazane jest zebys wyszla na powietrze i przemarzła troche. Ja to od wtorku dzien w dzien o godz 9 juz na dworze z mala jestem:P

a bedziesz jeszcze madrzejsza:)a grzeczna jest oglada bajki i je kolacyjke:D

to dobrze monia, hartujecie się :D Jakoś na starość ;) jestem mniej odporna na mrozy ;)

oby moje też takie grzeczne było :D, a nie wisiało ciągle na mamusi ;), ale oboje z mężem jesteśmy grzeczni, więc jest szansa ;)

ja tez bym nie wychodzila jakbym nnie musiala ale moja cora chce balwana lepic i trzeba isc tez na sanki:P

a że studiuje znów, to plus jest taki że nie zaszłam w ostatnich w miesiącach w ciążę, bo tak spokojnie skończę choć jeden rok ;)

a widzisz roznei to bywa z zachowanie m dzieci. Wasze tez bedzie grzeczne zobaczysz:D

choc 1 to ile jeszcze zostalo, a ja bedziesz w ciazy tez skonczysz tylko nie tak jak normalnie

bałwana trzeba lepić :D ale fajnie, że wychodzicie, bo dzieciaki mojego brata w wieku 4 lata i 1 rok w zimie to prawie nie wychodzą, latem też mało :O, masakra no ale nic nie mówię, bo zaraz jest, że się czepiam...

pewnie że skończę ;), tylko wiesz już wtedy tylko rok uzupełniających mi zostanie...oczywiście jak skończę ten rok, te studia trwają 2 lata...

jeszcze co do dzieciaków mojego brata, to w zimie starszy ciągle na antybiotykach, ledwo ma trochę kaszle...moim zdaniem przegięcie, no ale ja nie mam dzieci, może akurat tak się powinno robić...jak ja byłam mała, to mama mnie leczyła herbatą z miodem i cytryną, dużo owoców, no i tylko ewentualnie jakiś syrop i coś na gorączkę...

choc 1 to ile jeszcze zostalo, a ja bedziesz w ciazy tez skonczysz tylko nie tak jak normalnie

to ja robie tak szczepie mala na grype a jak jest snieg to pije z mala na pol actimel i nic nas nie lapie a w lato caly czas siedzimy na dworze tylko ze w parku lub nadzialce bo mamy:)

masz racje nie ma co mowic innym jak maja dzieci wychowywac kazdy bedzie mial swoje i po swojemu je bedzie wychowywal. Ja to powiedzialam mojej mamie i tesciowej : wy mialyscie szanse wychowywac dzieci teraz dajcie nam

no tak...tylko wiesz takie trzymanie dzieciaków ciągle w domu, to raczej nie jest kwestia sporna, obiektywnie to nie powinny tak siedzieć...

no nie powinny ale nic na to nie poradzisz. Mi jak sie nei chce nawet wychodzic a mala chce to ide :/

zupełnie nie podobają mi się ich metody wychowawcze, że 4 latek np. siedzi do 23, 24 w nocy, no ale jakoś to znosze ;), no właśnie niech wychowują jak chcą...

bo to co dawać jeść, co nie dawać, to wiadomo kwestia sporna...niektórzy są za słoikami inni przeciw, a wiadomo cholera wie, co jest lepsze, ja uważam, że połączenie tego i tego, tzn. jeśli chodzi o dzieci tak do roku, może trochę więcej... to dobrze że chce wychodzić na dwór, gorzej jakby nie chciała...wiesz oni mają podwórku, więc nie ma problemu zeby blisko wyjść...

wiesz moja mala jak spala (jeszcze tydzien temu) w poludnie 4 godz to szla spac o 22,23 a teraz chodzi o 21 bo juz w dzien nie spi

to też długo jak do 21 ;), ale lepiej to brzmi niż 23 ;)...ale ona chyba nigdy nie spał 4 h w dzień, teraz nie śpi już wcale...

jak ja bym miala podworko to dziecko na dworze bylo by caly Bozy dzien tak ja uwazam, a z obiadkami fakt dawalam od 4 m-ca ze sloiczka a jak miala zeby(10m-cy) to juz sama jej przecieralam

teraz jest za dużo badań, norm, raczej to jedzenie musi być ok w słoiczkach.

moja od kiedy sie urodzila to duzo spi pierwsza noc w szpitalu po porodzie przespala cala nawet na jedzenie sie obudzila to lecialam do pielegniarki ze dziecko na jedzenie mi sie nei budzi. I tak moja mama mowi ze w poludnie to tyklo najwiecej1,5h powinna spac a nie 4 ale co ja na to poradze jak lubi niech spi:D

ja to sie balam ze dam jej za duzy kawalek i cos sie stanie a pozniej juz wolalam sama robic niz kupowac mniej kasy na to poszlo

są takie dzieci, które tak długo śpią, podobno mój brat tak długo spał, nawet jak już miał z 5, 6 lat ;). masz spokój, jak śpi :D