Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciąża czy nie ciąża

Kto tak jak ja czeka teraz czy jest w ciąży?

Polecane posty

Staram się w to wierzyć, że się uda, ale jakoś trudno mi to przychodzi, jak już tyle razy się zawiodłam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokładnie......też absolutnie nie wierzę ..tylko nadzieję mam chociaż zastanawiam się czy raczej nie przywitać okresu z ulgą i się wyleczyć najpierw....tak sobie będę jeszcze tydzień gdybać....nie mamy wyjścia trzeba czekać..ale mnie się tak dłuży szczególnie teraz kiedy muszę leżeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bąblinka, rozumiem Twoje rozterki, ale pewnie samo to się ułoży :). ja mam nieco inne rozterki, bo jak bym teraz zaszła, czy w najbliższych cyklach, to akurat poród by mi wypadł jak bym kończyła studia, a to ostatni rok...więc idealnie byłoby rodzić w lipcu, sierpniu ;)...Poza tym planuje od sierpnia rozkręcać działalność, no i jednak trochę bym chciała podziałać, zanim dopadnie mnie zaawansowana ciąża ;). Ale nie będę odkładać znów starań, pewnie wszystko się okaże w najbliższych miesiącach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u Ciebie też się samo poukłada zapewne :-) no a teraz -> czekamy...jeszcze tylko parę dni 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mam nadzieje, że się poukłada...nie będę kombinować... a Ty kiedy chcesz test robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze? jutro :P ....chcę jak najszybciej wiedzieć ponieważ muszę kupić bilety na samolot i poumawiać się na badania i do lekarzy, w związku z tym będę testować od czwartku ... i tak sukcesywnie aż będzie okres bądź 2 kreski :P :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie @ powinna się pojawić ok. 23 czerwca, jak nie przyjdzie to będę się cieszyc! Dziewczyny, muszę leciec do gina, bo coś od rana kiepskawo sie czuję tam na dole. Mam taka zasadę, ze nie dopuszczam, zeby mi się jakas hardkorowa infekcja wdała bo to nigdy nic nie wiadomo. Lepiej dmuchac na zimne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bąblinka, pisałaś wcześniej, że Ci nie tak dawno 2 kreski wyszły, dawno to było i kiedy robiłaś test? ania, leć i daj znać, co gin powiedział...u mnie już pewnie za tydzień będzie coś z grubsza wiadomo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w 30 dc były dwie kreski ale gin mnie pocieszył, że miliony kobiet ronią ciążę nawet o tym nie wiedząc i mam być dobrej myśli.....ze 2 cykle temu?jak już powtarzam jak teraz się nie udało to leczę się i robię w sierpniu badanka wszelakie .. powodzenia u gina Ania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, no tak, dlatego wskazane jest robienie testu grubo po terminie...no znów mamy podobnie, USG ok, i badania w sierpniu :), ale do sierpnia to ja mam jeszcze 2 cykle starań :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W zeszły weekend widzieliśmy bratanka mojego męża, ma teraz 3,5 miesiąca, ładną buźkę ma, ale straszna z niego chudzina. Pediatra im powiedział, że za mało przybiera na wadze i żeby go na mleko modyfikowane przestawić...no ale oni uważają, że lekarz nie ma racji, bo przecież mleko matki najlepsze...Moim zdaniem bezsensu się upierają, mogliby przynajmniej go dokarmić modyfikowanym, bo nie trzeba być specjalistą od dzieci żeby zauważyć, że zdecydowanie za mało waży, a przybieranie na wadze u tak małego dziecka jest bardzo ważne. Co wy o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej przyszłe i już mamusie! No się nie pomyliłam, dobrze, że poszłam bo w poniedziałek to bym chyba chodziła po scianach infekcja jak ta lala! Chyba te ostatnie upały dały m w kość. Ale gin (to był przypadkowy lekarz, nie mój gin do ktorego żeby się dostać trzeba czekać 2 miechy) zapytała, czy nie mam może nadżerki :-[ Dała mi do myślenia, bo kiedyś daaawno temu jedna wredna baba chciała po pierwszej wizycie na której własnie się upierała, że widzi wielka nadżerkę mnie od razu umawiać na wymrażanie, oczywiście u niej prywatnie. Podobno nadżerka moze być przyczyną poronienia :-( Kurka wodna, ja twierdzę, że nadżerki nie mam i nie miałam :-) Super, że na fertilityfriend daja teraz 5 dni vipa gratis. U mnie w tabelce X (przytulanko) w czasie dni płodnych-jak to ślicznie wygląda! migotka81 trudno tak radzić, jak się jeszcze rodzicem nie jest. Każdy rodzic chce najlepiej dla swojej pociechy i zrobią co zechcą. Ja gdybym była mamą to chyba lekarza bym słuchała, radzi;abym się swojej mamy i innych mam w rodzinie i przyjaciółek. Tym bardziej jak się ma pierwsze dziecko, to o wielu rzeczach człowiek nie ma bladego pojęcia. Ech słonko za oknem a ja w pracy siedzę, jakie to niesprawiedliwe :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZeść dziewczyny, wybaczcie, ze sie nie odzywałam ale potwornego doła łapę..;/ No więc tak: nie mogłam sie doczekac wczorajszego dnia by upewnić sie co z tym plamieniem, budze się i szybciutko do łazienki a tam katastrofa..okres jak nic :(. Cały dzień łaziłam jak zbity pies ale to wszystko jakoś mi spokoju nie dawało, bo to nie było takie krawienie maksymalne tylko czerwień blada na maksa..dziś sie budzę i moim oczom ukazują sie brązowe plamki..szału już dostaję. Nie wiem co mam robić ile taka zabawa będzie trwała i co to wszystko oznacza.. GAdałam sobie z siostra mojego narzeczonego (w 7miesiącu ciąży szczęściara jest) i pytam ją jak tam z okresem zaraz po zapłodnieniu i wgl..ona mi, ze nie było śladu po nim odrazu..załamałam sie jeszcze bardziej.. Nie wiem co robić, ile czekac mi przyjdzie, by sprawdzić co i jak..a mój narzeczony już się 'szykuje' do kolejnych starań, a ja wolałabym by już sie starania powiodły ale z tym plamieniem to raczej nic sie nie udało ;(. Bąblinka6--> współczuję problemów z kręgosłupem..;/ Sama przechodziłam przez to, te naświetlania itd, starszne. A przerwac naświetlań nijak nie można było bo ból nie do zniesienia..;/ monia231--> gratuluję ciąży i zazdroszczę szczerze, jak tam maluszek bardzo daje znać o sobie? :) edzia...--> jak ja Ci tego płaczu dziecka zazdroszczę :). Julcia tak? A ile już ma? Też tak chcę nazwać swoją córeczkę :). Oczywiście korzystaj z pomocy rodziców :) migotko i Aniu mam nadzieję, ze nam sie uda. DZiewczyny musi się udać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Boże dopiero teraz widze ile nabazgroliłam, wybaczcie za obfitość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!!!!!!!!!!!! Migotko ogólnie jak maluch zza mało przybiera na wadze to powinno się je dokarmiać to jest normalne:) Edzia jak się czujesz???? Bąblinko czekamy na dobre wieści w postaci 2 kreseczek;) A mój maluch dziś wogóle nie śpi tylko cały czas się wierci:D Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka kobity, a dziekuje monia czuje sie dobrze :) Julcia wlasnie spi maz ja uspal kochany jest,a ja mam czas dla was zeby was poczyta tyko tak poczesci bo teraz strasznie duzo piszecir hehe,ale fajnie. zycze wszystkim kobita, zeby @ nie przyszedl w tym miesiacu. a monia u ciebie to tylko tygodnie trzeba odliczac :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! A ja siedze w pracy. Ramo w autobusie usiadła naprzeciw mnie dziewczyna w ciąży, na oko w moim wieku. Ciężko mi było nie zerkać na jej brzuszek, rety, jak fajnie musi być czuć w sobie drugie bijące serduszko :-) Kurcze, dopiero przeczytałam ulotkę leku, który dostałam na infekcje - napisano, zeby w trakcie jego przyjmowania dbać o antykoncepcję, bo nie przebadano jego działania na kobietach w ciąży i się nie zaleca jego stosowania. Nie chcę wpadać w paranoję, ze już moge być w ciązy ale myślę o tym cały czas :-( W sumie wiele kobiet pije, pali, imprezuje albo przyjmuje leki, które mogą zaszkodzić dzidzi a jakoś zachodzą w ciążę, no nie? Nie ma co przesadzać :-) Iweett - no to chyba "juz po ptokoch", ale nie martw sie, w nowym cyklu możecie sie bardziej starać :-) i II będą już na pewno! Grunt, że twoj narzeczony jest skory do wspólpracy, w końcu staranka to przyjemna rzecz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! :) Iweet, tak jak pisałam wcześniej, możesz mieć jakieś wahania hormonalne skoro miałam brązowe plamienia i dziwny okres, albo po prostu infekcja...wybierasz się jakoś do gina? ale spoko już niedługo się uda zajść :) ania, pisałaś i infekcji, ale zrozumiałam, że Ty masz że tak powiem jej zwiastuny, no i później objawy...a ja jak nie tak dawno poszłam do gina, to mi powiedział, że mam dużą infekcję, tylko że ja zupełnie objawów nie miałam :O, podejrzewam (choć objawów nie mam) że znów mam, bo to lubi wracać...z tego co mi wiadomo to przyjmowanie leków, picie, palenie w pierwszych tygodniach ciąży dziecku nie grozi, bo jeszcze nie dociera do niego pokarm matki... edzia, wyczuwam po wpisach, że pełen luz w opiece nad małą, fajnie :). Mi się ostatnio śmiać chce, bo tak powszechnie straszy, że noworodek spać nie daje, że ciągle zarwane noce :D...a z drugiej strony ostatnio ciągle słyszę, że malutkie dziecko raz się w nocy budzi ;), więc bez przesady z tymi zarwanymi nocami, a nawet jak 2 razy w pierwszych tygodniach, to też nie tragedia. bąblinka, dawaj znaka, jak tam test ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh :-( jaki test? przecież dopiero za kilka dni mam testować...ale tak samo jak w cyklu z tymi dwiema kreskami znów to samo...drugi raz w życiu mam..czyli około tydzień 5-6-7 dni chyba po owu brązowawe plamienie mnie przywitało dziś ( 25 dc) ....daję sobie głowę uciąć,że znów to samo będzie czyli np. w 29 dc 2 kreski a następnego dnia wielki okres...więc doła mam..no chyba, że teraz zaniknie to plamienie i się uda ale wątpię, rozmawiałam z ginką i kazała mi za 1-2-3 dni test zrobić i jak będzie pozytywny to brać duphaston... ale wiem jedno, że po okresie bo zapewne nadejdzie..idę na wszystkie badania hormonów, widocznie dochodzi do zapłodnienia ale mam za niski progesteron czy coś....i się nie utrzymuje..takie brązowe plamienie mam drugi raz w życiu..załamka... na razie czekam na rozwój sytuacji i może pojadę na betę w czwartek...nie wiem sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj sorry, myślałam że już jakoś teraz masz test robić...chyba trochę zbyt daleko idące wnioski wyciągasz z tym plamieniem, co to oznacza? nie zamartwiaj się, musisz zrobić badania hormonów, tak jak i ja zresztą...ja tez miałam brązowe plamienia, teraz już kilka cykli ich nie miałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobię koniecznie, ale dziwnym trafem to plamienie po raz drugi się pojawiło kiedy się staraliśmy z testami owu, więc tak mi się nasuwa, że coś muszę mieć nie tak....no nic czekam co będzie dalej..a Ty jak się masz?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie :) A u mnie norma, jak przed okresem, więc nie spodziewam się wreszcie super niespodzianki...Co do brązowego plamienia...to pamiętam jak dziś, jak w sierpniu (2 cykl kiedy mogłam zajść) tydzień po owulce u mnie takie wystąpiło i jak miałam nadzieje, że to zagnieżdżenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bąblinka6 leć na badania, nie czekaj, to mogą być hormonki. Progesteron możesz sobie własnie teraz zbadac - w 2 części cyklu. Badania hormonów i tak sa płatne - ja robiłam estrogen, FSH, progesteron, prolaktynę, TSH i FT4. Tylko progesteron miałam ok :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety możliwe, że mamy coś nie tak, czasem wystarczy trochę...moja znajoma, ma normalny regularny okres, a jak zrobiła dokładne badania hormonów, to się okazało, że żadnego hormonu płciowego nie ma w normie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszytsko z okresem ok, wykresik temperaturowy tez ok, jak poszłam z tymi wynikami hormonów do endo to mi powiedziałam, że mam utajnioną niedoczynnośc tarczycy i przepisała leki, nie wykupiłam ich od razu, bo babsztyl był wyjątkowo wredny. Przyszłam do domu i sprawdziłam w necie opinie o niej- kilka osób napisało, że na 1 wyzycie (jak ja) stwierdziła utajnioną niedoczynnośc tarczycy iprzez co rozregulowała hormony definitywnie! Nie wiem, czy dobrze zrobiłam, teraz się wybieram do gina-endo, która jest ok. Zobaczymy co powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania, chyba dobrze zrobiłaś, to bardzo poważna sprawa, łatwo można zaszkodzić, a później będziesz wracać do równowagi hormonalnej długie miesiące...a kiedy idziesz do endo-ginekologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×