Kto tak jak ja czeka teraz czy jest w ciąży?

Nie wiem dokładnie, jak to jest, ale coś słyszałam, ze nawet w normalnym szpitalu, jak się zamawia miejsce, to się płaci kilka tysięcy, oprócz położnej, nie wiem o co biega...

zamawianie miejsca w szpitalu kosztuje kilka tys ? ? szok. Migotka sam fakt ze prowadzacy lekarz pracuje w szpitalu juz poprawia humor, i napewno w czasie pobytu w szpitalu odwiedzi na obchodzie :P

no właśnie nie wiem, czy coś mi się nie pomyliło z tymi kilkoma tysiącami zł...coś mi się obiło o uszy. mój lekarz prowadzący jakoś dziwnie tak pracuje, także chyba obchodów nie ma, bo na pewno tam na 12 h nie przychodzi, ma przecież też prywatną praktykę. ale nie musi mieć obchodu żeby zajrzeć, po laparo też przychodził.

powiedz mi , w pl nie ma ze sobie wybierasz szpital tylko wrazie porodu jedziesz do ktorego chcesz a oni moga ale nie musza Cie przyjac? dobrze zrozumilma? A jezeli chce sie w danym szpuitalu rodzic trzeba rezerwowac termin i placic?

Dobry lekarz nie musi miec wlasnie obchodu zeby odwiedzic swoja pacjentke i zapytac o samopoczucie.

dorcia, nie odpowiem Ci dokładnie, bo aż tak się tym tematem do tej pory nie interesowałam, coś tak słyszałam, ktoś coś opowiadał. Wiem tyle, że szpital można dowolnie wybrać, z płaceniem to myślę, że dodatkowo. znalazłam taki cennik, to szpital najbardziej obelgany w warszawie, ale taki dla mnie trochę snobistyczny. http://www.szpitalzelazna.pl/poradnik-pacjenta/cennik

na dole są usługi ponad standardowe...przykre to że robią biznes na porodach...

o szok!!!! ale to chyba prywatny szpital? jakie ceny?

albo cennik dla tych ktorzy nie maja ubezp. przeciez nie placi sie za pobyt w szpitalu... za obecnosc meza w czasie cc :o ale mnie to wszystko zszokowalo, az nie wiem co powiedziec

nie, to jest państwowy, ale taki wykreowany i niezły biznes robią...a to co pisałaś o prywatnych klinikach, to coś mi się nie zgadza, bo przecież większość by wybrała klinikę, jak to tylko taka dopłata, jak do położnej.

to co innego, cennik dla nieubezpieczonych, ale zobacz te usługi dodatkowe...

tam położona, to koszt 1500 zł, a normalnie to przecież często jest do 500 zł...

mnie też to przeraża, że wszystko jest tak wyliczone i to nie mało...bałabym się w takim szpitalu rodzic bez wykupienia tych usług "ponadstandardowych", bo bym miała wrażenie, że nikt się mną nie zajmuje...

wiesz ja czytalam na jakim s forum tylko i dziewczyna pisla ze w klinice prywatnej doplacala tylko czesc dokladnie niw eim ile ale napewno mniej niz 2000 zl o ile sie nie myle to bylo to 1000 lub 1500 za reszte placil NFZ. Szpital panstwowy ale ceny to maja naprawde niezle

stolica i walą tam kobity drzwiami i oknami, ale ja bym tak nie chciała...

wiesz ja czytalam ze polozna to koszt 500-1000 zl ale o 1500zl tez slyszalam bardziej mnie zdziwilo ze Znieczulenie zewnątrzoponowe jest platne...a ktos chyba monia pisala ze darmowe

fakt że warunki w polskich szpitalach się mocno polepszyły, teraz to już wyjątek gdzie jest obskurnie, a przynajmniej chodzi mi o oddziały ginekologiczno-położnicze.

no w takim szpitalu zeby ridzic majac ubezp. to i tak trzeba zaplacic pewno 5000 zl...kogo na to w polsce stac hmmm....

pewnie zależy jak znana położna ;). to z położną, to jeszcze rozumiem, tym bardziej że na porodówkach jest żywioł i czasem nawet nie to, że się im nie chce, ale nie mają czasu, a jak jest wykupiona, to wiadomo zajmuje się jedną kobietą...

no nikt nie każe w takim szpitalu rodzić ;), ale wiesz jakiś taki trend się zrobił, szczególnie w dużych miastach...

a masz zamiar chodzic na szkole rodzenia? My mielismy to w planie ale przez wizyte u gina w 32tc sobie odpuscilam ze wzgledu na zagrozenie wczesniejszym porodem :( to samo bylo z basenem chcielismy z mezem po wizycie w 32tc isc na basen a tu gin zakazal :( ech

nie brakuje mocno spanikowanych kobiet, które myślą że jak zapłacą, to na pewno będzie ok, no a to jest jednak złudzenie, przynajmniej po części...

Szczerze mówiąc jakoś nie jestem przekonana do szkoły rodzenia, mam wrażenie, że to strata czasu...ale jeszcze zobaczymy.

Pewno daletgo u nas trzeba sie zapisac przed 3 mies. ciazy do szpitala zeby sobie mogli jakos te porody "poukladac" zeby nie miec natloku . Mysle ze jezeli na dany dzien maja juz zaplanowanych kilka porodow to juz nie przyjmuja kolejnych zaciazonych kobiet i trzeba sobie szukac innego szpital. Tym samym i opieka lepsza i wiecej czasu na dana pacjentke. Jak bylam w szpitalu na wizycie to polozna mowial ze wlasnei trwa im jeden porod a byly we dwie polozne na odzdiale i chodzily do niej na zmiane :)

Racja pieniadze pieniedzmy ale urodzic trzeba samemu a potem to juz kilka dni i do domu :) . nie ma co tak panikowac a pieniadze przezanczyc na np. fajny urlopik po porodzie :) wieksz pozytek bedzie z tego :)

No tak, ale przecież mało kobiet rodzi w terminie. Powiedzmy że jesteś zapisana na 10 marca, a poród zaczyna się 2 marca i co jedziesz tam, ale przecież zapisana nie jesteś...no te zapisy to tak chyba mniej więcej ;)

No też jestem podobnego zdania, nie chce głupio oszczędzać, ale płacić 5 tys. zł, to już jest przegięcie i nieważne, czy się te pieniądze ma, czy nie. Właśnie własnie nikt za nas nie urodzi :)

wiesz te terminy to teroria. w praktyce to napewno wyglada inaczej la eprzynajmniej maja jakies rozpozanie i wiedza ze w danym dniu moze pojawic sie np 2-5 porodow. a w pl ? skad maja wiedziec ile mausiek zawita? skoro nikt sie nie zapisuje? i skoro mozna sobie jechac na porod do szpitala ktory nam sie "uwidzi" i czy wogole jest tam miejsce czy nas przyjma? no jakos tego niewidze w pl.

dorcia, jak pisałam nie wiem, podejrzewam że jako takie zapisy w większości szpitali są...

no jakos to musi i w pl funkcjonowac przeciez dzicie sie tez i w pl rodza :) a i monia zadowolona byla i z porodu i opieki.