Kto tak jak ja czeka teraz czy jest w ciąży?

Myślę podobnie, jak Ty, lepiej już starszemu dziecku zrobić pokój, większy pożytek ;)

Robimy sobie ala garderobą, pralkę też tam wniesiemy, już ze 2 lata się z tym zbieraliśmy ;)

dokładnie :) a no widzisz, to w końcu się zebraliście... no ale tak, trzeba teraz korzystać z czasu póki jest bo jak przyjdzie maleństwo na świat to się takich remontów raczej nie będzie chciało robic heh :)

no tak, jeszcze trochę roboty nas czeka, zanim się rodzinka powiększy ;) ale w takiej sytuacji, to już jest przyjemność :)

a no tak, wiadomo :) ja też się nie mogę doczekać, no chociaż u Nas to tylko łóżeczko wnieść do sypialni i takie tam hehe no ale wszystko cieszy co jest wspólne z maluszkiem :D

no to twoi rodzice będą mieli wesoły roczek, córy zostaną mami ;) babcia mojego męża też ma ostatnio wysyp prawnuków ;), dość długi czas miała tylko 2 prawnuczki, a w 2011 roku urodził się u brata męża syn i u jego siostry ciotecznej też syn :)...a w tym roku najpierw u brata ciotecznego męża w kwietniu też chyba syn, no i później u nas ;)

a no tak, może siostra będzie miała córę to będzie równowaga, bo brat ma chłopca i dziewczynkę :P ale wszyscy są już przekonani że będzie jednak chłopczyk hehe to u Was też się rodzinka powiększy :) niech się szczęści :D grunt żeby zdrówko było i będzie wszystko :)

ale składniowo napisałam pierwsze zdanie :P masło maślane hehe

Fakt aby zdrowie było, natka to w 2013 musicie mieć dziewczynkę :D

hehe no kto wie :P faktycznie nie chciałabym dużej różnicy wiekowej między dziećmi :) tak do 2,5roku góra, no 3 lata max, ale jak się życie ułoży to zobaczymy, niby z torbielami mam spokój, ale mój gin mówił że zdarza się że po ciąży znowu się pojawiają, ale też tak nie musi być... będę musiała to wszystko kontrolować i zobaczymy :) a Ty jaki masz pogląd na tą sprawę z wiekiem dziećmi?? wiem że to jest jeszcze może za wcześnie takie gadanie... ale na pewno myślałaś o tym :) ?

no tak mała różnica jest fajna dla dzieciaków, gorzej dla rodziców ;) też teoretycznie bym chciała różnice ok. 2 lat...ale teraz to sądzę, ze wszystko jak to się mówi wyjdzie w praniu, jak będzie ciężko szło to rodzicielstwo, to nie wiem czy sobie nie odpuścimy kolejnego dziecka i pozostaniemy przy jednym ;)

no nic na siłę, na pewno nie na zasadzie, bo wypada mieć więcej dzieci...

też tak sądzę, nie ma się znowu nastawiać że wtedy i wtedy się uda bo z tym to baaardzo różnie jest :) póki co, trzeba się cieszyć tym co się ma :)

a Ty się torbielami na zapas też nie martw, bo to nic takiego przecież :)

hej kobity witam was weekendowo :D dori to chyba juz rodzi bo dawno nie pipsala hehe mialam napisac jak porodowka,ale nie wiem czy jeszcze cie to interesuje?? nata migotka jak samopoczucia ??? migotka mdlosci juz cie dopadly?? monia swietne zdjecia :) a moze zalozymy sobie prywatna poczte?? zeby nikt nie patrzyl na nasze fotki?? i moze tez prywatne forum hmm..??? co o tym myslicie??? buziaczki pozdrawiam

Edzia jak dla mnie super:) dzieciaczki chore więc mnie nei będzie Poazdrawiam :*

witam... Ja nadal 2in1 edzia jeszce nie na porodowce :D ale tak mi sie dluzy...juz od 32tc czekam na jakis sygnal a tu dzis 37tc i nic. ciaza wg mnie donoszona i nie ma mowy o wczesniaku :P oby tylko dzidzia sie nie wypiela i czekla do 42tc :D. U mnie nasczescie juz po wszystkich remontach ...nawet tych drobnych. Wczoraj mowie do M ze jak sie dzidzia w przyszlym tyg (38tc) nie urodzi to obowiazkowo sexik musi byc :P:P:P o dziwo nie protestowal :D :D ale jak mowil boi sie zeby dzidzi cos nie zrobic mowie mu ze oka dzidzi napewno nie wybijesz :D :D po jego minie stwierdzialm ze myslal ze moze :D :D :S ech ci faceci :D :D :D ale przynajmniej sie usmialam :D :D

Hej dziewczyny! :) Ja po wizycie, naczekałam się, ale na szczęście wszystko dobrze :) Akcja serduszka jest, 139 u/min, jest mała rozbieżność w wielkości zarodka, powinien być trochę większy od OM, ale to tylko kilka dni rozbieżności wychodzi, więc lekarz powiedział, że tym nie ma, co się martwić. Zapisał mi luteinę pod język, na ten mój od czasu do czasu dziwny śluz.

Spoko dorcia urodzisz ;), widzę że mąż silne przestraszony, ale lepiej tak, niż jakby go ten temat mało obchodził ;) Moi termin porodu wyszedł jak na razie na 5 października :)

NoNo Migotko to super dzidziuś jest na swoim miejscu serduszko też jest i bijje nic tylko zacząć pomału kupować odzież ciążową:) U mnie dzieciaczki chore oboje mają antybiotyk Klaudia bo ma zapalenie oskrzeli a Alek żeby go nie miał:/ Buziaki pa

Hej dziewczyny! :) dzięki monia ;), oj masz się biedna ze swoimi maluchami. Klaudia tak zaczęła chorować w przedszkolu? edzia, co do prywatnego forum, maila...to ja szczerze mówiąc chciałabym nasz topik utrzymać, nikt nas tu nie atakuje, jest ok, więc nie widzę potrzeby zmiany :). ale oczywiście jeśli chcecie, to zakładajcie :) Jeszcze wczoraj mówiłam ginowi, że właściwie to mdłości nie mam, a tu wczoraj wieczorem pierwszy raz w tej ciąży się zhaftowałam :D, masakra...ale to nie wiem, czy nie wpływ luteiny, bo ona też może wzmagać mdłości i wymioty. Biorę ją 3 razy dziennie, trochę sporo, ale mam nadzieje, że tylko do wizyty za 3 tygodnie. Termin porodu wstępnie mam na 5 października :) A co do wyników moczu, to właściwie o bakteriach nic nie powiedział, tylko że wyniki są zadowalające, ale mocz na wizytę 12 marca kazał zrobić jeszcze raz, no i diagnostykę infekcji typu toxo...

monia, mam nadzieje, że z tą odzieżą ciążową, to jeszcze nie szybko będzie potrzebna, w swoim czasie ;)

dzien dobry!!! Migotka nic tyllko pogratulowac i cieszyc sie razem z toba ze wszystko dobrze :). Jak wrazenia po usg? po widoku pikajacego serduszka? Masz racje lepiej jak M sie zabardzo przejmuj niz jakby mu bylo obojetne :) Monia...uuu ...niezazdroszcze...oj biedna Ty oby dzieciakom szybko przeszlo. Natka..odzywaj sie :P:P ja sie czujesz? chyab Cie niezasypalo albo niezamrozilo? Edzia... a pisz ile mozesz o porodach i porodowkach :P chetnie poczytam o Twoich przezycia, odczuciach i radach. U mnie juz 37 tc wiec porod lada chwila :) Ja jakos zyje :) zadnych dziwnych boli czy skorczy nie ma sa tylko bole jak na @ ale on towazysza mi od poczatku ciazy wiec to nic szczegolnego. Wczoraj poszlam z mezem na godz. spacerek wrocilam taka obolala cale krocze tak bolalo ze nie moglam potem chodzic po mieszkaniu :(. Juz niemoge sie dozcekac dzidzi !!!

Hej dorcia! :) dzięki ;)...wrażenia niesamowite, ale jakoś tak otwarcie, to jeszcze nie potrafię się cieszyć, myślę że musi tak naturalnie jeszcze trochę czasu minąć. Jeszcze przyjdzie czas na cieszenie się w pełni :) Czekaj spokojnie ;), no to ładnie godzinny spacer, to w super formie jesteś :) natka, pewnie znów netu nie ma ;) A mnie mdli strasznie, jeny chyba tak po tej luteinie się wzmogło, najgorsze jest to, że mam pilną robotę i muszę z tym w czytelni posiedzieć, a tu mdłości...no może coś wymyślę ;)

cześć dziewczyny!:) migotko zaczynam od Ciebie :P bardzo się cieszę że wszystko jest dobrze :D masz już ustaloną następną wizytę? aaa już doczytałam za 3 tyg, a te plamienia na pewno ustaną, grunt że wszystko jest w porządku :) termin masz na 5 października, ciekawe czy Ci się coś przesunie... ja na początku miałam na 3, potem na 5 a teraz 7 :P i dopadły Cię mdłości, może faktycznie luteina też robi swoje... musisz jakoś to znieść kochana :) ale dasz radę! :P i prawie zgadłaś, bo wczoraj znowu neta nie miałam, wybrałam się tam do nich, ochrzaniłam ich i mieli coś z tym zrobić, póki co działa wszystko ale zobaczymy na jak długo... monia to dzieci Ci chorują, u nas też jakiś wirus panuje paskudny, oby do wiosny... :) zdrówka zatem życzę! :) dorcia czekaj cierpliwie, już blizej niż dalej :D i dzidzi będzie z Wami :) i będziesz jeszcze wspominać brzuszek hehe a u mnie to hmm... nic w sumie nowego, byłam dzisiaj na zakupach, zapłaciłam rachunki i takie tam :P teraz odpoczywam bo nogi mi do tyłka wchodzą hehe i kręgosłup boli :O nie nadaje się na dłuższe chodzenie... poza tym doszliśmy do ładu z imieniem dla naszego synusia :) będzie Ksawery i jestem zadowolona z takiego wyboru :) no i mam nadzieję że jeszcze jakieś zupełnie inne imie nam się nie spodoba :P hehe

hej dziewczyny widze ze u was wszystko dobrze czekamy tylko na porod Dori teraz juz nie moge sie doczekac :D Dori a konkretnie co cie interesuje?? porodowka w norge super, mialam swoj pokoj i rodzilam z mezem hehe milam wszystko co milam od gazu rozweselajacego do redbula :d az po wanne wody hehe :D buziaki i dalej nie wiem co z ta nasza poczta i naszym forum ???

natka, już ci ciężko chodzić, czy po prostu dziś gorszy dzień? czy już brzuszek tak ciąży? ;). a powiedź jak to jest z USG na NFZ, kiedy miałaś pierwsze i czy to jest jakoś odgórnie ustalone, czy zależy jak lekarz zleci? rozumiem że chodzisz oddzielnie na USG i oddzielnie na wizyty do ginekologa prowadzącego? wiesz to nawet nie są plamienia, mam wrażliwą szyjkę, to z niej ten dziwny śluz, wcześniej miałam polipa, teraz właściwie nie wiem, czy jest nadal, mam nadzieje, że to nic poważnego.

edzia, jak chcesz zakładaj, nie mam nic przeciwko, ale jak pisałam wyżej chciałabym żeby nasz topik tu nadal funkcjonował :)

edzia jestem za :) tyle że też bym chciała żeby i to forum istniało nadal :) migotko wiesz co chyba taki dzień, poza tym na ulicach jeszcze śnieg i tak ciężko chodzić no i krzyże dokuczają... dlatego teraz odpoczywam :P a ja na NFZ USG miałam robione od pierwszej wizyty, czyli od momentu gdy byłam potwierdzić ciążę i nie mam tak że na USG chodzę w inny dzień a na wizytę w inny, i to i to mam w jednym :) a wizyty mam co 4tygodnie, no na początku się zdarzyło że miałam co 3tyg, i teraz niedawno też tak jakoś bo lekarza miało nie być...

kochana na pewno to nic poważnego, nie martw się... :) wszystko przejdzie :)