Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciąża czy nie ciąża

Kto tak jak ja czeka teraz czy jest w ciąży?

Polecane posty

hejka Mialo byc lece cos na obiad... migotka mam na mysle ze nie pomyslas ze ja cie do gotowania obiadu wygonilam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorota nie stresuj się jak wiesz każda z nas musi przez to przejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko dorcia, przeczytałam ze idziesz robić obiad, a faktycznie napisałaś, żebym ja szła robić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! co tam u Was? jak się czujecie?? migotka dorcia? edzia? monia? ja mam jakoś ostatnio słabe dni, nic mi się nie chce, dlatego mało się udzielam... ale na dzisiaj zaplanowałam sobie pranie i mały porządek w szafkach, ubranka dla Ksawera mam jeszcze w pudłach z tym też coś trzeba zrobić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaski!!! U mnie sloneczko pieknie swieci, po sniadanku juz bylismy na spacerku :P. teraz mala przerwa na odpoczynek i polecimy sobie do centrum na kawke i moze jakies zakupy :P:P. ech gdy taka pogoda za oknem humorek w sekundzie wzrasta. Natka...oj zanam znam te leniwe dni bardzo dobrze :P jeszce potrwaja troche :P jak dzidzia? kopie? Migotka ...heheh to dobrze ze dobrze zrozumilas. Nie mam przed soba monitora wiec nie sprawdzam nawet co napisze :P:P. Mam nadzieje ze wkoncu sie zmobilizujemy i kupimy nowy monitor :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorcia to ranne ptaszki z Was, skoro już nawet po spacerku jesteście :P ale skoro ładna pogoda to nie ma co marnować dnia w domku :) pogoda zawsze dodaje humoru :) u mnie za oknem chlapa, bo śniegi topnieją ale słoneczko świeci dlatego pranie można robić :) a mój okruszkek kopie jak mały piłkarz :P ruchliwy jest bardzo i kopniaki coraz silniejsze :D już się nie mogę doczekać wizyty w czwartek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tak ranne ptaszki :D maz cos spac nie moze i o 6.30 albo o 7 rano wstaje juz a ja chwilke po nim :D :D O 7.30 leci po cieplutkie buleczki bo mam faze niezdrowego odzywnianie i od 2tyg. jem na sniadanie biale pieczywo z dzemem :D. A faktycznie jak tak piekna pogoda do pyszczek sie sam usmiecha na mysl wyjscia z domu...mam juz dosc siedzenia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i masz rację, trzeba korzystać ze słoneczka i ładnej pogody :P to dobrze masz z mężem :D przynosi pieczywo i jeszcze pewnie śniadanko Ci robi :P ale ja na swojego też nie mogę narzekać jak jest w domku :) tylko w poniedziałek znowu jedzie w delegacje, ale tylko na tydzień także zleci szybciutko :) a dzidziuś jak??? żadnych objawów że chce wychodzić na świat? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i masz rację, trzeba korzystać ze słoneczka i ładnej pogody :P to dobrze masz z mężem :D przynosi pieczywo i jeszcze pewnie śniadanko Ci robi :P ale ja na swojego też nie mogę narzekać jak jest w domku :) tylko w poniedziałek znowu jedzie w delegacje, ale tylko na tydzień także zleci szybciutko :) a dzidziuś jak??? żadnych objawów że chce wychodzić na świat? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzidzius dobrze wierci sie ile ma sil :D. Wczoraj niby milam kilka leciutkich skurczy ale bardzo slabe i deslownie sekudnowe. Dzis mam zamiar jak najwiecej pospacerowac zeby cos wkoncu pomalu ruszalo :D. Do terminu 24 dni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dobrze jak dzidzia się wierci :P a te skurcze to może już faktycznie przepowiedzą w końcu coś konkretnego :P 24 dni to jeszcze troszkę, ale ja to bym chyba wolała urodzić wcześniej niż później czekać i czekać i czekać heh co do chodzenia to Ci powiem że moja bratowa też się ochodziła trochę i po schodach i sklepach, skakała na piłce i nic... urodziła 2 tyg po terminie, z drugim dzieckiem tak samo :P a moja koleżanka też jakoś chodziła na długie spacery i lekarze stwierdzili że tym sposobem urodziła w terminie :) także to chyba reguły nie ma ale zawsze warto próbować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dobrze jak dzidzia się wierci :P a te skurcze to może już faktycznie przepowiedzą w końcu coś konkretnego :P 24 dni to jeszcze troszkę, ale ja to bym chyba wolała urodzić wcześniej niż później czekać i czekać i czekać heh co do chodzenia to Ci powiem że moja bratowa też się ochodziła trochę i po schodach i sklepach, skakała na piłce i nic... urodziła 2 tyg po terminie, z drugim dzieckiem tak samo :P a moja koleżanka też jakoś chodziła na długie spacery i lekarze stwierdzili że tym sposobem urodziła w terminie :) także to chyba reguły nie ma ale zawsze warto próbować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dobrze jak dzidzia się wierci :P a te skurcze to może już faktycznie przepowiedzą w końcu coś konkretnego :P 24 dni to jeszcze troszkę, ale ja to bym chyba wolała urodzić wcześniej niż później czekać i czekać i czekać heh co do chodzenia to Ci powiem że moja bratowa też się ochodziła trochę i po schodach i sklepach, skakała na piłce i nic... urodziła 2 tyg po terminie, z drugim dzieckiem tak samo :P a moja koleżanka też jakoś chodziła na długie spacery i lekarze stwierdzili że tym sposobem urodziła w terminie :) także to chyba reguły nie ma ale zawsze warto próbować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dobrze jak dzidzia się wierci :P a te skurcze to może już faktycznie przepowiedzą w końcu coś konkretnego :P 24 dni to jeszcze troszkę, ale ja to bym chyba wolała urodzić wcześniej niż później czekać i czekać i czekać heh co do chodzenia to Ci powiem że moja bratowa też się ochodziła trochę i po schodach i sklepach, skakała na piłce i nic... urodziła 2 tyg po terminie, z drugim dzieckiem tak samo :P a moja koleżanka też jakoś chodziła na długie spacery i lekarze stwierdzili że tym sposobem urodziła w terminie :) także to chyba reguły nie ma ale zawsze warto próbować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam... melduje ze nadal nic :D :D Natak pewno ze nie ma regoly :) w poniedz. ide na wizyte do szpitala zobaczymy jak bedzie. Maz mnie straszy ze mnie zostawia :P:P ... a ja uparcie twierdze ze jak nie ma boli porodowych ani wody nie odeszly to w szpitalu i tak bym nie zostala :P:P. W pon. chcemy juz wszystko dokladnie ogladanac sale porodowa/poporodowa, wszyskie "pomoce porodowe" no i co najwazniejsze zarezerwowac sale 1-osobowa. Dzidzia cos od wczoraj popoludnia mniej sie wierci, takie delikatne musniecia wiec odpoczywam od kopniakow. Bryyy 23 dni jeszcze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! dorcia jeśli nie będzie potrzeby to na pewno Cie nie zostawią :) wszystko sobie na spokojnie pooglądajcie i fajnie że możecie zarezerwować sale jedno osobową :) nie wiem jak u mnie bo niedawno otworzyli nową część porodową z salami ale w starej części nie można było leżeć samej, może teraz coś pozmieniali :) a dzidzia daje Ci odpocząć... może "cisza przed burzą"? hehe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemka:) Dorota to super ze możecie zobaczyć sale przed w trakcie i po porodzie:) oby poszlo szybko i mało bolesnie;) Ja siedzę w domku bo Klaudia ma ospę a Aluś już zdrowy:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaski Natka...hehhe nie zanosi sie na burze :D dzidzia dzis znowu szalej :d i mam wrazenie ze wogole nie spi :D Moncia... o widzisz i fajnie dzieciaki pomalu zdrowieja i poszalejecie na dworze :) Migotka, Edzia co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny:) co tam słychać? jak po weekendzie? dorcia czyli mówisz że póki co spokój :P to dalej czekamy z niecierpliwością :D u mnie wszystko ok :) śniegu już prawie nie ma, tylko znowu coś wieje bardziej ale od czwartku piękna wiosna ma się robić :P mąż pojechał w delegacje, ale na niedziele ma być :) poza tym mały kopie i wierci się bardzo :P już w czwartek wizyta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia niech się robi w końcu ta wiosna może wtedy te wszystkie choroby i wirusy miną :) a coś edzi dawno nie było???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Ja po weekendzie wypoczęta i szczęśliwa niczym skowronek:P Klaudusi schodzą pomału strupki po ospie:) i tylko jeszcze czekam aż malemu się zacznie a jak nie będzie miał to za miesiąc go zaszczepię przeciw ospie;) Nata pewnei niech wiosna już przychodzi bo mi się za nią tęskni:) A tak poza tym wróciłam do swojej wagi i figury z przed ciązy:) i może też to daje mi szczęscie Dorota jak maluszek ach oby było już cieplutko jak urodzisz:) Buziaki i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach i Aluś przeszedł już z gondoli na spacerówkę :) już siedzi;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia pozytywny nastrój bije od Ciebie niczym słońce :D to dobrze że Klaudii już przechodzi a Alusia może nie złapie :) a jak przyjdzie w końcu ta wiosna to będzie można się udać z dziećmi na spacerek :) fiu fiu waga sprzed ciąży :D no super :P na pewno to też wpływa na lepsze samopoczucie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz doczytałam że Twój synuś już siedzi :D ale fajnie... kurcze już się nie mogę doczekać kiedy mój brzdąc będzie na świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babki! ;) Wyczuwam powiew wiosny na topiku ;), super :) monia, no rośnie Ci synio, ale chyba wyczuwam, że już ci lżej z dwójką ;) w sensie, że opanowałaś już sytuację na dobre, mam rację? :) nata, maj coraz bliżej ;), w czwartek masz wizytę, chodzisz z mężem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×