Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciąża czy nie ciąża

Kto tak jak ja czeka teraz czy jest w ciąży?

Polecane posty

hejka a wy gdzie sie podzialyscie kobitki wczoraj takie aktywne bylyscie a dzisiaj co jest z wami :D ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! :) Faktycznie cisza :) natka, co tam od niedzieli się nie odzywałaś? monia, na drugi dzień po sn, to już chyba nie ma takich, które nie wstały, po prostu muszą :D...mówisz że znieczulenie jest bezpłatne, to dobrze ;) U mnie ok, powoli momentami zaczynają mnie mdłości dopadać, ale ogólnie nie narzekam, oby tak dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! nie odzywałam się bo neta mi odcięli, bo mieli jakieś prace :O przedwczoraj znowu coś brzuch mnie bolał, chyba z przejedzenia bo wczoraj zrobiłam sobie "lekka dietkę" tzn jadłam mniej a częściej i dzisiaj jest już dobrze, ale trochę mnie to zaniepokoiło powiem Wam i już myślałam żeby może do gina się wybrać jakby nie przeszło (lepiej dmuchać na zimne) no ale widocznie to było to bo dzisiaj już inny brzuch i dużo lepiej się czuję. Niestety nie mogę się aż tak objadać :O heh a co tam u Was??? mogotko jak się czujesz??? wyczytałam że małe dolegliwości już się pojawiają :) dorcia a u Ciebie i maleństwa co tam?? edzia, monia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry!! Migotka...dopadaja dolegliwosci? u biedna oby Cie nie meczyly zamocno... Natka...ja tez milam i mam rozne bole brzucha ...podobno to normalne w ciazy... Ja jeszce sie 3mam jako 2in1 :D :D prawde mowiac nie czuje roznicy miedzy samopoczuciem teraz a sprzed 4 tyg. (kiedy gin. "straszyl" mnie wczesniejszym porodem) nawet powiem ze kilka ostanich nocy pieknie przespalam i wstawalam 1lub2 w nocy. Do mojego M coraz bardziej dociera ze bedzie tata. Zaczyna sie tak naprawde cieszyc i zarazem dopada go lekki stres (porod). Coraz bardziej nie moze sie doczekac dzidzi i juz chce kupowac zabawki :P :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorcia wiem że to różnie bywa w ciąży, no ale troszkę mnie zaniepokoił ten ból ale na szczęście przeszło :) to dobrze że przesypiasz nocki :P już niedługo maluszek będzie Cię budził więc odpoczywaj ile się da :D a mąż to na pewno się cieszy, już bliżej niż dalej i będziecie mieć maleństwo na rękach :) tak sobie myślałam wczoraj o Tobie i doszłam do wniosku że Migotka ma dobre przeczucie i będziecie mieć córcię :P bo też mi się tak wydaje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nata...heheh moj maz tez mowi ze gin. tak tylko powiedzial a ze bedzie dziewczynka :D Milenka i koniec :D ...wiadomo jest nam to bez roznicy a im blizej konca w glowie mam tylko jedno zeby dzidzia byla zdrowa plec kompletnie nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesze sie bo moja mamuska zaraz konczy pracke i za godz. max 2 przyjedzie do nas i zostanie na sobote i niedziele :P troche odpoczniemy :P bo prasowanie i gotownie "spadnie" na nia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! :) No jasne że ma być u dorci dziewczę :D. A poważnie to nie sądzę że lekarz się w poniedziałek pomylił :P nata, nie jedz tyle :P u mnie nuda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migotka...wiesz gin nie powiedzial o chlopcu gdy robil badanie miedzy nogami dzidzi :D tylko o ile sie nie myle zerkal wtedy na lozysko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie to powiedzial tak -mowilem juz, ze ma byc chlopiec... -ale my nie chcemy wiedziec.....!!!!!!!!!!!!! - odpowiedzilam -a to dobrze bo nigdy nic nie wiadomo, do porodu - dodal smiejac sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech nawet juz o tym nie mysle :P:P teraz to tylko zalezy mi na zdrowiu dziecka ... tak bardzo sie tym stresuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorcia masz racje, ważne jest żeby dziecko było zdrowe a płeć to już na drugim miejscu :) no ale ciekawość daje znaki, ja bym nie wytrzymała tyle w niewiedzy :P a jak będzie chłopczyk to też super! :D no czasem zdarzają się pomyłki, ale ja same przypadki że lekarz mówił dziewczynka a na drugim USG okazało się że jednak chłopiec bo siusiak lepiej był widoczny... aaaa.. nie ma się co zastanawiać :P już niebawem się dowiemy hehe a mama Ci pomoże, dobrze że Cię choć troszkę obciąży :) będziesz miała więcej czasu na odpoczynek :) migotko no właśnie muszę trochę odpuścić z jedzeniem, ale ciężko.. :P a u Ciebie nuda mówisz... odpoczywaj sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorcia, będzie dobrze, dasz radę :) no na tym etapie ciąży, to raczej bardzo rzadko lekarz się z płcią myli :P ja też bym chciała nie wiedzieć ;), mi już dawno jest wszystko jedno, czy chłopiec, czy dziewczynka, aż sama się sobie dziwię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migotka...nie masz jeszce zadnego dziecka wiec pewno dltego plec jest obojetna :) jak i mi :)...moj M ma juz 11 l. synka wiec b. cieszylby sie z corki tym bardziej ze juz 11 lat temu marzyla mu sie corcia a tu syn :D :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka...oj tak fajnie ze mamuska przyjdzie...coprawda i tak w domu duzo nie robie bo maz mi pomaga ale np. prasowac to juz musze sama :D a tak to mama pomoze :P. wczoraj tez byla i ulepila kluski z miesem mniam :D maz sie najesc nie mogl :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobitki ja mykam ...goscia juz mam :D odzwe sie w poniedzialek no chyba ze znajde czas miedzy czasie... pozdrawiam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kluski z mięsem mówisz ;)...my jutro jedziemy na imprę, będzie żarcia po uszy, chyba że nie będę miała ochoty na jedzenie, ale póki co nie jest źle, jem normalnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymaj się dorcia! :). miłego weekendu, ja też pewnie dopiero w pn się odezwę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam wcześniej napisać, że w sobotę mój mąż nie mógł się powstrzymać i już powiedział rodzince, że jestem w ciąży, co prawda pozwoliłam mu ;), ale to tak wcześnie, no zaraz po szpitalu mieliśmy spotkanie z jego rodziną, więc był taki podekscytowany, że już nie chciałam go powstrzymywać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zawsze chciałam mieć pierwsze syna no i mam :P a mój mąż znowu, że jemu to obojętne, ważne żeby Nam się udało i było wszystko dobrze :) dorcia zmykaj i odpoczywaj sobie kochana :) mamuśka się Tobą na pewno dobrze zajmie :) a Ty migotko tylko byś imprezowała :P no ale fakt, korzystaj póki możesz po później nie będziesz miała czasu na to hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne, dumny tatuś musi się pochwalić :D ale skoro dowiedzieliście się że jest wszystko dobrze to co tam... i jak rodzinka??? pewnie baaaardzo się wszyscy ucieszyli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś też chciałam mieć pierwszego syna, ale kiedy to było :D No właśnie teraz to tak mi się średnio chce z tąimprezą, bo mróz trzyma i sporo się trzeba będzie przemieszczać, ale też nie chce z siebie jakiejś ułomnej robić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ucieszyli się :D...no niby jest ok, ale wiesz natka, jeszcze nawet akcji serduszka nie było, za wcześnie...mojej rodzince powiem po wizycie 20 lutego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh no fakt, mi na początku to nic się nie chciało, a w te mrozy to bym już na bank odpuściła hehe ale kochana, idź, trochę się wybaw, tylko ubierz się cieplutko! i nie pij hehe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, rozumie... ale na pewno wszystko będzie dobrze, 20 zobaczysz pięknie bijące serduszko i będziesz mogła wszystkim już powiedzieć :) jeszcze 10 dni.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myśmy powiedzieli jakoś w 8 tygodniu, jak byłam w 7 to było widać bijące serduszko i wtedy tak samo nabrałam pewności że już można powiedzieć, ale jeszcze te kilka dni sami chcieliśmy się nacieszyć tą wiadomością i tak, w 8 tygodniu rodzinka się dowiedziała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, no to u nas pewnie będzie podobnie :), bo 20 lutego będę miałam 7 tc i 5 dni. chyba że się jutro samo wyda, bo będzie dużo mojej rodzinki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×