Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Poznam nowe mamy

POZNAM NOWE MAMY :)

Polecane posty

Witam dziewczyny! My już od godzinki nie śpimy, mały obudził się dziś w nocy z płaczem, nie pomogło uspokajanie, dałam mu się napić i też nic, co chwilkę popłakiwał. Musiałam wstać zrobić mu mleka i wypił całe, to pewnie efekt jego nie jedzenia przez dzień, obudził się w nocy głodny, chociaż od dawna nie wstaje mi już w nocy. Ankula - widzę że chcesz się pozbyć zbędnych kilogramów :) ja na szczęście na swoją figurę nie narzekam ;) Idę zjeść jakieś śniadanko, potem kawka, male sprzątanie i wybieramy się dziś z małym do babci. Mąż dziś późno w domu będzie więc szkoda siedzieć samej w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej No chcę się pozbyć ale bardziej cm niż kg ;) Bo mam 169cm i wazę aktualnie 53,4kg:) więc prawie tyle co przed ciążą. Ale powiem że na tej diecie dobrze się czuję bo reguluje metabolizm :) My wstałyśmy niedawno:) Wczoraj próbowałyśmy z nocnikiem i wynik taki że 3 razy siusiu w majty i 2 do nocnika. Ciekawe jak dziś nam pójdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich:-) Mi dopiero udało się Go uspić:-) A od kiedy dawałyście dzieci na nocnik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ankula - to wcale tak dużo nie ważysz! ale masz rację dieta to też dobre samopoczucie, co prawda sama tego stwierdzić nie mogę bo nigdy nie stosowałam diet, ale mąż ostatnio był właśnie na diecie, którą co prawda przerwał ale właśnie mówił o tym że musi do niej powrócić również ze względu na to że dużo lepiej się wtedy czuł. niunka - ja już tutaj wcześniej pisałam, ze zaczęłam sadzać moje dziecko na nocnik od kąd zaczął stabilnie siedzieć, czyli ok 6-7 mc, dokładnie nie pamiętam. Wiem że może to za wcześnie, że dziecko jeszcze nie wie do czego to służy ale z czasem przywyknął do tego że się tam robi siku i nie tylko.... dziś ma 13 miesięcy i od kilku dni zauważyłam że daje mi sygnały gdy chce sikać, wtedy szybko biegniemy na nocnik i się udaje zrobić :) oczywiście wpadki się zdarzają i pewnie jeszcze sporo upłynie zanim naprawdę zacznie świadomie wołać o siku czy kupkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula według BMI to mam tak między wagą w normie a niedowagą ;) no ale przed ciążą ważyłam 50kg i czułam się świetnie. To moja pierwsza dieta a właściwie zdrowy styl życia :) Bo szczupła jestem ale mam jeszcze do siebie pewnie uwagi ;) a wiadomo każdy chce się czuć dobrze we własnej skórze.... U nas kolejny dzień starań o siusianie do nocnik.... jak na razie idzie dobrze. Tylko moja mała to w dzień bardzo rzadko sieka za to w nocy to nadrabia bo rano pampers jest baaaardzo pełny :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dzień dobiegł końca. Z nocnikiem poszło nawet nawet ;) A co tam u Was drogie mamusie? Jak Wasze pociechy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie my już wstaliśmy. Wczoraj mieliśmy trochę napięty dzień byliśmy na większych zakupach obkupić 6-latka do szkoły, dostałam listę ze szkoły ( ale to wszystko drogie wow) razem z nazwami firm jakie mają być kredki, kleje, ołówki itp. Trochę się zdziwiłam bo przecież nie wszystkich stać żeby za paczkę kredek dać 25 zł czy 38 zł. A napiszcie jak jest u Was w szkołach my dopiero zaczynamy starszy synek wcześniej chodził do przedszkola. Jeżeli chodzi o młodszego synka to wczoraj był bardzo grzeczny i dzielnie znosił biegania po sklepach, dostał na koniec nagrodę wybrał sobie autko taktol tłumaczę(traktor). A jak wasze maluchy zachowują się na większych zakupach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam My juz tez nie śpimy:-) U Nas żeby dziecko wysłać do szkoły i obkupić to masakra a i tak we wrzesniu panie nauczycielki dołożą co jeszcze będzie im potrzebne:-) hmm ja na temat zakupów jeszcze wypowiadac się nie będe bo siedzi we wózku lub na rękach i jak narazie tylko się rozglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córcia to akurat lubi zakupy :) a jak już jej się nudzi np jak mama wybiera ciuchy to wystarczy że dam jej jakąś bransoletkę do zabawy lub coś innego wiem że tego nie zniszczy a przed pojechaniem do kasy grzecznie do odkłada. A mam do Was pytanko czy wasze dzieci śpią już w normalnych łóżkach ? bo moja 2lata 8m-cy śpi jeszcze w kojcu ma go dość duży więc ma sporo miejsca. Pytam bo moja w nocy bardzo wędruje po kojcu raz śpi na poduszce raz w nogach co chwile jest gdzie indziej i boję się już przenieść na duże łóżko bo będzie z niego spadała. I myślę że nawet barierka z boku by ie pomogła :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To u mnie to samo:-) z niego to taki jasiu wędrowniczek:-) On spi ze mna w łóżku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój gdy skończył 2 latka to kupiliśmy mu łóżko takie rozkładane bo widziałam że nie bardzo chce spać już w łóżeczku i kładł się często do łóżka starszego brata. I od tamtej pory śpi w swoim, raz z niego spadł w nocy jakoś na samym początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny! co do upadków z łóżka to właśnie mojemu dzisiaj się zdarzyło, trochę przez moją nieuwagę. Zostawiam go na swoim łóżku samego i mówię żeby nie schodził bo się przewróci, ale dzisiaj jakoś się zagapiłam no i wylądował na ziemi, na szczęście nic groźnego się nie stało, trochę krwi poleciało bo ząbkami przeciął sobie wargę od środka. Co do spania w nocy... to u mnie jest tak, że co prawda mały przesypia całą noc i teoretycznie też powinnam się wysypiać ale gdzieś tak 2 razy w nocy budzę się by sprawdzić czy jest przykryty. On strasznie wędruje mi też po łóżeczku, zasypia na poduszce a gdy wstaję w nocy to leży odkryty gdzieś w nogach, muszę wtedy brać kocyk i go przykryć, bo lepiej żebym go nie ruszała! No i tak wygląda moja noc, niby mały śpi a ja i tak budzę się sprawdzać czy jemu nie za zimno :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to czasem kilka razy się budzę żeby ją przykryć lub po prostu sprawdzić czy jest ok jakoś taka przewrażliwiona jestem ;) w ciąży się tyle nasłuchałam o śmierci łóżeczkowej i o tym że jak dziecko sobie naciągnie kocyk na buzie może się udusić że praktycznie przez pierwsze 2 tygodnie po porodzie nie mogłam spać tylko patrzyłam czy z małą wszytko ok... na sekundę ją nie zostawiałam samej jak gotowałam to brałam ją do salonu( był łączony z kuchnią) No ale cóż teraz to sama widzę że przewrażliwiona byłam ale wtedy to było moje pierwsze dziecko i zajmowaliśmy się z mężem nią sami bo rodzina bardzo bardzo daleko. Tak że nawet żeby zasięgnąć rady nie było od kogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamuśki co tu jakoś tak ucichło? ja chwilowo mam czas bo mój szkrabek śpi, obiadek przyszykowany, więc chętnie bym teraz z kimś popisała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam do was takie pytanie - pracujecie czy siedzicie w domu z dziećmi? Ja zamierzam od września zacząć szukać jakiejś pracy ale przyznam szczerze, że troszkę się boję jak sobie z tym wszystkim poradzę tzn. dziecko - dom - praca! Niestety bedę musiała wrócić, dodatkowy dochód bardzo nam się przyda, mąż i tak już pracuje całymi dniami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja się właśnie bawi dinozaurami więc też mam chwilę żeby popisać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak samo od września będę szukać pracy :) bo ile można w domu siedzieć... ja wcześniej pracowałam w biurze ale zwolniłam się jak udało mi się zajść w ciążę żeby wyjechać do męża :) mogłabym wrócić do tamtej pracy ale to by oznaczało rozłąkę z mężem więc poszukam czegoś tu na miejscu a córka zostanie pod opieką mojej siostry którą właśnie we wrześniu zabieram do siebie bo skończyła szkołę w tym roku i na razie do pracy nie chce więc woli siedzieć z chrześnicą za niewielkie wynagrodzenie i dach na głową ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój usypia i mam nadzieje ze usnie:-) o własnie miałam zadac to pytanie Ja jestem na wychowawczym od maja Planowalismy że jak mały skończy roczek to pójde do pracy a on do żłobka Ale chyba nic z tego nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ankula to masz dobrze u mnie niestety nikt z rodziny nie jest w stanie się zając małym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na szczęście mam wspaniałą mamę, która chętnie zaopiekuje się wnukiem :) ale i tak martwi mnie rozłąka z dzieckiem i to jak organizacyjnie sobie z tym wszystkim poradzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niunka82 - ja to sobie nie wyobrażam że mój mały miał by iść do żłóbka. Zostać z ludźmi których nie zna, nie wiem jak się nim będą zajmować, na dodatek on taki straszny niejadek, a do mamy mam zaufanie, zresztą ona się nim super zajmuje gdy u niej jesteśmy a i mały ją uwielbia. No ale rozumiem że nie wszyscy mają bliskich, którzy mogli by pomóc w opiece nad dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się bardzo cieszę że siostra sama to zaproponowała bo do żłobka czy przedszkola jej nie chcę jeszcze dawać a z inną osobą to bym jej nawet na godzinkę nie zostawiała ;) mam nadzieję że uda mi się coś znaleźć bo dodatkowe pieniążki bardzo się przydadzą :) Czasem chciałabym wrócić do poprzedniej pracy bo bardzo ją lubiłam mimo niewysokich zarobków no ale rodzina powinna być razem... Też na początku chciałam poczekać do porodu wsiąść macierzyński wychowawczy i na wychowawczym wyjechać do męża i po 3 latkach mogłabym normalnie wrócić. Ale jednak nie chcieliśmy ciąży przechodzić na odległość poza tym nie wiadomo czy mąż by dostał urlop żeby przylecieć na poród więc się zwolniłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie niestety i mama i teściowa pracuja Dlatego wstępnie planowalismy żłobek Jednak słuchająć opinie innym rodziców na ten temat zostaje w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula ja jestem taka sama ja małej to nawet ze znajomą bym nie zostawiłam. Jedynie z moimi rodzicami lub siostrą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×