Ile należy dać pieniążków za pieska ze schroniska ?

nic mu sie nie stanie, będzie u mnie bezpieczny i bardzo szczęśliwy.

pseudonim--może to znaczy, że mimo, że jestem osobą dorosła, to nigdy nie przestałam być dzieckim..... ponoć w dzisiejszych czasach to jest czymś wyjątkowym

tylko zebys w tej dziecięcosci dbala o psa jak dorosla :) tego zycze

dziękuję

rozumiem cię, miałam dostać nowego kotka na "pocieszenie" ale zrezygnowałam... może za jakiś czas- obawiałam się zresztą słusznie, że będę cały cza porównywać nowego ze starym i ten nowy by na tym ucierpi. Także zastanów się jeszcze nad tym szczeniakiem bo nie tędy droga aczkolwiek każdy inaczej reaguje. A co do kasy 50 zł chyba wystarczy.

ten kotek w twoim profilu jest sliczny

pokazywałam mojego przyszłego piesiunia moim dwóm kochanym psapsiółkom - były zaaachwycone :) Jejku jeszcze tylko 1,5 dnia i jadę po mojego piesiunia.

nawet mojej szefowej powiedziałam o moim piesku, o tym telefonie do pani ze schroniska i o wszystkich moich ostatnich przeżyciach, oczywiście też sie nie mogłam powstrzymać i znów płakałam. Moja szefowa jest taka wspaniała i mądra, tak mnie rozumie i współczuje.

sacrifical--> po co Ci koza? do ozdoby czy w celach mleczraskich. jejku jak ja bym chciała mieć kozę i owce, w celach mleczarskich. a owce są taki słodkie i mają taki specyficzny zapach. " Stan wolny" = czy to jest propozycja matrymonialna ? ha ha haaa;)

cały czas myślę jak mjemu szczeniaczkowi dać na imię. Moim przyjaciółkom nie podoba się imię prosiaczek. a mi się tak bardzo podoba te słowo, bo kojarzy mi się z tym malutkim prosiaczkiem z Kubusia Puchatka. No ale też stwierdziłam, że to nie jest najlepszy pomysł. Chciałabym, żeby imię było jakieś takie ciepłe, puchate, mięciutkie i delikatne. Ten piesek który zginał tydzień temu miał na imię "Niutke", takie sobie wymyśliłam zdrobnienie od "Niunia".

a dlatego myślę o imieniu np: Pimpuś, ale na pewno mnie oświeci jak go osobiście zobaczę, na pewno będę wiedzieć jakie dać mu imię

hmm może Scooby, Niko ;)

w tym sęk, że nie podobają mi się takie angielskojęzyczne imiona. chciałbym coś swojskiego, prostego i słodkiego

Pimpuś mi sie nie podoba. moze kropek hehe nie wiek

kropek, to tak jak z tej gry polsatu czy czegoś tam :P.

może Leoś? albo Ciapek :P

a co sądzicie o takich imionach: - Pusia (tak miał na imię mój kot, ale zdechl ze starości), - Puszek - Misiaczek - Misiu - Słodziudnio - Słodziaczek

albo Karmelka

podoba mi się też imię: Kuleczka. słodkie. Kiedyś była taka kreskówka Kot Top top i tam był taki koteke Benny Kuleczka. Pamiętacie ?? :P

zapodaj zdjecie pieska jeszce raz!!!!!!!

Ja bym dala jakąś symboliczną sumkę może 30 ew. 50zl i ani grosza więcej a za to przywiozlabym do schroniska ze sobą "prezenty". Jakąś wielką karmę dla psów, jakieś koce, może miski czy podstawowe kosmetyki do pielęgnacji zwierząt. Dlaczego? Za dzieciaka bylam wolontariuszką w schronisku i wspaniala, cudowna dyrektorka jezdzila najnowszym autem, obok miala wille postawioną :o nie mówię, że tego się dorobila tylko na pieniądzach które ludzie darują schronisku ale wiem, że większość kasy szla w jej lapy, resztę dzielili między siebie pracownicy i dla zwierząt zostawal jakiś marny grosz. Ludzie wysylali kase na konto, przywozili itd. po 100zl, po 200 nawet za jednego psa tyle, że chcieli dobrze, a dali zarobić. Wystarczy spojrzeć na to jak w Polsce schroniska wyglądają.... brud, smrów i nawet porządnych bud nie ma :( porównajcie sobie którekolwiek schronisko z PL ze schroniskiem w Berlinie - bylam tam kiedyś po psa dla znajomych i co? Stwierdziliśmy, że lepiej będzie przywieźć psa z PL z któregoś obskurnego schroniska.

a co do imion to wiele jest "ladnych". Można psa nazwać DŻEKI a można np. dać psu śmieszne imię to zależy od tego jak pies wygląda, jakie imie do niego pasuje :)

Mysia dzieki za wpis :) ale tak sobie myślę, że według tej rozmowy telefonicznej właścicielka schroniska to osoba której naprawdę leży na sercu los psów. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/be81f6cb0b5cef28.html

misia ten piesek w Twoim profilu jest Twój??

mój piesek: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/be81f6cb0b5cef28.html

U mnie w stopce jest mój piesio :D ten którego wrzucilaś to ten ze schronu co go bierzesz??? Uroczy a jaki duży urośnie? Pies czy suczka?

ja bym nie oceniala kobiety po paru rozmowach przez telefon. Ja bylam wolontariuszką i też wydawala mi się super kobietą, która robi to z powolania i faktycznie nie powiem - lubila psy i koty ale jednak jak się okazalo kasę chowala do kieszeni bynajmniej w większości. Jeszcze kiedyś jak psa trzeba bylo operować i byla pilnie potrzebna kasa to wystawila info na str internetowej zamiast sama wylożyć pieniądze :o

suczka. Twój piesek też jest bardzo słodki !!! taki misu do tulenia i całowania :) Nie wiem jaki duży urośnie mój piesek, ale to nie jest istotne

lubila psy i koty ale jednak jak się okazalo kasę chowala do kieszeni bynajmniej w większości. czy na takie osoby nie powinno się donosic, o tych nieprawidłowościach? nikt ich tam nie kontroluje, czy co?

z tą pani ze schroniska - bolałoby mnie, że miałbym komuś nie zaufać, zwątpić i podważyć kogoś uczciwość. Ja po prostu mam przeczucie dp ludzi i wiem, że ta kobieta na pewno przeznaczy je na psy.