ile partnerów seksualnych dla kobiet to za dużo?

znalazlałam dzisiaj na jednej stronie takie pytanie i niezmiernie mnie to zaciekawiło, bo właśnie ile? czy da się w ogóle wskazać jakaś cyfrę?

2 to juz za duzo ale niech bedzie, ze probowala wiec na 2 pozostanmy chociaz w dzisiejszych czasach pewnie 20 to za mało

2 partnerów to za dużo? Hmm ciekawe podejście, ale możesz to jakoś wytłumaczyć?

nikt więcej się nie wypowie?

ja miałam 5 partnerów

To zalezy od kobiety :) dla mnie 5 to za duzo

To zależy, ale taczej 3-4. Bo jak jest więcej to są chwile, że ten piąty się momentami nudzi.

dla mnie też 5to dużo zresztą zależy ile kobieta ma lat, bo jak 30 to 5 ujdzie jak 20 to b. dużo jak 50 to bardzo mało:D

mam 18 lat i napewno jeszcze kilku kochanków będę miec

Hmm czyli 5 to taka górna granica.. sama nie wiem z jednej strony zgadzam się, ale z drugiej nie bardzo, w życiu codziennym tak się nie odczuwa tej ilości kochanków, chyba więc rada nie przyznawać się ;)

zeby godnie życie przeżyć to trzeba średnio liczyc na dane etapy życia i tak----- wiek od 18- 20 lat- partnerów 5, od 20-25 partnerów- 5, od 25-30- partnerów 4, od 30-35- partnerów 3, od 35-40- partnerów 2, od 40- 45- partnerów 1, a potem to AVE MARYJA! W ciągu życia daje to ok. 20 partnerów.

Dla normalnego faceta z zasadami najlepsze jest zero. Kobieta, która się nie szanuje i sobie "próbuje" z różnymi ma ileśtam razy większą szansę na nieszczęsliwy związek i rozwód. Bo co oddać drugiemu człowiekowi kiedy wszystko już było i sięstało? Najszczęsliwsze związki to te dwójki dziewic którzy się poznali na początku studiów. Zaprzeczcie.

aha i jeszcze, czy jak odbywa się stosunek z większą ilością kochanków naraz, to liczy się to jako jeden, czy można potraktować i policzyć sobie każdego z osobna?

fajne bardzo ;D ale jednak te lata najmłodsze obfitują w jak największą liczbę kochanków, a gdzieś po 30 to już 1, albo 2 partnerow jeszcze czeka

spadaj podszywie nigdy nie miałam seksu w trójkącie

Zaprzeczam dwie dziewice nie będą szczęśliwe do końca, zawsze będą żałowały tego co je ominęło, a jak każdy z partnerów ma jakąś cyfrę na koncie to przynajmniej będzie wiedział jak dogodzić temu drugiemu

poza tym w związku nie tylko o seks chodzi i można dać dużo nowego drugiej osobie mimo, iż się miało wcześniej innych partnerów

Skoro żałujesz tego co "cię ominęło" to znaczy że cię tylko seks motywuje w związku, a chyba nie o to chodzi co cię omija tylko o to co dajesz drugiej osobie. Skoro cię coś "omija" to znaczy że chyba egoistką jestes bo normalna kobieta nie o tym myśli

Jak kobita doświadczona, to facet szczęśliwy i na odwrót. znam jednego, który bardzo polował na dziewice, a po roku stwierdził, że są toporne jak drewno i sztywne jak mumie. Facet chciałby, żeby ta jego wybranka była nietykana, ale to nie jest gwarancją szczęścia, ani udanego związku. Nie mówimy o kobietach kur.., puszczalskich, dziw... ale o normalnych. Można miec np. 28 lat i 2 związki za sobą prawda?

Po 2 partnerah ja jusz bym nie tknoł :O

oj nie żałuje, bo nic mnie nie ominęło, chociaż zapewne by tak było gdybym była do dzisiaj z pierwszym.. Normalny ludek a Ty jesteś kobietą? że wiesz o czym myśli normalna kobieta? poza tym spójrz na mój poprzedni wpis, tam chyba wspomniałam o tym, że w związku nie chodzi tylko o seks

a ciekawe która panna się przyzna swojemu partnerowi do prawdziwej liczby byłych? hehe i tym sposobem tacy jak ty Jasio "tykają" doświadczone panny wierząc, że jest inaczej hehehehhe

Jedna z niewielu ciekawszych wypowiedzi. Od siebie tylko dodam że osoba, która jest w związku szczęśliwa, chyba nie zastanawia się, że coś ja "omija".

jasio smietana - Ty bys po dwóch nie tknął? Ciebie też by żadna nie tknęła, nawet kijem. Nie krzycz hop, póki nie przeskoczysz, bo na koniec dorwiesz taka co miała 100 partnerów i będziesz happy, a wszystkim opowiesz, że dziewica była przeciez( ale w łokciu przeciez)

no i za duzo to 2 partnerow analnych. a ilu analnych parnerow to dla was duzo?

100:D Mam 19 l(prawie 20) i mialam 4 partnerow seksualnych. I uważam,że sam raz:)

Anal zostaw na inny temat, mówimy o bożym seksie.

Ridi, co można dać drugiej osobie jeżeli wcześniej się pieprzyło z siedmioma a pięciu mówiło, że ich się kocha. Co możesz komuś dać, skoro w dawaniu najpiękniejsze jest nie samo dawanie ale świeżość przeżyć?