oddział endokrynologii ginekologicznej katowice ligota

ja bylam dwa lata temu na oddziale i to po 2 razy, lezy sie ok. 5-7 w zaleznosci od badan, badania krwi, usg nadnerczy, usg jajnikow, badanie na cukier, ja po tych wizytach chodze do dr. Franika, zapisz sie na wizyte do poradni ale czeka sie ok. 3 mies. mozna tez prywatnie, wydaje mi sie jesli wpiszesz nazwisko to powinien wyskoczyc numer, dr Grzegorz Franik, przyjmuje na Raciborskiej w Katowicach, koszt to ok. 130-150 zł. ja poszlam do niego 2 razy prywatnie bo mialam duzo wczesniej wszystkie wyniki badan i juz wiedzialam co mi jest i mozna bylo zaczac szybciej leczenie. teraz chodze co 3 miesiace do przychodni ale w sumie to wyglada to tak, ze wypisuje mi recepte i wychodze, chyba ze poprosze o badanie (bo dawno nie bylam)

Nie wiem czy to jest najlepsze rozwiązanie. W klinice jest komplet badań za darmo i można poznać wielu lekarzy i w zależności który nam przypadnie do gustu poprosić go o namiary. Niekoniecznie dr Franik :)

W szpitalu byłam 2 razy. Za pierwszym razem leżałam 4 dni. Za drugim 7, przy czym wypisałam się na własne żądanie. Jestem bardzo negatywnie nastawiona do lekarzy pracujących na tym oddziale, na drugi pobyt zdecydowałam sie tylko dlatego, iż nie stać mnie na badania prywatne. Za pierwszym razem zostałam oskarżona o anoreksję, choć lekarze nie mieli co do tego żadnych podstaw (wzorcowa morfologia, bmi w normie, nawet mnie nie zważyli), gdy poziom hormonów wyszedł nie taki jak trzeba, temat został urwany. Przy przyjęciu na drugi pobyt zostałam poinformowana, iż bedę mieć robione usg nadnerczy oraz test acth, a pobyt bedzie któtki. niestety nie był, w zasadzie w szpitalu przeleżałam bezczynnie przez 5 dni, po zrobieniu testu, czekając na usg nadnerczy. Miałam być wypisana w dniu usg, ale lekarzowi coś się odwidziało, mimo iż z nadnerczami wszystko było w pożądku i na obchodzie zostałam poinformowana, że jednak zostanę wypisana następnego dnia... Cała moja "diagnostyka" trwa od grudnia tamtego roku, oczywiście nadal nie mam wszystkich wyników, na które trzeba czekać 3 miesiące i w dalszym ciągu nie wiem co mi jest. Jeżeli ktoś ma możliwości, by zrobić badania prywatnie, to niech nie decyduje sie na pobyt w tym szpitalu. Ja czułam sie tam traktowana przedmiotowo, jak obiekt badań i osoba ubezwłasnowolniona.

nie rozumiem wypowiedzi powyżej. Właśnie kończę pobyt na oddziale i jestem zadowolona. Może i rzeczywiście jest bardzo nudno, bo w ciągu dnia są robione max 2 badania, bywa że żadne. Ale pielęgniarki są najmilsze na świecie, ( prawie wszystkie) bardzo życzliwe i uśmiechnięte. Odział ładny, w toaletach czysto, jedzenie typowo szpitalne. Osoby przebywające ze mną akurat trafiły się rewelacyjne. Można pogadać o podobnych problemach i zostać zrozumianym. Pan ordynator również bardzo sympatyczny, lekarze z który miałam kontakt także. To był mój pierwszy pobyt w szpitalu, bardzo jestem zadowolona.

witam, wcale nie jest tak, ze lekarze sa niemili, faktycznie w trakcie roku szkolnego sa studenci, ale musza sie jakos uczyc, bo za chwile to oni beda nas leczyc! mnie prowadzila dr Lemm i byla bardzo mila i odpowiadala na moje pytania...

Hej!Czy ktoś wybiera się na oddzial w przyszłym tyg?Ja czekam na okres i prawdopodobnie będę tam na badaniach w przyszłym tyg...Jak myślicie czy zażywanie estrofemu ma jakieś znaczenia jeżeli odstawie go kilka dni przed pobytem?Pozdrawiam

Nie wolno przyjmować żadnych leków bez wiedzy lekarza, bo inaczej wyniki badań mogą wyjść zakłamane i cały pobyt w szpitalu jest bez sensu. Po co Ci wyniki, które mają się nijak do Twojego stanu zdrowia. W tej klinice chyba obowiązuje 3 miesięczny okres odstawienia leków za nim się trafi na oddział. Zapytaj o ten lek lekarzy.

Hej . Ja mam termin teraz na grudzień do szpitala , mam pytanie czy muszę mieć ze sobą aktualne badania hormonalne ?

leżałam na oddziale tydzien w 2012 roku. nastepnie przez dlugi czas leczono mnie novofemem ktory normalnie przepisywany jest kobietom po menopauzie... moja ginekolog u ktorej dzieki Bogu bylam pod koniec zeszlego roku byla przerazona tym faktem, podobnie jak endokrynolog do ktorego udalam sie prywatnie. Przez okola 2 lata leczono mnie lekiem ktory USPIL moje jajniki! ;/ dopiero po odstawieniu novofemu i długiemu "odwykowi" zaczely powoli pracowac... Mam skierowanie na ponowne badania ale az boje sie tam isc. Jedyny powod to darmowe badania... A potem wyniki i wio - do innego lekarza... O ile wgl znajdzie sie taki, ktory pomoze a nie da tylko daremna nadzieje za ktora nic sie nie kryje...

Witam na przełomie luty/marzec będę przyjęta na oddział. Był ktoś ostatnio i mógłby się wypowiedzieć jak tam teraz jest i jak wygląda pobyt?

A ile czeka się na przyjęcia na oddział? :)

Witam,idzie ktoś z Was teraz na ten oddział??

bylam dwa razy, rok temu. wspominam bardzo dobrze, wreszcie mnie zdiagnozowano, lekarze z bardzo duza wiedza - zwlaszcza ordynator i zastepca ordynatora. jestem bardzo wdzieczna i w koncu wiem co mi jest.

Ja właśnie jutro cumuję na oddziale :)

Jaki czas oczekiwania na przyjęcie? :)

Wybieram się na oddział w tym miesiącu, czekam tylko na pierwszy dzień miesiączki, żeby móc zadzwonić. Denerwuję się, bo będzie to mój pierwszy w życiu pobyt w szpitalu i w zasadzie nie wiem, co mnie czeka. Czy któraś z was przebywała tam ostatnio i ma nowe informacje co do warunków i przebiegu hospitalizacji? Coś się zmieniło na w ciągu ostatnich kilku lat?

W piątek zakończyłam pobyt na oddziale. Byłam tam 4 dni,było całkiem przyjemnie. Mili lekarze,pielęgniarki i siostra oddziałowa,jedzenie dosyłam kiepskie a ja jestem raczej wszystkożerna i nie wybrzydzam. Teraz czekam na wszystkie wyniki i konsultację w kwietniu. W razie pytań chętnie odpowiem.

Byłam się zapisać.. temin do kliniki na luty 2018 :O . Pani, która mnie zapisywała bardzo miła. Terminy do poradni endokrynologiczno-ginekologicznej tam są na obecną chwile na koniec września... Czyli tak czy inaczej osobiście muszę chodzić prywatnie :/

Witajcie Drogie Kobiety! Wybieram sie za 3 dni na oddział. Powiedzcie jak ma się szpital na chwilę obecną? Czy można wychodzić z oddziału? Czy trzeba ciągle krążyć w poblizu? Czy jest dostęp do wifi? Jak wyglądają posiłki (ilosć i jakość). Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź.

hej, ja tez tam zawitam w przeciagu dwoch tygodni. podbijam pytania kolezanki z gory i dodaje swoje: czy w dalszym ciagu mozliwe jest usg przez powloki brzuszne? i czy na oddziale faktycznie panuja teraz troche pustki?

W szpitalu byłam pod koniec maja i nie było pełnego obciążenia pacjentkami. Jedzenie szpitalne, ale nie ma tragedii, jeśli ktoś nie jest bardzo wybredny to nie będzie problemu. Na korytarzu jest lodówka, w której można trzymać swoje jedzenie. Na oddziale nie ma wi-fi. Wychodzic z oddzialu można jak najbardziej, popołudniami raczej sie nic nie dzieje. Ogólnie bardzo przyjemny oddział, wszyscy są mili i pomocni, nie ma się czego obawiać.

Ja już zostałam odeslana do domu; ( okazało się, ze przez 3 miesiace nie można przyjmowac lekow hormonalnych/anty itp. Ja zazywalam estrofem i rok czekania, przygotowania i stres na marne; ( znów czekac 3 miesiace.. dlaczego nikt nie uprzedzil wcześniej; (

To dobrze, że wszyscy są mili, trochę się stresuję :( zastanawia mnie bardzo to usg z kolei.. @up: jeju, jak bardzo współczuję.. ja odstawiłam antykoncepcyjne 3 miesiące temu specjalnie dla pobytu w tej klinice :/

Witam, dziewczyny macie namiar na lekarzy z tego oddziału? szukam kontaktu aby umówić się na wizytę?

hej mam termin na lipiec czekam na miesiaaczke z ktora u mnie bardzo iezko rozumiem ze moge przyjmmowac luteine?

Ja będę tam w ciągu kilku dni :) babeczka przez telefon mi sama powiedziała, że mogę zażyć luteinę. Jak coś to jest to usg przez powłoki brzuszne, jak zażywa się jakieś leki, to się to (teoretycznie) zgłasza. I trzeba mieć dowód osobisty :) tyle się dowiedziałam na razie z ważniejszych rzeczy

dajcie prosze znać jak wygląda pobut, jak dlugo, jakie jedzenie itd;)

a co zrobić jeśli dostanie się okres w piątek w nocy? sa przyjęcia w weekend?

Czy jest ktoś kto wypowie się odnośnie teraźniejszych pobytów? jesteście zadowolone?:)

Witam, mam skierowanie do poradni endokrynologiczno-ginekologicznej. Mam pytanie, którego lekarza polecacie, z tych co pracują na oddziale. prawdopodobnie też potem będę musiała mieć pobyt diagnostyczny.