Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

madzianietka

Slubny na czarno

Polecane posty

Witam i ja zaglądam ale jak nikt nie pisze to co ja będę się odzywała:P... u mnie sie nic nie dzieje wiec nawet nie mam co opisywac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja jestem w szoku po tej całej sprawie małej Madzi:O Sama mam półroczną córkę i jak pomyslę że coś mogłoby się jej stać... dajcie spokój :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja też zaglądam ale jak widzę,że nie ma wpisu to idę dalej:) obiecuję,że nie będę tak dalej robiła. U nas jutro stuknie 2 miesiące Miśka, czas leci.... mały mi tu chrapie, zaglądałam do nosa ale nic nie ma ehh Jeśli chodzi o Madzię to jestem załamana ....i nie mogę się doczekac PRAWDY!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura, nie mamy siebie na nk ale ja często zaglądam czy masz nowe fotki Kasi:) jest boska:) Wszystkie nasze dzieciaczki są śliczne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serdeczne serduszko
Serdecznie zapraszam na mój sennik, ktory jest na moim blogu ( jest juz ponad polowa!) zaczyna pojawiac sie tez savoir vivre napewno bedzie tez Imiennik i wiele innych ciekawostek http://sennik-dreamer.blogspot.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serdeczne serduszko
Serdecznie zapraszam na mój sennik, ktory jest na moim blogu ( jest juz ponad polowa!) zaczyna pojawiac sie tez savoir vivre napewno bedzie tez Imiennik i wiele innych ciekawostek http://sennik-dreamer.blogspot.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas też wszystko powoli do przodu, mamy obydwoje z żadbonem sesje więc się uczymy, a wczoraj w ramach relaksu bylismy na nartach i na kuligu :) no i oczywiście dziś obudziłam się z okropnym bólem głowy bo przeziębione mam zatoki :( ale warto było bo za nartami tęskniłam już jak nie wiem co ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wkoncu jestescie! sprawa Madzi mnie zszokowała, biedne Maleństwo, jak tak mozna bylo zrobic!!!!! Ja mam ciezki czas teraz, jakiś dolek mnie złapał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam zamiaru oceniać tej kobiety, pewnie nigdy nie dowiemy się co nią tak naprawdę kierowało. Szkoda mi bardzo tej malutkiej kruszynki, ale nie będę w nikogo rzucać kamieniem. Ja też jestem w trakcie sesji i nabawiłam się gdzieś bakteryjnego zapalenia spojówek i na ostatni egzamin nie mogłam pójść więc pewnie sesję skończę dopiero w marcu :( Wredniak, pomyśl sobie,że za miesiąc już będzie wiosna i na pewno nastrój Ci się poprawi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejciu ja też czekam na wiosnę, nie wychodzę z małym bo za mały i za zimno:( szlag trafia w domu już grrr chociaż i tak daleko bym się nie wypuściła bo moja głodomorra je co 2 godz cyca... czasem muszę dać bebilona bo płacze przy cycu jakby nic tam nie było- jak naciskam to leci mleczko i to sporo.... myśle,że moj cwaniak woli butle:P Co do Madzi--> nie chcę myśleć...zobaczymy co wykaże sekcja. Dziś mój synek ma 2 miesiące- ale ten czas leci :D Ewelinka a co u S. ? Wytarmoś ode mnie BUBUlka:D Dziubas jak tam życie małżeńskie ?? Daga - planujecie już powiększenie rodzinki?? pochwal się domem! Wredi Ty też:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tfu tfu życie małżeńskie w porządku bo domowe już nie bardzo... mieszkamy w starym domu, źle izolowanym, ze starym piecem z którym trzeba się chrzanić sporo żeby rozpalić ;/ efekt jest taki że większość czasu jest zimno, połowe swojego wolnego czasu spędza się zeby rozpalć a że ja jestem pierwsza w domu po pracy to zazwyczaj godzinę codziennie po powrocie mam bardzo zajętą ;/ mam już mieszkania tutaj serdecznie dość. i naprawdę zamieszkanie we własnym domu to moje największe życiowe marzenie obecnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas w nocy było dzisiaj minus 26 stopni. Jak po 8 wyszłam z Bubkiem to aż mnie zatykało a nasz spacer wyglądał tak,że nosiłam Bubu na rękach od jednego krzaczka do drugiego, bo jemu tak łapki marzły,że nie mógł chodzić. Spacerów z dziećmi dziś nie polecam :) Podobno te mrozy mają się utrzymać jeszcze tylko przez tydzień. Madziu,rzeczywiście czas szybko leci, zobaczysz,że zanim się obejrzysz Dominik będzie już biegał sam po domku ;) A w nocy też wstaje co dwie godziny na karmienie? Widziałam na fb,że Dominik miał problemy z kolkami, tak? Już mu przeszło? Dziubas, ja Cię w pełni rozumiem, bo w Irlandii mieszkałam przez jakiś czas w takim zimnym domu, którego nie sposób było nagrzać i też pierwszą rzeczą jaką robiłam po przyjściu z pracy to rozpalanie w kominku,żeby chociaż w salonie było w miarę ciepło. Najgorzej było rano, bo wstawanie w takim zimnie to nic przyjemnego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam . Widzę że dziewczyny zaczęły pisac:). Co do Madzi szkoda mi tej malutkiej, była taką śliczną dziewczynką. Fakt nie nam oceniac ale po badaniach stwierdzili że była poczytalna tj matka. Nie wiem nie umiem i nawet nie chce sobie wyobrazac tego jak tak można zrobic i tyle. U nas nic nowego również nie moge się doczekac wiosny aj pocieszający jest fakt że jeszcze tylko tydzien tych paskudnych mrozów ma nas czekac bo jak rano wychodze na garaż z Mikim to aż sie odechciewa wszystkiego. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Madziu u nas domek właśnie wykańczamy, robią nam właśnie łazienkę :) w korytarzu, kuchni i kotłowni mamy już płytki. jak nam skończą łazienkę to z przyjemnością się pochwale :D te mrozy mnie dobiją mówie wam. niech juz bedzie wiosna!! ja sie staram z Gabi codziennie wyjść na spacer, na krótko, jakieś 15-20 minut i do domu. ale przy mrozach niższych niż -15 nie ma szans, dupska nie ruszymy ;) Na temat tej malutkiej niewinnej Madzi to brak słów. jak można zakopać swoje dziecko pod gruzami.. tego nic nie tłumaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej;) U nas nic nowego, poza tym, że przez te mrozy wprowadziliśmy się do naszego domku, żeby tam ogrzewać;) narazie nie mamy jeszcze tak wykończone jakbysmy chcieli;) zamówiliśmy meble do salonu...kuchni nawet nie ruszamy - za duży koszt... jak będę miała jakieś fotki to się pochwalę;) Sprzedałam sukienkę ślubną;) w sumie przypadkowo he he;0 Miłego dnia dziewczynki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej;) U nas nic nowego, poza tym, że przez te mrozy wprowadziliśmy się do naszego domku, żeby tam ogrzewać;) narazie nie mamy jeszcze tak wykończone jakbysmy chcieli;) zamówiliśmy meble do salonu...kuchni nawet nie ruszamy - za duży koszt... jak będę miała jakieś fotki to się pochwalę;) Sprzedałam sukienkę ślubną;) w sumie przypadkowo he he;0 Miłego dnia dziewczynki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga wiem,że kiedyś się pytałam, ale nie pamiętam, kiedy zamierzacie się wprowadzić już na stałe? My planujemy na wiosnę, ale zobaczymy co będzie. Mimo, że nie mieszkamy to też palimy i w centralnym i w kozie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super, dziewczyny ..:) u nas jakby działki nie były takie drogie to pewnie też mielibyśmy mały śliczny domek:) no ale cóż..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo działki są drogie niestety. Ale Madziu macie swoje mieszkanko, czego chcieć więcej ;) My planujemy na wiosnę, ale pomału bez nacisku, tak osobiście to marzy mi się w maju przeprowadzić, uwielbiam maj.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już też bym chciała mieć coś własnego, bo my się znowu przeprowadzamy do innego mieszkania. Już dosyć mam przeprowadzek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewela a kupiliscie? Ja nienawidzę przeprowadzek, chociaż jak już bede sie przeprowadzac do domku to wtedy bede spoko, ale jak sie przeprowadzalam do rodzicow to mialam mega dola ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie jeszcze za wcześnie,żebyśmy mogli zdecydować,że na 100 procent chcemy zostać w moim mieście więc nic nie kupujemy tylko wynajmujemy :( Wredniaczku, ale przynajmniej masz pomoc przy Gabrysi skoro mieszkacie z rodzicami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślub i wesele
Witam zapraszam panie na strone poswieconą slubom i weselu www.superslubiwesele.blogspot.com gdzie znajdziecie ciekawe artykuly, porady i pomysly. polecam www.superslubiwesele.blogspot.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jaki macie wybór odnośnie miasta? jeżeli to nie tajemnica ;) No wiesz rodzice pracuja, ale i tak dużo czasu spedzaja z Gabi, pomagaja bardzo, ale mimo to j=już chcemy mieszkać na swoim, sami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest żadna tajemnica :) S szef przebąkiwał,że może by się S przeprowadził do Szczecina, czyli w dalszym ciągu bylibyśmy na Pomorzu. Ale ja nie chcę za bardzo. Mam nadzieję,że wystarczy jak S pojedzie raz czy dwa razy w tygodniu do Szczecina na spotkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduję że dziś pochłonęłam 5 pączków :) i chyba żadnego nie tknę przez pół roku... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewela.. pięknie tak mieszkać nad morzem co? zazdroszcze :) Dziubas - ha ha.. pobiłaś mnie ja zjadłam 4 :P dwa na sniadanie, i dwa na obiad :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×