dziewczyny ratujecie.....moze byc tak ze po jutrze wylece na 2 tyg z 2 latką

co mam zabrac?!!! bo juz mi pikawa z nerwów bije nigdy nie byłam za granica a co dopiero z małym dzieckiem!!! ratujcie --bede cały czas czytac ten wątek

np na biegunke , lacidofil czy lakcid , smecta , jakis lek na goroączke np nurofen, moze cos na uczulenie , krem na insecty po ukaszeniu i przeciwko ukaszeniom komarom To mi przychodzi do głowy , najlepiej idz do przychodni i zapytaj doktorki co powinnas wziąc , jakie leki , bo jesli chodzi o ubranie to wiadomo , do tego nakrycia głowy , kremy z filtrem itd

na pewno jakąś leciutką koszulkę białą i kapelucik, bo słońce jest b. silne, komarów nie ma, nie dawaj mu wody z kranu, tylko najlepiej butelkowe soczki i wody mineralne. Poza tym luz blus.

oprócz podanych wcześniej leków (komplet również dla ciebie) super się sprawdzają (równiez w Polsce) małe chusteczki do dezynfekcji lako i oczywiście plastry. Oprócz tego zawsze biorę jeszcze tantum verde - tak na wszelki wypadek. Wszystkie leki i środki opatrunkowe najlepiej nosić zawsze przy sobie w pudełku na jedzenie.

Coś do opalania dla dzieci - przeciwko poparzeniom słonecznym.

W obliczu upalow, jakie w to lato nawidzily Polsce powiedzialabym, ze zapakuj to samo, co bys zapakowala nad polskie morze. Grecja to nie Pakistan- wszystko mozna kupic w sklepach. Nie rozumiem problemu.

a do picia i jedzenia przegotowne i chronic przed słoncem