Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość piekliczqaaa

Czy ten dom jest nawiedzony?? Prosze wejdzcie...

Polecane posty

Gość piekliczqaaa

Jestem gosposia w pewnym domu przez 3 dni w tygodniu.Dojezdzam.Niedawno mialam kontakt z tym dziwnym obrazem ktory podobno ma na sobie klatwe.Chodzi o obraz z placzacym chlopcem.Czytalam o tym na kafe,niby ci ktorzy go ogladali zle sie czuli itp,a po jakims czasie ich dobytek splonal w niewyjasnionych okolicznosciach.Smialam sie z tego i oczywiscie znalazlam obraz na necie.Ale po obejrzeniu stalo sie cos dziwnego. Dostalam takich zawrotow glowy i bol ze masakra.Ale pomyslalam ze to z przemeczenia.Na koniec jeszcze raz spojrzalam na ten obraz i az zawylam z bolu.Cos jakby mi igla przebilo przez glowe. Nie sciemniam,to nie prowo.Zostawilam kompa i poszlam to przespac. A teraz powroce do tego ze jestem gosposia w tamtym domu. Zawsze po powrocie stamtad bylo mi niedobrze. Jak wlascicielka zostawiala mnie sama to czulam strach,sama nie wiem przed czym.Caly czas mialam wrazenie ze ktos mnie obserwuje. Wczoraj kazala mi posprzatac strych. No i stalo sie cos dziwnego. Po wejsciu tam tak mnie zmulilo ze ledwo stalam na nogach.Nieprzyjemnie na tym strychu.No ale musialam posprzatac.W pewnej chwili czulam sie jakby ktos zaciskal mi rece na szyji,a nie bylo az tak duszno.Okno bylo otwarte a ja w gorszych temperaturach jakos wytrzymuje.Za chwile dostalam zawrotow glowy i poszlam do lazienki zrobic kupe. Tak to mam problemy z wydalaniem. Jedynie wtedy mam wzmozona prace jelit jak cos mnie stresuje.I bylam chyba z 5x w lazience zrobic kupe. Jak juz cudem posprzatalam ten strych to zeszlam na dol.Nikogo oprocz mnie nie bylo a ciagle cos slyszalam. Jakby ktos drzwi otwieral. Latalam po domu i sprawdzalam,ale nic nie bylo.Juz wylaczylam radio zeby sie wsluchac czy nie mam zwidow.Ale dalej te drzwi slysze,wiec pozamykalam sie w srodku bo pomyslalam ze moze jakis zlodziej sie wlamac,a w kuchni nawet duzego noza nie ma w razie czego. Potem stwierdzilam ze nie moge sie zamykac bo jak wlascicielka przyjdzie to co jej powiem?? No wiec znow wszystko otwarlam. Zajelam sie myciem talerzy.Z boku otwarte drzwii z lazienki.I katem oka ciagle jakis cien mi migal,ale jak odwrocilam glowe to nic,zywej duszy.Posprawdzalam lazienke,nikogo nie ma.Ciagle jakies szmery. A najgorzej na tym strychu,malo nie zemdlalam. Podobno jak sa duchy to czuc zimno.Ale ja nie wiem bo w calym domu klimatyzacja wlaczona. Napisalam o tym obrazie bo jak dostalam tych zawrotow to on mi sie tak jakos wspomnial. A piszac jeszcze ten post malo zawalu nie dostalam bo cos trzaslo w pokoju obok,ale poszlam sprawdzic i pies figurke zrzucil. Zaraz zwariujeee :/ Czy to moga byc duchy mam zwidy? :/ Nie wiem co o tym myslec. Zawsze jak stamtad wracam to mam uczucie jakbym miala zwymiotowac za chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stolecczyzna
też widziałam ten obraz i co? przestań w to wierzyć, masz wierzyć w Boga a nie w jakieś bajki które są wymysłem szatana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość provokejszyn j@k nic........
dawaj wiecej! Super sie czyta..... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma boga, szatana, duchów. A to straszy Cię Twoja własna podświadomość i wyobraźnia. Gdybyś nie miała pojęcia o legendzie związanej z tym obrazem to nic by Ci się nie działo. Po prostu za bardzo przejęłaś się tym opowiadaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekliczqaaa
Ej to nie jest smieszne :/ Myslalam ze moze jakas autosugestia,ale jak wtedy znow wejrzalam to jakby ktos mi igla przewiercil glowe..jakby to bylo cos w stylu "a masz glupia suko za to ze zakpilas ze mnie" :/ Od razu wylaczylam kompa i poszlam spac. No i ten dom mnie przeraza.A dzis jak jechalam autobusem to rzucil mi sie w oczy sklep z antycznymi obrazami,i caly sklep byl w obrazach.Jutro tam pojade i spytam o ten obraz z chlopcem,moze maja.Ciekawe czy na zywo tez bedzie to samo.Moze sobie cos wkrecam,nie wiem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wszystko się dzieje w Twoim mózgu. Za bardzo się nakręcasz. To jest coś na tej samej zasadzie jak oglądasz horror a potem się boisz bo coś Ci się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podbijam temat, rzeczywiście super się czyta :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Auroton
Zaintrygowany tematem poszukałem w google tego obrazu i chciało mi się śmiać...ani nic mnie nie bolało itp. człowiek lubi się bać...jest to w naszej świadomości...dlatego oglądamy horrory itp..bo lubimy ten strach i napięcie...jest to udowodnione naukowo natomiast ja miałem koszmary z tegoż powodu że byłem jednym z tych dwóch chłopców co znaleźli tego martwego chłopczyka w spuszczonym stawie...niektórzy sprawę może jeszcze pamiętają...śnił mi się koszmar jak to dziecko płakało w tym spuszczonym stawie...widok martwego małego ciałka pozostanie na wieki...;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty to w ciazy jestes bo
niedobrze Ci, mdlec Ci sie chce:D:D:D gratuluje potomka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekliczqaaa
Sprostuje,bo byly 2 obrazy. Ale tamten nie wywarl na mnie zadnego wrazenia choc kazdy mowil ze bardziej przeszywa.Mowie o tym obrazie tego chlopca z lalka. Jak dalam na powiekszenie to duszno mi sie zrobilo. No i ten strych mnie ciekawi. Wiem ze to glupie,ale przez mysl mi przeszlo ze moze ktos sie tam powiesil :/ U gory do belki przymocowana byla jakas linka urwana. Jak jutro tam pojde to sprobuje porobic zdjecia i tu wrzuce :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekliczqaaa
w ciazy nie jestem bo sexu nie uprawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×