Moje zaręczyny :( buuuuu...

"Zle mnie oceniacie, nie jestem pusta laska w rozowych pantofelkach, z nadmuchanymi cyckami i yorkiem na puchatej smyczy..." ale my Cię tak nie oceniamy :P taka się cieszy z byle czego... Ciebie oceniamy, jako naburmuszoną lasię, na wiecznym fochu, która gdy wyjeżdża na wakacje, najpierw narzeka na hotel, potem na pokój, potem na jedzenie, potem na wycieczki a potem, że musi wyjeżdżać

TAK JEST ...to ona odbije jej faceta wiem bo jestem ta kafeteryjna wrózka

Komiczne, śmiem sądzić, że kobiety z większymi wymaganiami cię drażnią, jako że ty na taką sobie nie pozwolisz. Zatem wygodnie skrytykować to, czego nigdy nie będzie się miało :P

Sztuczna fala tsunami też mi się podoba:)

Generalnie jednak kluczem do sukcesu jest banjo.

"Komiczne, śmiem sądzić, że kobiety z większymi wymaganiami cię drażnią, jako że ty na taką sobie nie pozwolisz. Zatem wygodnie skrytykować to, czego nigdy nie będzie się miało " :D:D:D:D ta kobieta nie ma większych wymagań :D ona jest po prostu głupia... mnie głupie nie kręcą - tu masz rację

komiczne bedzie mial laske z yorkiem i puchata smycza:) nieskomplikowana laske...

Nie mówię, że jesteś pustą laską. Po prostu niezbyt realnie patrzysz na związek. Za kilka lat zobaczysz, że znacznie ważniejsze jest to aby po kilku latach mąż skoczył po aspirynę w środku nocy niż to, żeby kupił Ci bukiet róż, ot tak. Faceci myślą w sposób prosty: oświadczę się (powinna skakać do góry), dam pierścionek (skacze jeszcze wyżej), nad morzem (hohohoho!!!) na pewno nie przyszło mu do głowy, że ma reklamówkę a Ty w szortach jesteś. Jeżeli tak strasznie Ci zależy to ubierzcie się ładnie, weźcie nad morze winko i dwa kieliszki, bukiet,idźcie i niech klęknie i jeszcze raz to powie. Tylko po co? Przecież tak czy inaczej chce z Tobą spędzić resztę życia.

buahah ... to mnie rozsmieszyles śmiem twierdzic, iz jestem 5x bardziej wyksztalcona niz Ty ...

utarla ci nosa..;)

komiczne najmądrzejszy z was tu wszystkich odwalcie sie od niego , ma racje smiem sadzic ze te rózowe pantofelki szczekaja tu najbardziej na prawde

"Szukanie - zasadniczo większość tych tematów w stylu "kobiety zakochanie... nie w swoim mężu" to właśnie owoce licealnych małżeństw" komiczne dodałbym jeszcze, że w tej grupie mieszczą się młode mężatki, których mąż był pierwszym i jedynym partnerem seksualnym. Brak porównania być może świadczy o "dobrym prowadzeniu się", o moralności czy religijności (przynajmniej takich argumentów używają najczęściej) ale chcąc żyć w zgodzie z własnymi przekonaniami (czyli nie zdradzać męża) całe życie marzą potem o innym facecie. Jak się to kończy w dużej liczbie przypadków... nie wypada wspominać.

"śmiem twierdzic, iz jestem 5x bardziej wyksztalcona niz Ty ..." na 100% tak jest :D

Lalka, to miala byc niespodzianka chyba, tak? Jakby kaza Ci sie wieczorowa pora stroic, i sam wygladalby jak stroz w boze cialo, to byc moze bys cos zweszyla i i tak byla niezadowolona, ze zrobil to a) tak, ze sie domyslilalas o co chodzi, a lepsza byla niespodzianka b) w sposob stereotypy w restauracji itd itp Widac, ze nie dostalas solidnie po dupie od zycia :)

co to za wyksztalcenie? smiem??? iz??? JA PIERNICZE LASKA IDZ SIE LECZYC :-O

ja bym sie z takiego cieszyla moj ma piersionek kupiony 2 miesiace temu i jakos sie nie moze zdecydowac zeby mi go dac ale czy uzalam sie z tego powodu na forum? Moj tez nie blyszczy pomyslowoscia a ja tez jestem romantyczka, ale gdyby sie wysilil na cos takiego jak Twoj na pewno by zyskal w moich oczach i czuła bym się szczęśliwa

"Jak się to kończy w dużej liczbie przypadków... nie wypada wspominać." Tobie nie wypada ;) Masz tu inny wizerunek :P Ja mogę - kończy się pytaniem, czy wyjście na kawę z kolegą to nic złego :P potem kawa zamienia się w drinka, by w miarę rozwoju sytuacji zakończyć się tematem na forum "nie wiem czemu to zrobiłam"... który jednak nie prowadzi do refleksji, a do stwierdzenia, że to wina partnera bo nie dawał jej tego na co zasługiwała :D

Morze jest romantyczne. Bardziej niż jakakolwiek knajpa. Mój luby oświadczył się podczas nocnego spaceru wzdłuż plaży w Wietnamie. Kwiatków nie było, wina nie było, ja byłam w kostiumie i pareo, a małżonek w szortach. Dostałam mango i pierścionek:) Przez żołądek do serca:)

odstawic sie jak ten szczur na otwarcie kanału i wtedy nucic pod nosem ave maryja paść do stóp twoich z tym przekletym pierscionkiem i błagac cały czas spiewajac

buahaha ... CV nie bede tu prezentowac, nie o to tutaj chodzi... nie rozumiem dlaczego w zdecydowanej wiekszosci topikow ktos pisze cos takiego 'Widac, ze nie dostalas solidnie po dupie od zycia' A niby czemu powinnam dostac ? osoby doswiadczone przez zycie bardziej zasluguje na szacunek czy jak ? ?? ?

"Mój luby oświadczył się podczas nocnego spaceru wzdłuż plaży w Wietnamie" na tych plażach ginęły tysiące żołnierzy a on się tam oświadczył???? co za gbur :P:P

"A niby czemu powinnam dostac ? osoby doswiadczone przez zycie bardziej zasluguje na szacunek czy jak ? ?? ?" dlatego, bo nie wiesz co to znaczy mieć poważne problemy... kobiety zasadniczo potrzebują problemów, gdy ich nie ma, same zaczynają szukać... właśnie to robisz

Miałaś byle jakie zaręczyny. Ale czego się spodziewać po 20-letnim chłopcu. Rozumiem Cię jednak autorko, skoro jesteś z tym chłopcem od 6 lat, powinien poznać Cię na tyle dobrze by móc wysilić się i przez tą minutę udać chociaż romantyka. Tu nie chodzi o księcia na białym koniu, ale o jakaś tam empatię, odrobinę wysiłku ( zna Cię 6 lat, powinien wiedzieć jakie to dla Ciebie ważne). Na Twoim miejscu też była bym zła na niego. Ale tutaj każdy facet Cię zjedzie. I to jest właśnie hipokryzja, od kobiety nadal oczekuje się tego co w średniowieczu - gotowanie, prania gaci i dawanie dupy bez słowa skargi, przy tym przyjmowania "wygodnych" dla mężczyzn stron równouprawnienia. Niech sama za siebie płaci, stoi w autobusie, gdy jaśnie pan siedzi, wymiany kanalizacji w mieszkaniu. Prawda jest taka, że większość dzisiejwszych facetów do leniwe, egoistyczne cioty, szczekające na silne, mądre kobiety. To zwyczajne plucie na coś czego się boją i nie chcą przyjąc do wiadomości. No bo kurwa co to ma być, idiotyczny uśmiech 20-letniego chłopca, który z wyciągniętą ręką, siedząc na kamylu mówi "masz, weź sobie" i podając pierścionek półłośno myśli "no kurwa na reszcie mam to z głowy, ciekawe czy pozwoli mi dziś mecz oglądać". Pozdrowienia dla autorki. ps. mam nadzieję, że Twój chłopiec przynjamniej w łóżku jest dobry.

pomyslcie co on bedzie miał w przygotowaniach do slubuuu masakre życiową

"Ale tutaj każdy facet Cię zjedzie" autorce tych słów zupełnie nie przeszkadza, że 95% wypowiadających się to kobiety... ale co tam - typowo kobiece, fakty nie są ważne, byle tylko coś udowodnić :D sobie oczywiście

kobietą i po przeczytaniu Twoich komentarzy uważam, że jesteś REWELACYJNY!!! Bystry, błyskotliwy z poczuciem humoru. Już Cię lubię:))))))))

"na tych plażach ginęły tysiące żołnierzy a on się tam oświadczył???? co za gbur " I jeszcze mango zerwał z tych drzew, co to na krwi wyrosły. Jakie to szczęście, że my jesteśmy równie niewrażliwi:]

"pomyslcie co on bedzie miał w przygotowaniach do slubuuu masakre życiową" ja raczej myślę, że prawdziwą masakrę to będzie miał po... lista rzeczy niezgodnych z oczekiwaniami autorki będzie dłuższa niż mur chiński :D

jakby Cię któryś w dupę porządnie kopnął to byś doceniła tego który dał Ci pierścionek! Dziewczyno to że Ci go dał znaczy że chce z Tobą być i mieć dzieci i w ogóle! To mało? Jakby Ci się w restauracji oświadczył to byś napisała że banalnie, jakby Cię uprzedził kazał się ładnie ubrać to byś napisała że nie było niespodzianki... takie jak Ty zawsze dziurę w całym znajdą współczuję facetowi że się w coś takiego pakuje dla Ciebie to chyba ważne żeby się potem przed ludźmi pokazać i koleżankom opowiadać jak to było idealnie żeby Ci miały czego zazdrościć...