Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pst ....

Moje zaręczyny :( buuuuu...

Polecane posty

Gość onaaaa wie
a ja się zaręczyłam kilka dni temu bez pierścionka i przes smsa później gdy wrócił do domu to zapytał się czy weźniemy ślub i jestem najszczęśliwszą osobą na świecie, kocham go i jest cudowny i nigdy nie zapomnę tego dnia, bo choć zwykły stał przyniosl mi najlepszą wiadomość w tym roku...pierscionek dostane, ale to bez znaczenia, najważniejsze, że mnie kocha i że zostanie już wkrótce bo w grudniu moim mężem... i wiem, że ta, która szuka, pragnie pierścionka najdroższego, prawie z gwiazdki z nieba, ta, która oczekuje romantycznych oświadczyń, bukietu kwiatów, restauracji, albo jeszcze czegoś innego ale z tych |ekskluziw| nie kocha mężczyzny a prezenty - a do tego nie potrzebny mąż i chłopak, wystarczy sponsor... przykra prawda ale takie są kobiety, materialistki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ps ciekawe czy facet założy temat "dałem kobiecie pierścionek, taki jaki sobie wybrała, na plaży, za granicą, a ta przepłakała całą noc" Te panie z góry zakładają, że chłopak ma stanąć na głowie, żeby się jej podobało.. a co ona zrobiła, żeby ta chwila została w pamięci jemu??? a no strzeliła focha rozumiem o co ci chodzi ale czy to źle ze ona chciał przezyc to w inny sposób ...moge sie załzyc ze większosc dziewczyn marzy zeby była to wyjątkowa chcwila...jedna chce spontan inna kolacje ...skoro ona nie dostal aod niego kwiatów nigdy to chyba koles powineien jej kupic w ten wyjatkowy dzien..... a i autorka pisałą ze on powiedizał ze chciał to juz miec z głowy...to smutne ze po oswiadczynach tak powiedział.. autorko ja mysle ze nie masz sie czym przejmowac...on moze myslał ze chcesz spontan w innym miejscu niz te przereklamowane restauracje...pogadaj z nim ale nie rób fochów bo to nie ma sensu...na tyle lat razem on juz traktuje Cie jak zone...czuje sie swobodnie przy tobiie niestey faceci maja taie myslenie ze jak sie jest tyle razem to mozna zareczyny odbyc jak chca ciesz sie ze Ci sie oswiadczył i wybrał ciebie a nie inną;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhbguybubybnkjnbjhkvkgvk
Miałam to samo. Strzeliłam focha, bo nie taki pierścionek, bo nie to miejsce itd. Wylądowałam w szpitalu, miałam zagrożenie życia - wspierał i był przy mnie - nie opuszczał ani na krok. To wydarzenie utwierdziło mnie w przekonaniu, że zachowywałam się jak durna małolata. Jest mi zajebiście głupio, a jego podziwiam, że mimo wszystko został ze mną. To nie kwiatki, pierścionki i inne duperele są najważniejsze. Życie Ci jeszcze to pokaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż z prawdziwą inteligENcją nie mam szans się mierzyć no tak tylko tak inteligant jak ty potrafi wyzywac od idiotek :) bo nie zna bardziej wyrafinowanych słów grzecznościowych;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rytyty
przeczytałam tylko pierwszy post i musiałam to napisać - jestes beznadziejna :( zostaw tego chłopaka, znajdzie sobie kogoś zdrowego psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak no tak
np. "gargantuiczna dawka" :D spoko ale ja osobiscie sie smieje,gdy ktos mowi o kims "idiota" itp i uzywa takich slow aby sie poczuc jeszcze lepiej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"rozumiem o co ci chodzi ale czy to źle ze ona chciał przezyc to w inny sposób ...moge sie załzyc ze większosc dziewczyn marzy zeby była to wyjątkowa chcwila...jedna chce spontan inna kolacje ...skoro ona nie dostal aod niego kwiatów nigdy to chyba koles powineien jej kupic w ten wyjatkowy dzien..... a i autorka pisałą ze on powiedizał ze chciał to juz miec z głowy...to smutne ze po oswiadczynach tak powiedział.." dzieci nie powinny oświadczać się dzieciom... autorka nie dorosła do ślubu, życie to nie bajka, liczą się czyny nie gesty... gesty są ważne owszem ale... facet się nie zmieni... zna go bardzo dobrze - skoro jej nie odpowiada, niech go zostawi... skoro go kocha, to akceptuje go takim jakim jest - nie ma prawa wymagać by się zmieniał - w taki sposób ludzie wyniszczają się latami - baba ma inną wizję faceta i ciosa mu kołki na głowie, zabijając uczucie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"np. "gargantuiczna dawka" spoko ale ja osobiscie sie smieje,gdy ktos mowi o kims "idiota" itp i uzywa takich slow aby sie poczuc jeszcze lepiej" słowo "gargantuiczny" jest jedyne w swoim rodzaju i zawiera w określenie bardziej, niż bardzo ogromny... a jako, że bardziej niż bardzo ogromny brzmi, delikatnie mówiąc, niezbyt szczęśliwie, używam tego określenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa_slowa_od_ramola
ya pyerdole !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieci nie powinny oświadczać się dzieciom... autorka nie dorosła do ślubu, życie to nie bajka, liczą się czyny nie gesty... gesty są ważne owszem ale... facet się nie zmieni... zna go bardzo dobrze - skoro jej nie odpowiada, niech go zostawi... skoro go kocha, to akceptuje go takim jakim jest - nie ma prawa wymagać by się zmieniał - w taki sposób ludzie wyniszczają się latami - baba ma inną wizję faceta i ciosa mu kołki na głowie, zabijając uczucie... ale on anie mówi ze go nie akceptuje...chciała sie wygadac i pocieszyc... chyba kazdy wie ze życie nie jest bajką- to wiadome! ale ja uwazam ze jak raz w życiu sa zaręczyny to facet mądry i kochający powinien sie postarac zeby był to wyjatowy dzien ! bo przeciez laska sie nie oswiadcza...wiadomo facet nie czyta w jej myslach...ale jej to nie pasowało i napsała wyżaliła sie cos w tym złego..chyba nie...ten dzien powinien byc pamiętny prawiejak ślub...a on jej z tekstem ..ze dobrze bo ma to zgłowy..jak on sie miała poczuc słysząc te słowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 1 refleksje
po 6 latach wcale siebie nie znacie... Ty jesteś zawiedziona forma oświadczyn, jakbyś nie wiedziała wcześniej, że Twój facet ma tyle wspólnego z romantykiem co kloszard na dworcu... a on z jakiś przyczyn nie wysilił się, wiedząc czy nie wiedząc?, że zostałaś wychowana na amerykańskich komediach romantycznych i że taki model zaręczyn/oświadczyn jaki się w nich przedstawiać przyjęłaś jako swój również...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak no tak
ok :) ale tu wszyscy sie od idiotow o byle g... wyzywaja, kazdy chce poczuc sie lepszy! nigdy nie ma konstruktywnych rozwiazan problemu tylko atak! dżizaassss :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ze dobrze bo ma to zgłowy..jak on sie miała poczuc słysząc te słowa..." to akurat dodała, kiedy została już nieźle skrytykowana, dlatego zakładam, że wymyśliła to, lub co najmniej ubarwiła i wzmocniła, dla obrony swojej tezy i pokazania jaki to był jej facet beznadziejny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elfen_lied
Poza skrajnymi przypadkami wieśniactwa, romantyzm i poczucie 'magii chwili' zależy od relacji między kochankami, a nie od drobiazgowego dopełnienia rytuału. Dawno temu, gdy młoda i głupia byłam, kręcił się dookoła mnie miły chłopiec, którego jednak nie darzyłam głębokim uczuciem. I wtedy, wszystko co nie zrobił, było źle. Jak przyniósł kwiaty - zbyt banalne i sztampowe. Jak nagrał piosenkę na gitarze - przeszkadzało mi, że trochę niedostrojona. Jak w moje urodziny o samym świcie przyszedł z gigantycznym bukietem róż i prezentem - no kto to widział, brak wyczucia, tak rano przychodzić. :D Oczywiście, chłopiec ten nie zrobił zupełnie nic źle. Po prostu nie kochałam go, dlatego wszystko mnie w nim irytowało i było "nie tak". Gdyby rzeczy te robiła ukochana osoba, wydawałyby mi się najbardziej cudowne i romantyczne na świecie. W twojej sytuacji - gdyby w taki sposób oświadczył mi się mój obecny chłopiec, wiele lat później jeszcze pewnie wspominałabym ze łzami w oczach ten hydrant, w którym myłam ręce tuż przed oświadczynami i te reklamówki, które taszczyliście ze sobą :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kazdy chce poczuc sie lepszy! nigdy nie ma konstruktywnych rozwiazan problemu tylko atak" ale taka mała zadymka jest bardzo fajna :) ja tam się nie obrażam na ludzi, którzy w toku żywiołowej dyskusji, dla podkreślenia słów lub lepszej ekspresji używają ostrych zwrotów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to akurat dodała, kiedy została już nieźle skrytykowana, dlatego zakładam, że wymyśliła to, lub co najmniej ubarwiła i wzmocniła, dla obrony swojej tezy i pokazania jaki to był jej facet beznadziejny a moze zapomniała tego doadac. poprostu..a mówisz ze sie nie kłócisz a używasz słów ..."dla obrony" a co moze strzelacie do niej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak no tak
faktem jest ze moze fajniej by bylo gdybyscie siedzieli sobie na plazy i nagle wyjalby ten pierscionek, niekoniecznie gdzies tam miedzy frytkami a hydrantem :D ale bez przesady,zeby rzucac tylkiem i nie odzywac sie?? mozesz tak urazic jego dume,ze pojdzie w diably! wtedy naprawde bedziesz miala problem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a mówisz ze sie nie kłócisz a używasz słów ..."dla obrony" a co moze strzelacie do niej" obrony swojej tezy przed naszymi kpinami moimi głównie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niejedynaczka
Mam tylko nadzieję, że autorka sobie te posty przemyślała i wyciągnęła wnioski. Wygadała się i zobaczyła, jak to wygląda w oczach innych ludzi :) Fakt , faktem - od małego karmią człowieka, a szczególnie płci żeńskiej bajeczkami o księciu, pięknym życiu z tymże księciem, potem naogląda się wedding.tivi i rozpacz gotowa, gdy chłopak odbiega od wzorców podanych w bajkach i telewizorni ..... życie .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze mówiąc, gdybym się babce oświadczył, a ta by się nie odzywała na następny dzień, płacząc całą noc, to bym jej powiedział... że żartowałem z tymi oświadczynami, bo tak naprawdę to pierścionek jest na pożegnanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale taka mała zadymka jest bardzo fajna ja tam się nie obrażam na ludzi, którzy w toku żywiołowej dyskusji, dla podkreślenia słów lub lepszej ekspresji używają ostrych zwrotów no tak ale popatrz ze nie każdy musi miec tak jak ty wydaje mi sie ze uważasz sie za mądrego...a używasz takich określen..jak idiota moze więcej bym znalazła ale nie cche mi sie czytac....myslisz ze aluzjami załatwisz sprawe....niekiedy nie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfg
a mi sie wydaje ze dla niego to bylo romantyczne, taki zwykly dzien jak co dzien, wracaliscie przez plaze wiec uznal ze to sie nie spodziewasz i bedzie to dobra chwila aby sie oswiadczyc, moze on tak pojmuje romantyzm cos co jest nagle i spontaniczne i wyraza uczucie i chyba to jest wazne a nie jakies ustawione momenty od deski do deski, wiadomo ze kazda z nas chcialaby aby bylo tak jak w filmach itp. ale tak jest rzadko i tak wogole to powinnysmy sie cieszyc ze facet ktorego kochamy tez nas kocha i chce z nami byc a nie to w jakim miejscu i sytuacji sie oswiadczyl, on i tak pewnie zachodzil w glowe co powiedziec a co dopiero myslesc o inscenizacji.. dlatego ciesz sie ze spedzisz reszte zycia z kims kogo kochasz i nie niszcz tych ostatnich dni wyjazdu ktore powinny byc nie zapomniane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam nic nie chcę mówić ale tylko idiota obrazi się za nazwanie go po imieniu i weźmie to do siebie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteście bandą nudziarzy
Ja to nie rozumiem ludzi, którzy mogąc dosłownie zrobić wszystko ze swoim życiem i z sobą, wybierają bycie nudziarzem. Bo niby "życie to nie bajka i nie komedia romantyczna" bla bla bla..... Ale dlaczego by nie zaszaleć? Dlaczego? Przecież po to życie jest, żeby cieszyć się z drobiazgów, szczególnie, gdy na co dzień ma się jakieś problemy. Dlaczego raz na ruski rok nie można zrobić czegoś szalonego, pięknego, uszczęśliwić drugą osobę? Niekoniecznie chodzi o zaręczyny, ale tak po prostu bez okazji kupić dziewczynie kwiaty czy coś. Wyjechać na weekend do jakiegoś obcego miasta, czy kraju, jeśli ma się możliwości finansowe. Naprawdę. Przecież swoim nudziarstwem sami sobie szkodzicie. Nic dziwnego, że później pieprzycie, że życie jest nudne i nie jest takie jak w filmach. Ale może takie być! Może być fajne i zajebiste. To wszystko zależy tylko i wyłącznie od nas. Rozumiem trochę autorkę, bo chciałaby mieć fajne życie, a trafił jej się jakiś przydupas, który myśli, że jak wyrósł już z okresu dzieciństwa, to pozostaje mu tylko myśleć o ważnych sprawach i problemach, a przyjemności są dla ludzi pustych i dziecinnych. Takie ograniczone podejście jest dopiero żałosne! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ja tam nic nie chcę mówić ale tylko idiota obrazi się za nazwanie go po imieniu i weźmie to do siebie......." następny inteligent odwracający kota ogonem..pewnie tez wyzywasz tak ludzi i teraz próbujesz sie usprawiedliwic ze swojego zachowania.. i wymyslasz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dlaczego raz na ruski rok nie można zrobić czegoś szalonego, pięknego, uszczęśliwić drugą osobę? Niekoniecznie chodzi o zaręczyny, ale tak po prostu bez okazji kupić dziewczynie kwiaty czy coś. Wyjechać na weekend do jakiegoś obcego miasta, czy kraju, jeśli ma się możliwości finansowe. Naprawdę. Przecież swoim nudziarstwem sami sobie szkodzicie. Nic dziwnego, że później pieprzycie, że życie jest nudne i nie jest takie jak w filmach." zgadzam sie z tym -o to mysle tez chodziło autorce tematu...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie tez wyzywasz tak ludzi i teraz próbujesz sie usprawiedliwic ze swojego zachowania.. i wymyslasz.... to potwarz bardzo jest mi przykro, że tak źle mnie oceniasz tylko dlatego, że wyraziłam swoje bardzo skromne zdanie ranisz mnie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co nalezalo napisac
Autorce w odpowiedzi na jej post?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem trochę autorkę, bo chciałaby mieć fajne życie, a trafił jej się jakiś przydupas, który myśli, że jak wyrósł już z okresu dzieciństwa, to pozostaje mu tylko myśleć o ważnych sprawach i problemach, a przyjemności są dla ludzi pustych i dziecinnych. Takie ograniczone podejście jest dopiero żałosne o i to jest tez dobre zgadzm sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam bajke i niespodzianki na codzien :) ale nie obrazam sie, kiedy ich nie ma, kiedy cos nie wychodzi, kiedy jest zwyczajnie. Moglam sie obrazic na moja od polowy zycia przyjaciolke, bo niedawno mialam imieniny i zapomniala o nich... ale sie nie obrazilam, bo i ja czasem o czyms zapominam, a ona jest cudowna kobieta i zawsze moge na nia liczyc. Zareczyny to chyba stres dla wiekszosci facetow. Moze chcial poprosic kobiete o reke w knajpce, ale stracil glowe i zapomnial. Moze liczyl na element zaskoczenia. Ale panna swoim fochem pokazala brak klasy, to, ze jest roszczeniowa, niedojrzala do slubu i chyba ma partnera w d... - porazka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×