Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samama mama266

Brak pomocy przy dziecku.Kto tak ma.

Polecane posty

Gość samama mama266

I na dodatek wychowuje dziecko sama. Nie chodzi mi o ciagle podrzucanie dziecka komus ale wymagaja takie sytuacje kiedy musze cos zalatwic a nie mam jak. Musze sc do dentysty ginekologa, na badania i skaladac podanie o prace. Przez 1,5 roku zycia mojego dziecka dalam dziecko pod opieke moze z 5 razy.W bardzo wyjatkowych sytuacjach- typu sprawa w sadzie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już wczoraj pisałaś
to sobie wynajmij opiekunkę. Ja mam co prawda męża, ale on całymi dniami pracuje więc też radzę sobie sama i też dzieci z sobą wszędzie zabieram, ale nie narzekam tak jak ty. Weź się w garść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samama mama266
Nie stac mnie na opiekunke.Przesadzajmy zeby nie mozna bylo pomoc i zajac sie dzieckiem raz na jakis czas w wyjatkowych sytuacjach. Mam szukac pracy z dzieckiem na rekach.Tak sie nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala zonka.
no ale czego od nas oczekujesz???? napisz chociaz skad jestes, moze cos sie da zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izka35
Naprawdę nie masz nikogo z rodziny w poblizu??Ani żadnej koleżanki, która na chwilę mogłaby zająć się maluchem gdy ty musisz coś ważnego załatwić??A o żłobek nie starałaś się??Wiem, że jest ciężko z miejscami, ale jesteś samotną matką i już to zwiększa twoje szanse. Dziecko podrośnie, pójdzie do przedszkola, znajdziesz sobie pracę i na pewno będzie trochę lepiej. Współczuję, ale jak ci mamy pomóc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samama mama266
Cchcialam sie dowiedziec czy wy tez macie takie problemy z pomoca przy przypilnowaniu dziecka. A np. wuzyta u dentysty czy ginekologa?Jak sobie z tym radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samama mama266
Mala idzie od pazdziernika do zlobka. Kolezanaki maja same male dzieci i raczej nie dadza rady zajac sie jeszzce moim maluchem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
wiesz, cieżko powiedziec czy mamy takie problemy, bo nie wiemy jaką masz sytuację rodzinną. ok, wychowujesz dziecko sama, ale nie masz w okolicy zadnej rodziny? dziedków dziecka jednych czy drugich? ojciec dziecka sie wcale całkiem nic nie poczuwa do pomocy? masz jakies rodzenstwo czy kuzynki na miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samama mama266
Rodzicow nie mam.Tak to by tematu nie bylo.Mam 1 ciotke na miejscu i siostre.Ale rzadko wiadomo wezma mala.A jak wezma to na chwile gora 2h.Raz na 3-5 miesiecy.I tylko naprawde w wyjatkowych sytuacjach. Ciotka powiedziala mi jakis czas temu ze moze mi sie maja zajac raz na jakis czas.Ok wczoraj wziela mala bo zaczelam chodzic do psychologa. Bylam tak naladowana pozytywna energia, pelna nadzieji ze w koncu bedzie ze mna ok. A ze terapia ma trwac jakis czas i spotkania sa raz na tydzien to spytalam sie czy da rade pilnac mala.Ze te spotkania sa dla mnie bardzo wazne ale zaczela mowic ze jej dom to nie przedszkole ze wujek nie pozwoli. A potem sie dziwi ze nic nie cche mowic co sie u mnie dzije.Zawsze mowie.WSZYSTKO OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wszystko robię z dzieckiem
i zaręczam że się da - choć czasem łatwo nie jest. Ja mam męża, ale on pracuje i ja pracuję- syn ma 1,5 roku - nie dostał miejsca w żłobku, opiekunki się boję troszkę i szkoda mi kasy, więc na razie pracuję z dzieckiem na ręku, latem po bankach, urzędach - mały się przystosował, zazwyczaj jest grzeczny - ludzie z którymi współpracuje też się przyzwyczaili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadxasz i to zdrowo
spokojnie sobie koleżanka poradzi z dwójką maluchów. Na 3 godziny. A potem ty weźmiesz jej dziecko żeby ona mogła odpocząć. Poza tym jak to nie stać cie na opiekunkę? Przecież piszesz o wyjściu do dentysty to jest góra 3 godz czyli 30 zł. Pisałaś ze ojciec dziecka płaci alimenty wiec odłóż na to te 30 zł i po problemie. Nie wiem w jakim mieście mieszkasz ale są takie kluby malucha gdzie można dziecko zostawić za 10 zl za godzinę. Zrób coś a nie użalaj się nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadxasz i to zdrowo
do psychologa możesz dziecko zabrać. Ja swoje zabierałam jak nie miałam z kim zostawić, brałam zabawki i się bawili, psycholożka dawała dziecku kartkę i długopis i siedziało na podłodze i rysowało. Dziewczyno otrzeźwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam męża który wraca z pracy o 19:30, wychodzi rano o 6. Mieszkam w UK, wszędzie zabieram ze sobą dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samama mama266
Nie mam u mnie w miesice jakis klubow malucha. A do dentysty chodze za darmo.Jeszcze za to mam placic. Ja nie uzalam sie nad soba. Wy macie facetow czy mezow.I macie choc troszke odskoczni od pieluch, butelek a ja non stop z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samama mama266
Dlaczego mam wszedzie z dziekciem chodzic.Wystarczy ze ostatnio bylam az 3 razy u lekarza z mala.Musialam issc po skierowanie i 2 razy bylam chora.To jest udreka.Dziecko nie usiedzi an miesjcu caly czas by biegala.A i tyle czekac.Ale wczoraj zacela sie wydzierac i przepuscili mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiamamaolivi
ja biore mala wszedzie ze soba u dentysty siedzi grzecznie i zazwwyczja bawi sie z asystenka lub recepcjonistka u ginekologa tez ja przypilnuja takze ja nie mam zadnego problemu mala jest znana od 6 tygodnia życia w przychodni panie ja akceptuja i na chwilke zawsze ci przypilnuja zawsze za taka usługe pozniej kawka i ciasteczko dla nich i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha31krakow
podziwiam cię ja bym chyba nie dala rady tak sama wszystko robic zakupy i kapanie dziecka sprzatanie gotowanie - mi maz pomaga jak przyjdzie z pracy w ogole po pracy jedzie na zakupy ja mu tylko pisze co ma kupic. a w wekendy jedziemy do tesciowej i zajmuje sie malą przez caly dzien a ja sobie moge w koncu wyskoczyc gdzies do sklepu po kosmetyki czy ciuchy.swoich rodzicow nie mam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiamamaolivi
nie mam faceta jestem sama jak palec! chodze z nia nawet do urzedu pracy !i nikt nigdy mi nie powiedzial ze mam przyjsc bez dziecka! a jesli juz to odpowiadam ze jak znajdzie sie praca to i dziecko bedzie w żłobku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasztetka dębicka
Jak i tak chcesz isć do pracy, to musisz poszukać żłobka. Moze masz jakaś sąsiadkę, do której masz zaufanie - jak musisz wyjść na 2 godzinki, to jej podrzucisz dziecko, dasz za to 15 zł i obie bedziecie zadowolone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samama mama266
A co to za przyjemnosc isc z dzieckiem na terapie do psychologa.Ja przede wszytkim potrzebuje odpoczynku od dziecka. I nawet terapeutka mi powiedziala ze powinnam odpoczac pychicznie.Chcoc raz na tydzien 3h dla siebie bez dziecka. I bardzo dobrzez zrobila mi ta 2 h rozlaka z corka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasztetka dębicka
I nie warczcie tak na nią, bo jest różnica, jak sie ma partnera, nawet dużo pracującego, a jak sie partnera nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samama mama266
Deszcz leje.I jak tu wyjsc z domu.Cla mokra bede.A mala co chwile bedzie folie zrzucac z wozka. A pamietam jak bylam chora to 2 tyg. siedzialam w domu.I nie mial mi kto nawet zakupow zrobic. Nie mam zaufanej sasiadki bo tu gdzie mieszkam mieszkam dopiero pol roku.A po zatym ie ma nikogo takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unialeszno22leszno
http://basiiuniia20.gliteruje.pl To mój blog na temat dzieci akurat jestem w 6 msc ciązy i mam już jedna . doświadczenia wszystko tam znajdziecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha31krakow
dokladnie jeszcze jak juz takie dziecko jest co chodzi to nie jest tak tragicznie najgorzej jest dziecko paromiesieczne gdzie trzeba wszedzie z wozkiem latac jeszcze jak ma kolki np . mozna sie wykonczyc nerwowo-jak jest jakas pomoc zeby chociaz ktos dziecko ponosil na rekach czy zrobil cos do picia czy butelki wyparzyl pomógl kąpac to jest duza pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiamamaolivi
tak ci powiem ze ja wiedziałam na co sie decyduje mamy dzieci w tym samym wieku a wiec przeciez odpoczywac tez mozesz kiedy mala spi.Ja w tym czasie robie wszystko i nie narzekam ze jestem samotna mama .tak jak ci pisza tu dziewczyny jak chcesz odpoczac to napewno ci ktoras z sasiadek dziecka przypilnuje za 15 20 złotych dla kogos to duzo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala zonka.
a napiszesz, skad jestes? moze ktoras z dziewczyn z kafe bylaby w stanie pomoc ci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha31krakow
a z jakiego miasta jestes??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samama mama266
Ja ja byl miala faceta, ktory pracuje do 20 Byla bym szzcesliwa. I mialby kto zakupy zrobic. I zajac sie dzieckiem w weekend. Nawet poszedl by do swoich rodzuicow czyy wzial dziecko na spacer a ja na spokojnie porobic w domu. Ja moge sobie pomazyc o czyms takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samama mama266
Ja jestem z pomorza. Nie dlugo mam wesel kuzyna.Bardzo chcialabym pojsc ale nie pojde.1 szanasa na zabawe i oderwanie sie od dziecka.Nie pojde . Mimo ze siostra nie idzie ale nie bede sie jej prosic o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasztetka dębicka
Laska to juz niedługo, oddasz corke do przedszkola i bedziesz miała troche oddechu. Jak sie ma faceta, to mozna choć w sobotę czy niedzielę wyjść gdzies samej i poczuć sie jak człowiek wolny, a nie jak niewolnik swojego dziecka. Bez odskoczni to strasznie trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×