Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

fanka Janusza

odchudzające się studentki!

Polecane posty

coraz więcej osób:) jem jogurt z otrębami, cały dzień dziś jestem głodna;/ ponawiam moje pytanie odnośnie diety rotacyjnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgosmałagosia
jakie wcinasz otręby? moje ulubione to Śliwkowe granulowane, lub owsiane :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aktualnie mam zwykłe pszenne, kiedyś miałam jakieś granulowane chyba jabłkowe, ale jakieś za słodkie mi się wydawały, pewnie nafaszerowane cukrem, więc zrezygnowałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze trochę i się uda :)
hej wszystkim ja dzis zaszalalam, wcinalam bulki, ale to nic, bo potem najadlam sie plackiem po cygansku :) hehe no niezle mi ta dieta idzie ale na wadze juz ok.64,5/173 wiec cos sie ruszylo, jeszcze ok2kg i daje sobie spokoj z tym odchudzaniem w ogole nie wpsomnialam ze pije aquaslim, jak dla mnie spoko produkt, dzieki niemu wypijakm ok 2-3l plynow dziennie, wiec chociaz oczyszczam sie troche z toksyn pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, woda- cholernie ważna. można przez dzień nie jeść, ale nie pić- nie wolno. też wypijam dziennie jakieś 3l płynów, w wc jestem co pół godziny, ale zapycham się tym, właśnie wieczorami. o 18 zjadłam jabłko i kiszki marsza mi grają, a jest dopiero 10... nie mogę wybrać się do kuchni, tylko tak uniknę masakry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmpleWoman
ja niestety bylam jeszcze w macu.. nie wiem czy pisac co jadlam zeby wam smaku nie narobic :P ogolnie ok hmmm... 400kcal? boje sie mojej wagi.. waze sie kilka razy dziennie.. chce zgubic... mysle o a6w ale jakos nie mam motywacji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od a6w mnie plecy za bardzo bolą w odcinku lędźwiowym i to mnie odstrasza:P możesz napisać, chętnie posłucham, bo kiszki mi marsza grają:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgośmałagosia
ja dzis pobudka o 6.30 kawa i kawalek sernika i na 3 godz do lasu na spaceryyy , super powietrze.. okolo 8.30 zjadlam kanapke z szynka i serkiem topionym( bulke kajzerke malutka ) a o 11.00 jogurt natur plus otreby przenne, osiane i troche płatkow taki mix... ile pieczywa mozna zjesc w ciagu dnia?? chyba jak zjem na siadanie bulke to sie nie stanie nic.. wczoraj mialam urodziny brata i jestem z siebie dumna bo nie jadlam nic od 18 a impreza sie rozkrecila o 20.. a ja twardo siedzialam :) wczoraj jezdzilam 10 minut na orbiterku bo mam swoj w domu, 10 minut krecilam hulahopem i 200 skokow na skakance , dzis bedzie wecej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgośmałagosia
ja tez mam bzika na punkcie wazenia dlatego tez wyjelam z wagi baterie i ja schowalam zeby mnie nie korcilo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgośmałagosia
fanka Janusza gdzie zaczynasz studia i jaki kierunek?? dziennie czy zaocznie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis: troche jajecznicy z grzybami pol lada wodnego (kaktusa) i w sumie nic wiecej.. glodna jestem hmmm sama nie wiem co zjesc bo jestem na siebie zla za wczorajszy nadmiar.. zobaczymy:P cwiczenia moze od poniedzialku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis jeszcze niestety poleglam cd: marchewka kawalek chleba ze smalcem zapiekanka lod wodny kaktus pomorskie a ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera, starałam sie pilnować w tym tygodniu, a tu taka dupa. masakra jakaś na wadze. zwalam wszystko na okres, ale ile można. załamałam się.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Tak się do Was przyłączyłam, że zapału wystarczyło na parę godzin. Dzisiaj wracam zmotywowana faktem, że mam jeszcze pół miesiąca do rozpoczęcia roku akademickiego ;) Właśnie wcinam śniadanko - jogurt naturalny i kawa ;) Wieczorem napiszę jak mi poszło, ile kalorii wciągnęłam itd. Miłego dnia, studentki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze trochę i się uda :)
witam wszystkich przyznaje sie, zgrzeszylam wczoraj - 2 kawalki ciasta + sniadanie, ale to wszystko co zjadlam przez caly dzien, wiec nie jest zle ;D o dziwo waga 63-64 az dziwne ze jakos szybko to ze mnie leci ... moze waga sie popsula, bo az mi sie wierzyc nie chce :| w ogole skad jestescie? i co studiujecie? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5.00- jajko 8.40- serek farmerski, pomidor czerwona herbata 10.30- salatka z feta ( pakowana w pudełeczka jak serek homogenizowany, wiec nie wiem jak to sie przedstawia kalorycznie ale byla tam salata lodowa, rzodkiewka, pomidor, ogorek, kukurydza i feta po kawalenku wszystkiego zeby tylko cyba ładnie kolory wygladaly :)) 11.45- jabłko 14.15- 2 parówki drobiowe 15.00- jajko, pomarancza, plasterek wedzonego filetu z kurczaka moj jadłospis dzisiejszy :) jajko o 5 rano bo na 6 mam do pracy :)) ja jestem w okolic Wawy i studiuje tez w stolicy bezpieczenstwo narodowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis meczaaacy dzien i padam juz na nos pol malej pizzy kawalek ciasta kajmakowego 4 chipsy sprite mam nadzieje ze juz nic nie dojdzie bo sie w spodnie nie zapne;/ i jeszcze rower chyba dzis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze troche i się uda :)
widze, ze ladnie Wam dieta idzie z parowkami i pizza :D ja dzis zgrzeszylam makaronem+tunczyk, no ale to jeden wiekszy posilek w ciagu dnia, poza tym zjadlam platki oraz jogurt naturalny z owocami i slonecznikiem, aha ... tez jadlam salatke tylko bez fety :) czekam na dalsza utrate kg, powodzenia :) nie wpsomnialam, ze mam juz tytul inż. :) teraz bede robic mgr (magazyniera) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zamiezam sie zywis samymi jogurtami, bo nie mam zamiaru pozniej leczyc anemii... widocznie m ało wiesz o odchudzaniu!! gdybym jadla parówke usmarzona posypana zoltym serem, do tego niewiadomo co bylo by to kaloryczne.. a ja zjadlam poo prostu same 2 morlinki!! wiec tutaj nie oceniaj jak sie nie znasz !!! tyle ode mnie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze troche i się uda :)
rozluznij posladki nie oceniam Cie, to bylo w formie zartu, wiec sie nie spinaj a fakt faktem, parowki w diecie nie sa wslazane, gdyz nie maja zbyt duzo skladnikow odzywczych, poza tym sa robione z najgorszych czesci krow i swin mowiac ze zgrzeszylam makaronem, mam na mysli ilosc a nie jakosc powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proszę o spokój na sali:) ani parówki, ani makaron to nie grzech, w odpowiednich ilościach. z parówkami mam tak, że jem je mimo diety, bo łatwo można sprawdzić ich kaloryczność, a idąc tropem, że to śmieci, to powinniśmy unikać większości przetwarzanych rzeczy... więc nie dajmy się zwariować. u mnie: 4 łyżki otrąb pszennych, 2 łyżki płatków owsianych + 250 ml maślanki kisiel truskawkowy ze słodzikiem 1 toffifee banan, gruszka, dwie łyżki jogurtu naturalnego 4 łyżki otrąb pszennych, 2 łyżki płatków owsianych + 250 ml maślanki po raz drugi. mam nadzieję, że to wszystko na dziś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×