Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozbita na kawałeczki...

Mój facet jest w więzieniu - czekam i umieram zarazem...

Polecane posty

Gość rozbita na kawałeczki...
a tak w ogóle, to strasznie prosta (zeby nie powiedziec ograniczona ;) ) musi byc z Ciebie dziewczyna, ze wystarcza kwiatki, czekoladki i czułe słówka, zeby Cie "miec". Ide pisac list do swojego kryminalisty - tylko tyle mi pozostało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeeejjjjjuuuuu.......
Ja ograniczona???po pierwsze to nie ja zwiazana jestem z kryminalista i nie ja pisze na forum jaka to ja jestem nieszczesliwa i ze nie wiem jak mu pomóc.....Spójrz na siebie, Ty bezmózga "dziunio", żal mi was ze takie głupie jesteście. Z czekoladkami i czułymi słowkami to jakbys nie zauwazyla nie pisalam o sobie Ty pustaku. Obserwuje takie jak Ty i widze jak latwo jest wami manipulowac. Pffff wielka milość ..... ON powinien leżeć w ziemi a nie ci ludzie co zgineli!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam że nie przeczytałem 6 stron, ale naprawdę duży szacunek dla Ciebie jeśli przez te 8 lat wytrzymasz z tęsknotą i rozłąką do swojego faceta. Jemu też będzie łatwiej z myślą że ktoś na niego czeka. Ale pamiętaj że On może się zmienić, tam w ZK 8 lat to sporo, to 8 długich lat w praktycznie 4 ścianach. Życzę Ci szczęścia, po prostu. Jak człowiek człowiekowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbita na kawałeczki...
"Niestety kobiety tym sie roznia od facetow, ze nas jest latwo zrobic w konia . Trochę uczucia, trochę pieknych slowek, tu kwiatek, tam prezencik, troche rozmowy i juz jestesmy ugotowane" - uzywając zwrotu NAS miałaś na myśli mnie? No to dziecinko ładnie Ci się coś pomieszało ;) "Z czekoladkami i czułymi słowkami to jakbys nie zauwazyla nie pisalam o sobie Ty pustaku. Obserwuje takie jak Ty i widze jak latwo jest wami manipulowac" - ehe teraz wami a przedtem "nami". "po pierwsze to nie ja zwiazana jestem z kryminalista i nie ja pisze na forum jaka to ja jestem nieszczesliwa i ze nie wiem jak mu pomóc.....Spójrz na siebie, Ty bezmózga "dziunio", żal mi was ze takie głupie jesteście." - a nie ja wyzywam innych na forum, żeby podnieść swoje poczucie wartości ;) Uważaj, bo oplujesz monitor, może idź sobie melisy zaparz? I naucz się czytać ze zrozumieniem. Czy gdziekolwiek napisałam, że rażąco złamał przepisy ruchu drogowego?(przypadki o jakich piszesz). Pffff wielka milość ..... ON powinien leżeć w ziemi a nie ci ludzie co zgineli!! - ale na szczescie nie leży 🖐️ miłosc to trwanie przy sobie nawet w tak ekstremalnych sytuacjach, ale jesteś chyba zbyt płytka aby to pojąć ;) Kochanek_Jacek, (nie)dziękuję żeby nie zapeszyć. To nie będzie osiem lat tylko zapewne połowa.... a zmiany? No cóż da się z tego wyjsc. Terapia i wsparcie bliskich powoli odbuduje poranioną psychikę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbita na kawałeczki...
nie... on nie chce się bawić w takie rzeczy. Tylko jak najszybciej isc na p2 i dostac wolnsciowa prace ;) a co masz jakies powiazania z ZK (w sensie czy ktos ze znajomych siedzi)? tak z ciekawosci pytam? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleeeee.............
Rozbita na kawałeczki- Ty na serio jesteś jakaś głupia :):):):) Pisząc "nas" mialam na mysli kobiety, bo sama jestem kobietą, co nie oznacza ze sama daje sie wciagnac w takie gierki !!!! rozumiesz czy nie. To czy twoj kochas złamał rażąco jak to powiedzialaś przepisy ruchu drogowego to jest niewazne- wazne natomiast jest to, że zabił dwójkę ludzi. Tych ludzi juz nie ma na swiecie a moze tak samo jak Twoj "misio" chcieli zyc i cieszyc sie zyciem. Niby piszesz jak światła osoba a jednak mentalność masz jeszcze jakiejś gówniary ktora zakochana bez pamieci nie potrafi popatrzec na cala sytuacje realnie. Gdyby w tym wypadku zginelo moje dziecko albo mój mąż, czy chlopak to gówno by mnie obchodzilo, czy Twoj "łobuz" ( o zgrozo) złamał rażąco przepisy ruchu drogowego czy nie. Poza tym jak mozna rażąco albo nieraząco zlamać przepis???zastanowilas sie w ogole co za bzdury tu piszesz??? mozna zlamac przepis albo nie. on zlamal i zabil dwie osoby. Wiesz co to jest moim zdaniem???morderstwo!!! Powtarzam- to on powinien lezec w pachu a nie ci ludzie. Dalsza polemika jest bezsensowna, bo Ty sie zakochalas i nie widzisz pewnych rzeczy. 8 lat to nie przelewki. Człowiek nasiaka otoczeniem w ktorym sie znajduje, no ale sama sie przekonasz za 8 lat. Tylko nie pisz wtedy na forum jaka to ty nieszczesliwa jestes, ok??? sama wybierasz taki los. Życze szczescia- bedzie Ci potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, ale wiele słyszałem. To czy będzie grypsował czy nie powinnaś zostawić TYLKO I WYŁĄCZNIE do jego dyspozycji. On sam musi sobie uświadomić czego chce, być elitą za murem i odsiadywać niewiele mniej niż cały wyrok czy być nie grypsującym (czyt. 2 kategorią) i mieć gorzej. Zależy też do jakiego zakładu trafi, do jakiej celi trafi, z kim będzie odsiadywał wyrok. Po prostu musi być silny psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbita na kawałeczki...
w swietle prawa istnieje pojecie "razacego złamania przpisów" jak np. przejechanie na czerwonym, ogromna predkosc, wyprzedzanie na trzeciego. I inne, takie jak niedostosowanie sie do warunków panujacych na drodze czy mniejsze przekroczenie dozwolonej predkosci. No ale Ty wiesz lepiej ;) Jako dziewczyna kryminalisty jestem głupia, zakochana, edukacje skonczyłam na gimnazjum. A na widzeniu intymnym machne sobie dziecko. O!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbita na kawałeczki...
Niegrypsujący czyli frajer ;) Jest frajerem, cała cela jest złożona z frajerów. Teraz nie ma prawdziwej grypsery... niewiele zostało z tego, co działo się w latach 80. czy 90. Teraz niegrypsujący nie jest jakoś specjalnie dyskryminowany przez gitów. Liczy się ogólny szacunek ;) Z reguły tak właśnie jest. A jeśli jest się w celi niegrypsującej to jest ok. Ja tam nie neguję grypsery - to zawsze jest jakiś sposób na dowartościowanie się i takie tam. A facetom jest to bardzo potrzebne. Ale grypsera służyła głównie ku walce z administracją, systemem penitencjarnym i pracownikami SW - chodziło o roszczenie swoich praw. Teraz nie za bardzo jest o co walczyć, bo skazani swoje prawa już maja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sama wiesz że pośród tych frajerów w celi też różni ludzie mogą być, może być tak że będzie ok, a może być tak że trafi na jakiegoś kretyna który będzie chciał go do*je*bać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strasznie to głupie porównywać złodzieja, zabójcę, łobuza do człowieka, który popełnił katastrofalny błąd. Nie usprawiedliwiam kierowców i każdy wie, że za błędy- zwłaszcza te kosztujące ludzkie życie- się płaci ale nazywać takiego człowieka kryminalistą....... jakiś kierowca zabił na pasach mojego ojca i bardzo długo czułam do niego żal- to normalne i ludzkie teraz wiem, że pewnie ów człowiek oddałby bardzo, bardzo wiele żeby nigdy tego błędu nie popełnić. Dlatego jest wielka różnica w czekaniu na takiego człowieka od czekania na miśka, który wyjdzie i zanim dojdzie do domu obrabuje sklep albo kogoś zgwałci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbita na kawałeczki...
Kochanek_Jacek, na szczescie NA RAZIE jest ze spoko goscmi. Jakis alimenciarz, koles z długami i inni o "bardziej szkodliwym" czynie społecznym. Ike, na prawde nie wiem co powiedziec... Musiałaś przejść coś strasznego. Ja widzę przez co przechodzą te rodziny ofiar. Minął rok (dokładnie wczoraj), ale nadal jest to okropne :O Nie da sie w takim czasie przebaczyc, zapomniec o tej bliskiej osobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja byłam już dorosła i pewnie, że jest to straszne na początku rzeczywiście człowiek czuje wręcz nienawiść do sprawcy bo kierują nim emocje i wielki żal ale zdaję sobie sprawę, że dla kogoś kto przez błąd przyczynił się do czyjejś śmierci jest to równie straszne i traumatyczne przeżycie pisałam już tutaj , że mój mąż był sprawcą wypadku parę miesięcy temu- na szczęście nikt poważnie nie ucierpiał a mimo to przez pierwsze dni był autentycznie załamany i znając go- pewnie większej tragedii psychicznie by nie zniósł dla obu stron to wielka tragedia dlatego daleka jestem od porównywania takiego człowieka do kogoś kto dobrowolnie z premedytacją wyrządza innemu krzywdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10:50 jejjjjjjjuuuuuu...... Oooo widzę, ze ten topik się rozwija- no rozwija, bo ciągle są popierdolone kobiety, które jęczą za kryminalistami ike zabicie człowieka nazywasz błędem? Sorry, możesz wybaczyć, nikt Ci nie zabrania ale nazywanie tego błędem i tylko błędem, to daleko idąca przesada :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbita na kawałeczki...
Ike, to prawda co piszesz. Cholernie bolesna prawda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak to nazwiesz? to błąd tragiczny w skutkach dokładnie właśnie błąd każdy z nas popełnia masę błędów niektórych nie da się wybaczyć i naprawić i pewnie, że ten kto popełnił ów błąd jest winny- niefrasobliwości, pomyłki, zaniedbania itd. pewnie, że dla wielu błędów nie ma usprawiedliwienia ale ów straszny błąd nie czyni z kogoś złego człowieka źli ludzie nie popełniają błędów li ludzie działają z premedytacją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
błąd, to może być wtedy, jeśli maszyna zawiedzie, a nie człowiek a to o czym piszesz, to niestety czyn karalny błąd, to może być niezapłacenie rachunku na czas... to może być kupienie sukienki w nietwarzowym kolorze... itd... itd... najgorsze jest to, że ludzie którzy spowodują wypadek i śmierć kilku osób jakoś szybko odzyskują prawo jazdy:( bo właśnie niektórzy nazywają to tylko błędem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbita na kawałeczki...
BDGE, wcale nie tak szybko. Teraz minimum to 10 lat. Oczywiscie po odsiedzianym wyroku. Co do błedu... cóż nie wypowiadam się na ten temat, bo Mój żyje i jestem stronnicza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchaj ty możesz widzieć to po swojemu ja mam prawo widzieć to po swojemu i żeby ludzie popełniali tylko takie błędy jak zły dobór ubrań...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i żeby było dowcipnie większość kierowców prędzej czy później ma na swoim koncie choćby stłuczkę- czasem to samo zachowanie za kierownicą kończy się wgnieceniem blachy w samochodzie a czasem czyjaś śmiercią wystarczy, że raz ktoś jest na miejscu pasażera, kiedy walnie się w bok a czasem nie........ w pierwszym przypadku człowiek, który popełnił identyczny błąd dostanie mandat w drugim przypadku pójdzie siedzieć więc trochę się BDGE zagalopowałaś/eś tak samo jak większość z nas choć raz w życiu strąciło coś gorącego w większości przypadków na podłogę a czasem tragicznym zbiegiem okoliczności na dziecko odruch i gapiostwo to samo skutek różny jeden wytrze szmatą podłogę drugi powiezie dziecko na pogotowie i tak za czyjeś życie trzeba zapłacić bo to najwyższa wartość ale tak szybko kamieniem, w kogoś kto popełnił błąd, bym nie rzucała........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze dodam nie znam ani jednego kierowcy lub pieszego który zawsze, ZAWSZE stosuje się do przepisów prawa drogowego, który nigdy nie przekroczył prędkości lub nie wyprzedzał na ciągłej linii lub nie przejechał na czerwonym świetle lub nie zaparkował w miejscu niedozwolonym lub nie przeszedł przez jezdnię tam gdzie nie było pasów lub znaku dla pieszych jak poznam choć jednego to dam znać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darcia198810
Na takie tematy trzeba rozmawiać i dzielić się swoimi uczuciami bo w jakimś stopniu jest wtedy lżej ... Rozbita na kawałeczki będe z Tobą do końca i wiem że wytrwamy :) p.s : jeszcze w tym miesiącu na 99% pojade do Niego !!! :) ciesze sie niezmiernie w koncu się zobaczymy !!! nie moge sie doczekac ! pozdrawiam wszystkie cierpliwe :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darcia198810
Niektórzy kompletnie nie mają pojęcia co my tu przeżywamy (MY, czyt. czekające) i pier**** głupoty typu " głupie dziunie jęczący za kryminalistami" itp. żal mi Was bo w d**** byliście i gówno widzieliście i tak naprawde nawet w 0.01 % nie macie pojęcia jak zmienia się życie kochającej osoby kiedy 2 połowa traci wolność . I nie ważne za co bo to schodzi potem na 2 plan o ile uczucie jest szczere. Tak więc gadajcie sobie o Nas tak dalej - tyle waszego a My się nie poddamy Waszym głupim gadkom. Życze Wam tylko żeby nigdy Was to nie spotkało w życiu byście nie musieli na własnej skórze przeżywać tego co My .... Ten temat został założony po to by sie wspierać i dodawać otuchy a nie negować na każdym kroku, powtórze się jeszcze raz : "gówno wiedząc o życiu" . Rozbita na kawałeczki trzymam z Tobą w całości ! JP !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darcia198810
24 października jade do Mojego Bartka na widzenie !!!!!!! Jestem przeszczęśliwa !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie jedno pytanie
co miałaś na myśl darcia pisząc na końcu swojej wypowiedzi JP? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A2rv
Ale margines się tu zebrał, bleeeeeeeeeeeee.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darcia198810
takie jedno pytanie domyśl się na tyle chyba jesteś błyskotliwy a może jednym z nich ... ??? Jeszcze jedno - marginesem możesz sobie nazywać co chcesz i kogo chcesz, mam to gdzieś ... Ale wierz mi że niektórzy swoich poglądów nie zmienią - to sie nazywają zasady . JP ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darcia198810
oczywiście druga część mojej odp tyczy się osobnika A2rv :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darcia198810
Dzisiaj byłam u mojego chłopaka. Czas minął błyskawicznie ale chociaż mogłam go dotknąć, przytulić, pocałować i zamienić kilka slów. I w dodatku dostałam od niego prezent urodzinowy : mój portret namalowany na lnianym płótnie a nad nim napis gotyckim pismem : "kocham Cię Myszko" oraz kartkę urodzinową. Przemycił mi to i ja również musiałam schować pod bluze żeby nie było przypału. Najpiękniejszy prezent jaki kiedykolwiek dostałam - bo prosto od serca ... P.S : co tutaj tak cicho ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×