Najgłupsze imię dla psa jakie słyszałam :O

iddde ta twoja znajoma powinna sie nazywac idiotka. nie ze wzgledu na imiona no commment.

Moja koleżanka ma psa o imieniu Elvis, chce przygarnąć drugiego, żeby go nazwać Presley i mieć w domu Elvisa Presleya :o A moja psina to Taktyka :P

Kula Marek Perełka :/

Mój kot ma na imię Behemot:o Nie od nazwy zespołu, tak dla jasności:D Imię wybrał mój mąż, też dla jasności:o Kot reaguje jedynie na kicikici:o i jaki wstyd u weterynarza imię kota podawać:o

oblubienica wstydzic to ty sie powinna albo twoj kot za ciebie..skoro taka ....jestez,zenawet nie wiesz jaki kot w literaturze, nosil to imie.... wstydz sie....

znajomi mieli 2 papugi : poldka i mańka a imiona psów to takie słyszałam: tajfun, marek, filip, i najlepsze JELCYN:)

E-PIDEMKA:D Przecież od imienia tego kota z literatury imię otrzymał mój kot:o Jestem po polonistyce, znam tę powieść:o

york - Mietek - porazka bulgog francuski - Czajnik ta sa dopiero imiona

buldog*

oblubienica i co myslisz,ze wetrynarz moglby jej nie znac?mam literatura na mysli.. I to taki wstyd? Moze dla "uczelni";ktora podobno ukonczylas.......

Epidemka ten dukan ci chyba nie służy ;) czepiasz sie glupot.

Żaden weterynarz nie znał tego imienia i nie wiedział, jak się je pisze:o To raz, a dwa, uważam, że kot powinien mieć łatwe imię, jak np. mój drugi, na które mógłby reagować. A ty jesteś okropnie ograniczona, nie rozumiesz ani aluzji, ani ironii. A to dopiero wstyd:D

polemika z toba to czysta rozkosz dziewczynko

jeszcze jedno wyjsnij prosze sformulowanie "dla jasnosci"- juz to iedys slyszalam od jednego pana elektryka z Gdanska --- bardzo "elokwentny":::::HA HA HA <stopka>wzrost:160 cm Waga:58,2 Start z D unkanem:24.08.2010 Cel.52 kg</stopka>

Cóż, tłuściochy, tłuszczyk na mózg się rzucił i ciężko czyta się ze zrozumieniem?:D Wyrzucając jad, nie schudniesz. Wstyd się tak zapuścić, oj wstyd:D

Moja przyjaciółka miała kundla imieniem PITOL:p Kiedyś piesek się zgubił a oni chodzili po mieście i wołali "pitol, pitol".. ;]

e-pidemka, proszę nie psuć fajnego tematu kłótniami. Już się pochwaliłaś, że znasz "Mistrza i Małgorzatę". Brawo. Kulturalna z ciebie dziewczynka, Teraz pokaż tę kulturę i wyhamuj bo ten topic ma być na wesoło. A propos - komuś zwracasz uwagę a sama masz w stopce błąd. Dieta Ducana a nie Duncana.

ten sam apel do oblubienicy...Dość kłótni na tym topicu. Btw, osobę wadze 58 kg nazywasz tłuściochem?

moj kanarek św.pamieci wabil sie Zygmunt, piesek Czika a teraz mam kota Dionizego czyli Dyzia

moja sąsiadka miała kiedyś takiego dużego psa, to był kundel. I ten pies (a właściwie suczka, bo to była ona) nazywał się KSIĘŻNICZKA :o Zbyt piękna nie była, taki zwykły podwórzowy kundel, tyle że dużych rozmiarów, ale śmiesznie to wyglądało, jak sąsiadka wychodziła z domu i wołała go na cały głos: "Księżniczka! Chodź Księżniczka!" :D

a jak nazwac małą kotke pręgowną

nazwal swoja suczke Gandzia ;)

może Gryzia?

moze nazwiesz ja Vadżina?

moja suczka ma na imię Jennifer a ś.p. druga suczka Shelby

nasz pies to FAZI :)

wierna - super imię :)

moja ciotka miala kota ktory zyl tylko na strychu byl caly bialy i mial czerwone oczy i nzywal sie Kruger:) Moja kuzynka miala kota natomiast ktory juz byl tak stary ze przestal miauczec, ruszal tylko gębą ale nie wydawał dźwięku:D a ze byl gruby nazwala go Beczka:) a tak poza tym to beznadziejne imiona to Pastor, Dejzi i Jan dla jamnika:O

Moja babcia ma psa kundla nazwała go Putin jak to usłyszałam to myslałam że żartują ale nie. A dawno dawno temu jak były czasy serialu DYNASTIA pamiętacie ? sąsiadka wołała na psa Stiwen a w tej dynastii to był taki aktor gej o tym imieniu i wszyscy sie z biednego psa śmiali :)

najdebilnierjsze to piesek ciuałała o imieniu Rzeźnik:O a wiele osob tez mi mowi, ze moj pies ma debilne imie: Quentin a i jeszcze mutant z moejgo miasteczka , [polaczenie jamnika z wilczurem(dlugi na krotkich nozkach jak wilczur, leb jak stodola masywnosc siersc wilczura-masakra i ma Pikuś na imie:O)