Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kajzereczka

w jakim wieku dziecko do chrztu...?

Polecane posty

Gość kajzereczka

jak w temacie: jak duże/ małe powinno być dziecko żeby chrzest przeszedł bez większych kłopotów? Z jednej strony słyszę, że dziecko powinno być jak najmłodsze, bo dużo śpi i nie sprawia problemów, z drugiej, że jak jest trochę starsze to własnie wtedy jest wygodniej (od razu dodam, że razem z chrzcinami planujemy też ślub, więc solidna taktyka jest nam bardzo wskazana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj syn miał rok dokładnie był chrzcony tydzien po swoich pierwszych urodzinach rewelacja mały grzeczny spokojnie patrzył podczas ceremonii chrztu <stopka>Może Nie Jestem Idealna, Ale Idealnie Sobie Z Tym Radzę... Nie obchodzi mnie to co myślą o mnie inni, ważne co sama myślę o sobie http://www.voila.pl/090/z9sr4/?1</stopka> <stopka>Może Nie Jestem Idealna, Ale Idealnie Sobie Z Tym Radzę... Nie obchodzi mnie to co myślą o mnie inni, ważne co sama myślę o sobie http://www.voila.pl/090/z9sr4/?1</stopka>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie przeżywam dzisiejszy chrzest córeczki, dziesięciomiesięcznej. I muszę niestety stwierdzić że tak jak na co dzień bardzo grzeczna i pozytywnie ciekawska (co pomaga skierować na coś uwagę dziecka i skupić je na tym), to dziś z powodu senności sprawiła mi problemy. Ksiądz polecił żeby matki trzymały dzieci a ja tej małpy nie mogłam utrzymać. Na dodatek paplała po swojemu co brzmiało jak komentowanie słów księdza, i gotowa była krzyczeć, no i wyrywać się. Opanowanie dziecka, uczestniczenie w ceremonii, niepoparzenie nikogo woskiem, niezrzucenie szatki i inne takie wymagały ekwilibrystyki. Faktycznie, gdyby była trochę młodsza, byłoby łatwiej. Chyba wystarczyłoby odjąć jej tak ze trzy miesiące, do czasu sprzed raczkowania. Przynajmniej to moje chciało wtedy głównie siedzieć i to by wystarczyło. <stopka>Bywamy tu już we dwie, Iwa, córcia urodzona dnia 26 października 2009 roku, i ja. </stopka>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba ok 2 m-ce miał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas na Śląsku jest tradycja, że na roczek jest specjalna msza, w rocznicę chrztu, więc teoretycznie dzieci chrzci się jak najwcześniej po porodzie :) Chociaż moja córka miała 5 m-cy jak ją chrzciłam, bo wcześniej mieliśmy przeprowadzkę/remont i nie daliśmy rady się zorganizować Najstarszy syn miał 1,5 miesiąca, drugi 2 tyg, najmłodszy półtora tygodnia :) Najgorzej było z córką. Za mała, żeby coś zrozumieć, za duża żeby przespać ;) <stopka>KOMITET OBRONY RODZIN WIELODZIETNYCH Biuro regionalne - kafeteria ;P</stopka> <stopka>KOMITET OBRONY RODZIN WIELODZIETNYCH Biuro regionalne - kafeteria ;P</stopka>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajzereczka
my rozpatrujemy dwie opcje - chrzciny razem ze ślubem w czerwcu (dziecko będzie miało 4,5 miesiąca) lub we wrześniu (wówczas z 7,5 miesięcznym brzdącem). I właśnie trochę boimy się tego, że większe dziecko będzie bardziej żywe, ciekawe, wiercące się i nawet mniej "poręczne" do trzymania...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój miał rok i tydzień, księdzu na koniec ceremonii powiedział "papa" ksiądz super poprowadził, zwracała sie do dziecka, dziecko słuchało zaciekawione, wodę najpierw pokazał, dopiero potem polał główkę, generalnie było w porządku, wspominamy miło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna Aleksandra
Córcia miała 3 miesiące i tydzień :) Cały czas spała na moich rękach. Podczas polewania główki obudziła się, spojrzała na księdza, ziewnęła i zasnęła dalej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama sama w domu...
mój miał 6 tygodni ale nie chrzciłam dlatego że młodsze to lepiej bo śpi rzeczywiście że przespał cały chrzest ale chciałam dlatego że nie mieszkam w Polsce tylko za granicą i akurat byłam w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim w świadomym
wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 miesiace miala
na rocznice slubu ja chrzcilismy ;) akurat mielismy ta mozliwosc ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola _b
Witam! My swojego synka chrzciliśmy jak miał 6 tygodni. Przespał całą mszę św. i nawet na polewanie główki się nie obudził. Uważam, że lepiej w młodszym wieku. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roczne.????
na pewno ludzie dziwnie se gapili. Dla mnie to za duży dzieciak. Żeście sie obudziły:O z tym chrztem po roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ncbcbnjoanka
Syn mial 11 mies i chcial biegac po kosciele cala msze. Na konu byl juz starsznie zniecierpliwiony. Corka miala 6 mies i grzecznie siedziala najpierw w foteliku, a jak zaczela stekac to ja wzielismy na kolana i byl spokoj. Ale nie jestem pewna czy to poprostu nie zalezy od temperamentu-jak spokojne dzioecko to grzecznie siedzi i na odwrot. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ncbcbnjoanka
Jakby mialo 5 lat to moze i by sie gapili, ale na roczne niby dlaczego????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cfffr
My chrzcilismy naszego synka gdy miał 2 miesiące...smacznie spał całą mszę...a potem impreza byla w domu więc też nie było żadnego problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my chrzcilismy synka
jak miał niecałe dwa miesiące (7 tygodni) było super, mały grzeczny, spał sobie, polecam chrzcic jak najwczesniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas chrzest był jak mały miał 3 miesiące. Dla mnie idealna opcja :) Przed wyjściem nakarmiłam dziecko a w kościele całą mszę praktycznie przespał.Obudził się i dał mini niezadowolenie kiedy został obudzony w trakcie polewania główki wodą święconą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj mial ok 2,5mca, a drugiego chce ochrzcic po 3tyg :) nie wyobrazam sobie chrzcic rocznego dziecka, na takei dzieci to faktycznie ludzie dziwnei patrza w kosciele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po pierwsze- nie każdy
mieszka w pipidówie, gdzie każdy tylko patrzy z nudów, co też sąsiad wyprawia :O a po drugie- niektórzy maja w nosie, co inni sądzą na jego temat i czy 'patrzą dziwnie' :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
mój chrześniak miał 3 miesiace. spał prawie całą mszę, obudził się jak go polano wodą i spojrzał na ksiedza z TAKIM wyrzutem... :D ale sie nie rozryczał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama-mama
My chcialismy chrzciny robic w Boze Narodzenie jak corka bedzie miala 1,5 m-ca ale raczej poczekamy do Welkanocy zeby dziadkowie nie bali sie jechac zimą samochodem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynki mam pytanie
ja chrzciłam jak mała miała 1 m-c, super całą mszę przespała, bo sen jest silniejszy dla takiego małego brzdąca, spała nawet jak ksiądz lał wodą. Starsze dziecko jest chyba bardziej marudne, częściej wyspane lub jeśli nie to też marudne, nieraz trzeba je zabawiać. Obstawiam na jak njmłodsze dziecko do chrztu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje miały 3 miesiace
spały sobie w najlepsze. Akurat tak nam daty pasowały, a i ja chciałam dojść do siebie przed chrzcinami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie boicie się przed zakończeniem szczepień Chrzciciela dziecko? Tyle ludzi, część pewnie kaszle i kicha a wy z takim maleństwem. A potem do szpitala prosto, masakra trochę odpowiedzialności, coś się stanie jak ochrzczeni roczne lub dwuletnie dziecko. Ale nie co ludzie powiedzą, olaboga!!!! Albo najważniejsze żeby dziecko cicho było. Tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że najlepszy czas na chrzest to od 18 lat wzwyż jeśli zupełnie świadome swojego życia dziecko będzie mogło samo zdecydować w co wierzy i czy w ogóle wierzy i czy chce należeć do jakiejkolwiek wspólnoty religijne. Przymusowa indoktrynacja religijna od maleńkości to gwałt na psychice dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XYZ
Dnia 15.02.2017 o 13:17, Gość gość napisał:

Ja myślę, że najlepszy czas na chrzest to od 18 lat wzwyż jeśli zupełnie świadome swojego życia dziecko będzie mogło samo zdecydować w co wierzy i czy w ogóle wierzy i czy chce należeć do jakiejkolwiek wspólnoty religijne. Przymusowa indoktrynacja religijna od maleńkości to gwałt na psychice dziecka.

Hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×