czy jeśli facet zaproponował trójkąt to znaczy, że mnie nie kocha?

pantereii - dzieki :* mimo wszystko uważam, że wszystkie te upobania typu lateks, pornosy czy anal a seks w trójkącie to dwie różne sprawy, bo w trójkącie w grę wchodzi seks z inną osobą, czyli jest element zdrady - jak dla mnie, bo pewnie niektórzy tego za zdradę nie uważają...

więc czasem ich trochę wkurzam wspominkami na ten temat może chcesz nas powkurzać komiś pisz śmiało:P jak było?!

"idąc tym tropem powinno się zryywać z partnerami, którzy preferują oglądanie pornosów, którzy lubią lateksowe gadżety, którzy chcieli by się kochać w samochodzie czy windzie czy z tymi, którzy marzą o seksie oralnym... moim zdaniem nic nie jest złe, ani TYM BARDZIEJ nie świadczy o braku miłości (co Ci przyszło do głowy, kochana) !!!" no wiesz... fantazje dotyczące własnej partnerki, nawet hardcorowe, to jednak coś innego niż chęć posuwania innej laski

"może chcesz nas powkurzać komiś pisz śmiało jak było?!" spadówa :P najbardziej denerwują się ci, z którymi byłem na tym wyjeździe :P

spadówa nerwus:P rozumiem, że było bez połyku?:P

"rozumiem, że było bez połyku?" e nieee - panie były bardzo otwarte.. choć tak jak już pisałem - raczej nie jest to jednak doznanie (2 kobiety w łóżku) dla którego warto kruszyć skały i stawać na głowie... Fajnie, ale bez szału

pantareii wg ciebie jezeli twoj ukochany proponuje ze moze by dmuchnal przy tobie panią z warzywniaka to nie swiadczy to o braku milosci?

e nieee - panie były bardzo otwarte.. od dupy strony też? wiedziałam, że się rozkręcisz:P

ale przecież nie tylko facet będzie z nią współżył. dziewczyna z dziewczyną też. mi chodzi o to, że skoro to się dzieje przy sobie nawzajem i za obopulną zgodą, to dla mnie jest ok. no, ale jak już mówiłam to kwestia gustu a o tym podobno się nie dyskutuje. ja szanuję wszystkie upodobania, nie wszystkie muszę akceptować, ale wszystkie szanuję. i myślę, że dla człowieka który proponuje coś takiego to ma podobne znaczenie jak dla mnie... bo jeśli by naprawdę chodziło mu po prostu o inną kobietę to po prostu by poszedł i którąś posunął. a jemu chodzi o to, by zobaczyć SWOJĄ UKOCHANĄ z inną kobietą. ja tak myślę.

ale żeby czuć się usprawiedliwionym to chce żebyś wyraziła przyzwolenie i żebyś zrobiła to samo, bo trójkąt to podwójna zdrada. Jak chcesz żeby się odczepił to powiedz że zrobisz to, ale najpierw niech on sie zgodzi na trójkąt z innym facetem, powiedz że chcesz popatrzeć jak się kocha z innym facetem, albo jak mu obciąga, ciekawe co on na to.

"raczej nie jest to jednak doznanie (2 kobiety w łóżku) dla którego warto kruszyć skały i stawać na głowie..." - a gdyby to bylo na warsztatach jogi? mysle ze w tym wypadku warto sie poswięcic i nawet zrobic jaskółke :)

"mi chodzi o to, że skoro to się dzieje przy sobie nawzajem i za obopulną zgodą, to dla mnie jest ok. no, ale jak już mówiłam to kwestia gustu a o tym podobno się nie dyskutuje." - obopolna zgoda na dmuchanie drugiej laski to moze sie sprawdza w zwiazku typu seks-friends a nie w zwiazku dwojga osób opartym na zaufaniu i milosci

myślę, że jesteście zbyt mało empatyczni, nie próbujecie zrozumieć... ludzie trzeba starać się zrozumieć drugą osobę, a nie ją atakować od razu. ja stanowczo odradzam takich gadek "dobra, kochanie, super, ale najpierw zerżnij przy mnie faceta, tak mnie to podniecaaaa" jeśli faktycznie tak nie jest, jeśli patrząc na to miałabyś zwymiotować. nigdy nie zaczynajcie kłamać, nawet w najmniejszych sprawach, to psuje związek. partner musi zrozumieć, że masz swoje tajemnice, ale nie kłamstwa przed nim....

czizasie, tłumaczę Ci, że ja bym z chęcią czegoś takiego doświadczyła i mogę Ci poręczyć, że nie kieruje mną chęć zdrady, tylko doświadczenia.

"myślę, że jesteście zbyt mało empatyczni" :) usmialam sie wg ciebie rozmowa kochajacych sie ludzi powinna wygladac tak: kochanie dlaczego mnie krytykujesz za to ze chcialabym sie kochac z 3 murzynami? nie szanujesz moich uczuc? sprobuj sie wczuc w moją sytuację... ???

"myślę, że jesteście zbyt mało empatyczni, nie próbujecie zrozumieć." wkraczamy na teren na którym niechęć do oglądania jak partner dmucha inną oznacza brak empatii :D z tym jest podobnie jak z procesami norymberskimi... mało empatyczni Amerykanie, Anglicy i Francuzi skazali ludzi, którzy realizowali swoje fantazje, pragnienia... po prostu nie okazali im zrozumienia :)

"czizasie, tłumaczę Ci, że ja bym z chęcią czegoś takiego doświadczyła i mogę Ci poręczyć, że nie kieruje mną chęć zdrady, tylko doświadczenia" a jak myślisz czym kieruje się facet, czy kobieta, która zdradza? samą chęcią zdrady? :D nie - chęcią doświadczenia sexu z określonym osobnikiem

przyznaje od razu, ze empatia jest mi obca

czizasie, tłumaczę Ci, że ja bym z chęcią czegoś takiego doświadczyła i mogę Ci poręczyć, że nie kieruje mną chęć zdrady, tylko doświadczenia. To empatia czy chec nowych doswiadczen. Roznica ogromna:)

przyznaje od razu, ze empatia jest mi obca to nie pobzykasz w trójkącie:P

empatia dla potrzeb wlasnych narzadow :-)

nie chcę się powtarzać, ale widzę że nie łapiecie podstaw moich poglądów... punkt widzenia zależy od punktu patrzenia. jeśli osobnik A lubi trójkąty i osobnik B lubi trójkąty to wszystko jest super i mogą go razem z kimś trzecim stworzyć. jeśli jednak osobnik B nie lubi trójkątów to osobnik A powiniem ustąpić i nie nalegać. dlaczego właśnie on? bo to oni są parą i tym samym podstawą wszystkiego co ich łączy. w podejmowaniu kompromisów więc muszą ulec, wg mnie wszystkie urozmaicenia, czyli w tym przypadniu upodobanie trójkątów. może teraz moje poglądy są bardziej jasno wyrażone?

może teraz moje poglądy są bardziej jasno wyrażone? nie proponuję wkleić filmik instruktażowy np z podanymi przykładami trójkątów:)

Gorzej jak mu się z nią spodoba i będą się spotykać potem. Lepiej się nie zgadzaj. Związki po takiej przygodzie nie zawsze kończą się happy endem

"jeśli osobnik A lubi trójkąty i osobnik B lubi trójkąty to wszystko jest super i mogą go razem z kimś trzecim stworzyć" owszem, ale dla mnie to jest jakiś dziwaczny związek - naturalnym odruchem jest zazdrość o partnera... tutaj go nie widzę

Komiczne bardziej zachowawczy w sprawach trójkątów od ZSa? Dzień przewrotów normalnie ;-)

zachowawczy w wyrazaniu pogladów nt. trojkatow scisle rzecz biorąc :-)

ike "nie proponuję wkleić filmik instruktażowy np z podanymi przykładami trójkątów " <lubię to !> :D

mysle, ze tworzac taki film warto za jednym zamachem zalatwic kwestie czworokatow, pieciokatow i szesciokatow

OlciaOlcia_19993_Wawa zgadzam się, że nie wszystkie się dobrze kończą. to na pewno wiąże się z pewnym ryzykiem. pytanie czy naprawdę chce się je podjąć. mi póki co np wystarcza samo myślenie o tym :)