Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak to jest z trójkątami

czy jeśli facet zaproponował trójkąt to znaczy, że mnie nie kocha?

Polecane posty

od tego czasu właśnie nauczyłem się wiele no nareszcie to wracając do tego trójkąta............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalin
Zaproponuj mu odwrotnie, dwóch facetów i Ty. Mojemu byłemu wtedy odechciewało się takich pomysłów ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gorzej będzie jak się z entuzjazmem zgodzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest z trójkątami
tak juz to proponowałam w żartach, wtedy mu się odechciewa na jakiś czas :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest z trójkątami
czy miłość i proponowanie trójkąta się wzajemnie nie wykluczają :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłości nie ma.........
jest chemia wzajemna fascynacja zauroczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie możesz po prostu się zgodzić :P raz się żyje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest z trójkątami
zgodzić to się nie zgodzę na pewno, zgodziłabym się gdyby mi na nim nie zależało i na tym co byłoby z naszym związkiem po. A ponieważ to stały facet i na poważnie nie chcę ryzykować, zresztą laski mnie nie kręcą a tym bardziej patrzenie jak facet którego kocham bzyka jakąś inną na moich oczach :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość propozycja trójkąta to
przejaw miłości i oddania. Milość przecież nie zazdrości, jest cierpliwa i łaskawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest z trójkątami
w sumie nawet gdyby mi na nim nie zależało to bym się nie zgodziła, to po prostu nie dla mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłości nie ma.........
jest chemia wzajemna fascynacja zauroczenie i .... mnóstwo możliwości manipulacji w tym temacie .... manipulacja "miłością" zaczyna się już w domu rodzinnym .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgodziłabym się gdyby mi na nim nie zależało tak?? komiś jakby co ( wiesz jak z żoną nie wyjdzie) to masz już jedną chętną o ile wcześniej się tobą nie zauroczy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie nawet gdyby mi na nim nie zależało to bym się nie zgodziła, no i chętną diabli wzięli:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest z trójkątami
ike poprawiłam się więc nie wykorzystuj tego przeciwko mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja?? ja nie zamierzam mnie inne kobiety nie interesują a tym bardziej seks z nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest z trójkątami
omg :D ike dzięki za pocieszenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przemo343 witam, Nie wiem jak namówić swoją żonę do trójkata. Próbowałem z nią o tym rozwawiać wcześniej ale obydwoje mamy troche obawy jakby to było. Z jednej strony wiem że by chciała spróbować z innym urawiać sex, ale z drugiej strony jest pełna obaw taj jak ja. Podnieca mnie sama myśl o tym,żeby ktoś posuwał moją zonę a potem ja się dołańczam i *****my ją we dwóch albo jednocześnie w obie dziurki albo osobno każdy po kolei. Nie wiem co robić. Proszę o radę co zrobić w takiej sytuacji a co będzie jeśli kochanek okaże się lepszy w łóżku i będzie miał grubszego i dłuższego ode mnie? Jak będzie chciała uprawiać z nim sex a nie ze mną, i to jeszcze poza poza domem abym tego nie widział. Co wtedy zrobić? Bo z tego co mówiła jakiś czas temu to mogłaby to zrobić z innym ale nie na moich oczach i w dodatku poza domem np. u niego. Co mam zrobić?. Czy dać sobie z tym spokój i nie wychodzić z ta propozycją. Czy może lepiej np. Iść z nią do klubu dla swingersów? Co radzicie. Pomóżcie bo nie wiem co w takiej sytuacji zrobić? Dodam że jesteśmy 11 po ślubie i mamy 4 letniego synka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×