maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256

kaktusowata slodziak z tego twojego synka;) mowimy o chrupkach kukurydzianych:) ja dzisiaj malej tez kupilam ale kurde takie zakrecone dlugie bo nie bylo zwyklych:( dawala ktoras takie? dzisiaj dalam PAti pogryzc mojego palca, ale miala ucieche:D:D zaraz wrzuce zdjecie;)

zdjecie jest;) oczywiscie trzymala moja reke swoimi raczkami zebym przypadkiem nie chciala jej tego palca zabrac:D a jak juz zabralam to zaczela plakac;)

Kaktusowata fajnego masz synka. Patusiowa u nas ciężko było wogóle dostać flipsy,bo niemcy tego nie znają.Dostałam w sklepie spożywczym z ost.europa.Maja kształt slimaka,wiec mała nie umie ułamać i nie muszę się bać ,że sie zaksztusi.

mamonatalki ja wlasnie ostatnio takie maialam ale mala dziwne je trzymala i dziwnie wsadzala do buzki, mialam wrazenie ze zaraz polknie calego chrupka:O dlatego kupilam teraz te wieksze i dlugie, moze bedzie lepiej. bo jednak te dziaselka swedza ja i bola, czasem az zaciska piesci i wrzeszczy z nerwow jak jej np gryzak wypadnie:O:D

czołem dziewczyny my dziś byliśmy na sprawdzeniu bioderek i wszycho jest w porządku potem oddelegowaliśmy małego do babci i udaliśmy sie na szalone zakupy, a na koniec skoczyliśmy do restauracji na obiad. jezu jak dobrze sie tak odchamić ;p łukasz własnie zasnął po sutym obiedzie, wszystko pieknie wciągnął ale chyba za dużo mu zrobiłam bo na koniec ulał, ale co tam :) ide coś posprzątać bo w zlewie to mam mont ewerest

Ja zakreconych nie kupowałam , ale skoro sa kukurydziane to tez można podać .Z tym ze nie wiadomo czy bedzie jadło dziecko :):) Trzeba spróbwać Zielona gęś a Wy co tak pózno bioderka macie ?? Ja miałam chyba 3 msc temu .A po ile razy sprawdzacie??? patusiowa spokojnie nie denerwuj sie ja te małe tez podawałam ale on 2 gryzy i ich nie bylo .Wiec teraz kupuje takie długie pałki .Ale jak na poczatek od tych małych można zaczac bo one sa miekkie i delikatniesze dla podniebienia:) kaktusowata duży Towj synuś .Miedzy naszymi synkami jest prawie 2 tygodnie róznicy . A wiecie co dziewcyzny ???JAk smarowąłam bużke dla KAmilka to tak mocno wpił we mnie swoje dwa zeby że mało krew mi nie poszła ślad pozostał!!!

uff moja niunia zasnela. spala przedtem do 17, przyszedl dziadzius pobawil ja i teraz dopiero ja polozylam, bez kapieli, bo jednak kaszle mocno wiec nic jej nie bedzie jak ja raz nie umyje. nie wiem czy dzisiaj nie bedzie spala ze mna w lozku bo ma mocny ten kaszel:O jak bede sie kladla spac to zobacze jak bedzie z tym jej kaszelkiem i jak cos to ja wezme do siebie, przynajmniej bede czujniej spala i bede slyszec jak cos bedzie sie dziac.

Witaj Kaktusowata. Adrianek uroczy. Podaj " wymiary " Adrianka do tabelki. Wymiary mojej Lenki to 90-60-90 ;) hihihi ale mi się napisało z tymi wymiarami :) Patusiowa a u moich rodziców w sklepach nigdzie takich chrupek nie było. Poszukam jutro u mnie. Zielona ale się odchamiłaś :) Bylebyś za grzeczna teraz nie była ;) Pisałyście o śniegowacach i muszę Wam się pochwalić , Ja sobie dziś w carefourze kupiłam. Dół mają taki plastikowy , taki jak na lato klapki były modne, natomiast do połowy łydki jest kożuszek i wnętrze też z kożuszka. I kosztowały całe 40 zł. O przepraszam 39,90 :) i były różne kolory, nawet różowe:) Ja mam czarne. Jutro je przetestuje :) Porzeczkowa wrzuce Ci linki co kupiłam. Takie głupotki , ale myślę , ze się przydadzą. http://allegro.pl/tiny-love-skoczek-do-nauki-raczkowania-polecam-i1337852388.html http://allegro.pl/mata-edukacyjna-muzyczna-z-odglosami-zwierzat-i1340961052.html http://allegro.pl/little-tikes-muzyczny-ogrodek-zabaw-5w1-i1330537800.html http://allegro.pl/butelka-treningowa-avent-260-ml-smoczek-ustnik-i1323815764.html

witajcie kochane na poczatku witam nwą kolezanke:) moje maluchy juz spią, mówie wam ze jeszcze pare dni i chyba odjade.....dzisiaj kiepsko sie czułam głowa mnie strasznie bolała co sie nie zdarzało nigdy i sie okazało ze mam cisnienie ogromniaste:( tablete na zbicie musiałam brac....chyba zaczyna mi zdrowie szwankowac z tego wszystkiego:( u nas bez zmian zebow jak nie było tak nie ma, dzieci są tak marudne ze słow mi brakuje. Nie moge im zniknąc z oczu bo jest krzyk na całego ciągle noszenie bo lezec tez nie chcą :( jednym słowem totalnt sajgon :( weszłam na kafe na chwilke zeby nastroj sobie poprawic :) my bylismy na spacerze 3 dni temu jak było-4 i od tego czasu maluchy mają czerwone policzki, mimo ze smarowałam kremem kupiłam oilatum ale on przeciez ochronny nie jest ale moze po nim skore wroci do normy. czytam co piszecie tylko zwykle czasu brakuje zeby cos napisać całuje spokojnej nocki

Hania też już śpi. W ogóle to mi przypomniałyście z tymi bioderkami. Bo miałam iść znowu na wizytę ale nie wiem czy po 3 miesiącach czy po 6 hmmm...I muszę się pochwalić, że Hania dzisiaj wsadziła swą stópkę do buziaka, najpierw próbowała do nosa ale nie chciało się zmieścić. hehe P Kaktusowana śliczny synek ;D noi tylko 9 dni starszy od mojej Hani. Patusiowa zdjęcie czaderskie :D No i może faktycznie śpij z małą. Na pewno nic się dziać nie będzie, ale Ty będziesz spokojniej spała :) Aha...no i Nusia zjadła dzisiaj pierszego chipsiora;P w sumie to 3 chipsy zjadla...ale to tak po kawałki bo jak go w rączce trzymała to nie mogła całego zjeść. Ale jak go oglądała z każdej strony hehe, a cała obklejona była. Dałam jej takie zwykłe kukurydziane z netto, bez glutenu, soli i innych pierdół ;P

I jeszcze kupiłam Lence te piłeczni do zabawy i masażu w związku z tą delikatną asymetrią http://allegro.pl/pilka-jezyk-z-kolcami-do-masazu-i-relaksu-atest-i1339377458.html

witam Was Kochane tyle naskrobałyście ze chyba was dziś nie doczytam ja już po zabiegu sam zabieg nie bolał ale teraz masakra zdycham:)

Izuś trzym się jakoś. Mnie dzisiaj też strasznie głowa bolała. Może coś z ciśnieniem też było nie tak. A i jeszcze miałam Wam napisać , że w carefourze sa słoiczki gerbera za 2,49 i dostaje się bon na 2 zł. Więc za słoiczek płaci się 0,49 zł. tylko można kupić 1 sztukę. Więc z tatą 2 razy :) przez kase przechodziliśmy i mam 4 słoiczki a wcześniej te \ż mąż był to kupił. Patusiowa śpij lepiej z Pati, na wszelki wypadek. Kaktusowata a Ty co podajesz Adriankowi do jedzenia. Jak wygląda Wasz jadłospis?

Iza ja smaruję twarz zwykłym Bambino i narazie jest ok. Nasze mamy smarowały nam kiedys oliwką na mrozy i kremem nivea , bo tylko to było i odmrożeń nie miałyśmy, więc ja używam Bambino.

witaj kaktusowa miło ze do nas dołączysz:) leneczkowa podczas porodu położna przyniosłą takiego jezyka zeby maz masował mi plecy i zamiast pomóc było jeszcze gorzej biednemu tylko sie oberwało bez powodu:)mam nadzije ze lenulce pomoze

zielona ty to jednak jestes debesciara- mont everest w zlewie ha ha ha az mnie mniej boli tak sie usmiałam:)no ale kto jak nie ty mógłby takie okrslenie wymyleć:)mnie tez by się takie odchamienie przydało zazdroszczę:)

witam Mała próbuje zasnąć a ja hop na Kafe witam nową mamusię, fajnie że do nas dołaczasz....świeża krew ;-) ;-) Też mam synka Adrianka, ale to ten starszy łobuziak a Lenka ma 6 miesięcy :-) Wiecie co? ja już jestem głupia jak z tymi temp. do spacerków.Mi lekarka mówiła że do -5, w Tv lekarka się wypowiadała i też ze do -5 , gdzie indziej też słyszałam że do -10....ale dobrze mówicie to zależy czy pada śnieg, czy wieje, kwestia naszego wyczucia Iza Ty jak supermenka dosłownie.Podziwiam cie kobitko i trzymaj się i zaglądaj do nas częsciej,może my ci pomożemy chociaż dobrym słowem. Dziś dałam małej biszkopta jednego..ale pucowałą a jak jej wypadł z rączki jaki krzyk był:-) Doris widzisz już po strachu. Teraz uważaj i może za bardzo nie dźwigaj leneczkowa fajne zakupy:-) a na rajstopki nie mogę się już doczekać:-) ciesze się jak dziecko :-) Patusiowa dobrze że byłaś u lekarki i sprawdziłąś co z tym kaszlem. Aaaaq trzymaj się i buziole dla Kamilka. Mam nadzieje że niedługo zniknie mu z buźki to świnstwo. Mamanatalki,moje dzieci też praktycznie nic nie dostają od dziadków...przykre to troche bo nie chodzi o same prezenty ale o pamięc o wnukach ehhhh

Doris nawet mnie nie strasz :) ale Lence do porodu jeszcze daleko ;) Zielona przez to mont everest w zlewie, o mało sie z mężem nie rozwiodłam ;). Oboje nie cierpimy zmywać. Od tej chwili naszym najlepszym meblem w domu jest zmywarka a po niej leżaczek-bujaczek :)

A wiecie ja wczoraj zauważyłam u Lenki jakies krostki malutkie na boczkach, Mąż powiedział, ze nic nie widzi , więc to olałam.A dzisaj po kąpieli zauważyłam, ze jest ich więcej. Ale nie ma ich na brzuszku, tylko na boczkach i bardziej w kierunku plecków. Posmarowałam Oilatum i zobaczymy. Mam nadzieje, że to nie od marchewki. Jutro chce dać jabłko. Wczoraj po spacerze leżała jeszcze przy oknie w kombinezonie, więc może to od tego , ze się spociła. Jak u Was wyglądało uczulenie na jedzonko? Aaaq to Kamilek chyba miał po bananie- dobrze pamiętam?

tak Aniu nie moge dzwigać przajmniej tydzien nawet michała podnoscić mąż musi mi go podawać:( a mój mały od godzinki już spi i dziś też nockę przespał:)

Co do prezentów od dziadków to mój tato z chęcia zawsze jedzie coś małej kupić jak go poproszę, jak są jakies promocje na ciuszki czy coś. Bo wiadomo duże miasto. Z moją mamą nie mam za dobrego kontaktu także ona jej nic nie kupuje. teściowa tez bardzo chętnie kupuje małej różne zabawki. Mam tylko nadzieję, że nie dostanie 500 laleczek i 300 mieśków jakoś bardziej jestem zwolennieczką konkretnych rozwojowych zabawek a nie zabawki dla zrobienia bałaganu :P A w ogóle to w jakiejś gazetce, nie wiem czy nie w lidlu, widziałam takie duże piłki dla dzieci do ćwiczeń. Tylko kurczaki zapomniałam w jakim dokładnie. Leneczkowa ja też nie przepadam za zmywaniem ;P dlatego staram się zawsze od razu zmywac, a jak się zrobi kopiec kreta w zlewie to też pakuje do zmywarki ale Mąż sie lituje ;P A co do uczulenie to krostki raczej są rozłożone na całym ciele najczęściej.

leneczkowa to wcale nie musi byc uczulenie mój czasem ma na brzuszku albo na ramionku takie krostki i one moze są kilkanascie godzin i jak szybko się pokazały tak szybko znikają są takie bladoczerwone mówiłąm pediatrze ale powiedziała ze jak sie wprowadza nowe pokarmy to tak moze byc tak samo jak mogą byc kupy kolorowe wazne zeby takie krostki nie utrzymywały się długo

leneczkowa fajne te zabaweczki:) co do uczulenia na jedzonko to nie pomoge bo malej nic nie bylo oprocz skazy. izunia trzymaj sie bidulko chyba wsyztskie cie tu podziwiamy bo my czasami nie dajemy rady z 1 maluszkiem a ty musisz sobie radzic z dwoma.. ale za to masz podwojne szczescie;) co do zmywania... ja nienawidze zmywac:D maz tez nie lubi, ale zawsze sie dzielimy, jeden dzien ja jeden on, albo czasem ja mowie np-zamiatasz i myjesz podlogi albo myjesz naczynia i przewaznie wybiera naczynia bo mniej zachodu z tym:D ojj ja juz na pewno bede spala z mala bo ja meczy strasznie ten kaszel:( juz meza poinformowalam ze jak przyjdzie z pracy niech uwaza bo PAti bedzie spala na jego miejscu;) dobrze ze mamy duzy naroznik to sie zmiescimy w 3 bo mezus oczywiscie nie pojdzie spac do drugiego pokoju, bo woli z nami:P

Dziewczyny wrzuciłam na galerię zaległe zdjęcia pokoju, które już dawno obiecałam przesłać i aktualne zdjęcie Lenki.

Lecę na galerię ;-)

ja tez się juz patrze :)

a co do prezentow, to ciuszkow nikt mi nie kupuje bo mam duzo od siostry wiec na razie wystarczy. zabawek typu grzechotki itd tez nie chce bo Pati ma dosc tego a i tak niezbyt sie tym bawi. moja mama czesto da mi jakas kase zebym malej kupila np deserek czy obiadek bo ona sie nie zna za bardzo. siostra czasem kupi wlasnie jakies obiadki, ciocia tak samo;) wiec nie narzekam. tesc(ojczym meza) nie ma za bardzo podejscia do dzieci i malej nie odwiedza, a tesciowa na razie jest w niemczech takze tez nic nie kupuje, ale tez jest roznica w jej podejciu do malej a podejsciu moich rodzicow. no i wole jej powiedziec co mala potrzebuje i zeby ona dala kase bo wtedy wiem ze mi sie to przyda, tak jak krzeselko;) a na mikolaja juz zapowiedzialam w rodzinie ze maja nie kupowac zabawek, tylko kupic malej obiadki i deserki bo to poki co bardziej mi sie przyda, a na gwiazdke cosik wymysle i wszyscy chyba sie zlozymy:) mysle nad hustawka:) a tak w ogole to moi rodzice i tak nam duzo pomagaja, tato przychodzi co 2 dzien, zabawia mala, na weekendy kaza nam przychodzic:D jak maz ma 2 zmiane to tato jest zawsze zeby pomoc mi mala wykapac, wiec dla mnie juz nie licza sie prezenty dla wnuczki tylko to ze tak sie nia interesuja i mi pomagaja.

Patusiowa święta racja. Amen :)

leneczkowa zdjecia LEnki cudne:) a salonik masz sliczny:)

Kurczaki nie zdążyłam obejrzeć ;P teraz się wszystkie na pocztę rzuciły hehe. Ale pokoik fajny, taki przytulny. No i karnisz się elegancko prezentuje.